Skocz do zawartości

Desmo Maniax is a group with desmo in their hearts!


Welcome, Guest!

By registering with us, you'll be able to discuss, share and private message with other members of our community.

tmsa

Jakie opony?

Polecane posty

na ori gumach miałem książkowe 2,5 i 2,9 tył , ale po rozgrzaniu uciekały na winklach - obecnie mam 2,3 i 2,5 tył i jest znacznie lepiej... przy wyjazdach z pełnym obciążeniem pewnie będę dobijał do 2,3 , 2,7 tył..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
krl    0

Ja także dokonałem już zakupu korzystając z pomocy osoby obecnej na naszym forum Ptysiornia i muszę przyznać że okazało się że to co jest nie możliwe w innych miejscach tu okazało się standardem - pełen profesjonalizm - polecam.

 

Moim wyborem padły rzecz jasna Michały.

post-968-1366038103,8218_thumb.jpeg

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

:mrgreen: dzisiaj doszły road smarty II - ale jeszcze nie zakładam...

rs2.jpeg

rs22.jpeg

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja także dokonałem już zakupu korzystając z pomocy osoby obecnej na naszym forum Ptysiornia

Toż pisałem na poprzedniej stronie, żeby do niego walić :)

 

:mrgreen: dzisiaj doszły road smarty II - ale jeszcze nie zakładam...

Czekasz na gorsze warunki pogodowe? ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
krl    0

Ach te testy.....

 

Co kraj to inny test i inny wynik w UK porównanie tych dwóch opon to 92% Michały i 94% Dunlopy – przy czym na suchym Dunlop dostał 91% a Michelin 89% na mokrym Dunlop 86% a Michelin 95% we Francji w MotoRevue Michały 232 punkty na 250 a Dunlopy 224/250 w Austryjackim PS Michały 224/250 a Dunlop 221/250 w Mottorad natomiast lepiej wypadły Dunlopy i bądź tu człowieku mądry. :lol:

 

Dlatego ja zawsze do testów podchodzę z WIELKIM DYSTANSEM, staram się nie brać ich dosłownie tylko wyciągać z nich to co w moim odczuciu jest dla mnie najważniejsze i odpowiada moim oczekiwaniom. Tak zrobiłem wybierając intercom i okazało się że mój wybór 4-go w teście 12 był jak dla mnie idealny – kumpel wybrał nr.1 i kur…. lecą na każdym wypadzie.

 

W tej sytuacji muszę jednak przyznać że mój wybór to nie kwestia studiowania testów czy opinii innych użytkowników ( opony są nowe więc trudno jeszcze o opinie użytkowników - a z periodykami to wiadomo jak jest ) tu decyzję podjąłem na bazie swoich poprzednich doświadczeń i odczuć dotyczących opon motocyklowych a te jednoznacznie wskazują na to że Dunlop zawsze był dla mnie "kartoflem" i zawiodłem się na tych oponach tyle razy że tak jak napisałem jedynym słusznym wyborem dla mnie (zaznaczam że to moja opina) to Michelin.

 

Dodam może jeszcze że na poprzednim motocyklu miałem Micheliny i przed sprzedażą postanowiłem i musiałem wymienić bo wstyd było oddać moto na takich oponach.

Wybór padł na Dunlopy Road Smart (były w dobrej cenie a moto do sprzedaży więc kupiłem) i naprawdę szkoda słów jeździć oczywiście się dało ale w porównaniu do Michałów to była przepaść. Choć też wszyscy piszą w testach że między Road Smart a Road Smart II jest jakościowa przepaść.

 

Zapewne w dużym stopniu to kwestia indywidualnych odczuć i preferencji jak przejadę kilka tyś na Michelinach to podzielę się własną opinią.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

cinek78 napisał(a):
:mrgreen: dzisiaj doszły road smarty II - ale jeszcze nie zakładam...

Czekasz na gorsze warunki pogodowe? ;)

dożynam ori :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: - jeszcze chyba tysia wytrzymają czyli Jarocin + kilka kółek wokół komina :lol: :lol: , a dunlopki zakładam na WDW...

 

krl - zgadzam się - co test to inna punktacja, ja zakładam już 3 dunlopy z serii road smart i jestem do nich przekonany - dają duże przebiegi + super trzymają na winklach + deszcz . kupując teraz RS2 przyznam się szczerze ,że miałem obawy , bo jeździłem na starych RS , a nowe są ... nowe ;) - jako pierwszy w okolicy je zakładam.... czas pokaże czy warte tych złotówek... :?: co nie zmienia faktu, że nigdy nie jeździłem na miszelinkach które chwalisz - może po prostu jest coś lepszego, a ja tego nie znam... ;)

 

PS:ori ogumienie miało być takie super... u mnie 4700km i już prawie "bezpiecznik" na grzbiecie :cry: :oops:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość   
Gość

Czas na pierwszy bilans Dunlop RoadsmartII. Przejchalem na nich pierwsze 1700 km. Na autostradzie w Niemczech jak i w kraju przejechalem

sporo kilometrow w ciezkim deszczu. Przyczepnosc bez zazotu, rowniez na duzych zakretach w duzym zlozeniu (ostro wialo) z kuframi

i bagazem. Srednio jechalem 140-150 km/h. W kraju w sobote i niedziele sucho ale caly czas dobze dmuchal wiatr. Przelot z Grupa Polodnie do

Jarocina poczatkowo ostre tempo, pare robot drogowych z brudna nawierzchnia. Opony bez zazutu. Nie mialem momentu bez zaufania do

przyczepnosci, rowniez dobze sklada sie moto w zakretach, nie mam uczucia zeby moto mocno sie "ustawialo" przy odjeciu gazu. Pare razy

ostre hamowanie (nie mam ABS): zero slizgu. Stabilne rowniez podczas szybkich przelotow dlogich prostych z ciezki wiatrem z boku. Po powrocie

do domu bieznik optycznie sprawia (mimo 1700 km) wrazenie nowego.

Nastepny wyjazd w Alpy i na WDW z moja druga polowa, dojdzie nastepnych kilometrow. Takze bede mogl napisac jak bedzie w miare z zuzytym bieznikiem.

Na razie jestem z Dunlopow RoadsmartII bardzo zadowolony.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

To opisze moje wrażenia z dunlopów - w końcu nakręcone 3700km....

plusy:

1.rewelacyjne wyważenie opon (założyłem już 7 sztuk i żadne nie miało więcej niż 13g - u mnie z przodu 2g. (czyli bez odważnika), z tyłu 8g.

2. mega szybkie rozgrzanie opony - wystarczą 3-4 km i opona jest bardzo, bardzo ciepła

3. chyba będzie duży przebieg - po 3700 km nie widać niemal wogóle zużycia, a dużo przejechałem po autostradach.

4. przyczepność na mokrym: blokowała mnie tylko moja wyobraźnia :lol: - poważnie ; bardzo, bardzo dobrze trzyma... w alpach podczas opadów naprawdę można była się położyć z lekka na boczek , przy przyspieszaniu prawie w ogóle nie "mrugała" trakcja - czyli potwierdza dobre trzymanie gumek

na suchym: - napisze tak: myślałem, że dotychczas slidery w butach to max - g..no prawda... podnóżki przerysowały alpejskie drogi :mrgreen: :shock: :o

minusy:

bardzo duży , nieprzyjemny moment prostujący podczas hamowania w zakręcie - za to mega nagana :evil: - jeszcze nie miałem opon które aż tak mocno "pionują" w zakręcie motocykl...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
krl    0

Ja po zmianie przejechałem 1900km więc myślę że też mogę już coś powiedzieć, postaram się jednak odnieść moją ocenę do oryginalnych opon Pirelli Scorpion Trail.

 

Micheliny Pilot Road 3:

 

+ Nie znam bezpieczniejszych opon na mokrej nawierzchni ( nigdy wcześniej poza jazdą na wyścigowych deszczówkach nie czułem się tak bezpiecznie na deszczu), naprawdę poczucie bezpieczeństwa jest nieprawdopodobne i tak jak napisał Cinek o Dunlopach że największym ograniczeniem jest nasza głowa – tak jest z pewnością i tu.

 

+ Doskonałe czucie przodu ( oryginalne scorpiony pod tym względem były dalekie od ideału i trudno było wyczuć moment w którym tracą przyczepność ) w Michelinach punkt ten jest naprawdę znacznie dalej i opona nie traci przyczepności w tak raptowny sposób – dodam iż ja na co dzień jeżdżę z wyłączonym ABS-em.

 

+ Opony nawet przy dynamicznej jeździe po zakrętach nie przegrzewają się tak szybko jak Pirellki szczególnie jest to odczuwalne gdy podróżujemy z pasażerem.

 

+ Mimo wszystko na plus zaliczam prowadzenie w zakręcie – dla czego mimo wszystko a no ponieważ tak jak już napisałem porównuje je do oryginalnych opon jest znacznie lepiej czuć że opona na bokach jest wykonana ze znacznie miększej mieszanki i pozwala na więcej.

 

Minusy:

 

- Jak każde Micheliny na jakich latałem posiadają dziwną zdolność do uślizgiwania się na pasach i wszystkich białych lakierowanych punktach na drodze – oczywiście nie jest to coś co zaliczyłbym jako niebezpieczne ale powoduje to pewien dyskomfort ponieważ jest wyczuwalne i nie mówię tu o mokrych przejściach dla pieszych a myślę o suchych wszędzie tam gdzie jest farba czujemy ewidentne przesunięcie motocykla na Pirelli Scorpion Trail efekt ten nie występuje.

 

- Przy prędkościach powyżej 220km/h odczuwamy wyraźnie zmniejszenie stabilności motocykla na oponach Pirelli tego efektu nie było.

I o tej stabilności powiem trochę więcej.

 

W porównaniu do Pirelli w zasadzie każdy parametr wypada znacznie lepiej – poza możliwościami terenowymi których Micheliny nie mają. Jednak nie porównując Michelinów do opon które są na Multi oryginalnie tylko oceniając je ogólnie śmiało mogę powiedzieć że stabilność mogłaby być lepsza.

Opony są bardzo miękkie na bokach co przy naprawdę głębokich złożeniach wyraźnie odczuwamy tendencje do pogłębiania złożenia i brak stabilności (wrażenie jest takie jakby opona się uginała lub miała zbyt mało powietrza).

Kolejnym punktem na który trzeba zwrócić uwagę jest ciśnienie na które Micheliny są bardzo czułe Jeżeli jest zbyt niskie ciśnienie szybko czujemy limit i charakterystyczne uginanie się opon.

 

REASUMUJĄC:

Jeżeli poruszacie się na motocyklu bez względu na pogodę i oczekujecie bezpiecznego prowadzenia w każdych warunkach pogodowych jest to idealny wybór.

Jeżeli jednak motocyklem poruszacie się tylko w ciepłe i suche dni a do tego często poruszacie się na limicie poszukałbym innych opon.

W deszczu genialne, przewidywalne i bezpieczne na suchym dobre dające pewne prowadzenie ale wyścigi to środowisko dla innych opon.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja po zmianie przejechałem 1900km więc myślę że też mogę już coś powiedzieć, postaram się jednak odnieść moją ocenę do oryginalnych opon Pirelli Scorpion Trail.

 

Micheliny Pilot Road 3:

 

+ Nie znam bezpieczniejszych opon na mokrej nawierzchni ( nigdy wcześniej poza jazdą na wyścigowych deszczówkach nie czułem się tak bezpiecznie na deszczu), naprawdę poczucie bezpieczeństwa jest nieprawdopodobne i tak jak napisał Cinek o Dunlopach że największym ograniczeniem jest nasza głowa – tak jest z pewnością i tu.

 

+ Doskonałe czucie przodu ( oryginalne scorpiony pod tym względem były dalekie od ideału i trudno było wyczuć moment w którym tracą przyczepność ) w Michelinach punkt ten jest naprawdę znacznie dalej i opona nie traci przyczepności w tak raptowny sposób – dodam iż ja na co dzień jeżdżę z wyłączonym ABS-em.

 

+ Opony nawet przy dynamicznej jeździe po zakrętach nie przegrzewają się tak szybko jak Pirellki szczególnie jest to odczuwalne gdy podróżujemy z pasażerem.

 

+ Mimo wszystko na plus zaliczam prowadzenie w zakręcie – dla czego mimo wszystko a no ponieważ tak jak już napisałem porównuje je do oryginalnych opon jest znacznie lepiej czuć że opona na bokach jest wykonana ze znacznie miększej mieszanki i pozwala na więcej.

 

Minusy:

 

- Jak każde Micheliny na jakich latałem posiadają dziwną zdolność do uślizgiwania się na pasach i wszystkich białych lakierowanych punktach na drodze – oczywiście nie jest to coś co zaliczyłbym jako niebezpieczne ale powoduje to pewien dyskomfort ponieważ jest wyczuwalne i nie mówię tu o mokrych przejściach dla pieszych a myślę o suchych wszędzie tam gdzie jest farba czujemy ewidentne przesunięcie motocykla na Pirelli Scorpion Trail efekt ten nie występuje.

 

- Przy prędkościach powyżej 220km/h odczuwamy wyraźnie zmniejszenie stabilności motocykla na oponach Pirelli tego efektu nie było.

I o tej stabilności powiem trochę więcej.

 

W porównaniu do Pirelli w zasadzie każdy parametr wypada znacznie lepiej – poza możliwościami terenowymi których Micheliny nie mają. Jednak nie porównując Michelinów do opon które są na Multi oryginalnie tylko oceniając je ogólnie śmiało mogę powiedzieć że stabilność mogłaby być lepsza.

Opony są bardzo miękkie na bokach co przy naprawdę głębokich złożeniach wyraźnie odczuwamy tendencje do pogłębiania złożenia i brak stabilności (wrażenie jest takie jakby opona się uginała lub miała zbyt mało powietrza).

Kolejnym punktem na który trzeba zwrócić uwagę jest ciśnienie na które Micheliny są bardzo czułe Jeżeli jest zbyt niskie ciśnienie szybko czujemy limit i charakterystyczne uginanie się opon.

 

REASUMUJĄC:

Jeżeli poruszacie się na motocyklu bez względu na pogodę i oczekujecie bezpiecznego prowadzenia w każdych warunkach pogodowych jest to idealny wybór.

Jeżeli jednak motocyklem poruszacie się tylko w ciepłe i suche dni a do tego często poruszacie się na limicie poszukałbym innych opon.

W deszczu genialne, przewidywalne i bezpieczne na suchym dobre dające pewne prowadzenie ale wyścigi to środowisko dla innych opon.

 

 

Miałem michelinki II w monsterku, są doskonałe, każde słowo Krl to fakt, jak i plusy tak i minusy, na tych białych pasach nie raz się strachu najadłem... uciekały, ale po uślizgu zaraz się łapały czarnego...

Woda ? Woda na tych oponach to bajka, po prostu jak po kleju, a nie po wodzie...

 

Polecam te oponki każdemu, koledze który kupiła ode mnie monstrum też poleciłem... Piter miał je również w Clasicu, również chwalił je sobie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ja w ostatnim czasie kupiłem opony Pirelli Angel natomiast pozbyłem się Pirelli Scorpion Sync, które ty chyba właśnie wykańczasz (chciałem w maju jechać po ten motocykl więc sporo się napatrzyłem na jego zdjęcia :) )

Nie wiem ile w tym efektu placebo ale nowe opony są istotnie lepsze od poprzednich. Napewno również dlatego że nowe są nowe a stare były zużyte, jednak w zasadzie każdy parametr się poprawił. Motocykl prowadzi się mniej nerwowo i dużo pewniej. A może to ja prowadzę dużo pewniej wiedząc że mam dobre opony :) Na górskich serpentynach jadąc razem z żoną bez żadnych obaw szorowałem trzewikami po asfalcie i opony w zasadzie zostały wtedy zamknięte. Mam małe doświadczenie i brak porównania z innymi uznanymi za dobre oponami, ale na Pirelli Angel jeździ mi się świetnie. Polecam je do starej Multi.

 

Nie potrafię natomiast stwierdzić jak zachowują się w deszczu. Cinek i krl mówili, że na mokrej nawierzchni ogranicza ich tylko fantazja. Ja chyba mam niewielką fantazję i w zasadzie nie wiem jeszcze na ile możnaby sobie pozwolić w takich warunkach. Sama przyczepność na mokrym asfalcie jest dużo lepsza niż w Scorpionach, które to zrywały się przy żwawym starcie. Angele kleją się o wiele lepiej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

W mojej multi mam dunlopy road smarty II. Są na prawdę rewelacyjne. Prowadzenie w zakręcie, feedback, jazda na mokrym... nic nie jest im straszne. Moto sprawuje się na nich świetnie. Nie mam co prawda porównania z michelinami ani pirelli, ale we wszystkich testach dunlopy je przebijały.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ja w zeszlym roku zalozylem Michelin Pilot Road 4 przod i tyl sa naprawde warte tej kasy. Znajomy do MTS 1100 tez lyknal i chwali oczywiscie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Odświeżę trochę temat. Wychodzi na to, że w tym roku założę do mojej multi Michelin Pilot Power 3, po wszesniejszych PR4 chcę coś bardziej sportowego. Jednak nie o tym chciałem. Przeglądam stronę Michelina i jak dobrze pamiętam to jeszcze niedawno podawali ciśnienie z tyłu 2.5 solo i 2.9 z bagażem. Co ciekawe, w tej chwili podają tylko 2.5 z przodu i z tyłu bez podziału na obciązenie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Co sądzicie o oponach Dunlop sportsmart TT ?? Miał ktoś z Was z nimi do czynienia??

Zastanawiam  się nad nimi lub smartroad' 2 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Czołem,

 

SportSmart TT nie bardzo nadaje się do MTS, bo to opona mocno sportowa.

Tak jak mówiłem Ci telefonicznie odpowiednie opony do Twojego motocykla to np: RoadSmart III, Michelin Road 5, Angel GT lub GTII, Metzeler Roadtec Z8 lub 01.

 

 

pzdr

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony


×

Ważne informacje

By using this site, you agree to our Warunki korzystania z serwisu.