XDiavel - pierwsze wrażenia :)

[Jaras 1]

Witam,

 

Byłem u jednego z dealerów DUCATI, widziałem X'a w wersji zwykłej i S. Oba miały widoczne wady lakiernicze na zbiorniku paliwa. 

Wady nie zauważyłem ja, tylko osoba z Salonu, która wskazała mi, gdzie na obu egzemplarzach "czarnych"  one wystepują.

 

Wyglądało to na wadę "fabryczną", czym spowodowaną to nie wiem, przed zakupem sugeruję obejrzeć ten motocykl w dobrym świętle.

 

Malowanie zbiornika jest niestety "błyszczące" i w złym świetle refleksy maskują niedoskonałości lakiernicze powstałe na etapie produkcji.

 

Jak dla mnie to motocykl czysto "paradny" do tzw. jazd "bulwarowych" przejazdów przez miasto, o gustach się jednak nie dyskutuje.

 

Zapewne zyska swoje gorno "wyznawców" ja wolę mojego czerwonego carbona 2015 z wydechem termi :)

 

Pozdrawiam.

[słoma 0]

porównałem bardzo pobieżnie i wyrywkowo dane techniczne (podzespoły)   X-a  i  Diavela i jestem trochę zaskoczony  (laicko )  przy większej pojemności  X  ma  mniejszy moment   i mniejszą moc,  ma gorszej jakości hamulce przednie i tylne  ale dłuższy rozstaw osi  i kąt główki ramy  no i pas ( moim zdaniem wielka zaleta ) ,nie mówiąc o tym ,że jest cięższy  jak pamiętam o 20 parę kilogramów ,dziwne z tą masą ?

 

 

jak się przejadę to napisze ,którym mi się lepiej jeździ :)

[martini 33]

Budzi emocje !! to na pewno, podoba mi się bardzo jako jednoosobowa maszynka, bo miejsca dla plecaczka nie widać... a to opieradełko, no cóż... bez koment.

[SSek 0]

Hejka,

Ja tez miałem okazje obejrzeć i wsiąść na wersję S w salone i przyznam szczerze początkowe wrażenie rewelacja, a potem faktycznie zauważyło się pewne braki, a to na lakierze i to na głównym elemencie stylistycznym - tylna fela przy "szprychach" na obręczy chropowaty lakier, i trochę słabego plastiku, a to błotnik itp.

Wchodząc do salonu modliłem się by mnie nie powalił na kolana, bo bym zostawił swojego Diavelka w zamian za IKSA - i na szczęście tak się nie stało - zostaje wierny Diavelowi ;-) 

Każdy ma swój gust i odczucia i całe szczęście, bo inaczej wszyscy byśmy jeździli na Diabłach :-)

[wujek 0]

ze tak powiem te siedzonko z tylu to jest tak jak mowicie dla plecaczka a nie dla walizki ;) plecaczek sie zmiesci jak mocno sie przytuli.
tak jak do tej pory spedzal mi noc z powiek moj m796 to jak zobaczylem xdiavela w salonie wiedzialem,ze to bedzie moj nastepny ducat...
tak jak theodor napisal , stworzony dla wybranych, a nie jak passat/octavia kombi tdi dla mas

[ducafil 10]

U mnie w "czytelni" leży na podłodze najnowszy Świat Motocykli,leży tylną okładką do góry.na okładce reklama xDiavela-czy jesteś gotowy na zmianę?

Codziennie patrząc na okładkę przy okazji każdej wizyty w łazience odpowiadam sobie na to pytanie.

Yes,i'm fucking ready!

Za pięć lat będzie mój

[Redjasper 53]

Janusz zabije cię!!! :)   każdy ma swoje sposoby na oddawanie G, ale przez Twój tekst mam przed oczami Ciebie na kiblu!!! :)   

 

A w temacie, to ja wolałbym już klasycznego diavela jakby mi kazali wybierać między xdiavel a diavel.

[ducafil 10]

 

 

A w temacie, to ja wolałbym już klasycznego diavela jakby mi kazali wybierać między xdiavel a diavel.

bo Ty za młody jesteś, jak będziesz w moim wieku to zmienisz zdanie :mrgreen:

diavel i xdiavel to w/g mnie dwa różne sprzęty, oba mi pasują,oba mógłbym mieć w garażu.

tak czy inaczej chętnie skorzystam z jazdy testowej.

[Gorzko 10]

Chyba jednego już masz w garażu :) a nadal się nie pochwaliłeś :)

[Redjasper 53]

przez przypadek natknąłem się na nowego dealera ducati w Krakowie. Mieli xdiavela i mogłem się przyjrzeć mu z bliska...   ale popełniłem błąd bo najpierw na niego usiadłem. Siodło jest mega niewygodne :) przynajmniej dla mojej wąskiej dupci :P

Edited April 5, 2016 by Redjasper

[picek 38]

Osobiście dla mnie przejście kierownicy z 28 na 22 to kiszka a nie dobra robota.

[MKmarioPL 0]

genialnie wyglada, podoba mi sie, ale pozycja juz nie moja...

[Gorzko 10]

Moja opinia co do X-Diavela po jazdach jedynie 2 godziny ulega zmiane co do samego motocykla - jest świetny jako weekedowa zabawka :) super jeździ po winklach, bardzo przyjemna pozycja własnie do takiej rekreacyjnej jazdy, troche do zmiany biegów trzeba się przyzywczaić ale w miare szybko do ogarniecia, motocykl jest mały i jeździ się przyjemnie.

 

Ma zupełnie inne przeznaczenie niż Diavel, który niedość że daje fan to nadaje się na długie trasy - o X-diavelu tego bym nie powiedział.

[Motoricko 9]

Teraz jeździłeś???? :shock: :shock: :shock:

[Gorzko 10]

Nie teraz w sezonie :)

[Tomasz Głowacki 0]

Czytam sobie czytam...szukając jakis opi ni ,doświadczeń z x-em....hmmmm....jestem bardzo szczęśliwym posiadaczem xdiavel s, pierwasza moja v czy może raczej L i pierwszy Ducat,cały czaś do tej pory na sportach ostatni fireblade i na 40stkę pomyslalem o zmianie... xdiavel.... mega .... nie ze lepiej sie sklada,hamuje czy tam cos tam.... mieszakam w gorach,daleko od autostrady,znudziło mi sie wiszenie na kierownicy,pełno kamer,psy wsciekle tylko patrza jak prawko chapnąć....myślę sobie moze jakis cruiser....ale co po po fajerce, shadow....nie.....myslalem o diavelu, ale coś nie mogłem zdzierżyc tej przedniej lampy,chociaz calosc juz jak najbardziej.Szukałem nawet jakiejs akcesoryjnej w razie jakbym kupił i nagle wpada mi w ręce zaproszenie na jazdy próbne xdiavelem.... no nie tego nie przepuszcze....  wpadło mi w łapki to jade.... zapytali tylko czy jade sam czy w grupie... pewnie ze sam,nie bede sluchal jak chlopaki czekając na czerwonym sprawdzaja jak szybko testastretta sie wkreca stojac na swiatlach i akurat właśnie przechodzi jakąś petardowa dziewuszka po pasach....jadę żeby zweryfikować jedna z najważniejszych decyzji w zyciu odnośnie zmiany sprzęta ... pojechałem... za miesiąc byłem już posiadaczem x-a i teraz będzie  ze mną jeszcze długie lata. Nie ukrywam szukalem jakiś opinii ,z kimś pogadać o doswiadczeniach,gdyby ktoś coś merytorycznie to chętnie się wymienie.Jest to naprawdę świetna konstrukcja, kawał dobrej roboty,oczywiście "jak chcesz uderzyć to kij zawsze się znajdzie"  nie jest to szlifierka,nie jest to cruiser ani tym bardziej turystyk.... to xdiavel i ci tu dużo gadać. ... można nim wyleczyć nie jednego fachowca

pozdrawiam 

[kyniomaniak 1]

Do Diavela bym go nawet nie porównał- Jeździłem na testach- czułem się nieco jak w westernie kowboy na koniu- pozycja całkiem harleyowska , pedał hamulca serio jak w traktorku , w zakrętach ospały , za to na prostej daje rade ;)  . Na pewno zrobi wrażenie w wielu miejscach , Design ma bardzo ciekawy więc na pewno znajdzie się wielu chętnych posiadania tej jednak wspaniałej maszyny. 

[Krzysiek Piątek 0]

 Abstra$#$#ąc od wyglądu i patrząc na "X" nie oczami, (bo to przekreśla subiektywną ocenę tego sprzętu), tylko czysto mechanicznie, po bardzo krótkim zapoznaniu się z maszyną można w mgnieniu oka stać się zaklinaczem: palenia gumy, "wheelie", zamykania opony i miliona innych rzeczy, których się wcześniej nie robiło ze względu na strach przed połamaniem kości i uszkodzeniem moto. Ciekaw jestem czy Wy też macie takie odczucia przesiadając się z innych moto na oba rodzaje diabłów biorąc pod uwagę to, że taki "X" nie waży 5 kilo, a po winklach wymiata jak szalony.

 Inna sprawa czy ktoś jeździł w Xdiavel z akcesoryjnymi centralnymi podnóżkami i czy poleca takie rozwiązanie?