Skocz do zawartości

Desmo Maniax is a group with desmo in their hearts!


Welcome, Guest!

By registering with us, you'll be able to discuss, share and private message with other members of our community.

Zaloguj się, aby obserwować  
lukaskil

Diavel czy Hayabusa

Polecane posty

Kurde Panowie, jeździłem jednym i drugim. Obydwa genialne na inny sposób. Diavel to świetne wyposażenie, ABS, kontrola trakcji itd. Hayabusa też ładna, mocna i lepsza do turystyki, ale co wybra to któż to wie... Docelowo motocykl użytkowany w mieście, Dublin i okolice tj. Irlandia, wyspa Man. Hayabusa kusi ochroną przed ewentualnym deszczem, kurcze, ktoś z Was miał styczność. Kupuję go dla przyjemności, bulwarówka, bary, czysty fun!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chodzisz w rurkach to kup honde ;)

bosze, ochrona przed deszczem? dobre to jest... Ja mam za 80zł z helda

 

A tak na poważnie... Szyku zadasz Diavelem, popatrz tylko na Diavela, czyż nie sam testosteron ? Jedyną ochroną przed whelie jest spokojny nadgarstek i ograniczenia w umyśle... :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

hayabusa to najbrzydszy motocykl na świecie, 260kg a niektórzy nazywają to motocyklem sportowym , ale pod bulwarówke ieał - każdy laik wie co to hayabusa i ile hayabusa ma koni  :D

Edytowano przez arachnia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

nie wiem dlaczego ale mnie bardziej kręci  hanka SP2 ale nie ukrywam że  RVF 750 bardzo pożądany motocykl tylko cenowo kosmos... taką Vczę ze stajni Hondy też warto mieć w swoim garażu ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Hayka do miasta jest kiepskim pomysłem. Poza tym to stary model w zasadzie nie zmieniany od wielu lat(chodzą słuchy o nowym modelu w 2018). Do szybkiej turystyki faktycznie warto by ją było rozważyć. Do Twoich zastosowań Diavel sprawdzi się lepiej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Jest jeszcze Hayka bez owiewek - B King, coraz bardziej zerkam w jego stronę, jedynie ori wydech wygląda tandetnie ale to nie problem...

Wymeinisz wydech na yoshi i łądnie wygląda i jeszcze lepiej brzmi..

Nardziej uniwersalne niż hajka, jedyny problem to moc :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

miałem oba te motocykle , b-king na zardach ori pomyłka.Hajka pozycja typowa na trasy, jak wolno jeżdzisz czuć nadgarstki. B-king naprawdę fajna pozycja ale bardzoooo dużo mocy i na mokrym ciągła walka z przyczepnością. Silnik  bardzo mocny i ciągnie od samego dołu liniowo, skrzynia to marzenie wielu producentów ( muśnięcie nogą i bieg na wyświetlaczu)::).Ducat to całkiem coś innego  elektronika która pozwala na spokojnie ogarnąć moc na oponie

 

Wybrałem Ducata ale czasami marzy mi się skrzynia z hajki :))

PS może zrobią hajkę z kontrolą trakcji to do rozważenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

U mnie troszkę odwrotnie było- pierw hayka w garażu kolejno doszedł Diavel, którego sprzedałem zimą :)

Ogólnie dziwne to porównanie, Diavel jest motocyklem, który największy FUN dostarcza w mieście- uśmiech z twarzy przy nocnym lataniu nie schodzi :)

Natomiast Hayka najlepiej czuje się na autostradzie najlepiej bez ograniczenia prędkości gdyż jadąc nią 200 km/h przez cały czas można zasnąć- coś jak 80 km/h autem :)

Polecam oba- preferencyjnie odpowiedz sobie sam pod co bardziej Ci odpowiada. Hayką w mieście będziesz się męczył, natomiast Diavelem w trasie- co nie znaczy, że się nie da;)

Edytowano przez facebook.pl/projectbusa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

A KTM SD 1290? Teraz kończę projekt na bazie tego motocykla i muszę przyznać, że nieźle to daję radę i V-ka.

Wersja robocza, aluminium jeszcze przed lakierowaniem.

ktm-duke9.jpg

Edytowano przez Bagi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Hayka na mieście daje radę. Wbrew pozorom nie czuć wagi nawet przy niskich prędkościach i przecisnąć się w korkach też potrafi. No i na odejściu ze świateł zdecydowanie robi robotę. Do Diavela nie porównam, nie jeździłem.

Aczkolwiek po nawinięciu 30tys km tym motocyklem powiem tyle: kupowanie go do miasta to nie jest najlepszy pomysł na świecie. Pozycja nie jest wygodna, jazda ze względnie przepisową prędkością miejską to niemal kara na tym motocyklu i do tego sportowa kierownica, która potrafi zmęczyć nadgarstki między skrzyżowaniami. Na trasie super ale tylko do miasta? Są do tego lepsze motocykle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

dyskusja..hmm..warta podkładki pod nakrętkę...Panowie...zaraz was zamęczę wątkiem "czy kupić sobie Glocka czy akwarium morskie..."...tu trzeba Ducati ujeżdżać...albo się...ewakuować...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

CEZARIO

Dlatego doradzałem koledze Hajkę - jeśli nie jest pewny, że chce Diavela to nie powinien go mieć :)

Edytowano przez miki72

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

dyskusja..hmm..warta podkładki pod nakrętkę...Panowie...zaraz was zamęczę wątkiem "czy kupić sobie Glocka czy akwarium morskie..."...tu trzeba Ducati ujeżdżać...albo się...ewakuować...

 

Już nie bądź takim purystą  :razz: Dobrze, że PLN mają być wydane na moto, nie na akwarium  ;)

 

Hayka to na pewno dobry sprzęt, tylko z nieco innej półki i po szczegóły wypada udać się na forum Suzi albo prv  ;)

A zainspirowany tematem Diavela sam  musze niebawem sprawdzić, bo ciekaw go jestem przynajmniej od dwóch lat  :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Zaloguj się, aby obserwować  

×

Ważne informacje

By using this site, you agree to our Warunki korzystania z serwisu.