rrolek 4 Posted July 10 Pacjent 1100s. Te błędy to zwarcie cewek wtryskiwaczy do masy. Dwu na raz i od czasu do czasu? Jakoś nie wierzę w takie cuda. Te wtryskiwacze sterowane są w 1100 masą. Nie wiem dokładnie jak ECU to diagnozuje ale może to być np pomiar napiecia pomiędzy masą a pinem złącza dającym "masę" do wtryskiwacza: jak te napięcie wynosi 0V to w domyśle zwarcie. Jeśli tak równie dobrze może nie być napięcia od strony przekaźnika załączającego pompę, cewki i wtryskiwacze. Pompa chodzi, błędów cewek nie ma, więc przekaźnik i bezpiecznik ok. Podejrzewam kabelek gdzieś dalej. Zanim wezmę się za rozbiórkę pytanie do was: miał ktoś w swoim skarbie taką przypadłość? Pozdrawiam rr Share this post Link to post Share on other sites
hubi199 3 Posted July 14 A tak zapytam Akumulator w dobrym stanie? Mi jak zaczął padać to cuda się zaczęły dziać, a odpalał Share this post Link to post Share on other sites
rrolek 4 Posted July 14 Yuasa, ma rok z kawałkiem. Odpala bez problemu za pierwszy, drugim obrotem walu. Ładowanie działa - 14,5v jak silnik chodzi, przy rozruchu spadek do 11,5-12v. Problem pojawia się czasami jak jadę. Nagle silnik gaśnie by po kilku sekundach powrócić do normalnej pracy. Co ciekawe na pinie wtrysku we wtyku do ECU jest przejście na masę a że schematu wynika że być nie powinno, no chyba, że przez wirnik pompy paliwa. Jak przekręce kluczyk mam tam minimalnie niżej niż napięcie aku. Tak powinno być. Dzisiaj chłodniej w końcu, może zacznę pruć. Share this post Link to post Share on other sites
hubi199 3 Posted July 14 (edited) U mnie na początku sezonu zawsze kilka razy w trasie zgaśnie. Nie wiem dlaczego Błąd silnika jedyny jaki się pojawia to od przepustnicy. Ale ze 3 razy się zdarzy i już do końca sezonu jest ok. Muszę go tylko trochę przegonić. A jak odetniesz wtryskiwacze (wtyczki ) Jest różnica ? Edited July 14 by hubi199 Share this post Link to post Share on other sites
rrolek 4 Posted July 23 Problem chyba rozwiązany. Ruszałem kablem na którym wisi przekaźnik i bywało, że silnik zgasł i zapalała się kontrolka ECU. Tak sobie manipulac zauważyłem, że przekaźnik się dziwnie grzeje. Co jest, moc cewki 1,2W i ciepły? Zmierzyłem spadek napięcia na stykach roboczych w czasie pracy silnika na jalowym - 0,15V. Trochę sporo. Zmieniłem przekaźnik na podobny erzatz i problemy się chyba skończyły. Silnik chodzi, manipulacje wiązka nic nie powodują. Dziwne, że nie wywalało błędów cewewk i pompy. Weryfikacja na szosie przy weekendzie. Pozdr rr Share this post Link to post Share on other sites