Skocz do zawartości

Desmo Maniax is a group with desmo in their hearts!


Welcome, Guest!

By registering with us, you'll be able to discuss, share and private message with other members of our community.

Zaloguj się, aby obserwować  
vonsky

Uszczelnienie lag Ohlins w 1098 S

Polecane posty

Hej !

Pierwsza jazda w sezonie i problem :-(

Po kilku kilometrach puścił uszczelniacz w przednim zawieszeniu (Ohlins). Moto po 2 sezonach, mały przebieg, bez "przygód", a jednak padł :-(

Proszę o pomoc: jaki rozmiar ma taki uszczelniacz - znając wymiary będę mógł szybko kupić u dostawcy alternatywnego. Lub proszę o link do sprawdzonego produktu dostępnego w sieci www, lub w Poznaniu, "od ręki" .

Dzięki, do zobaczenia gdzieś na trasie, Piotr, Poznań

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Temat zgłębiłem w swoi monsterze . To jest info do dystrybutora w Polsce napisz email lub dzwoń

 

tel : 22 / 487-81-90

tel : 22 / 487-81-91

fax : 22 / 772-40-41

[email protected]

[email protected]

 

 

na drugi dzień masz towar w domu kurierem. Kup uszczelniacze i olej , podaj im numer zawieszenia dla pewności wybity od wewnętrznej strony na dole mocowanie zacisków - FG i jakiś numer będzie.

 

Lagi puściły bo Ohlins stosuje uszczelniacze o bardzo małym styku powierzchni dla idealnej pracy goleni . Średnio strzelają po 10 - 12 tyś ( to samo mówią użytkownicy aprili i limitowanych R1 z ohlinsem )

Uszczelniacze są tanie , litr oleju wystarczy na dwie lagi ale dla pewności napisz do "musieli" to ci poda dokładną ilośc ile wchodzi do lagi .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dodatkowo stosuje się pewne myki przy zakładaniu nowych, oprócz prawidłowego zakładania...

Mechennicy wiedzą co się robi i za tą wiedzę się płaci...

Pozdr. J-999

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

To samo napisałem tu:

viewtopic.php?f=131&t=8034&p=73553#p73553

 

Uszczelniaczy są również zamienniki - ok 100 zł, olej nie ma moim zdaniem sensu lać Ohlinsa tylko najepszy możliwy pełny syntetyczny dostępny na rynku o tej samej klasie lepkości. Co do ilości na lagę to podaję je serwisówka.

 

Jeśli chodzi o pomiar od krawędzi to musisz to zrobić po kilkukrotnym przesunięciu tłokiem tak aby z zalanego oleju wyszło powietrze i poziom się ustabilizował - również szczegółowo podaję to serwisówka. Samo wciśnięcie uszczelniaczy nie jest trudne.

 

Pozdro

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
(

Uszczelniacze są tanie , litr oleju wystarczy na dwie lagi ale dla pewności napisz do "musieli" to ci poda dokładną ilośc ile wchodzi do lagi .

Ilość oleju podawana w ml jest niezbyt prawidłową techniką, jeszcze pół biedy jesli zawias jest rozebrany, umyty i wysuszony. Znacznie lepszym rozwiązaniem jest jednak pomiar lustra oleju w ladze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
(

Uszczelniacze są tanie , litr oleju wystarczy na dwie lagi ale dla pewności napisz do "musieli" to ci poda dokładną ilośc ile wchodzi do lagi .

Ilość oleju podawana w ml jest niezbyt prawidłową techniką, jeszcze pół biedy jesli zawias jest rozebrany, umyty i wysuszony. Znacznie lepszym rozwiązaniem jest jednak pomiar lustra oleju w ladze.

 

zgadzam się z Tobą w 100% , jednak takiej odpowiedzi w moim przypadku nie uzyskałem :twisted:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ja już poraz drugi do Ohlinsa zastosowałem zemiennik :)

 

Cena oryginalnych uszczelniaczy wraz z prochownikami to 275 zł :shock: a jak wiecie wytrzymują bardzo krótko.

 

Wyjąłem oryginały - mają w 1098, mają wypuszczony kołnierz oraz jedną bardzo cienką sprężynkę - przez to ciekną nade często.

 

Pojechałem do IC, dokładnie identyczne można kupić za 70 zł z włoskiej firmy ATENA - z tym że mają 2 razy grubszą sprężynkę i pewnie wychodzą z 3 razy dłużej:) (nie sprawdzę już tego bo moto rozbite)- ja kupiłem nawet wersję bez kołnierza za 25 zł :) -

 

To samo zrobiłem w RSV- założyłem do Ohlinsa dokładnie takie same na wymiar uszczelniacze z All Balls - mają 2 sprężynki i opatentowany system uszczelnienia - oryginały rozlały się po 10 tys. All Balls wychodziły kolejne 18 ciężkiej jazdy, torów, gumowania itd i pewnie chodzą do dziś :)

 

Więc jak sami widzicie zarówno jakość uszczelniania Ohlinsa jak i cena to zwykła fanaberia :)

 

Co do oleju to również Ohlins nie jest jego producentem a jedynie nalewają mu do butelki w jakiejś rozlewni i żądają za 0,5 l oleju 150 zł - ja zawsze leję Motul Factory Fork który też nie jest tani ale mimo to kosztuje 64 zł - wygląda tak samo jak ten z lag, kolor, smak zapach :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Jedna mała uwaga Enzo - czy wiesz że firma all balls racing nie jest producentem niczego poza opakowaniami, etykietami i naklejkami?

Jest to firma "pakująca" inne produkty - i uwierz mi że w różnych seriach możesz kupić części różnych firm?

Ale nie znaczy to, że są to kiepskie produkty - sam je stosuję u siebie z powodzeniem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jedna mała uwaga Enzo - czy wiesz że firma all balls racing nie jest producentem niczego poza opakowaniami, etykietami i naklejkami?

Jest to firma "pakująca" inne produkty - i uwierz mi że w różnych seriach możesz kupić części różnych firm?

Ale nie znaczy to, że są to kiepskie produkty - sam je stosuję u siebie z powodzeniem

 

 

Tego nie wiem, ale patrząc na uszczelniacz z "ich" opakowania i ten Ohlins wyjęty z lagi to All Balls wygląda jak Hi-Tech i działa min 3 razy dłużej, a kosztuje 3 razy mnie - więc ja tam się nie przejmuję, zakładam i jeżdżę :)

 

To przecież tylko gumka ze sprężynką i metalem w środku - jej zadanie do uszczelnianie, jak by to była jakaś mechaniczna cześć to bym się zastanowił 2 razy, to z powodzeniem się sprawdza :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jedna mała uwaga Enzo - czy wiesz że firma all balls racing nie jest producentem niczego poza opakowaniami, etykietami i naklejkami?

Jest to firma "pakująca" inne produkty - i uwierz mi że w różnych seriach możesz kupić części różnych firm?

Ale nie znaczy to, że są to kiepskie produkty - sam je stosuję u siebie z powodzeniem

 

 

Tego nie wiem, ale patrząc na uszczelniacz z "ich" opakowania i ten Ohlins wyjęty z lagi to All Balls wygląda jak Hi-Tech i działa min 3 razy dłużej, a kosztuje 3 razy mnie - więc ja tam się nie przejmuję, zakładam i jeżdżę :)

 

To przecież tylko gumka ze sprężynką i metalem w środku - jej zadanie do uszczelnianie, jak by to była jakaś mechaniczna cześć to bym się zastanowił 2 razy, to z powodzeniem się sprawdza :)

 

Jest taki temat viewtopic.php?f=131&t=6548&hilit=zamienniki&start=15 i po coś on na tym forum jest. Więc nie bić piany tylko dopisać co / gdzie / za ile ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Wszystko super, tylko nie bez powodu oryginalne uszczelniacze Ohlinsa maja tak delikatną sprężynkę i generalnie są delikatne.

Oczywiście można założyć inny, masywniejszy, możnaby i pięć uszczelniaczy tam założyc. Tylko w ten sposób okaleczamy takie zawieszenie z jednej z cech dla których zależy komuś na wersji S motocykla. Bo pomijając charakterystyke tłumienia, regulowalność i jej zakres to zminimalizowanie oporów pracy jest jednym z ważniejszych wykładników dobrego zawieszenia. Nie bez przyczyny na torach często się widuje w ogóle zdemontowane uszczelniacze przeciwkurzowe, a same rury powleka tlenkami związków chemicznych.

 

Jak komuś zalezy na trwałości i możliwie wydłuzonej bezobsługowosci zawieszenia to po co mu Ohlins? Wystarczy Showa, bez "psucia" zawieszenia by się nadawało do czegoś do czego stworzone nie zostało.

No chyba że ktoś dla lansu złotą lagą ma takie zawieszenie w motocyklu jedynie. ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wszystko super, tylko nie bez powodu oryginalne uszczelniacze Ohlinsa maja tak delikatną sprężynkę i generalnie są delikatne.

Oczywiście można założyć inny, masywniejszy, możnaby i pięć uszczelniaczy tam założyc. Tylko w ten sposób okaleczamy takie zawieszenie z jednej z cech dla których zależy komuś na wersji S motocykla. Bo pomijając charakterystyke tłumienia, regulowalność i jej zakres to zminimalizowanie oporów pracy jest jednym z ważniejszych wykładników dobrego zawieszenia. Nie bez przyczyny na torach często się widuje w ogóle zdemontowane uszczelniacze przeciwkurzowe, a same rury powleka tlenkami związków chemicznych.

 

Jak komuś zalezy na trwałości i możliwie wydłuzonej bezobsługowosci zawieszenia to po co mu Ohlins? Wystarczy Showa, bez "psucia" zawieszenia by się nadawało do czegoś do czego stworzone nie zostało.

No chyba że ktoś dla lansu złotą lagą ma takie zawieszenie w motocyklu jedynie. ;)

 

Tak, tylko jako zwykły "zjadacz chleba" jak ja, w 90 % użytkujac moto na drodze a nie na torze nie zauważy różnicy w tym tarciu między sprężynką 0,5 mm, a 0,8 mm średnicy - a na trwałości owszem.

 

Dodatkowo zawieszenie ma tyle możliwości regulacji że można je ustawić "pod siebie".

 

Ohlins też podaje w swoich serwisówkach ilość oleju różną - jest wykres który pozkazuje jak zmienia się charakterystyka zawieszenia w zależności ile i jaki olej zalejemy do lagi - więc tu też mamy nieścisłość, nie jest powiedziane że zawsze ma to być 155mm zwierciadło oleju od krawędzi i basta.

 

Więc jeśli nikt z nas nie jest Rossim (a nie jest) to nie widzę potrzeby ani też nie odczułem różnicy w użytkowaniu zawieszenia OHLINS z oryginalnym uszczelniaczem i nie oryginalnym.

 

A jeśli chodzi o SHOWA itp to owszem różnica jest znaczna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Witam panowie. Temat jest bardzo stary ale mam pytanie. Posiadam Multistrade 1200 s z 2010 roku. A więc zawieszenie ohlins. I tu moje pytanie odnośnie oleju w lagach... Wszystkie stronki gdzie można dobrać olej i ilość oleju trochę wprowadzają w błąd ponieważ żadna z nich nie rozróżnia multi 1200 od 1200s a wszyscy wiemy że różnią się one właśnie zawieszeniem. Podają wszędzie, że powinno się wlać po 720ml na lage ale z tego co mi się wydaje 720 lejemy do zwykłego zawieszenia, które nie jest regulowane elektronicznie. Pojawiają się też informacje, że odpowiednią ilość oleju jest 660ml... I teraz już zglupialem... Panowie ile tego oleju do ohlinsa z 2010 roku? 720? 660? Czy może 170mm od lustra do rantu lagi? A może jeszcze jakoś inaczej? Jeśli będę się trzymał zasady pomiaru 170mm od lustra to do lagi wejdzie właśnie około 720ml. Tylko wciąż nie wiem ile i jak lac żeby za chwilę przypadkiem z powodu zbyt dużej ilości oleju uszczelniacze nie puściły... 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Przy montażu nowych uszczelniaczy należy stosować specjalny smar. Ja stosuje smar kayaby. Niweluje ryzyko podwiniecia lub skaleczenia wargi uszczelniacza przy montażu. Ja dodatkowo podpatrzyłem fajny myk od gośca ze stanów który zajmuje się regeneracją zawiasów. Daje ten smar normalnie pod przeciwpyłowke. Redukuje w tej sposób  tarcie statyczne między chromem a uszczelniaczem. Dodatkowo smar wyłapuje cząsteczki kurzu i nie przedostaja się one do uszczelniacza olejowego przedłużając jego żywotność. Jakby ktoś był zainteresowany takim smarem to macie u mnie możliwość zakupu nowego opakowania albo odlania mniejszej ilości. Są chyba dostępne nawet takie małe saszetki ale tego się nie opłaca brać. Cena z allegro takiego smaru to o ile pamiętam coś koło 80zl za 250ml. Jakby było paru chętnych to mogę dla forumowiczów zrobić fajna cenę. Mam go w dobrej cenje bo kupuje to hurtowo do warsztatu. Z resztą jakby ktoś nie czuł się na siłach z samodzielna wymiana uszczelniaczy to mogę ogarnąć zawias.

15585482757231765633806.jpg

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Zaloguj się, aby obserwować  

×

Ważne informacje

By using this site, you agree to our Warunki korzystania z serwisu.