bundes 0 Napisano Luty 4, 2012 Trójfazowe alternatory jak w M620 mają moc 530W, więc z olbrzymim zapasem wzgledem fabrycznie zainstalowanych odbiorników. Dokładnie, matematyka jest nieubłagana i dowodzi, że jak zliczymy wszystkie idbiorniki to i tak wychodzi duży zapas. W praktyce współczesne alternatory bez problemu dają sobie radę z nawet dużo przewymiarowanymi akumulatorami, a trzeba pamiętać, że silnik dwucylindrowy wymaga większej pojemności akumulatora i co ważniejsze większego prądu rozruchowego (niż np. silnik R4). Ciekawostka: Kumpel ma Iż-a 49 z orginalną prądnicą. Jej moc to 45W, a przednia żarówka potrzebuje 55W :D . Rusek jak coś wymyśli... to tylko płakać Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach