Jump to content

Desmo Maniax is a group with desmo in their hearts!


Welcome, Guest!

By registering with us, you'll be able to discuss, share and private message with other members of our community.

All Activity

This stream auto-updates     

  1. Earlier
  2. Szarpanie na rozgrzanym silniku

    Ja bym szukał problemu w przewodach i na linii alternator->cewki. Jak na uzwojenie pierwotne na cewce pada niższe napięcie lub z przerwami to uzwojenie wtórne nie wytworzy wystarczająco prądu dla mocnej iskry i stąd te szarpanie silnika. Albo po prostu pechowo trafiłeś z tymi cewkami...
  3. Szarpanie na rozgrzanym silniku

    Strzelać strzela, przy schodzeniu z obrotów lubi puścić trochę ognia <font color='red'>[desmo]</font>, ale strzelała już dawno temu zanim pojawił się problem z szarpaniem/przerywaniem. Zastanawia mnie tylko ta kwestia że po wymianie cewek i świec uspokoiła się na 1300km i później od nowa się zaczęło.... może faktycznie te cewki co założyłem już były na wykończeniu i teraz jest znowu to samo
  4. MTS1260s luz łożyska główki ramy

    dzięki za info, tak jak pisałem najpierw na ori dociągnę, jak to nic nie da to wymienię łożyska i chyba na wałki. Aktualnie czekam aż mi przyjdzie koronka do dokręcania nakrętki
  5. MTS1260s luz łożyska główki ramy

    30Nm dla lozysk oryginalnych kulkowych Gdybys np zmienil na waleczkowe i dokrecil takim momentem to bys mial problemy z obkreceniem kierownicy Generalnie ja zawsze odciazam kolo/zawieszenie i sprawdzam jak obraca sie kierownica po dokreceniu nakretki, lozysko lozysku nierowne, kazde ma jakas tolerancje
  6. Szarpanie na rozgrzanym silniku

    Ja bym jeszcze sprawdził wszystko po drodze do cewek, motocykl ma już prawa wyborcze i w przewodach potrafią się dziać cuda, a właśnie po rozgrzaniu wychodzą takie kwiatki bo im cieplejszy metal tym elektrony mają trudniej przeskakiwać. Albo też masz pecha i cewka którą założyłeś była w podobnym stanie do tej którą wymieniłeś. Można też kombinować z podmianką cewek pomiędzy cylindrami ale przy ograniczonej możliwości diagnostyki ciężko jest wyłapać który cylinder niedomaga. Standardowo zerknąłbym do układu zasilania paliwem, ale jeśli tam byłoby coś nie w porządku to strzelałoby ci w dolot albo w wydech.
  7. MTS1260s luz łożyska główki ramy

    a dlaczego pytasz?
  8. MTS1260s luz łożyska główki ramy

    pojawił mi się delikatny luz i chce tylko dociągnąć nakrętkę bez wymiany łożysk. Jeśli to nie pomoże to dopiero będę myślał o ich wymianie.
  9. MTS1260s luz łożyska główki ramy

    A jakie lozyska wkladasz?
  10. Hej, znalazłem dwie wartości dociągu nakrętki główki ramy tj. 30 Nm i 35 Nm, czy ktoś może potwierdzić która wartość jest poprawna?
  11. Hejka, pacjent to 750ss z 2002r Jakiś czas temu na rozgrzanym silniku (tylko na rozgrzanym) zaczęła mi szarpać, jak by wypadał zapłon na jednym cylindrze, wymienione zostały cewki (używane) oraz świece dedykowane do ss. Wszystko pięknie fajnie jazda testowa i nie szarpie, no to jedziemy w góry, trasa 1500km i ostatnie 200km powrócił problem.... nie mam pomysłu na to, czy ktoś spotkał się już z czymś takim ? Jakieś rady jak temu zaradzić ?
  12. Daniel Blin z kolejnymi punktami i coraz lepszym tempem AF Racing Team Ducati Toruń ma za sobą dwie następne rundy Motocyklowych Mistrzostw Włoch. Choć zawody na torach Vallelunga i Misano nie przyniosły kolejnego podium w tym sezonie, to jednak toruńska ekipa wróciła z nich w naprawdę dobrych nastrojach. Po rewelacyjnym początku zmagań, okraszonym historycznym, drugim miejscem w Mugello, zespołowi AF Racing przyszło powrócić na słynny tor Vallelunga niedaleko Rzymu, na którym ekipa prowadzona przez Dariusza Małkiewicza odbywała przedsezonowe testy. W ich trakcie Daniel Blin uzyskiwał doprawdy znakomite rezultaty. Tym razem jednak trudno było oczekiwać aż tak kapitalnych wyników, a to za sprawą wprowadzonych niespodziewanie tuż przed pierwszą rundą cyklu kontrowersyjnych zmian regulaminowych, które wymusiły na zespołach z maszynami Ducati ograniczenie mocy motocykli. Maksymalne otwarcie przepustnicy zmniejszono z 83 do 77 procent. W pierwszym z wyścigów Daniel Blin zajął dobre, 13 miejsce w gronie ponad 30 rywali. W drugim spisał się jeszcze lepiej i był o włos od pierwszej dziesiątki. Ostatecznie skończyło się 11 lokatą. W miniony weekend na torze w Misano odbyła się czwarta runda tegorocznych mistrzostw. Daniel Blin oba wyścigi ponownie zakończył na punktowanych miejscach, kolejno – na 15 i 13 pozycji. Niewątpliwie mogłoby być jeszcze lepiej, gdyby nie problemy techniczne, które dotknęły AF Racing w trakcie kwalifikacji. Z tego powodu Daniel do wyścigu przystępował z odległego, 24 pola startowego. Mimo, że torunianin na dystansie radził sobie znakomicie, uzyskując czasy okrążeń nawet na poziomie piątego miejsca, to jednak na wyprzedzenie większej ilości rywali po prostu zabrakło dłuższego dystansu. Przy tak dobrych i równych dla wszystkich warunkach do ścigania, jakie panowały w ten weekend na torze, trudno liczyć na wysoką pozycję w wyścigu, ruszając z aż tak odległego pola startowego – podkreśla Dariusz Małkiewicz, szef teamu. – Mimo wszystko z tych zawodów jesteśmy naprawdę zadowoleni. Dla nas najważniejszy jest stały progres i ten cel udaje się realizować. Już jesteśmy bardzo blisko regularnych wyników na poziomie pierwszej dziesiątki. Nasze tempo porównujemy głównie do ubiegłorocznych czasów i rezultatów najszybszych Ducati. Tu widzimy, że mamy wyraźny postęp. Daniel poprawia swoje rekordy, a przecież z racji na zmiany regulaminowe startuje na słabszym motocyklu niż przed rokiem. Co więcej, straty do najszybszego zawodnika w wyścigu zmniejszyliśmy aż o połowę. Jesteśmy też już bardzo blisko najszybszych Ducati. Straty do nich robią się już naprawdę nieznaczne. Problemem są dla nas te zmiany regulaminu, ale na to nie mamy żadnego wpływu. Teamom fabrycznym powinno być łatwiej dostosować się do nich, a jak widać i one mają z tym duży kłopot. Jako przykład szefostwo AF Racing podaje porównanie prędkości osiąganych na długich prostych w trakcie wyścigów. Przed rokiem zawodnicy startujący na Ducati byli na nich najszybsi i łatwo wyprzedzali rywali, teraz zdarza się, że te prędkości maksymalne są aż o 10 km/h niższe! Tak jest chociażby na torze w Misano, gdzie Daniel Blin i inni zawodnicy na Ducati na najdłuższej prostej osiągają obecnie do 240 km/h, podczas gdy najszybsi konkurenci na innych motocyklach około 250. Następna, piąta runda cyklu odbędzie się w pierwszy weekend września na torze w Mugello, gdzie Daniel Blin w maju zajął drugie miejsce. Nic więc dziwnego, że AF Racing Team Ducati Toruń wybiera się tam ze sporymi nadziejami na kolejny dobry wynik. Główny Sponsor Zespołu: AF Motors Ducati Toruń; główny partner techniczny: Dominator; pozostali partnerzy: Ducati Polska, Mercedes-Benz Kujawski Truck Center, Galliot GMD, BNP Paribas, Gładki Trans, Stork, Motul, Spider, Ohlins, Pirelli, Shoei, Andreani Group, Autoandreas, Tomasz Niejadlik MEDIA. Przeczytaj cały wpis
  13. Historyczny sukces w mistrzostwach Włoch Rewelacyjny początek sezonu AF Racing Team Ducati Toruń! Daniel Blin jako pierwszy Polak stanął na podium niezwykle prestiżowych Motocyklowych Mistrzostw Włoch – CIV. Na torze w Mugello zajął drugie miejsce. Tego nikt się nie spodziewał, nawet sam kierowca, szefostwo teamu i najwięksi optymiści kibicujący zespołowi. Co więcej, niewiele brakowało, a w trakcie jednego weekendu 21-latek z Torunia zaliczyłby dublet, stając na podium po obu wyścigach. Niezwykle udaną dla toruńskiego teamu rundę poprzedziła inauguracja sezonu CIV na torze Misano. Ekipa AF Racing przystąpiła do rywalizacji po bardzo dobrze przepracowanym okresie przygotowawczym. Zaczęło się jednak nie najlepiej dla zespołu prowadzonego przez Dariusza Małkiewicza, gdyż Daniel Blin został kontrowersyjnie zdyskwalifikowany po pierwszym treningu kwalifikacyjnym, jego wyniki zostały anulowane. Powodem było nieaktualne oprogramowanie w elektronice. Zmiany regulaminowe wprowadzono jednak… tydzień przed zawodami, a organizator nie poinformował o nich zespołów! Zdyskwalifikowano więc całą grupę zawodników. Zła wiadomość dla AF Racing Teamu była też taka, że dane zmiany wymusiły ograniczenie mocy wyłącznie w motocyklach Ducati – maksymalne otwarcie przepustnicy zmniejszono z 83 do 77 procent. Przed drugą sesją kwalifikacyjną było więc naprawdę nerwowo. Pozostała jedna szansa. Daniel Blin chcąc myśleć o wysokim miejscu w całych zawodach, musiał powalczyć o jak najlepsze pole startowe. Niestety, pod koniec swojego szybkiego okrążenia popełnił mały błąd i wylądował w żwirze. Najlepszy czas z wcześniejszych okrążeń dał 25 pole startowe. Mimo tak odległej pozycji na starcie Daniel powalczył na dystansie w obu wyścigach. Pierwszy ukończył na 16 miejscu, a w drugim zajął punktowaną, 13 lokatę. Druga runda, która odbyła się w Mugello poukładała się dla zespołu AF Racing jeszcze lepiej, a wręcz rewelacyjnie. Ogromny wpływ na przebieg zawodów i końcowe wyniki miały bardzo zmienne przez niemal cały weekend warunki pogodowe. Słoneczne chwile przeplatały się z deszczowymi i teamy miały ogromne problemy z doborem opon. Pierwsza sesja kwalifikacyjna ponownie okazała się pechowa dla Daniela Blina. Pozostał on na torze nieco za długo na oponach deszczowych. Niektóre zespoły bardzo szczęśliwie wstrzeliły się ze zmianą ogumienia pod koniec tej sesji i ich kierowcy uzyskali znacznie lepsze czasy od młodego torunianina. W wyniku tej ruletki Blin jeszcze nie uzyskał kwalifikacji do wyścigu. Aby zapewnić sobie start trzeba bowiem uzyskać czas nie odbiegający więcej niż o siedem procent od rezultatu zwycięzcy kwalifikacji, a tego Daniel podczas tej sesji nie osiągnął. Ponownie pozostała jedna szansa i emocje sięgnęły zenitu. Zrobiło się niezwykle nerwowo, gdyż gdyby przed tym treningiem kwalifikacyjnym spadł deszcz, to Daniel Blin z pewnością już nie zdołałby poprawić wyniku i na tym etapie zakończyłby swój udział w zawodach. Tym razem torunianom dopisał łut szczęścia i druga sesja odbyła się na suchym torze. Reprezentant AF Racing uzyskał 13 wynik w gronie 31 startujących. Przed pierwszym wyścigiem ponownie pojawił się deszcz. Spora część zawodników miała duże problemy w tych warunkach, było sporo upadków, jednak Daniel Blin pewnie i konsekwentnie przebijał się do przodu. Na ostatnim okrążeniu jeszcze mocniej przycisnął, zaatakował i zakończył ten wyścig na sensacyjnym, drugim miejscu. Naprawdę niedużo zabrakło, żeby dzień później powtórzył ten wynik. Zawodnikom ponownie przyszło ścigać się w mokrych warunkach. Daniel Blin już po kilku pierwszych zakrętach wysforował się na drugie miejsce. Rywale jednak naciskali, na torze trwała długa i zacięta walka. Tym razem Danielowi niestety zabrakło trochę szczęścia do utrzymania wysokiej pozycji. Zaliczył duży highside i wylądował w żwirze. Mimo tego był jedną z największych rewelacji tej rundy włoskiego czempionatu. To jest dla nas bardzo udany początek sezonu – mówi z dumą Dariusz Małkiewicz, menedżer AF Racing Team Ducati Toruń. – Runda w Misano co prawda z małym niedosytem, związanym głównie z zamieszaniem regulaminowym, ale ogólnie na plus. Udało nam się poprawić czasy i tempo wyścigowe w porównaniu do ubiegłego roku pomimo mniejszej mocy motocykla. To co wydarzyło się w Mugello to już w ogóle szok. Nikt się tego nie spodziewał. Polak na podium w mistrzostwach Włoch, najlepszy zawodnik na Ducati, najlepszy czas okrążenia w wyścigu. Ten historyczny sukces to efekt znakomitej pracy całego naszego zespołu, za co jestem wszystkim bardzo wdzięczny. Teraz przed teamem krótka chwila zasłużonego odpoczynku. Kolejna runda mistrzostw za miesiąc. Zespół przystąpi do niej z nadziejami na naprawdę dobre wyniki, gdyż odbędzie się ona na torze Vallelunga, na którym Daniel Blin uzyskiwał znakomite rezultaty w trakcie przedsezonowych testów. Główny Sponsor Zespołu: AF Motors Ducati Toruń; główny partner techniczny: Dominator; pozostali partnerzy: Ducati Polska, Mercedes-Benz Kujawski Truck Center, Galliot GMD, BNP Paribas, Gładki Trans, Stork, Motul, Spider, Ohlins, Pirelli, Shoei, Andreani Group, Autoandreas, Tomasz Niejadlik MEDIA. Przeczytaj cały wpis
  14. Witam, Czy jest ktoś zainteresowany zakupem Monstera 696 na części? Rok produkcji 2008, przebieg 42 tyś. km. Motocykl jest mocno rozbity (zainteresowanym podeślę zdjęcia), między innymi: powyrywane lagi, uszkodzony tylny stelaż, pęknięta obudowa skrzyni biegów w miejscu montażu do ramy - o tych drobniejszych uszkodzeniach już nie będę pisał. Silnik do końca pracował, w silniku jest praktycznie nowe sprzęgło oraz kompletny rozrząd (przejechane około 500-1000 km). Motocykl sprzedaję wyłącznie w całości na umowę kupna-sprzedaży, cena do ustalenia. Motocykl stoi w Mławie, woj. Mazowieckie. Pozdrawiam
  15. na pewno coś w tym jest co piszesz ale ogólnie na zachodnich forach Regina nie ma dobrych opinii i po przesiadce na DID lub AFAM ludki sobie taką zmianę chwalą. [mention=86840]cinek[/mention] a co sądzisz o zmianie tylnej zębatki na większą o dwa zęby żeby płynniej jeździć po mieście czy na rondach bez mieszania non stop biegami i zmniejszyć szarpanie? Ten mod też jest bardzo popularny w naszych maszynach.
  16. Nie zgodzę się z zuper , ale moja , jak i Jego opinia to subiektywna ocena. Mam bardzo dobra oponie o Regina. I o ile chwile temu była tańsza od DID , to ją stosowałem. Obecnie zakładam DID , i z tym też nie jest mega kolorowo. W mojej ocenie zarówno jeden jak i drugi długo nie wytrzyma , gdy o niego nie dbamy. Oczywiście może się też trafić jakiś fabryczny feler, ale to raczej epizod , niżeli jakaś stała wada produktów. Na pierwszym Regina zrobiłem 36 tyś km !!! ( ale dbałem i olejarka) , na obecnym 17 , ale to moja wina ( bez szczegółów) . Na DID zrobiłem 19 i na drugim 24, ale oba miały tendencje , do nierównego zużycia. Więc wybór napędu to zasadniczo kwestia naszego dbania o jego stan . Pamiętajmy też , że nasze Ducati to potężne V2 , więc szarpie strasznie te łańcuchy - nie tylko przy przyspieszaniu, ale tez przy hamowaniu. U mnie napęd obecnie kosztuje 1250 zł ( DID + esjot ) - więc dobra konfiguracja, w dobrej cenie.
  17. w życiu OEM (Regina), na nim zrobiłem zaledwie 17 kkm, teraz mam wzmocnionego DID-a i po kolejnych 15 kkm tylko raz wymagał delikatnej regulacji. zębatki to od Esjot-a, ewentualnie łańcuch AFAM
  18. Jak w temacie. Muszę wymienić napęd i zastanawiam się czy kupić OEM czy wybrać coś innego. OEM od Ducati może być gorszy niż jakikolwiek inny Jakie macie doświadczenia w tym temacie? Czy zaproponujecie coś lepszego niż kupię w sklepie DUCATI ? Polskie sklepy z częściami do Ducati sprzedają zestawy po 1400 - 1500 PLN. Natomiast włoski autoryzowany sklep sprzedaje po 1200 PLN. Mogą sprzedawać gorszy produkt? Czy nasi polscy sprzedawcy doliczają sobie większą marżę. Nikt nie pisze jakiego producenta sprzedaje. Może wiecie kto robi zestawy dla Ducati.
  19. Jakie opony?

    Polecam Metzeler Roadtec 01 SE trzeci komplet już zjeżdżam. Miałem skorpiony, diablo, angele, piloty. Metzelery na suchym, na deszczu, w upale i na mrozie spisują się doskonale. U mnie wytrzymują jakieś 8000 km. Inne schodziły wcześniej. Natomiast strzeżcie się michelin pilot road 4. Może trzymają dobrze ale mają tendencję do ząbkowania, Jadąc zapakowany z kuframi i plecakiem przy temp. powietrza blisko 36 st. tylna opona się rozwarstwiła. Guma odstała od zbrojenia (siatki). Przy 160 na autostradzie straciłem powietrze w kole i ledwo w całości wylądowałem na poboczu. Po oponie została kupa dymu i roztopiona guma.
  20. Ducati Multistrada DS 1100S

    Miały być Alpy ale życie nie daje. Powracam więc do decyzji o sprzedaży mojego Ducata: Multistrada 1100, rok produkcji 2009 - ostatni rok produkcji tego modelu. Rok pierwszej rejestracji 2009, rok pierwszej rejestracji w RP 2017. Od lutego 2021 jestem 2-gim właścicielem w Polsce. Wersja 1100S więc widelec i amortyzator Ohlinsa z pełnymi regulacjami. Błotniki i detale carbon. Kolor biała perła (ekskluzywna rzadkość jeśli dla kogoś to istotne). Malowanie ruchomej części owiewki pod szybą nie oryginalne (białe). Drobne otarcie na plastiku pod siodłem, drobne ryski na lakierze, minimalnie podgięta dźwignia zmiany biegów. Wszystkie powyższe uszkodzenia skutkiem podobno gleby parkingowej. Ubytki farby tu i tam na silniku. Sam silnik suchy. Bez luzów w zawieszeniu i kołach. Motocykl generalnie bardzo sztywny, idzie w nierównych zakrętach jak po sznurku. Po serwisie widelca nieco lepiej wybiera na złych nawierzchniach.. Po zakupie (wiosna 2021, przebieg ok 33 tys) zmieniłem olej (Motul 7100), filtr oleju, świece, czyszczenie i nawilżanie filtra powietrza (PiperCross), kontrola luzów zaworowych, przejrzałem instalacje i wymieniłem kable do rozrusznika i poprawiłem masy. Lampy, stopy, kierunki, kontrolki, zegary, wszystko działa. W 2022 przy przy bodajże ok 34.500 km (jest naklejka pod pokrywą) zmieniłem paski rozrządu, sprawdziłem timing zaworów i luzy zaworowe. Opony Michelin RoadPilot4 bardzo dobre, napęd bardzo dobry. Klocki nowe założył poprzedni właściciel w 2020 (ciągle jak nowe). Tarcze z drobnymi rysami bez progu. Ostatniej zimy zregenerowałem rozrusznik (szczotki, komutator, łożysko, simer), wymieniłem tzw flyweel (chyba niepotrzebnie bo stan zdemontowanego jeszcze bardzo dobry). Nowy filtr paliwa w zbiorniku. Przeserwisowałem widelec bo nie mogłem z nim dojść do porozumienia. Nowy olej WP 5W. Wtryski i stepper motor jałowego po myciu w profesjonalnym urządzeniu. Zmieniony płyn w obwodzie sprzęgła i tylnego hamulca. Założona wysoka szyba Loster (niska też ntb Loster jest) Zmieniona kierownica na kitajski ProTaper - wyższa i nieco bardziej wgięta do tyłu - dużo dla mnie (187 cm) wygodniejsza (oryginalna jest). Dorobiona płyta pod bagaż z kwasówki 4mm - przegiąłem, przyciężka. Po bolesnym trafieniu przez jakiegoś latającego stwora w knykcie kupiłem kitajskie handguardy pod kolorek. Przebieg (licznikowy) na dzisiaj około 36.500 km (przez 2 lata zrobiłem ok 3000 km) Komplet 3-ch kluczyków i karta kodowa. Jak dla mnie (człowieka z lasu) zasuwa, skręca i hamuje zajebiście. Pali mi średnio ok 5-5,5 ltr/100, oleju nie bierze. Najszybciej leciałem 160 (po niemieckim autobahnie ofc) i było to już dla mnie za szybko. Maksymalnej nie testowałem. Przegląd i OC z marca 2023. Co do zrobienia: Przy kolejnym serwisie prawdopodobnie trzeba będzie wymienić pierścienie osadcze podkładek zamykających bo luzy na zamykaniu zaworów już blisko limitu. Z motorkiem oddam interfejs KKL i kable do złącza diagnostycznego (nie ma żadnych błędów w systemie). Cena 14.500 do rozsądnej negocjacji. Parcia nie mam więc spryciarzy odsyłam od razu na Berdyczów. Jak trzeba więcej foci lub pogadać zapraszam na PW lub 72osiem394dwa1dwa Motorek do obejrzenia koło Puław (Lubelskie)
  21. Przekaźniki dobre …
  22. Może przekaźnik padł? Chyba są one po lewej stronie. Zobacz w serwisowce
  23. Zakup części

    Mam wszystko na stanie ;-)
  24. Zakup części

    Napinacz i rolki do 696 występują w zamienniku Dayco pod numerem ATB2803 i ATB2804. Jest też sklep dodukata.pl i tam czasami można dostać coś w dobrych pieniądzach.
  25. Jestem w trakcie wyjazdu w Alpy ,i znikły mi światła mijania,wiem ze w schowku po lewej jest bezpiecznik świateł 20A,ale on jest dobry,proszę o poradę gdzie szukać przyczyny .Pozdrawiam
  26. Jestem w trakcie wyjazdu w Alpy ,i znikły mi światła mijania,wiem ze w schowku po lewej jest bezpiecznik świateł 20A,ale on jest dobry,proszę o poradę gdzie szukać przyczyny .Pozdrawiam
  1. Load more activity
×

Important Information

By using this site, you agree to our Terms of Use.