Skocz do zawartości

Desmo Maniax is a group with desmo in their hearts!


Welcome, Guest!

By registering with us, you'll be able to discuss, share and private message with other members of our community.

Zaloguj się, aby obserwować  
Dyziek

M900 chodzi na jednym !

Polecane posty

Witam mam mały problem a nawet większy :P jakiś czas temu nabyłem 900M z 98 r .

Problem polega na tym że jakiś czas temu gubił moc raz było ok raz chodził na jednym ( takie szarpanie mało przyjemne )

Wylądował u mechanika co niby wymienił świece i nic nie dało następnie stwierdzili że gaźniki widocznie dostały wody ( nie latany w deszczu ) . Po odebraniu okazało się że lata jak złoto aż do momentu zrobienie ze 300 km i znowu to samo paliwo powinno być ok , i do tego teraz wraz z ucieczką jednego cylindra ucieka obrotomierz , wszystko to dzieje się jak chce konkretniej odwinąć manetke bo przy spokojnej naprawde spokojnej jeździe jakoś tam pyrka:) ( ale nie od tego jest Monster ) . Czytałem i czytałem na forum ale nie widziałem lub gdzieś mi umkneło coś na ten temat - w razie co proszę o link do tego a jak nie to czy może ktoś coś miał takiego . Z góry dzięki !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wwk    0

Ja się nie znam, ale szukałbym iskry, bo pewnie gdzieś ginie i to nie na przewodzie wysokiego napięcia ale wcześniej. Z uwagi na to (powtarzam jeszcze raz nie znam się), że prędkość obrotowa, wyświetlana na obrotomierzu i moment zapłonu- sygnał na cewkę- sterowany może być tym samym czujnikiem sprawdziłbym czujnik położenia wału, potem kabelki to cewek(dające sygnał).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

W sumie już na poniedziałek ustawiłem się do znajomego magika :P ale inforamcyjnie chciałem wiedzieć czy może ktoś to już przerabiał !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

U mnie była cewka, przynajmniej tak twierdził sprzedający. Wymienił i działa jak ta lala.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Witam ostatnio udało mi się podwinąć rękawy i po oczyszczeniu wszystkich kostek oraz specyfiku do tego typu monsterek lata jak szalony  :twisted:

Witać mechanik co wcześniej czyścił gaźnik ( niby ) poprostu troszkę na mnie zarobił !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Zaloguj się, aby obserwować  

×

Ważne informacje

By using this site, you agree to our Warunki korzystania z serwisu.