Ogłoszenie Monster 1100 evo

[BamBam 0]

Witam. Jestem zainteresowany kupnem Monstera 1100, nie mam doświadczenia z Ducati. Zainteresowało mnie jedno ogłoszenie na allegro:  http://otomoto.pl/ducati-monster-1100-evo-696-796-motoklinika-M3807012.html

W opisie możemy znaleźć informacje o otarciach na prawej stronie, które są widoczne na zdjęciach ( wydech, osłona sprzęgła, podnóżek dla plecaczka) . Czy możecie powiedzieć coś więcej o tym sprzęcie , na ile oczywiście sie da z zamieszczonych zdjęć. Czy za tymi zarysowaniami może kryć się jakis upadek? Czy te zarysowania mogą świadczyć o jakiś  niedomaganiach mechanicznych Monstera, czy to raczej  tylko  "wady estetyczne" ?. Miał ktoś doczynienia z tą  "Motokliniką" ?

Z góry dziękuje za pomoc doświadczonym forumowiczom.

Pozdrawiam.

 

[Tomcio 0]

Podpowiem koledze, że najpierw wypada się przedstawić a później zadawać pytania.

[BamBam 0]

Podpowiem koledze, że najpierw wypada się przedstawić a później zadawać pytania.

Wybacz, jakoś przeoczyłem powitalnie.

Błąd juz naprawiony ;)

[bialy114 1]

Jeśli to, co widać na zdjęciach to wszystko - to są tzw. "pryszcze" ;)

Przy takiej cyferce sam bym zaprowadził moto do kogoś, kto jest dobrze zorientowany w temacie Ducati, bo kupić łatwo, a wtopić jeszcze łatwiej.

I dotyczy to nie tylko Ducati ;)

Tak, czy inaczej: TYLKO po naocznych oględzinach można cokolwiek mądrego powiedzieć.

 

Ze zdjęć - nie odrzuca, nic dziwnego w nim nie widzę :D

Lampa tylna pewnie ze zintegrowanymi kierunkami - zmieniona z ORI.

Edytowano Listopad 18, 2013 przez bialy114

[KGr 1]

No szural po asfalcie na pewno - ale ktore moto nigdy nie lezalo? Ja bym go zabral do kogos obeznanego, a potem na geometrie. Jak bedzie ok to to co widac to zupelne pierdoly (najdrozsza bedzie wymiana dekla sprzegla), ale przeswietlic trzeba- ktos sprzedaje roczny motocykl za 60% ceny nowego i na tym zarabia wiec sprawdzilbym dokladnie. Sporo Starsze 1100 potrafia kosztowac niewiele mniej, a evo z uwagi na wiek chodza blizej 40k...

[Adrian Krawczyk 0]

Moto stoi w motoklinice już jakiś czas. Oglądałem je jedynie powierzchownie, w przelocie jak byłem zaopatrzyć się u nich po olej z filtrem, więc nie jestem w stanie nic więcej powiedzieć, a i ekspertem Ducati niestety też nie jestem. Co do samej motokliniki to chodzą różne opinie o nich, jedni chwalą inni narzekają, czyli standard. Ja niestety do nich się nie przekonałem. Jeszcze przed zakupem 848 wziąłem od nich na test bmw k1200r, nawet nie dojechałem na serwis i postanowiłem oddać motocykl. Był w zupełnie innym stanie aniżeli deklarowali - kosz sprzęgłowy do wymiany, silnik był rozpaławiany, przebieg na 100% cofnięty. Przy oddawaniu motocykla właściciel nie chciał nawet słyszeć moich zastrzeżeń, będąc święcie przekonany, że motocykl to prawdziwa igła a mi się jedynie coś zdaje. Taki mój mały OT na temat sprzedawcy, ale pamiętać należy, że historia może być zupełnie inna przy tym Monsterku.

[klekot999 29]

Z racji tego, że wiem, z czego te ramy są przyjrzałbym się dokładniej okolicom główki ramy, i ogranicznikom, sprawdziłbym też śladowość...

ale nawet jak rama była krzywa, to się nie ma co martwić bo kosztuje w USA  ok.1431 dolarów, o tutaj:

 

www.ducatiomaha.com

 

więc można się tak potargować, aby na ewentualny "ramowy zonk" starczyło...

 

Pozdr. J-999

[korkir 3]

ale ktore moto nigdy nie lezalo? 

Moje :)

I po prawdzie gdybym miał sprzedać to tylko w okolicach 40k  :twisted:

[bialy114 1]

I po prawdzie gdybym miał sprzedać to tylko w okolicach 40k  :twisted:

Ale Ty masz cukiereczków za 20 albo i więcej ;)

 

Jechać, zobaczyć - inaczej to więcej wróżenia z fusów po porannej kawie niż miarodajnych wiadomości.

[korkir 3]

o 20 to wie żona   :mrgreen:  :mrgreen:  :mrgreen: .

Ale wciąż będę kontynuował  :twisted:

[bialy114 1]

o 20 to wie żona   :mrgreen:  :mrgreen:  :mrgreen: .

 

Poniał :D

Nie poruszajmy wrażliwych strun ;)

[KGr 1]

Moje :)

 

Wyjatek potwierdza regule :)