Skocz do zawartości

Desmo Maniax is a group with desmo in their hearts!


Welcome, Guest!

By registering with us, you'll be able to discuss, share and private message with other members of our community.

Zaloguj się, aby obserwować  
jakitaki

Philip Island GP

Polecane posty

Przed nami kolejna runda - GP  Australii na wyspie Filipa .

Pozostaje do zgarnięcia jeszcze 75 i zakładam że wyluzowany już Marquez zgarnie je wszystkie :p .

Dużą niespodziankę sprawił nam dzisiaj Cal Crutchlow i zakwalifikował się do jutrzejszego wyścigu na drugiej pozycji . Przypominam ,że było sucho a Cal startuje na starszej maszynie niż Iannone i Dovi , podium na Aragon najwyrazniej go uskrzydliło :) . 

Bardzo dobre tempo ( niekoniecznie się holująć ) ma "Crazy Joe " , uzyskał najlepszy czas w 4-tym treningu i wystartuje z 6-tej pozycji . 

Zupełnie pogubiony wydaje się Dovi , i jak sam przyznaje nie lubi tego toru - 10 pozycja startowa 

 

Kto obstawia jutrzejsze podium ?  :mrgreen:

 

1- Mrówa

2- po pięknej walce z Lolkiem i jego wywrotce jednak Vale :p

3- Iannone pokaże wyższość Ducati nad drugim Repsolem 

Cal niestety gleba  :roll:  a Dovi 9-ty  :twisted:  :twisted:  :twisted:

 

10703764_917027968325263_307355146191941

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

myślę że jeśli yamahy i hondy sie nie przewrócą to ducati znowu na pudle nie zobaczymy :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

myślę że jeśli yamahy i hondy sie nie przewrócą to ducati znowu na pudle nie zobaczymy :(

 

Niestety zgadzam się :/

 

...takie mam przeczucie że Dovi dojedzie przed Calem :mrgreen:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

No i mieliśmy festiwal wypadków , wygrywa doświadczenie i wyrachowanie - Rossi wciąż The Best !

 

Cal - hm , co tu powiedzieć ? Kur.. jak chciałbym go chwalić że na tym starym rupieciu i po suchym zaczął robić wyniki i  przepiękny wyścig  , to jak można to równie koncertowo spier ...ć !! Jasna cholera jak ? Kuźwa ostatnie kółko , przewaga jednej galaktyki nad Lolkiem , brak możliwości dojechania do Rossiego i pieprznąć na ostatnim kółku ?? Niech to szlag !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Właśnie obejrzałem. Bardzo ciekawy wyścig. Szkoda Cala i Doviego. JL fuksem na podium, ale grunt, że VR wygrywa w 250'tym wyścigu GP :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Właśnie oglądałem wyścig Moto 3 - masacra ! 

Tam ostatnie kółko trwało 23 okrążenia , a 23 ostatnie okrążenie to istny horror  :mrgreen:  , wszystko mnie boli  :mrgreen:

Bravo ! Bravissimo !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bardzo ładny wyścig,w moto3,i zarąbiście że Miller wygrał,choć po wczorajszych kwalifikacjach nie wyglądało to dobrze,mam nadzieje że młody marqez nie zdobędzie tytułu :mrgreen:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Niby wolna niedziela, ale budzik musiał zrobić swoje wcześnie rano... I z bananem na pysku oglądałem wyścig. Po ślizgu Carla wyłączyłem TV i nawet nie patrzyłem jak dokańczają ostatnie okrążenie, czy tam jak się sprawa ma na pudle i ich wywiady... Żal mi <font color='red'>[desmo]</font> ścisnął i tyle w temacie. Czuję złość i żal. Niby tak blisko, a jednak...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Niby wolna niedziela, ale budzik musiał zrobić swoje wcześnie rano... I z bananem na pysku oglądałem wyścig. Po ślizgu Carla wyłączyłem TV i nawet nie patrzyłem jak dokańczają ostatnie okrążenie, czy tam jak się sprawa ma na pudle i ich wywiady... Żal mi [desmo] ścisnął i tyle w temacie. Czuję złość i żal. Niby tak blisko, a jednak...

 

Zamiast wstawać w nocy, zakup smartTV z funkcją nagrywania, albo inny dekoder z timeshift ;) dużo przyjemniej się ogląda przy śniadanku i kawie o 10 ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Zamiast wstawać w nocy, zakup smartTV z funkcją nagrywania, albo inny dekoder z timeshift ;) dużo przyjemniej się ogląda przy śniadanku i kawie o 10 ;)

no jednak na żywo to bezdyskusyjnie większa przyjemność. Ja tam lubie takie wstawanie w fajnym celu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

no jednak na żywo to bezdyskusyjnie większa przyjemność. Ja tam lubie takie wstawanie w fajnym celu.

 

ja też, ale jednak kiedyś trzeba się wyspać ;) nie sprawdzam wyników i oglądam później, ale nadal jak by na żywo ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

hehe mnie budzik obudzil o 7 jednak swiadomosc, ze niedziela to jedyny dzien kiedy nie pracuje wygrala :)

 

zaraz bedzie powtorka na polsacie sport news :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Kilka moich spostrzeżeń po wyścigu:

JL w ogóle się nie zmienia. Na podium wyglądał i zachowywał się jak obrażony chłopiec. Bo ten drugi, ubrany też na niebiesko, dostał większy talerz. A miało być inaczej. Przecież przed wyścigiem mówił, że jest dobrze, bo DP i VR są za nim. I to nie to, że Rossi był po prostu lepszy, nie przyznał tego. On miał problemy z oponą. Oczywiście musiał przy tym zaznaczyć, że Rossi też takie miewał i też wtedy jeździł do niczego. Ale opony Wam na wszelki wypadek nie pokażę, bo jeszcze się okaże, że wcale nie była tak zjechana, jak źle pojechałem.

 

MM jest jeszcze bardzo nieopierzonym zawodnikiem. Tyle się mówiło, że jak już zdobył mistrza, jak już będzie jeździł bez presji, to dopiero pokaże. Jechał bez presji, z bezpieczną przewagą (jak na niego). Położył się sam na suchym torze. Ok, nawierzchnia nie była typowa, ale zawodnik również. Wielu znacznie, wręcz nieporównywalnie gorszych, dojechało.

 

Na DP ciąży klątwa tylnego koła. Swoją drogą ciekawe, co się zadziało tym razem. I CZY się zadziało, czy po prostu zjechał prewencyjnie, nie chcąc wyglebić jak ostatnio po kontakcie z MM.

 

Również szkoda mi CC. Należało mu się to miejsce jak nikomu innemu.

 

A VR kolejny raz pokazał, że prawdziwy z niego Doktor.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Kilka moich spostrzeżeń po wyścigu:

 

JL w ogóle się nie zmienia. Na podium wyglądał i zachowywał się jak obrażony chłopiec. Bo ten drugi, ubrany też na niebiesko, dostał większy talerz. A miało być inaczej. Przecież przed wyścigiem mówił, że jest dobrze, bo DP i VR są za nim. I to nie to, że Rossi był po prostu lepszy, nie przyznał tego. On miał problemy z oponą. Oczywiście musiał przy tym zaznaczyć, że Rossi też takie miewał i też wtedy jeździł do niczego. Ale opony Wam na wszelki wypadek nie pokażę, bo jeszcze się okaże, że wcale nie była tak zjechana, jak źle pojechałem.

 

MM jest jeszcze bardzo nieopierzonym zawodnikiem. Tyle się mówiło, że jak już zdobył mistrza, jak już będzie jeździł bez presji, to dopiero pokaże. Jechał bez presji, z bezpieczną przewagą (jak na niego). Położył się sam na suchym torze. Ok, nawierzchnia nie była typowa, ale zawodnik również. Wielu znacznie, wręcz nieporównywalnie gorszych, dojechało.

 

Na DP ciąży klątwa tylnego koła. Swoją drogą ciekawe, co się zadziało tym razem. I CZY się zadziało, czy po prostu zjechał prewencyjnie, nie chcąc wyglebić jak ostatnio po kontakcie z MM.

 

Również szkoda mi CC. Należało mu się to miejsce jak nikomu innemu.

 

A VR kolejny raz pokazał, że prawdziwy z niego Doktor.

 

Tam chyba dostał wydech (Honda ma drugi pod zadupkiem, poza tym przy wahaczu), ale to takie moje gdybanie.

 

Nie wiem jak DP wytrzymuje tyle sezonów z mistrzami obok siebie, a on nic nie daje rady ugrać... trochę przykre...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

ja też, ale jednak kiedyś trzeba się wyspać ;) nie sprawdzam wyników i oglądam później, ale nadal jak by na żywo ;)

ja ogladam na żywo, nagrywam i potem w środku tygodnia powtórka :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Kilka moich spostrzeżeń po wyścigu:

 

JL w ogóle się nie zmienia. On miał problemy z oponą. Oczywiście musiał przy tym zaznaczyć, że Rossi też takie miewał i też wtedy jeździł do niczego. Ale opony Wam na wszelki wypadek nie pokażę, bo jeszcze się okaże, że wcale nie była tak zjechana, jak źle pojechałem.

 

 

 

Na DP ciąży klątwa tylnego koła. Swoją drogą ciekawe, co się zadziało tym razem. I CZY się zadziało, czy po prostu zjechał prewencyjnie, nie chcąc wyglebić jak ostatnio po kontakcie z MM.

 

 

 

Muszę napisać  - mylisz się jeśli chodzi o JL opona przednia była konkretnie zniszczona i dziwię się że był w stanie dojechać do mety oraz stanąć na podium z taką " szmatą " na przednim kole . 

10485827_10152381069045811_9108953824001

 

Mylisz się też co do Pedrosy - na takim kole dziwię się że dojechał do boxów  :mrgreen:

 

Faktem jest że wyścig wywołał we mnie ogromne , największe w sezonie emocje  :mrgreen: B0TfJifIMAEdVVC.jpg

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

jakitaki - ale jak to jest, że VR dojechał do końca wyścigu na takiej samej oponie bez problemu a Lolo swoją doprowadził do takiego stanu? Usterka przy produkcji? Styl jazdy? Przegiął na tych kilku okrążeniach gdy walczył z VR?

 

Spostrzeżenia odnośnie JL mam takie same jak szogun - im więcej go obserwuję, tym bardziej mnie wkurza. Zachowuje się jak obrażony dzieciak... Reszta ma frajdę z wyścigu a ten znów jakiś foch (no chyba, że jest 1).

Edytowano przez Bart-S

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Zaloguj się, aby obserwować  

×

Ważne informacje

By using this site, you agree to our Warunki korzystania z serwisu.