Tajnyanonim 0 Napisano Kwiecień 25, 2021 Na wstępie chciałbym się przywitać serdecznie:-) Z uwagi, iż jestem laikiem, a zawsze chciałem ducati natrafiła się okazja. Znajomy przywiozl z Włoch multistrade 1000 DS z 2005 roku. Srebrne malowanie, bardzo mi się podoba, silnik odpala ale coś jest ze skrzynia:-/ tzn - nawet jak się pcha ja nieodpalona na luzie, to np. Po 10 metrach blokuje kolo, trzeba cofnąć o metr i pchać dalej. Czasami zbookuje po 2 metrach czasami po 15. Po odpaleniu i wbiciu biegu słychać metaliczne dźwięki podczas ruszania, wiec zaprzestałem dalszych testów... Czy opłaca się kupić za 7500 zl ? Silnik na allegro jest za 3500. Ciężko jest określić cene rynkowa, bo czasami wystawione są za 10.000 czasami za 15.000. Nie jest igła, ale jest w dobrym stanie (laga jest spocona - tyle wiem, bo suchego sprzrgla nie znam wiec nie wiem czy będzie trzeba w nie wkładać czy nie) A może kupić i otwierać silnik ? Moze nie ma tragedii ? Moze jakas pierdola ? Ktoś coś poradzi, wyrazi swoje zdanie ? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach