jakitaki 1 Napisano Wrzesień 5, 2010 Indianapolis jakos przeleciało bez echa to może 2 słowa o Misano. Właśnie skończył się wyścig Moto 2 gdzie kolejny raz triumfuje Tony Elias . W połowie wyscigu na 15 okrążeń do końca miał miejsce makabryczny wypadek - Tomizawa prowadzac grupe kilku motocykli dostał uślizgu tyłu i przewrócił sie juz na prostej gdzie został potrącony przez 2 nadjeżdzające motocykle BRRR.... Nieprzytomnego odwieziono go do szpitala - trzymam kciuki bo wyglądalo to naprawdę okropnie. Na noszach zniesiono "drugiego" biorącego udział w kraksie Scota Redinga . Trzeci - De Angelis opuścił tor o własnych siłach. Za chwilę wyścig Moto GP - Osobiście trzymam kciuki za Vale " czas sie wziąć do roboty" co symbolizuje zegar na Jego kasku, ale Pedrosa czy Lorenzo wręcz fruwaja .... No to ruszamy :D ..... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
xxtreme 0 Napisano Wrzesień 5, 2010 Tomizawa zmarl :( Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
jakitaki 1 Napisano Wrzesień 5, 2010 Wyścig Moto GP dobiegł końca. Kolejność na mecie : Pedroza, Lorenzo , Rossi . Nie moge pisać :cry: i przykrością informuje ze Shoya Tomizawa zmarł w szpitalu o godz.14.20 - PŁAKAĆ mi się chce + + + Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
klaudiusz 0 Napisano Wrzesień 5, 2010 No nie ..... to był Mój Faworyt ..... obserwowałem go od początku Sezonu ...... ehhhh to życie ........ *** Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
77royal 0 Napisano Wrzesień 5, 2010 .............. ...................... :cry: Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
jaski_sm 0 Napisano Wrzesień 5, 2010 _____[*]_____ Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
jakitaki 1 Napisano Wrzesień 5, 2010 Tydzień temu podczas rozgrzewki do wyścigów poprzedzających karuzelę Moto GP zginął świetnie zapowiadający się 13-latek Peter Lanz z USA . Po "wysiadce" z motocykla kiedy usiekał z toru został potrącony przez nadjeżdżającego zawodnika + + + Wypadek Tomizawy przypominał do złudzenia kraksę sprzed dwóch lat z toru Brants Hutch Kiedy to najechany został przez dwóch zawodników , podczas serii supersport Craig Jones - także nie przeżył + + + Pomimo że wyścigi motocyklowe staja się z roku na rok coraz bezpieczniejsze są tzw sytuacje bez wyjścia jak opisane wyżej : zawodnik wychodzi z zakrętu , przegina z gazem , dostaje uślizgu koła i przewraca siś zostając na torze - i tu mają miejsce NAJGORSZE Z NAJGORSZYCH sytuacje :cry: Bardzo ładnie postąpił przed wyścigiem Moto GP Hektor Barbera dedykując swój występ nieżyjącym gwiazdom : Dajiro Kato , Craigowi Jonesowi , Norickowi Abe oraz Petowi Lenzowi - przydałoby się dopisać jeszcze Shoyę :cry: ...... Cóż dżentelmeni ci tworzą dla nas widowisko i należy z szacunku przynajmniej raz na jakiś czas o NICH wspomnieć - chylę głowę :!: :!: :!:....i zimno stwierdzam ze " show must go on " Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
lkrencik 0 Napisano Wrzesień 5, 2010 bardzo to przykre Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
jaski_sm 0 Napisano Wrzesień 5, 2010 zawodnik wychodzi z zakrętu , przegina z gazem , dostaje uślizgu koła i przewraca siś zostając na torze - i tu mają miejsce NAJGORSZE Z NAJGORSZYCH sytuacje :cry: " Otóż to. Myślę, że dobrze oddaje siłę takiego uderzenia film z wypadku sprzed lat: http://www.youtube.com/watch?v=3857pFOyP5I Franco Uncini zostaje uderzony przez Wayne Gardnera w Assen w 1983 roku. Siła uderzenia zrywa mu kask z głowy. Na szczęście przeżył wypadek i dziś jest w komisji bezpieczeństwa MotoGP. Tomizawa miał dzisiaj mniej szczęścia :roll: Inny najgorszy scenariusz wypadku to zawodnik, z nieokreślonych przyczyn, nie hamujący przed zakrętem. Tak było z Kato, tak też było z jednym z zawodników MMP na torze Poznań dwa lata temu. Mówi się, że na torze jest bezpiecznie... Jak widać wszędzie może się zdarzyć najgorsze, nawet na torze... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
lkrencik 0 Napisano Wrzesień 5, 2010 na torze nie jest bezpiecznie a jest BEZPIECZNIEJ niz na ulicy jak przegniesz (a zawodnicy ciagle jada na krawedzi lub nawet poza nią) to możesz zginąć Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach