jakitaki 1 Napisano Październik 8, 2010 Media wciąż huczą o pojedynku Rossiego i Lorenzo z zeszłego tygodnia -Rossi gratuluje Jorge dobrego pojedynku :D , ten idzie na skargę do szefostwa :roll: . Reprymenda dla Vale :shock: . Doktor po wszystkim powiedział -zaraz zaraz , Lorenzo cały sezon chciał pojedynku ze mna na ostatnim okrążeniu ? Tak to wygląda :D .Biedny Horhe , w co on sie pakuje :o Dzisiaj jestesmy już po pierwszych wolnych treningach na torze w Malezji , gdzie mamy ciekawą tylną prostą (ok 300 km/h ) następnie mocne dochamowanie i prawie nawrót (ok 90 km/h) i " rura" na prosta start- mata. Można narobić błędów :D :o i będzie sie działo : Rossi pierwszy , drugi Dovi i trzeci Jorge a czwarty Casey. Dani Pedrosa - po kontuzji jaką dostał od "elektroniki " (zacięta manetka gazu :evil: ) powróci dopiero w następnej rundzie, na Philip Island w Australii Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Franz 0 Napisano Październik 8, 2010 Troche mnie irytuje Jamaha. Jak Vale robił swoje tricki z innymi było ok? Rzucają sie jak i tak mają mistrzostwo. Vale jest nienormalny, pieknie mu się zacina jakiekolwiek myslenie gdy trwa wojna. Widać takim trzeba być , aby być mistrzem. Ciekawe jak to będzie ......poogladamy rano....... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
jakitaki 1 Napisano Październik 9, 2010 Kwalifikacje dobiegły końca . Pierwszy rząd : Lorenzo , Hayden :shock: :D , Doviziozo. Rząd drugi : Speas , Stoner i Rossi. Franz zgadzam się z toba , Jamaha leci w kulki i w tej fazie "inwestuje " tylko w Lorenzo i robi troche Rossiemu na złość . Vale nie testuje tym samym nie otrzymuje nowinek technicznych , Jamacha juz zapowiedziała że Vale ,po ostatniej rundzie nie będzie mógł testować Ducata - świętują triumfy ale chyba zapomnieli gdzie byli przed przyjściem "Doctora" :cry: . Vale na całą sytuacje sprzed tygodnia odpowiedział że pzecież Dani nie jedzie , tym samym tytuł Jorge pozostaje niezagrożony :? Cóż wiecej tu dodać ? :D . Dzisiaj wystarczy mu tylko 7 pkt ( dziewiąta pozycja ) wiec tylko jego chora ambicja moze przeszkodzic w świętowaniu tytułu juz w niedzielę - ale śrubka wkręcona przez Doctora pozostanie NA PEWNO do przyszłego sezonu :twisted: :twisted: :twisted: Wyścig Moto GP jutro o 10.00 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
lkrencik 0 Napisano Październik 9, 2010 spies a nie speas :P pozdro Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
jakitaki 1 Napisano Październik 9, 2010 spies a nie speas :P pozdro .....Bo miał byc konkurs , kto znajdzie błąd , ale sie sponsorzy wycofali :mrgreen: ......no dobra błąd :D ale miło ze ktoś czyta . S i pies :roll: - zapamiętam Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
77royal 0 Napisano Październik 9, 2010 Czyta czyta. Więc czekamy na dalsze relacje. :D Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Franz 0 Napisano Październik 9, 2010 Wyścig zapowiada sie rewelacyjnie. 6 pierwszych jedzie w jednym tempie. bedzie sie działo......moze zepsuc zabawe Stoner jak wystrzeli ale to moje przeczucie......no i deszcz, wtedy dopiero wystrzeli. Rok temu 14 sek przewagi nad drugim??????? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
jakitaki 1 Napisano Październik 10, 2010 Świetny start zaliczyli Lorenzo z Dovi i wystrzelili do przodu . Rossi "zaspał" i pierwszy zakręt pokonał na 11 pozycji ale on normalnie nie potrafi ;) , wyprzedzał jednego po drugim , by na trzecim orkrążeniu wskoczyć już na trzecią pozycje ze stratą 1.99 do prowadzącej dwójki. Stoner zaliczył glebę na ostatnim zakręcie pierwszego kółka :cry: . Valentino jak opętany dopadł Jorge i Dovi kolejno na 9-tym i 10-tym kółku (z dwudziestu ),na 9-tym zakręcie kpiąc sobie z praw fizyki czy prawidłowych linii przejazdu :lol: jadąc ze " 2 na godzinę" ;) .Piękną walkę zaliczyli tez Aoyama z Simoncellim nawet zderzając się ze sobą w jednym z zakrętów :twisted: . Dovi trzymał się do końca na kole Valentino lecz nie zdołał zaatakować i było to 46 zwycięstwo Doctora z Jamacha :D ,Jorge natomiast zachował się ......... :roll: :roll: .....rozsądnie odpuszczając , dojechał na trzeciej pozycji tym samym zdobywając tytuł Majstra 2010 juz dziś . Hayden dojechał szósty . Jorge fajnie skwitował sezon po wyścigu ,kiedy to ktoś z jego fanclubu przebrany za Super Mario ( kultowa gra ;) ) podał zwycięzcy tabliczkę z napisem "GAME OVER " - :D :D Swoją droga ciekawe jak teraz będzie wyglądała rywalizacja kiedy Jorge już nie ma się czym tłumaczyć a Rossiemu kontuzja barku raczej nie przeszkadza ...? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Marekst4s 0 Napisano Październik 10, 2010 awansowałeś na redaktora naczelnego docpoland? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
jakitaki 1 Napisano Październik 10, 2010 Tak ,redaktor pododdziału jednego działu :lol: :lol: Oglądał ktoś ?? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
mateuss 0 Napisano Październik 10, 2010 Ja oglądałem. Mistrz jest tylko jeden i dał nieźle czadu. Z końca stawki wciągać wszystkich po kolei.... Stoner lubi pobocza ;) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Franz 0 Napisano Październik 10, 2010 Ja własnie skończyłem ogladać trzeci raz!!! Ale odjaz, 9 zakret to nowa jakość, inna liga , inny świat.... Ducati tragedia, Wielka tragedia! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
77royal 0 Napisano Październik 10, 2010 Tym razem i mi sie udało obejrzeć na żywca wszystkie trzy wyścigi. Patriotycznie dopingowałem Stonerowi ale jak odpadł to już zgodnie z głosem serca wspierałem Rossiego. Mistrz jest tylko jeden. Ja to wiem i wnioskując po zachowaniu lorenzo on chyba tez. Rossi rules. Dobrze ze w przyszłym sezonie będzie jezdził dla nas Tak a propos zanabyłem dziś od Jaro owiewki torowe ………………auuuuuuu Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
jakitaki 1 Napisano Październik 11, 2010 Warto też wspomnieć o wspaniałym wyścigu kategorii Moto 2 :shock: . Julian Simon -który miał jeszcze szanse na tytuł , najpierw przespał start i podobnie jak Rossi jechał jak opętany by po tym jak dogonił czołówkę popełnić błąd i spaść na szóstą lokatę . Szybko się jednak pozbierał i po chwili pierwsza trójka ( Elias , Rolfo i de Angelis )była znowu w jego zasięgu- lecz chłopak ewidentnie nie radził sobie z presją i zaliczył "glebę " tym samym grzebiąc swoja szanse na zdobycie tytułu . W tym momencie Tony Elias praktycznie nie musiał już dojeżdżać do mety , gdyż pierwszy w historii tytuł Mistrza Świata Moto2 należał już do niego. Pierwszy na metę wpadł"optyk" ;) Roberto Rolfo , dosłownie ułamek sekundy potem był Alex de Angelis zaliczając swoje pierwsze podium w tej klasie , trzeci Andrea Iannone oraz czwarty , nowy mistrz Tony Elias :D Apropos dziewiątego zakrętu w klasie Moto GP - Rossi opanował chyba nowy trick ;) - czyż to wyprzedzanie nie wyglądało podobnie jak na GP Japoni , kiedy to Vale ostatni raz "objechał " Jorge - N I E S A M O W I T E !!! :twisted: :D Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
77royal 0 Napisano Październik 11, 2010 O co chodzi z tym optyk a propos Roberto Rolfo?. Coraz bardziej podoba mi sie ten Włoch. Podobnie jak ja jest wielbicielem talentu Joe Dunlopa oraz wyścigów ulicznych. Piknie pojechał. Moto2 daje dużo emocji :D Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
jakitaki 1 Napisano Październik 11, 2010 Roberto jest optykiem z wykształcenia :D Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Kasper 0 Napisano Październik 12, 2010 Stoner niech się przewraca ale w honcie :oops: a Rossi ma tak jeździć na Duce ;) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
geni 0 Napisano Październik 12, 2010 Taaa Storner, jak się przesiądzie na tą Shadowke z frędzlami, to niech sobie robi co chce i wywraca, bo widać, że lubi się chłopak powywracać. Zupełnie jak chłopaki co z budowy wracają. Wywracają się nawet na prostych. ;) Rossi w końcu przesiądzie się na męski motocykl i jak mu się za bardzo fryzura nie zepsuje, albo lakier z pazura nie zejdzie, to da radę. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach