Philip Island

[jakitaki 1]

Po pierwszym treningu , który odbył na zupełnie mokrym torze nie spodziewałem sie niczego po czołówce . Cieszył powrót Daniego - koniec.

Dzisiesiejsze kwalifikacje odbyły się przy pięknym słoneczku (do pewnego momentu ). Casey był number one choć uzyskał czas prawie 2 sekundy gorszy od rekordu toru. Ok 8 min przed końcem kwalifikacji zaczęło padać co praktycznie uniemożliwiło poprawianie czasów , wiec pierwszy rząd zajmą : Stoner , Lorenzo , Spies. Rossi ósmy . Dani trzymał się w okolicy 14go- 16go miejsca i wciąż narzekał na lewą rekę ( ból i drętwienie ) i po kwalifikacjach ogłosił wycofanie się z wyścigów :(

Wyścig jutro rano o godz. 7.00. Pisze po urodzinach wiec mogą być błędy :mrgreen: róbta se s nimi co chceta :lol:

Mika Kalio bardzo zmęczony sezonem na Duce "odnowił" stary uraz i zaliczy ostatni weekend na Desmosedici a ostatnie dwa wyścigi zastąpi go świetnie radzący sobie na 1198 w SBK Carlos Checka :o :D

Mam nadzieje że Stoner nie zaliczy " ........." i wygra , Rossi drugi , Dovi trzeci a Jorge zaliczy glebę ....... :twisted: jestem świnia :twisted:

[jakitaki 1]

... juz po północy więc wyscig dzisiaj o siódmej :lol:

[jakitaki 1]

Casey jechał wręcz koncertowo , na pierwszym okrążeniu miał juz ok 1.5 sek. przewagi nad drugim Lorenzo. Wygrał GP Australii po raz czwarty z rzędu :D , drugi Lorenzo. Wspaniały pojedynek o dopełnienie podium zaliczyli Rossi z Haydenem , jednak "stary lis" Vale wygrał go na ostatnich zakretach - brawo Nicky 8-)

Z wyscigu wycofał się Doviziozo ,ze względu na problemy z kierownicą (prawdopodobnie poluzowała się lewa połówka :o :cry: )

[Kasper 0]

Stoner u siebie jeździ z zamkniętymi oczami ;)