-
Zawartość
464 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Typ zawartości
Profile
Aktualności
Fora
Galeria
Kalendarz
Mapa użytkowników
Wszystko napisane przez cezario
-
to nie jest Strada
-
Warto bardzo...to sztuka kolekcjonerska...dobra lokata kapitału..brać..sam bym brał...ale mam Diabła..
-
ja bym założył trochę mniejszą ... :roll: :razz:
-
U mnie ok. 10 000 km , zakup z marca 2015, dziwna usterka - właściwie dwie - nie wyświetla przebiegu km i czasami zawiesza się wyświetlanie rezerwy paliwa, pali się po zatankowaniu..o to wsjo..a prawy boczek..trochę odstaje...a co tam...reszta ok..Patryk - aku - bo za mało jeździłeś..i się rozładował..hahha..
-
Faza...trafione w punkt..ja siedzę cicho..mam...i radość wielka..
-
Diabła stworzono dokładnie PO TO ! by takie emocje przeżywać..amen..idę polatać Diabłem..w nocy..
-
Chcesz Diabła - chcesz wiedzieć jaki to sprzęt, słuchaj tych co nim jeżdżą , ich też pytaj, są skarbnicą wiedzy i doświadczeń - Miki zrobił ok. 60t km, wie dużo..
-
to nie jest Diavel...to prowokacja..
-
ok, za parę dni przetestujemy, towar w drodze
-
Pat, a jak jazda w dwie osoby z tym setem ?
-
Była MEGA dobrze, kto nie wierzy. niech pytam chłopaków z Ducati Toruń Motul Team ..DesmoKibole rules..na Torz Poznań,
-
Darek jest przyjacielem klubu, wspiera nas ,..a my..kupujemy u niego..to proste i jasne..widzę że też krążysz - między Poznaniem, a Wawą,...
-
hej Siwy,,trafiłeś w punkt, właśnie pracujemy nad cafer racer na bazie v11 sport, sprzedałem Coppa Italia, bo jej w ten sposób nie można było potraktować, ale ta fota..jest u mnie w kompie - w inspiracjach, o ile kojarzę - to ekipa z Californii US , robią takie sprzęta od. lat..forza Siwy..see You soon..
-
Diablobracie, wiesz że masz swój wkład w decyzję..heheh..
-
nareszcie, mój "prawiczek", jeszcze u Darka w salonie w Toruniu,..
-
na szczęście "seria" w Diavelu to mega dobry poziom..forza..Diavel...Poznań też ma mocny skład, spotkamy się mam nadzieję..w połowie drogi..na Zamku..w Uniejowie..na Diabelskiej imprezie , latem,
-
może znajdzie się Desmomaniak i nabędzie sprzęt..będzie wtedy biało -czerwono pasiaście..na meetingu,
-
w garażu słychać włoskie..rozmowy....tak...to Moto Guzzi v11 sport wita się z Ducati Paso 906, oj ..mają o czym pogadać...wiele je łączy, choć są zdecydowanie różne. Moje Paso przyjechało 2 lata temu z Belgii, było czerwone, rocznik 1991 z przebiegiem 51 tyś km, na chodzie, ale wymagał dużo pracy. 1.serwis - pełen wykonał Maciej z Poznania, kto go nie zna ten ..musi poznać, kocha Ducasy...i się na nich zna.., nie będę się rozpisywał co i jak zrobił - zrobił wszystko i wymienił co się dało..od napędu po remont silnika, hamulce..itp. 2.lakier - po wielu dyskusjach że czerwone najszybsze..że czerwone..i tylko czerwone - basta !! ma być bianco perlo z nero matt jak w 848 Ady...amen, zgodnie z kodami Ducati lakier dobrał i położył Paweł z Turka - fun Moto |Guzzi, jak widać po przygodach w Poznaniu z przymusowym kolejnym lakierowaniem baku ( po małej "przygodzie w warsztacie.." ) nie ma wielu speców od lakierów perłowych.. 3.Kanapa - totalna zmiana wyglądu i kształtu nastąpiła w Motomario na Śląsku, generanie ok..choć nie do końca.. 4.Cześci ( lusterka itp.) - z USA i Niemiec. ebay jest bezcenny . choć tanio nie było 5.Hydrografika elementów - półka, boczki, lusterka..i inne detale - chłopaki z Grudziądza - znają się na robocie - carbon..jak zywy.. 6.Opony - i to było wyzwanie - chciałem oryginalne..i tak się uparłem ,że radę dał tylko Gumiś z Poznania ( sąsiad Domina przy MR na Krauthofera )- Gumiś potrzebował 1 roku na przednią oponę i 2 lat na tylną..ale są.. A teraz to tylko jazda...i wielka frajda, mimo 20 lat sprzęt przy swoich 88 KM daje radę, jest zwrotny, i wygląda.jak wielka,.\ LODÓWA... foto z pierwszego dnia nowego życia Paso..podobno jedyne 906 w Polsce...z całej produkcji , która wg. klekota999 wyniosła ok. 8200 sztuk, http://www.facebook.com/profile.php?id= ... =1&theater
-
Sesja dla Playboya..w Zerkowie na desmoeetingu..jeszcze brakuje trochę "biżuterii"...
-
wreszcie jest Paso 906 w bianco perlo..prawie dwa lata się męczyłem, ale jest jak nowe... http://www.facebook.com/profile.php?id= ... =1&theater link powyżej do pierwszej fotki: - cała mechanika -w rękach Macieja z Poznania - lakier - Paweł z |Turku ( fun Moto Guzzi ) - hydrografika - Grudziądź - części..z całego świata..od Niemiec po USA... - opony - Gumiś z Poznania - walczył prawie 2 lata.i znalazł oryginały, nie są na tor..ale nie było potrzeby zmieniać felgi ani wahacza, czego chciałem uniknąć.\ Smiało wal do Gumisia - tel. 604 064 735, "Lodówa" jeżdzi jak nowa..radość wielka..w Zerkowie się spotka z "wnuczką" - 848 Ady...
-
hola hola.. Vale wygląda słabo, widziałem jak ledwo schodzi z motocykla...miejmy nadzieję, że będzie z niego pożytek wróciłem z Brna, kolejna fajny wyjazd..ale jakoś mniej ludzi, mniej emocji niż poprzednio, jak zwykle - nie zawiodły dziewczy w Betwin, Pramac..Rizla..oj było co podziwiać Lorenzo ma dobry, wręcz świetny motocykl , odjechał Pedrosie, Sotnerowi ,Spisowi, Valemu..aż bolało, dwie Suzuki poszły na szlif..w tym jedna na ostatnim okrążeniu...to ci pech. generalnie wyścig nie był pasjonujący...ale za to kwalifikacje w sobotę pełne emocji... Lorenzo...w piachu..Heyden ..w piachu ...nadgarstek..bolał..Vale na 1 min. przed końcem kwalifikacji szlifował..a czas miał ni nie najgorszy...więc po co się spieszył na końcówce..pewnie ból nogi daje efekty..za wcześniej na torze... Lorenzo bardzo się cieszył na dekoracji...trzeba się było wykąpać po tej ilości szapana , które wylał na swojego mechanika i widownie było , minęło, do przyszłego roku c
-
Rafii,,teraz to już..musisz..sobie Bimota forum - założyć,..bo tak w rozkroku,...stać jest ciężko...