-
Zawartość
3012 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Typ zawartości
Profile
Aktualności
Fora
Galeria
Kalendarz
Mapa użytkowników
Wszystko napisane przez klekot999
-
Redu, przydałoby się wymodelować zbiornik na wysokości kolan...chiba :-) I mam nadzieję, że silnik żyje- co nie zawsze było regułą...Tak trzymać :clap: :wave: Pozdr. J-999
-
No, Superbike tak słaby i niekonkurencyjny, że gorsze czasy robił niż Yamahy Stockowe.... ehh...szkoda gadać( pisać)...
-
A jak się ta specyfikacja ma do Stocksportów 1000? Czyli co Stocki mocniejsze od Supersuperbika ???? Proszę porównać czasy Stocków i P.Sz. Ja.....mam wielki żal do "naszych ścigantów", że nie podchodzą do całej sprawy racjonalnie - jak się nie ma wyników, na arenie międzynarodowej, to się tam nie pcha...tylko sprawę próbuje się załatwić w inny sposób : np. wystawiając swój własny team ( lub z pomocą innych kolegów ścigantów- którzy wiadomo, że już nic nie osiągną- jak za małe byłyby fundusze..)... to zresztą opisałem w innym forum...
-
No i na Imoli, Chaz triumfował, zbliżając się tym samym do Rei w klasyfikacji ogólnej... szkoda, że Guiliamo za nim nie nadążył... ...a występ Polaka żenua... no ale wypowiedziałem się n/t w innym forum... Ja na jego miejscu pierdaknąłbym kaskiem o glebę ze słowami: nie mam talentu na miarę poważnego ścigania, to sobie i innym du...y nie zawracam... Pozdr. J-999
-
Nie ma co się łudzić, minie 1-2 sezony zanim ogarnie mniej więcej Dziką bestię hahahahhahahaha :mrgreen:
-
Na 848 pasażerów, a co to intersity?? Ja na 999 które jest o niebo wygodniejsze niż 1098/848 przewoziłem swoje poprzednie laski w ten sposób, że udzielałem przed jazda instruktażu: ma cały czas trzymać się mnie- objąć w pasie i trzymać mocno, przechylać się razem ze mną, a nie w przeciwnym kierunku, niestety mimo, że w 999 zadylek pasażerski jest wygodniejszy i nieco bardziej obszerny niż 848, parę bojaźliwych pasażerek siedziało mi damskim przyrodzeniem na plecach jak to się kończyło nie muszę dopisywać... teraz jestem grzeczny mam siedzisko solo ...ot co....
-
W STK 1000 : 1- miejsce Ducati Panigale 2-miejsce- Ducati Panigale :mrgreen:
-
BRAVO CHAZ!!!!!!!!!!!!!!!!!! :clap:
-
Jedzie Davis... mam nadzieję że kolejne 1 miejsce!!!
-
Na Aragornie w pierwszym wyscigu wygrał Chaz Davis na Panigale, dołożył kawasakom 4,5 sekundy.... Bravo Chaz!!!! Mam nadzieję , że jednak będę musiał odszczekać swój sceptycyzm odnośnie Ducati w tym roku :clap: Pozdr. J-999
-
http://olx.pl/oferta/ducati-monster-900-ie-wtrysk-okazja-CID5-IDeMRPX.html#9843ba52b8 I jest moc do targowania i nabycia M1000 :-)
-
Ja bym sprawdził tylko przodek i ostro się potargował- myślę, że jak gotówkę położyć na stół to za 7-7500 pewnie by oddali, przecież to handlarz, co nie zna się na Ducatach... trzeba jeszczekumatych kolesi brać ze sobą co za wszelką cenę będą chcieli odwieść od pomysłu zakupu.... Ale wsio i tak na miejscu trzeba sprawdzić: bicie przedniego i tylnego koła ect....czy kierownica przy mocnym skręceniu w lewo i prawo ma tą samą odległość od zbiornika paliwa- o ile nie wali w zbiornik... Najważniejsze to aby rama była OK- reszta to kwestia targowania... Ja bym próbował...
-
Iannone, przednim kółkiem uślizgnął się na betonkach..., żeby nie to...kto wie czy nie byłby na pierwszym miejscu, i pewno pobiłby rekord okrążenia wyścigu - bo miał potencjał... W tym roku będzie ciekawie i mam nadzieję, że lepiej dla Desmo... Pozdr. J-999
-
Gwoli ścisłości - uprzejmie uprasza się o zamieszczanie postów i wiadomoci we wlaściwym temacie... W/w dotyczył: MotoGP jakby ktoś miał wątpliwości...
-
Nie wiem, o czym Wy piszecie... przewiduję kolejną ciulnię z grzybnią :cry: ....czy to kwestia motocykla, czy człowieka, to już drugorzędna sprawa... Mistrzem będzie tak nielubiany przeze mnie Rea .... ot co.... :-| :thumbdown:
-
Ooooo....dzięki...warto zapamiętac hehehe...
-
W moim Ducati Enduro z silnikiem Monstera 600 na 3 fazach, też wysiadł nadajnik, zastosowałem od jakiejś jamachy aby mi mocowanie pasowało ( trochę musialem pilnikiem piłować) , tylko zanim zamocowałem sprawdziłem podpinając pod aku 6V i sprawdziłem takim ruskim miernikiem wskazówkowo-wychylnym, używając jako koła- przesuwający się w te i we wte śrubokręt... potem trza było polutować i działa chyba 2 rok... Sorki ale nie pamiętam jaka yamaha to była... Pozdr. J-999
-
Może od początku...w ogóle nie ma iskry, czy iskrę ma tylko 1 cylinder...?
-
Podobnież mandaryn sprzedaje swoje 999S, bo chce się przesiąść na 1198, jego znajdź i zapytaj.. Pozdr. J-999
-
Teraz trza życzyć przyjemnej exploatacji... Pozdr. J-999
-
No wypicowany pewnie świeży lakier/ świeży klar hahahahahhahahha...
-
Jakaś pomarańczowa ta rama- take wychodziły? :mrgreen: ?
-
Ooo... już nie widzę w ogłoszeniach... może Piotrek sprzedał? Ów motocykl posiada(ł) Piotrek nick Raxon. Motocykl jak pamiętam zadbany i utrzymany, jeśli jakieś ślady na nim były to niegroźne. Piotrek serwisował go w Krakowie w Azmocie. Tyle wiem.
-
Tam w tle na filmiku widać, Yamahę R6( a raczej to co z niej zostało), gość-świeżak kupił, mimo, próśb i gróźb swych rodzicieli, niestety nie przeżył spotkania z rzeczywistością w postaci mocno pofalowanej asfaltowej drogi ( i drzewa) z Jedwabnego do Przytuł....na prostej prawdopodobnie R6 dostała shimmi ( mają do tego bardzo dużą skłonność- szczególnie w naszym regionie), nie potrafił zapanować, przestraszył się wjechał do rowu i jechał wzdłuż tegoż rowu z 500 m ( nie wytracił szybkości- nie hamował???), zanim nie powstrzymało go drzewo... Nie wiem, ja miałem dobrze- bo historia wymusiła na mnie ( i mego brata), stopniowanie w jeździe 1-śladowymi sprzętami, Komar 3 WSK 125, SHL 175, WSK 175, MZ 250, trochę Junak i ruskie zaprzęgi, dopiero po zmianie ustroju jak stać było na coś lepszego to przesiadłem się na coś mocniejszego ale i tak jakoś tak wyszło, że stopniowałem moc i wielkość motocykli ( dla mnie to była kwestia ekonomiczna- się miało na taki kasę- to się takim jeździło), ale generalnie i tak ujeżdżałem mocniejsze motocykle niż posiadam np. 1098 i 1198 i brata stuningowanym byłym GSXR 1000, a i Kwakiem Ninja1000( bardzo mi się nie podobała charakterystyka) Z osobistego i wieloletniego ( ponad 30 lat non stop) jeżdżenia jednośladami stwierdzam co następuje: - ruch na naszych drogach ogromnie się zwiększył do tego co było np. 10-15 lat temu- nie mówiąc już o dawniejszych okresach - w naszych okolicach nie ma drogi na której mogę w miarę bezpiecznie wykorzystać 70 % możliwości mego 999 - TIR - y wyciągają już licznikowe 120 - 125, jazda po 8-ce lub innych trochę szerszych drogach 125 cm sześć- przyprawić może o zawał serca- jak taki TIR zacznie wyprzedzać - należy przestrzegać takiej zasady: "nieograniczonego braku zaufania do innych użytkowników drogi oraz wszelkiej istoty żywej w promieniu 150 m " - taxi - to prawie pojazdy uprzywilejowane- przynajmniej tak się zachowują - to samo BUS-y, chociaz już się trochę zmienia - jeśli jadąc drogą z pierwszeństwem widzisz zbliżający się z lewej lub prawej pojazd, może być też sarna, łoś, dzik to na 100 % wymusi pierwszeństwo - traktor z wielorzędowym pługiem z tyłu lub podnośnikiem bel z przodu podczas skrętu - zjazdu z drogi zabiera 80% - do 100% jej szerokości - uwaga na: "panów czapka"- zawsze odpierdzieli jakiś numer "szminkowane blondyny" - jak wyżej "baby w okularach" - jak wyżej osobniki "przyspawane do kierownicy" - szczególnie o "żelkach", "karkach" nie wspomnę- bo każdy pewnie miał nieprzyjemność Więcej przygód nie pamiętam- pewnie były- ale człek na tyle się przyzwyczaił, że już się nie dziwi- i już nie zwraca na to uwagi- się bierze poprawkę na innych i jakoś człek przetrwa.... Należy teraz to przełożyć na zakup przez nieobeznanego z motocyklem, mocą, momentem chłopaka, który może ma i talent, ale może nieprzewidzieć wielu idiotyzmów ze strony innych uzytkowników i nagle może się okazać, że jechało się o 20 km za szybko, lub zabrakło 15 metrów, co przy potędze i możliwości silnika nie jest niemożliwe...... ale zostawiam to własnemu rozważaniu, każdy chyba jest dorosły i wie co robi... Pozdr. J-999
-
No to zostało, tylko życzyć bezpiecznej i przyjemnej exploatacji :mrgreen: Pozdr. J-999