Skocz do zawartości

Desmo Maniax is a group with desmo in their hearts!


Welcome, Guest!

By registering with us, you'll be able to discuss, share and private message with other members of our community.

klekot999

DOC
  • Zawartość

    3012
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez klekot999

  1. Nowy monster ???

    Dla mnie Monster zawsze kojarzył się z prostotą ( nie prostatą :mrgreen: ), miał mieć tylko tyle, żeby można było jechać, linia miała być lekka i mało skomplikowana, taki włoski kaworacer... Teraz sam nie wiem, za dużo rurek, rureczek, chłodniczek, osłonek stelażyków osłony chłodnicy itp... zresztą silnik chłodzony cieczą jest mniej atrakcyjny wizualnie od powietrzaków, które to silniki uważam za małe dzieła sztuki Może jak bliżej się przypatrzę, to bardziej przypadnie mi do gustu, narazie to: ot kolejny Ducati... Ja czekam na 250 - tkę w cienkościennej kratownicy... Pozdr. J-999
  2. Pokaż swojego superbike`a.

    Hehe, ale za to jaka :wave: :thumbup: Pozdr. J-999
  3. Co sądzicie o 749?

    No tak, ale Teodor zauważ, że niektórym osobom, trzeba wyraźnie zaznaczyć- powiedzieć, że to nie Monster, czy Multi.... nie każdy ma możliwość natychmiastowego porównania, lub myślenia jak typowy kierowca sportowego motocykla, który wie ( przynajmniej w teorii) o specyfice jazdy w pozycji embrionalnej... Pozdr. J-999
  4. Co sądzicie o 749?

    No tak, ale trzeba wyraźnie zaznaczyć, że to chyba najbardziej wygodny Superbike Ducati, na dodatek, można po wyłożeniu dodatkowych $$ jeszcze nieco "udoskonalić" pod względem wygody... Z tym, że i tak nie będzie to wygoda w stylu Monstera/GT/ Multistrady, tylko nadal Superbika...niestety Superbiki tak już mają... Co jeszcze, chyba jeden z nieliczych Superbikowych Ducati, który ma w miarę względne miejsce dla pasażerki, modele 748/916/1098/1198/Panigale to mają tylko wystylizowane zadylki zamontowane po to, żeby podczas "...homologizowania..." motocykla przyjąć że jest to model 2-osobowy... Niedawno pewna miła osóbka kupiła 749 w kolorze czerni, może jak zdąży pojeździć to więcej będzie miała do powiedzenia, ponieważ ja to jako użytkownik 999 od paru lat mogę wypowiadać się tylko w superlatywach, dość powiedzieć, że miałem wybór: kupno 999 czy 1098 ( kasa nie miała najmniejszego znaczenia), wybrałem 999 i nie żałuję, po pierwszych przejażdżkach tymi 2 motocyklami wiedziałem co mi lepiej pasuje... Pozdr. J-999
  5. Co sądzicie o 749?

    Najczęściej w Ducati psują się japońskie pierdółki... Ja za wysoki nie jestem i na 999 daję radę, bez wymiany w/w części, nawet podwyższyłem sobie nieco tył, co do grzania w tyłek to na jesienne chłody jak znalazł, a jak ktoś chce jeździć w szortach i klapkach to bierze se inny motocykl nawet niekoniecznie Ducati... Można też sobie nieco zaradzić wymieniając wydech na bardziej przelotowy, lub oddając do przeróbki u Edhausta, przez to gorąca spalina zamiast cyrkulować w puszce oddawając ciepełko w zadek wylatywać będzie prosto w oczy zbytnio zbliżającego się z tyłu puszkarza, dodatkowo podobnież modna ostatnio jest owijka, kupujesz se owijacze na "allepoco" owijasz kolanka i zbyte... Co do serwisu, paski ( ja kupowałem za 150 zł kpl, porównaj to z ceną dobrego łańcucha rozrządu- dobry to cena od 500 zł wsio poniżej to guma z majtek) co 20 tys lub 2 lata, sprawdzenie rozrządu i ewentualna regulacja co 10 tys km ( o cennik poproś Motomaniaxów), ja kpl tarcz kupiłem za 217 złotych, ale to była okazja..filtry olej też co 10, jak filtry powietrza wymienisz na obsługiwalne to czyszczenie i nasączanie zostaje, co prawda częściej ale i tak chyba wart...kpl. napędowy to cena jak japonii, podobnie opony, klocki i płyny... Za to masz standardzie: - układ hamulcowy w stalowym oplocie ( ta hamownia to do 1998 roku wygrywała WSBK) - wtrysk paliwa, zapewniający przy odpowiednim akumulatorze i sprawnym układzie rozruchu bezproblemowe wiosenne odpalenie - regulowane przednie i tylne zawieszenie - w wersji S- regulowaną geometrię - podnoszony i opuszczany tył A pozatym Dzień Dobry :-) Pozdr. J-999
  6. Światła przednie 749/999

    Odpowiedni zestaw xenonów porządnej niechińskej firmy kosztuje od 700-800 dolarów wzwyż, tzn taki który nie oślepia jadących z przeciwka, reszta poniżej tej ceny to badziewie... dlatego wspomniałem PIAAI bo mam porównanie, jest dużo lepiej i nie rujnuje kieszeni, o czyszczeniu soczewek specjałami to nie muszę wspominać, bo to każdy wie. Pozdr. J-999
  7. Światła przednie 749/999

    Reguluje się pokrętłami, ale na dobrą sprawę, trzeba sprawdzić osadzenie soczewek w stelażu, może coś nie działa, powinny się regulować... Jednak oryginalne światła i tak nie są rewelacyjne, ja u siebie mam wmontowane żarówki PIAAI po 45 dolarów sztuka, podobno dają 65 % więcej światła i nie oślepiają... jestem przeciwnikiem ksenonów( nie lubię tego szpitalnego blasku) , tym bardziej że rzadko który spełnia właściwą rolę, nie oślepiając przy tym kierowców jadących z przeciwka... Pozdr. J-999
  8. Ja dzisiaj zajechałem do roboty 999 traf chciał, że przykulał się też jeden majorek ( ale nie przełożony) na swoim chińczyku we frędzlach, akurat słyszał dokładnie jak dałem lekką przegazówkę, stwierdził: ...ty Janek, chyba ci panewka napier...a to niemożliwe, że toto tak normalnie pracuje... hahahahhahaha, ze śmiechu zapomniałem kluczyków ze stacyjki wyciągnąć ( potem musiałem po nie wracać), a majorek jakoś tak patrzył na mnie dziwnie... :mrgreen: :clap: :crazy: Pozd. J-999
  9. 999 z Ełku

    I słusznie, bo podobno, czerwony szybszy... :mrgreen: Naprawdę... w eksploatacji nie ma największego znaczenia... Pozdr. J-999
  10. 999 z Ełku

    Jak właściciel miał 140 kg??? Mnie dziwi zmiękczenie odbicia :mrgreen: ... Klamki mogą być z M-line, ale nie ma najmniejszego znaczenia, ważne, że są... Pozdr. J-999
  11. 999 z Ełku

    Orme...rame w 999 nie tak łatwo uszkodzić jak w innych Ducatach...a kolega ma silnik 999 na głębokiej misce w środku wygląda jak nówka...ale masz rację lepiej dogadać się z Kolegą z Ełku żeby obejrzał co i jak, wtedy można być może jeszcze ponegocjować cenę... Pozdr. J-999
  12. 999 z Ełku

    Kurde ludzie nie bądźta edałami, każdy kto kupował używane moto ponosi jakieś ryzyko, moto wszak z przebiegiem nie nowe, niektórzy z tu obecnych kupowali ze zdjęcia tylko, się odpowiedzialność za własne wybory bierze na klatę i już... a nie amoże ryska, a może śmiska, i powietrze w gumach nie takie nowe ??? No co to "sejm" ????? Dajta na luz ... bo ja naszego sejmu już nie mogę oglądać, taki jest torsyjny... J.
  13. 999 z Ełku

    Do tego 748/996 nie trzeba dużo pracy, parę owiewek i gotowy, pewnie w 1500-2000 by się zamknął...ale mowa o czym innym... Te 999 to jak ja bym potrzebował, to bym brał, nieważne ile kasy potrzeba na serwis, ponieważ cena jest wg. mnie b. atrakcyjna...coby nie mówić... Pozdr. J-999
  14. ME w ALBACETE

    Franz, a gdzie można to obejrzeć??? Pozdr. J-999
  15. 999 z Ełku

    Ja to słaby fotograf :mrgreen: a moto nie moje...oj coś czuję, że będzie stało kolejną zimę, jak ktoś się nie zlituje, a całkiem dobrze jeździ, i napewno nie nadaje się na 1 motocykl hehe... Pozdr. J-999
  16. Sport 750...

    Uszaty :mrgreen: ??? Tak to jest jak się wylatuje przez szybę....
  17. 999 z Ełku

    Przepraszam Cię, ale 14000 za 999 to raczej okazja, a jak kolega szuka tańszego, to .... wiesz co powiedzieć.... nie muszę tłumaczyć. Pozdr. J-999 p.s. Mam też w pracy podobnie jak Ty takich kolegów, i nawet 10 tys za to Ducati http://sprzedajemy.pl/sprzedam-ducati-748-996,2687637?inp_category_id=1240&inp_location_id=1&_rp_RP=_rp_offers&offset=4 to dla nich drogo... niech śmigają czem innem.. a co.
  18. Magny Couors 2013

    Franz, Bayliss z 999 , 2007 , kręcił czsy lepsze o 1 sek., a na Philip Island Panigale z 2013 miało v.max. na poziomie 999 z 2007 roku czyli 311 km/h... Jest progresss, czy regress...??? Podobno ma być lepiej, ale u nas w robocie mówią że lepiej to już było... Pozdr. J-999
  19. 3x9=666

    Wiem, wiem, ale tak jakoś mnie najszło :mrgreen: ... Ja ostatnio rozmyślam, nad połączeniem ramy 748 z silnikiem DS.... ...ale 4 Ducati ??? A kiedy jeździć ?? POzdr. J-999
  20. 3x9=666

    Teoś, a może to jakiś pomysł?? http://www.duccutters.com/Durbahn-999v2.tpl#.Uk8V5FNaaFA Pozdr. J-999
  21. Pomoc i kilka dobrych rad. Monster 620

    Ducato, a co to za firma??? :mrgreen: To jak stoi to się psuje... a poważnie, to jeśli jesteś na 100 % pewnien, że Ducati, to chyba ten przedostatni warty jest zainteresowania, przynajmniej tak ze zdjęć, bo w realu, to inna historia... Pozdr. J-999
  22. Jak nie kultowe Pantah, jak Pantah, tylko z odwróconą głowicą tylnego cylindra..hehe, na dodatek ma pewne rozwiązanie po raz pierwszy tu zastosowane ułatwiające serwis silnika, taką blaszkę zapinkę... Paso ma takie podstawowe problemy: - opona tylnego koła ( 160/60/16 ), oryginalne nie są już produkowane, zamiennik jest dość drogi( Golden Tyre) i nie wiem jak z dostępnością w Polsce, znalazłem Shinko SR 881, w USA kosztuje ok. 105 dolarów, czyli tania, ale w PL to wielki znak zapytania.. Ja jeźdżę na Avon Azzaro, 150/80/16, nie była tania, ale problem jest z założeniem i luzem między oponą a wahaczem, ja sięgnąłem po rozwiązania niestandardowe i oponę założyłem, sprawuje się dobrze, nie mam z nią problemu. - gaźnik Webera, jeśli jest w dobrym stanie, dyszki, rozpylacze i inne ustrojstwo nie jest zużyte, jak się dobrze wyreguluje, ominie "ekologię" ( jeśli taka jest zamontowana), to moto w miarę poprawnie się porusza, gorzej jak łapki pchał domorosły tuningowiec i porozwiercał co nieco myśląc, że to doda 20 koni mocy, wtedy może być problem...ja tam u siebie z Ryśkiem w miarę dobrze ustawiłem, chociaż przydałby się przed następnym sezonem go przejrzeć i wyczyścić... - regulator napięcia, oryginalny będzie stary i ledwo dychający, ja wymieniłem na aftermarketowy od H-D - kostki alternatora, ja u siebie musiałem zrobić porządek, wszystkie połączenia oczyściłem posmarowałem taką specjalną pastą, dodatkowo, przejrzałem wszystkie masy motocykla, ale i tak podczas odpalania odłączam główne oświetlenie, żeby zmniejszyć pobór prądu przy starcie...mam już kabelki - przełączniki świateł od wersji EU- ale nie mam czasu żeby podłączyć, może zimą ??? - upierdliwe jest odpowietrzanie, w zasadzie należy wymontowywać zaciski hamulcowe, żeby był jaki taki dostęp, ja dorobiłem sobie sam kluczyk, odpowiednio wygięty i oszlifowany - czujnik hamulca przód, jest typu ciśnieniowego, u mnie nie działa ( poszła pewnie membrana), ale podczas hamowania Paso używam dodatkowo tyłu, mam już zestaw do naprawy, ale poczekam z tym jak zmienię prrzewody hamulcowe na stalowy oplot, mimo, że hamuje nieźle, to już czas na wymianę gumiaków, bo mają 6 lat... - przeciekanie zbiornika na dole, nie jest łatwo to naprawić, ze względu na pogmatwane zawijanie, ale u mnie załatalim na mosiądz i nie mam problemu - zegary montowane są na gwinty obustronnie zatopione w gumkach, dla amortyzacji, ze starości to się rozlatuje, ja to poradziłem sobie w ten sposób, że odciąłem sobie kawałki gumowego węża na odpowiednią długość i w jedną dziurkę włożyłem 1 śrubkę w drugą dziurkę 2-gą, narazie działa. Oczywiście każdy odcinek wężyka ma teraz 4 dziurki, jakby ktoś był dociekliw Paski kupiłem na zapas, mam je zatalkowane leżą sobie i czekają. Jeśli chodzi o eksploatację, moto ma duży zbiornik paliwa, wygodne siedzenie, mało pali, dość sprawnie jeździ nie jest jakąś zawalidrogą, oczywiście v-max to ok. 200 km/h, do 160 przyspiesza szybko, dalej to trzeba go rozbujać... Tutaj jest filmik, jak bez dodawania gazu moto robi kółka i nie gaśnie... Tam jest więcej moich filmików, niektóre dość szalone hehehehehehehehee... :mrgreen: Pozdr. J-999
  23. Czy warto naprawić 749 po dzwonie...?

    Ja to bym się nie bawił, sentyment sentymentem, ale sprzedałbym wsio, a za odszkodowanie i to co dostaniesz za rozbitka, polowałbym na 999... Ale to moje zdanie. Pozdr. J-999 P.S. Koszt odbudowy, może przekroczyć koszt sprawnego motocykla
  24. Monster 2001 750cm3

    Przytoczę, bardzo dobry sposób na właściwą kobietę... Trzeba posadzić kobiełkę na dość niewygodny motocykl ( Monster taki jest), i zrobić z nią rundkę tak przynajmniej 200-300 km po najbardziej paskudnych asfaltowych drogach jakie znasz... jeśli po przejażdżce nie będzie się krzywić, a wręcz będzie domagać się dalszej przejażdżki, to bier kobietę w ciemno, nawet jak ma garba i przychówek, a jak po paru km będzie Cię walić w plecy, albo nanajbliższej stacji, będzie rozglądać się za taxi/ autobusem ect.... zostaw ją w spokoju, daj jej na bilet i "go hom alon"... To wszystko oczywiście pod warunkiem, że sam jesteś zatwardziałym motocyklistą i po 1-2 sezonach nie stwierdzisz: ...wieje, deszcz, zimno, a ch...j z tymi motorami!!! Anja, jak masz sprzęt gaźnikowy, to serwis lepiej zrobić przed sezonem, paliwo teraz jest b. ekologiczne i po odparowaniu najbardziej lotnych związków, zostają dodatki i inne świństwa, które skutecznie potrafią zatkać dyszki, rozpylacze i osadzić się na iglicy w postaci zielonkawego nalotu, i żadne spraje tego nie rozpuszczą - tylko sprej + usunięcie mechaniczne + sprężone powietrze, a moto nie jest nowe, dlatego po czyszczeniu potrzebna regulacja... Pozdr. J-999 p.s. W dawnych czasach miałem fajną pannę, jeszcze jeździło się na zabawy MZ 250 w 5 osób: - ja, kierujący brałem swoją pannę na kolana- zwrócona była twarzą do tyłu, za mną siadała silna panna , która brała delikatniejszą na swoje kolana, a na koniec , na kurtce zawiniętej na zbiorniku paliwa siadała moja bratowa, bo najdrobniejsza była, jak kiedyś zaliczyliśmy glebę, to ta moja poparzyła łydkę, pierwsza pomagała podnosić motocykl a na jakąś oparzelinkę nie zwacała wcale uwagi.....ehhhhh....
  25. 748 D.I.Y.

    Mogę podpowiedzieć, ale na priva bo to stary sposób dawnych mechaników, a nie jakieśtam nowoczesne wyciągaczki :mrgreen: Pozdr. J-999
×

Ważne informacje

By using this site, you agree to our Warunki korzystania z serwisu.