Ciąg dalszy kosmosu Bauti-ego, w Motorland Aragon w Hiszpanii, przyjechał 15 sekund przed Reą, i Chazem Daviesem, który zaliczył w końcu podium... Brawo Bauti, brawo Ducati...:-)

250 złoty z groszami sztuka ...

https://www.ebay.com/itm/Ducati-748-998-Gas-Fuel-Line-Hose-Fitting-Male-Metal-Quick-Release-Disconnect/352618298346?fits=Make%3ADucati&epid=1623421986&hash=item5219b03bea:g:NK4AAOSwoOxci9QL&frcectupt=true https://www.ebay.com/itm/Ducati-748-998-Gas-Fuel-Line-Hose-Fitting-Female-Metal-Quick-Release-Disconnect/333117937457?fits=Make%3ADucati&epid=1323650273&hash=item4d8f605731:g:iBUAAOSwR7xci9X6&frcectupt=true ja kiedyś takie miałem dokupione, zdawały egzamin znakomicie :-)

No i po zawodach... Marqez kosmita, poza konkurencją, szkoda , że Dovi dał sie wyciulać gajowi ( :-/ ), a za ich plecami działo się oj działo...

Punkty za Katar przyznane, można czekać z niecierpliwością na dzisiejszy wyścig w Argentynie...co też będzie się działo... ja mam nadzieję, że z mocnej strony pokaże się Miller...gryziemy paluchy hehehehe ;-)

Bauti, znowu "dominator" ... z przewaga 10 sekund... Brawo Bauti :-)

Superpole Race, znów dla Bautisty

Co za emocjonujący wyścig, Bauti pokazał klasę i wygrał, szkoda tylko Lavertego i Daviesa...no cóż, myślę, że Chaz musi zmienić styl jazdy, bo będzie krucho....

Bautista w Buriram ( Tajlandia) na Superpole z rekordem poprawionym od zeszłorocznego o 0,9 sekundy..... Brawo :-)

Wyścig był mega, mnie zasmucił smutny po wyścigu Petrux, tak się zawiesił, jakby urwał mu się kontakt z rzeczywistością... Za 3 tygodnie Argentyna, tam Hondy były mocne, będzie trudno...

Batista wygrywa i Sprint i 2 Wyścig BRAWO!!!!!!!!!

Hehe, ja mam w ponad 30 letnim motocyklu przebieg ok. 14 tys km, i wiem, że to jest przebieg prawdziwy... W USA , tzw "korekta przebiegu" ścigana jest jako przestępstwo federalne, i zajmuje się tym już m.in. FBI a nie szeryf z "Paciejewa", więc tam oprócz murzynów ( o przepraszam Afroamerykanów) i Portoryków nikt normalny w to się nie bawi, bo z panami w garniturach i czarnych okularach żartów nie ma.... Biorąc pod uwagę to, że tam nie ma takiej socjalki jak w EU a motocykl jest N-tym pojazdem w rodzinie i często jest to któryś motocykl- takie przebiegi , są możliwe... Nie oznacza to, że trzeba wszystkim wierzyć na słowo, i niczego nie sprawdzać... Ja osobiście mając do wyboru, motocykl z polskiego salonu a jakikolwiek sprowadzony z zagranicy, wolałbym nawet dołożyć parę zł i kupić właśnie z Polski....albo zdać się na serwis, który zajmuje się profesjonalnie Ducatami i przez nich poszukać odpowiedniego sprzętu dla siebie... ale to moje zdanie...Pozdr.

Ja również nie skreslam motocykli " po przejściach", ponieważ po tylu latach każdy ma jakieś to i owo, chyba, że stoi w salonie i cieszy oko... Demonizowanie też nie jest wyjściem, bo w ten sposób nigdy nie znajdziesz odpowiedniego motocykla, chyba że nowy z salonu ( ale tu przypomina mi się historia kolegi Andrzeja Suzi Bandit 1200 - nówka salonowa, ale się okazało, że po "spadnięciu z widlaka", to historia prawdziwa nie wyssana z palca, bo trochę zamieszania przy tym było...)... co do motocykla z Nowego Meksyku, to po pierwsze sprawdziłbym ograniczniki i resztę rzeczy...motocykl z przejęcia to nie salvage, tylko repossesion ( trzeba uważać z takimi , bo może się silnik okazać "wydmuszką" - kolega kiedyś takiego H-D kupił... koszty potem są duże) Życzę mądrego wyboru...

No ale to jest ten sam motocykl? Na copart jest rocznik 2015 a w ogłoszeniu otomoto 2017 nagle odmłodniał ? Po vinie można dojść historii, tylko co z tego jak wyskoczy nam np. n/t tego wyżej z 2015 roku taka zdawkowa informacja : motocykl: szkoda całkowita lub powodziowy ( może wyskoczyć też pokradzieżowy) dużo to nam nie powie, oczyma wyobraźni widzimy wtedy rolmopsa złożonego z kilku podobnych... Jak kolega ma kogoś w USA, to niech może mu tam poszuka? Tylko trzeba pamiętać o kosztach transportu, cła i innych opłat, mnie to w okolicach 2011 roku wyniosło ok. 10 tys zł

Heh... możesz iść też inną drogą, kupić sobie jak masz taki nerw do jazdy i ochotę na coś "ostrego" coś z relatywnie taniego, popularnego ( Gixx, R1, CBR), a dodatkowo, możesz sobie sam zbudować własnego Ducata, jak koniecznie chcesz mieć ... Sposobów jest dużo, zależy tylko jaki sobie w głowie ułożysz plan i co Ci się podoba... Np. chcesz mieć terenowego Ducata: kupujesz Cagivę Elefanta i w zależności jaki to ma być teren budujesz na swój własny sposób: jak trochę lajtowy- to 750/900 + jeśli masz coś odłożone można dokupić silnik ST2/SS900/DS1000 z okablowaniem, lub starszej generacji gaźnikowca SS900, i robić sobie taki sprzęt, do dalekiej jazdy niekoniecznie same asfalty...jak trochę cięższy teren, to Elefanta starsza generacja i silniki gaźnikowe, tutaj pomogę na swoim przykładzie bo swap jest możliwy aczkolwiek wcale niełatwy... A jak chcesz mieć np. Supermoto/megamoto - kupujesz tanią Multistradę 1000 po szlifie i wspomagając się doświadczeniem chłopaków z Motomaniax możesz zbudować całkiem fajnego Supermotarda.... Pomysłów jest sporo i wcale nie są niemożliwe do realizacji.... W każdym razie cobyś nie wybrał, i tak to będzie słuszny wybór..... no bo Twój !!!!! Pozdr.

Stary na to pytanie musisz sam sobie odpowiedzieć, za dużo mniej kasy będziesz miał np. Gixxa 1000 ( mój brat miał , ja też jeździłem), który na ciut lepsze ( mało powiedziane) osiągi niż Ducat, a ma mniejsze wymagania warsztatowe ( jak sądzą niektórzy, chociaż to nie do końca prawda- ale jak silnik wybuchnie koszt dużo mniejszy- kupuje się z rozbitka za 1000 zł, i tyle, a znajdź panie silnik do Testastretty za tyle- chyba wydmuszkę), brat co prawda ma teraz Aprilię RSVV 1000 ale z rozrzewnieniem wspomina "beczułkę" hehehhehehehe..... A Ducata można łatwo zepsuć...wystarczy niedopatrzeć serwisowania, lub jeździć cały czas opór, lub pałować na zimno....lub po prostu czasem ma się pecha.... Pozdr.

Unibata omijaj...

Tak jak wcześniej napisałem....... A jak chcesz sprawdzić ładowanie odpal z zewnętrznego - samochodowego akumulatora- kablami- kabel do motocykla podepnij- + do + a minus na dobrą masę na np śrubie niemalowanej na silniku ( tak na wszelki wypadek). Jak odpali, odłącz i pomierz na wolnych powinien wskazywać 12,8-13, 2, po dodaniu gazu powinno wzrosnąć do 13,8 nawet może ( jak aku rozładowane mocno) 14,2, ale potem już po dalszym dodawaniu gazu nie może wzrastać, jak rośnie dalej przekracza 15 V to masz uwalony regulator napięcia, jak nie ładuje, nie wzrasta po dodawaniu gazu ponad napięcie pierwotne ( przedpomiarowe) akumulatora to prawdopodobnie masz też uwalony regulator - chyba, że moto miało przewrotkę i walnięty jest mechanicznie alternator- bo to są dość dobrej jakości altki sam z siebie nie wysiada, to zawsze jest awaria spowodowana mechanicznie- krzywym kołem - lub źle osadzonym... Co spowodowało awarię regulatora, to nie jest istotne - najlepiej kupić nowy- lub porządny nie używany np. z H-D Dyny ( tylko ten z kablami zewnętrznymi) ciężki jak diabli- ale pancerny i dobrze chłodzony - ja mam taki w Cagivie Elefant M600 działa bez zarzutu od 2013 roku a przewrotek w terenie trochę było hahahahhahah

W USA jest polecany i chwalony...Motorapido też go chwalilo...to chyba jest OK..

Etaam.... fajny jest, brakuje cushioniku, i nie wiem co robi śrubka wetknięta między korek a zbiornik, ale warto obejrzeć....tym bardziej, że znane jest pochodzenie motocykla...

4 cylindrówkę odpalisz byle bateryjką, może być made in china, do wysokosprężonego silnika L-2 - potrzeba czegoś więcej...dobra bateria - taka 450 zł + ...i sprawna instalacja elektryczna... Na to każdy Ducatisti jest przygotowany o o tym wie...

Hahhahahaa.....pokryj woskiem do lakierów i zrób dla Dziewiątek tunel beztlenowy ;-) hahahha Pozdr. Janek. p.S. Macie pozdrowienia od Marty (Y), no i ode mnie hehehehhe...

Pęknięta rama w Superbikowym Ducati, to tylko po przejechaniu przez czołg, lub centralnym dzwonie w betonową ścianę, ale z takowego sprzętu to nic się nie będzie nadawać... Zapytaj/poszukaj Groszka - Bodzia, ma/ miał 999 w wersji S, ale po lifcie ( ulepszony), tylko nie wiem, czy sprzeda ;-) P.S Aha... nowa rama kosztuje ok. 4000 $ Sam posiadam zwykłą wersję, kupioną w USA- "sama rama bez dynama" znaczy wsio było, oprócz zbiornika, wydechu ECU, siedzeń, wolałem taki, i sam go sobie robiłem....ot takie zboczenie ( zresztą Elefant M 600 - to też mój projekt i mnóstwo mej pracy ;-) )

https://carlsalter.com/ducati-service-manuals.asp Tutaj poszukaj... Pozdr. J-999

https://allegro.pl/ducati-1098-2009-ogon-tyl-i7539489603.html