-
Zawartość
3012 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Typ zawartości
Profile
Aktualności
Fora
Galeria
Kalendarz
Mapa użytkowników
Wszystko napisane przez klekot999
-
Teoś zwykła 888 nieco odbiega, od np. 888 Corsa, dla przypomnienia 888 Corsa, to była taka podstawa Superbika dla prywatnych zespołów... nie wspominając zespołów fabrycznych...ale rzeczywiście poziom konkurencji był taki a nie inny i japskie konkurencyjne motocykle wcale nie były lepsze pod względem tak prowadzenia jak i hamowania wiem cóś o tem kierując "zieloną ofensywą"( hahahhaha) swego czasu( lata świetlne temu).... Jedno porównanie: 888 Strada sucha masa: 202kg 888 Corsa :1990- 158 kg 1991-155 kg 1992-150kg 1993- 1994 - 145 kg iiiii.... powiem Wam, nie wiem z czego były 888 Corsa z papieru i drewna balsa czy co??? Pozdr. J-999 Ale fajne mata bajki tam :clap:
-
A gumofilce masz?? :lol: i jakiś kombiak w rodzaju OP1 do łatwego usunięcia całości :crazy: :mrgreen: :lol: Pozdr. J-999
-
Cholera, słaba jakoś filmu, tak to jest jak się nagrywa komórką... Podaj swój adres na mego maila, to Ci filmiki puszczę... Pozdr. [email protected] to mój...
-
Czemu amor kijowy...że japski to właśnie jest wysokiej jakości, zupełnie inny niż chińskie niewiadomoco... Zresztą dużo rzeczy w Ducatach jest japskie, czy się komuś to podoba czy nie, po prostu ten typ tak ma... Alę, alę nagralim filmiki z 1 jazdy, aha...jak prześlę na swój komp, to wrzucę na youtube, tylko nie wiem jak zatytułować, żeby łatwo znaleźć...masz pomysła???Pozdr. j-999
-
Bern, nie rozumiem, to źle, że moto serwisowane czy jak??? Dzisiaj dopieszczamy szczegóły, lusterka, zegary itp. potem na koniec podpinam pod kompa i resetowanie wszystkiego i przejażdżka... ...moto gotowe do sezonu... Pozdr. J-999
-
Nieee. to zwykła wersja wyciszona, znaczy ciche tłumiki i mokre sprzęgł... :mrgreen: ... Co do amorka to firmy Daytona ( japskiej- podobnież błeee), przebieg po dużym serwisie :mrgreen: ...i małym serwisie...generalnie zadbany kupiony od starszej pani jeżdżącej do kościoła tylko w wolne weekendy :crazy: :lol: Pozdr. J-999
-
Nie mój, ale trochę w nim mego potu wsiąkło... Widać jaki jestem Spisz Dżonny... Pozdr. Dżonny Sipsz....999
-
Nie mój, tylko Wojtka z "nieniec", ale tyż pikny :P Pozdr. J-999
-
Fajnego na coparcie widziałem heheheh :mrgreen: ... Gratki! J-999
-
To racja, Mateuss chcesz szczegółów, to na priva lub szukaj w sprzedam... Pozdr. J-999 P.S. Oczywiście nie chodzi o mnie....
-
Żeby dodało 13 % mocy w 696, to nie tylko wydechy, filtry+chip, jak się nie mylę ostrzejsze wałki są wymagane... Prostszym rozwiązaniem, będzie kupno 999 z 2006 i masz moto nowsze, mocniejsze, w miarę wygodne, no i napewno będzie "klasykiem"...a wiem kto ma na sprzedaż 'pewniaka" aha :) Pozdr. J-999
-
Rok produkcji się nie zgadza, ale ma fajne up-y... może to??? Trza by się silnikowi przyjrzeć czy robiony w piasku czy kokilkach... Pozdr. J-999
-
A ja zwróciłem uwagę na przednią pompę hamulcową, odnośnie modelu, to silnik zwykłej 888, umieszczony w nieco lepszej "budzie", z SP 5, z tym że w Sp5 z przodu są inne( lepsze) hamulce i zawieszenie( też Showa, ale inny typ: SPO ma GD 011, a SP 5 ma GD 061) Pozdr. J-999
-
Pilne - Czy ktoś na tą sztukę Monster S4R warto?
klekot999 odpisał Bernatowitz na temat w Ogłoszenia znalezione
To 2006 r. Pozdr. J-999 P.S. chyba, że miało coś tam wymieniane...ja domyślam się co, ale to nie istotne na oko fajna sztuka...tylko ta Litwa... -
Zwycięzcą zostaje.... Mariuszek, a w ramach nagrody sponsoruję mu darmowy przejazd po "torze Kurpie" w szczycie krowoplackowni :lol: :mrgreen: :crazy: ... Pozdr. Janek.
-
Muszę się pochwalić... Otóż pojechałem wczoraj Pasiakiem na wieś... znaną mi trasą "tor Kurpie", jakie było moje zdziwienie, jak dojechałem do braciaka i rutynowo sprawdzając tylną oponę, stwierdziłem jej zamknięcie w lewą stronę, do prawej miałem już tuż tuż, ale jednak mały pasek pozostał... a dzisiaj...wracając tą samą trasą, omjając oczywiście krowie placki znajdujące się najczęściej na idealnej linii przejazdu, pozamykałem oponę w lewo i prawo, a na dodatek lewą stronę nieco przysmażyłem w typowo wyścigowy sposób... pytam się łat da fak, ponieważ slidery pozostały dziewicze :mrgreen: ...oczywiście znam odpowiedź na pytanie, ale jestem ciekaw, czy inni myślą tak samo??? Pasiak fajny jest i wcale nie ryzykowałem za bardzo hihihihihiihihihi.... Pozdr. Janek.
-
Na co zwracać szczególna uwagę przy kupnie Ducati 848?
klekot999 odpisał wiktorgre na temat w Superbike
To zależy czy "oglądający" ma doświadczenie, jeśli nie to sugeruję pomiar na specjalistycznym urządzeniu, jak doświadczony, to wystarczy 2,5 - 3 metrowy przymiar z podziałką i "oko", przykładasz wzdłuż motocykla stojącego na równej powierzchni i równolegle opierając wzdłuż tylnego koła przy przednim kole ma być taka sama odległość z lewej i prawej strony, oraz odległość między osiami ma być jednakowa z lewej i prawej strony...ale jeszcze raz - jeśli oglądający ma doświadczenie z motocyklami tak z 15-30 letnie...jednak i to może okazać się zbyt mało... a co jeśli rama okaże się ok, a dajmy na to uszkodzony jest wahacz, nie widać gołym okiem przełamań strukturalnych , moto trzyma ślad, a nagle na wybojach nie masz tyłu??? Znam też fakt, uszkodzenia lewego czopu wału korbowego, w taki sposób, że na dobrą sprawę pomaga tylko wymiana całego silnika, ponieważ doszło do wygniecenia miejsca osadzenia łożyska wału, inne znane mi nienaprawialne uszkodzenie to wygniecenie od jazdy na 1 kole gniazda łożyska zębatki zdawczej, oraz uszkodzenie gniazd łożyskowania główki ramy...to jest trudne do wykrycia i na dobrą sprawę rozbiróka na czynniki pierwsze może cokolwiek powiedzieć o motocyklu a i to nie zawsze...to jest cena za jaką się płaci kupując używkę... Wiem to są trudne sprawy, ale czym byłoby życie bez jakichkolwiek problemów...szare i nudne... Życzę powodzenia!Pozdr. J-999 -
Na co zwracać szczególna uwagę przy kupnie Ducati 848?
klekot999 odpisał wiktorgre na temat w Superbike
Jarro chyba kiedyś sprzedawał, poszukaj w dziale Sprzedam... może jeszcze aktualne... Z drugiej strony nieco się dziwię, w extremalnych motocyklach ryzyko wliczone jest w jazdę i w ...upadki... i co już taki motocykl jest be.... Przypomina mi się sytuacja kiedy pewni koledzy z mej miejscowości przyjechali oglądać motocykle w Jedwabnem( jeden na cbr- salonowej, drugi r6), no i widzieli niektóre połamańce przeznaczone na części, i zaczęli dość chamsko się kłócić i dyskutować, że tylko kupują z salonu itp.... Rysiek się wkurzył i poleciał po przymiar do sprawdzania śladowości i sprawdził cbr-kę, i co się okazało - cbr- przesunięte w prawo przednie koło, w salonowym motocyklu! Drugi zrezygnował z pomiaru, tylko złapali za telefony i zaczęli gdzieś wydzwaniać...w końcy wsiedli na salonowe motocykle i już więcej ich nie widziałem, nawet po Łomży nie jeżdżą, bo ich nie widać... To trochę zły może przykład, ponieważ Superbikowe Ducati mają "pancerne ramy" i taka sytuacja może się zdarzyć jak Ducat wpadnie pod pociąg pancerny lub najedzie na niego czołg..., ale niech to też da do myślenia... Naprawdę chcesz mieć idealny motocykl w stanie salonowym, to kupujesz w salonie, jeśli używany zawsze, podkreślam zawsze ryzykujesz, a nie chcesz ryzykować to rezygnujesz z jazdy motocyklem( to najbardziej extremalne hobby )...ot co...a co jak motocykl nie miał wypadku, ale się podparł bokiem i leżąc wył na wysokich obrotach, kto zagwarantuje, że nie przytarł panewek??? Jeździsz narazie Hornetem, sam jestem ciekaw czy trzyma śladowość , znam ten typ motocykla i i wiem że byle krawężnik potrafi zakłócić trzymanie śladu... Przemyśl, dokładnie sprawę, Ducati kupuje się sercem, a nie jak bułki w sklepie, ma napełnić brzuch i dobrze smakować... Do wszystkiego trzeba podchodzić z dozą sceptycyzmu, ale i jeśli poważnie nosisz się z zamiarem zakupu używanego motocykla, musisz mieć świadomość ryzyka, jeśli się z tym nie godzisz zrezygnuj... nie będziesz miał dylematu...a po co mi to było.... Pozdr. J-999 -
Na co zwracać szczególna uwagę przy kupnie Ducati 848?
klekot999 odpisał wiktorgre na temat w Superbike
Aaaa... to prosta sprawa, 99,5 % motocykli sprowadzonych zza granicy jest po mniejszym, lub większym szlifie... Historię można sprawdzić po Vin-ie, jest gdzieś taka darmowa stronka, ale w tej chwili nie pamiętam.. Tylko po co... jak chcesz motocykl "nieoszlifowany" to kupujesz nowy i po krzyku... Pozdr. J-999 -
Musisz odczytać kod błędu jak się żółtko zapali...lub i zaprowadzić motocykl do serwisu.. Pozdr. J-999
-
Na co zwracać szczególna uwagę przy kupnie Ducati 848?
klekot999 odpisał wiktorgre na temat w Superbike
Przede wszystkim, czy chociaż siedziałeś na 848, lub się przejechałeś? Potraktuj też ten motocykl jako 1-osobowy, ponieważ bułka zwana siedzeniem pasażera, niezbyt nadaje się na dalsze ponad 50 km wypady... Kierowca na tym motocyklu ma wygodę z jazdy na poziomie między 916/748 a 999, czyli lepiej niż 916, ale mniej wygodnie niż 999... Jeśli jeździsz po dość nierównych-dziurawych drogach, to w koszt zakupu wkalkuluj też regulowany amorek skrętu dedykowany 848, przyda się też błotnik nad tylne koło coby ograniczyć chlapanie błotem na tylny amortyzator, oraz zestaw aftermarketowy ducati carrier sprocket, wraz z kombinowanym zestawem zębatek( :lol: ), dla "szybkiej" zmiany przełożeń ( żeby mieć możliwość doboru przełożeń do stylu, sposobu jazdy)... A na co uważać przy zakupie? Standardowo, posprawdzać ogólnie ma: dobrze zapalać, nie dymić na niebiesko, owiewki spasowanie a nie skręcone i złożone na siłę, ma mieć oryginalne śruby, najlepiej żeby nie świeciła się kontrolka od eobd, koła mają trzymać śladowość itp... Jeśli kupujesz znajomy motocykl, od klubowicza, to pewnie będzie serwisowany, jeśli niewiadomo co się z nim działo, proponuję zrobić standardowy "duży" serwis... Pozdr i życzę mądrego wyboru! J-999 -
Zawsze możesz zdjęć nakładkę i podłożyć coś w zamian siedzonka, jak to zrobił mój brat w RSV 1000 i żonka z nim jeździ, mimo, że niewygodnie ect... Wybrał właściwą, ot po prostu... Pozdr. J-999
-
Eeee... może się jednak nadaje...musisz zresztą sam skuuumać czaczę...i tego Ci życzę, a nie żebyś się pozbywał, już klasyka 749, tym bardziej, że to chyba jedyny Superbike Ducati ( no seria 749/999) co w miarę turystyczny jest... Pozdr. J-999
-
Mój Śp. dziadek tak mi tłumaczył: weź dziewczę na motocykl i przejdź się z nią po najgorszych drogach w okolicy taki średni dystans, 150 /200 km, jeśli wytrzyma i jeszcze będzie chciała dalej jechać, znaczy nadaje się i możesz śmiało się z nią żenić..., jeśli po kilku km, zacznie skamleć zostaw ją choćby w środku lasu bo nie jest ciebie warta... Tylko szkoda, że nie wziąłem sobie tych rad do serca, bo u mnie to się właśnie spełniło( jak proroctwo...), moja była żona właśnie raz się przejechała i już nie chciała jeździć...dalej nie muszę tłumaczyć... Chyba , że Ty sam nie do końca jesteś przekonany co do słuszności jeżdżenia motocyklem....ale to Twój wybór... Pozdr. J-999 P.S. Żeby nie było że spam:
-
Wiem, przecież byłeś w Jedwabnem :-))))... Jak chcesz zagościć na dłużej dawaj do przywitalni :mrgreen: Pozdr. Janek.
