Franz nikt nie kwestionuje talentu Rossiego, bo to nie ulega wątpliwości... inna sprawa czy się go lubi czy nie, ja go nie lubię i nieważne czy ma 10 czy 20 tytułów, wolę kibicować łamadze wlokącej się na szarym końcu na Ducati...to po prostu są me osobiste preferencje i tyle... A Toseland i Edwards zdobyli mistrzostwa po prostu fuksem - zbiegiem okoliczności ale czy nie zasłużyli na to - chyba zasłużyli właśnie...i ja im tego nie ujmuję, a że lepszym jeżdżaczem jest Foggy i Baylistic to inna sprawa... Luz.... Pozdr. J-999

Jak mi się podobają ogłoszenia- "bezwypadkowy", a rury wydechu krzywe, chińskie podnóżki i końce kierownicy... Pozdr. J-999 P.S. Te różowe to podkład pod tym czarnym chyba...

Ciekawe jak gadał chłopak ze wsi...tzn Nicki? bo od tego Vale, Vale , już mi łeb puchnie...hahahahahahhahahahahahaa :lol: ... no ale rozumiem, jestem człekiem innej epoki i nie przystaję do dzisiejszych realiów i medialnych "chłoptasiów" na topie... Pozdr. J-999

Jasiek i hińskie podnóżki hehe... Pozdr. J-999

Możliwe, ja nigdy się z tym nie spotkałem, nieważne czy Ducati czy jamaha...a z motocyklami mam do czynienia od 30 lat non stop... Pozdr. J-999

Różnie na różnych rynkach to jest, ale zawsze 10 cyfra jest rokiem modelowym przynajmniej w Ducati, reszta to różne "zabiegi" czy to odmładzaczy motocykli, czy niedoświadczonych celników,czy różnic w rejestrowaniu modelowym w różnych urzędach rejestracyjnych na świecie... zresztą podałem przykład: 1098 na naklejce celnicy znaleźli listopad 2006, ale VIN dokładnie określa 2007, oczywiście chcieli wpisać 2006 rok, nigdy nie spotkałem się żeby na np. 1098 Vin 10 cyfra była 6 ... Pozdr. J-999

Krecik, oj tam szukasz dziury w całym...na pytanie masz prostą odpowiedź- masz w 2011 w sprzedaży 1098 R nie ma, więc jest 1198 i tyle oznaczenie pojemnościowe też pasuje... Co do Polaków, mam nadzieję, że nie będzie jak zwykle, czyli albo się przewracają, albo zamykają ogony...popatrz na kolegę zespołowego - 6 miejsce...więc można (?) nasuwa mi się też dygresja : kto w Polsce ma dostęp do ścigania ergo prawdziwy talent (który bardzo rzadko rodzi się w rodzinie bogatego tatusia :-)))), 1 na kilka milionów motocyklistów, niestety jak to zwykle bywa, egoizm, czy chęć jeżdżenia tylko dla własnej przyjemności, dodatkowo brak torów w Polsce... kiego ciula zawodniczo jeździ u nas stary c...j , zamiast zainwestować ( jeśli coś chce naprawdę zrobić dla ogółu) w młody znaleziony pod strzechą talent, dać motocykl, wyszkolić i pokazać że Polak może wygrywać, wtedy ruszy się i sponsor i medialnie o wiele lepiej wygląda - ludziska nie będą patrzeć na każdego motocyklistę jak na samobója... ale egoizm, egoizm... i zwykła zazdrość...i w tym względzie jestem pesymistą...bo narazie jakoś talentu nie widać... O nowym torze, jeśli się takiego motocyklowego talentu nie znajdzie możemy zapomnieć, bo nawet jak buldożery ruszą w Pionkach - to natkną się na przykutych do krzewów pseudozielonych i będzie jak zwykle... I tym pesymistycznym akcentem kończę Pozdr. J-999 P.S. Nigdy nie zapomnę jak chłopak z ludu pojechał 1 raz na Poznań, startując zwykłym naprędce przygotowanym motocyklem, z ostatniego miejsca doczłapał się do 11 nie wyprzedzany przy tym przez nikogo, a załapałby się na pudło, gdyby wyścig nie trwał 5 okrążeń a 10, dodam że zostawił za sobą "...bogate talenty..." hahahahahaa

Żółty z czerwonym, taki schemat kolorystyczny był już w Pantahu TT2, tylko numer mi się nie podoba... Pozdr. J-999

Ślicznie "El Toro" pojechał nie ma co, 2 x I miejsce, aby tak dalej.... Pozdr. Janek.

No tak, ale nie chodzi o rok rejestracji tylko produkcji - a to łatwo sprawdzić: 10 cyfra VIN-u. Ale najlepsze "kwiatki" i tak należą do celników - przykład: np. H-D rocznicowy- wiadomo - 2003 rok, a znajdą na takiej małej naklejce, gdzie napisany jest np rok produkcji okablowania, lub regulatora napięcia lub wahacza tylnego- 2002 i wpisują bzdurę w papiery- czyli 2002 rok. Tak samo było w przypadku pewnego 1098 rok produkcji 2007, a chcieli wbić 2006 ( bo taką datę znaleźli na jakiejś naklejce- a nie patrzyli w papiery, czy numery VIN) - gdzie jeszcze nikt nie słyszał o takim modelu - pierwsze testy były jak się nie mylę w Kylami w lutym lub marcu 2007 roku... Pozdr. J-999

Jak się przejedziesz 1098 , to Ci Big Bore z głowy zniknie :mrgreen: :lol: ... Dobra już się nie odzywam, bo się spam zaczyna...i nie na temat. Pozdr. J-999

Darek, przecież : T- o K- ielce, TK, w skrócie :lol: ... Pozdr. J-999

Teoś Ci odpowiedział, ale po co Ci aż takie przeróbki?? Nie lepiej skupić się nad tym co masz i dołożyć tam parę gadżetów: PC( mapy zapłonu dostępne za darmo na stronie PC) + full wydech + oddasz chłopakom na dopracowanie i na kole powinno wyjść 100,5 KM, czyli o 3 KM mniej niż 853( chociaż 853 pobije płynnością momentu), 748 R oprócz różnic ma małą przypadłość, chciawszy lepiej jeździć niż zwykłą 748 musisz non stop kręcić powyżej 8000... Co do przeróbek typu wkładanie silnika oczywiście jest możliwe, większy kłopot będzie przy Testastretta, ponieważ poblem jest z dopasowaniem pryszniców i wpasowaniem wsiego w ramę, ale że to jest możliwe, to wim na 100% bo kolega ma 996 SPS na silniku Testastretta ( z 998). Pozdr. J-999

No właśnie, ciekaw jestem skąd ludziom się biorą takie głupoty, przecież Ci co się znają, a raczej do takich osób oferta jest skierowana, (krótkoszyjny nawet nie spojrzy w kierunku 2 cylindrów) zna się na rzeczy i w mig rozpozna łat da fak... na dodatek zostaje internet i google... To zwykła wersja i tyle, a dziwi mnie rok - 2009 skąd się wziął, powinien być już model 1198, a ciul z tym, a ja wiem o 1098 co ma ok. 900 km najechane aha... Pozdr. J-999

Myślę, że Miniman powinien się nim zainteresować, bo to pod 888, tylko rozmiar na 2 metrowca... Pozdr. J-999

Czyżby cóś takiego?

Z ogłoszenia wynika, że nie oryginał, bo ma ECU 5,9 - a powinien mieć P8. Ciekawe czy ktoś to też będzie weryfikować...tylko tutaj trudniej, bo trzeba wejrzeć we wtryski i na wałki rozrządu... Pozdr. J-999 P.S. Czym się różnią 996 od 996 SPS, wujek Google Ci powie....

Że tak powiem z niecierpliwością hercliś wilomen :-)..... Pozdr. J-999

A kiedy wpadniesz do nas na serwis, z czymś być może dla mnie :mrgreen: ...? Pozdr. J-999

Dzięki Rafi, ale wszystkie Ducatki są fajne :-))))). Pozdr. J-999

:crazy: :mrgreen: :clap: o yeah... Dobra nie spamuję:-). Pozdr. J-999

Frank jak se zrobisz suchara we Wdowie to co będziesz ręcznie pilnikiem wycinać, jak dekielek pogonisz - stalowy/przekładkowy???? Się zastanów Kuzyn! Pozdr. J-999

Hmmm.... to chyba właśnie wersja Dark - z pojedynczą tarczą hamulcową, no i chyba lusterka oryginalne...w sumie, nie ma co język strzępić, jeśli się dokładnie nie obejrzy...taka prawda... Pozdr. J-999

No to je komu w końcu kibicować, co prawda nie na Ducati, ale w końcu swój... Go Łukasz, GOOOOO... Pozdr. J-999

No i klameczki, miało być jeszcze "turbo", ale: nie wiem na ile wytrzymają tytanowe korbowody, a i tyle mocy co ma to mi starczy nadto, więc "turba" poszła do Aprilii RSV mego braciaka, się zobaczy na wiosne czy się polepszy... Szukam teraz Ducati numer 2, przegapiłem okazję na jesieni, za bardzo byłem babami zajęty, szlag by to...jak sobie pomyślę jeszcze mnie trzęsie... Pamiętyajta, lepszy stary Ducat niż nowa baba :lol: :mrgreen: ... Pozdr. J-999