-
Zawartość
3012 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Typ zawartości
Profile
Aktualności
Fora
Galeria
Kalendarz
Mapa użytkowników
Wszystko napisane przez klekot999
-
Brak stopu również podobno :mrgreen: ... Może Franenk ma u siebie nie 998 tylko 1040 i na dodatek 13,5 :1 i nprzez to nie może przewalić kompresji :twisted: ...Franek obejrzyj dokładnie cylindry- nie ma tam napisu Fast by Ferracci, lub FbF, a na głowicach mazakiem niezmywalnym 13,5:1 ???Pozdr. J-999
-
Nemesis powinien dać radę...jeszcze znalazłem taką firmę Mychron( zegary race), TSracing... Pozdr. J 999. P.S. Do konkretu potrzeba 2 czujniki na wydechach + oddzielne mapowanie na każdy cylinder + po 2 świece na cylinder...
-
XXtrem proponuję także, zestaw zębatek DP 5 i 6 biegu, oraz zestaw Ducati SprocketCarrier jakiekś fajnej firmy..., do tego Nemesis z wydechami Termignioni Only Race...Pozdr. J-999
-
No JHP porządna firma..., ale jak Ci się uda zamailuj do firmy Penske odnośnie zawieszeń, nieraz coś co jest dobre ma inną nazwę niż Ohlins... Darek- to tzw "zwykłe" Ohlinsy..., oj coś czuję, że bez kupna choćby ramy z półkami od 1098 R się nie obejdzie, bo Kolega pewnie niesamowite czasy już kręci :clap: :thumbup: , kurde chciałbym kiedyś kibicować Polakowi na Ducati... Forza XXtreme!!!!!! Pozdr. J-999
-
A właśnie na max-a, a potem to o czym mówisz-hahahaha...znów piszę skrótami myślowymi... Walka z zawiasem, czasem przypomina walkę z wiatrakami... Teoś naprawdę 748 miałem ustawiony wg. sztuki, sagi sragi i męczyłem się jeżdżąc po drogach jakie mamy, potem doszlim do wniosku że tak nie może być i zmniejszylim to i owo i dołożylim tłumienia- wszystko na "wyczucie" , po tych zmianach poznałem zupełnie inny rodzaj jazdy... Wszystkie tzw książkowe ustawienia tak se myślę, że mają sens na normalnych drogach, ewentualnie torach, jeśli jednak przyjdzie wałczyć z 20cm dziurami- tą książką można tylko walić się po łbie... Tak więc Teoś napewno masz racje, ale i ja mam rację...Trzymajcie się i trochę dystansu do wszystkiego...sam wiem że np. w service manualach są błędy i to straszne, aż strach... POzdr. J-999
-
No właśnie, nie wspominając o jakości dróg w cywilizowanym świecie, a u nas... Masz tam u siebie fajną firmę( chyba jeszcze istnieje) zajmującą się kompleksowym tuningiem i serwisowaniem Ducati nazywa się Moto Rapido, pogadaj może z nimi na interesujące Cie tematy i cóś Ci dopomogą??? Pozdr. J-999
-
Supermono to pojazd z kosmosu - no bo jak - 1 cylindrówka a się kręci jak turbina... Wiesz w 2 cylindrówkach 1100 pojemności inne masy zamachowe, wyważenie itp zupełnie inaczej pracuje niż 4 cyl....no ale nie na temat...Pozdr. J-999
-
Zmiany muszą być- no bo prywatne Ducaty jeżdżą lepiej niż fabryczny- o co kaman?? Pozdr. J-999
-
W kozakach??? Franek gratulacje...a o gaszeniu Ci napisałem... i Service Manual przeczytaj dokładnie... Zmniejsz napięcia sprężyn na max-a, bo na te 57,5 mogą nie reagować wcale i potem takie problemy... Jak 999 twardy to co powiedzieć o 1098, albo moim byłym 748 hahaha... Trzymaj się! J-999.
-
Masz rację i nie masz racji - zależy z której strony spojrzeć... Musisz "tylko" spróbować 1098 R... z zawieszeniem za 12000 dol przód i 8000 tył..., już nie wspominam o zawiasie z ceną podobną tylko 1 zero więcej... Napewno carbonowe koła zmniejszają moment żyroskopowy i z tym nie ma co dyskutować, a sama praca nad standardowymi zawieszeniami- to żmudna i trudna technika jest, często nawet specjaliści mogą się pogubić i nie ustawić jak trzeba- wiem bo w 90 latach pracowałem na paddokach za granicą... czasami taki myk robilim, że niby coś dłubalim w zawiasach , a tak wogóle nic nie robilim, i ten sam zawodnik, po powrocie do boksu- stwierdzał, że o wiele lepiej się jechało i o dziwo często wykręcał lepszy czas niż wcześniej... Niestety, to dla mnie historia, napewno technika przeszła na inny poziom astralny i duuużo ponownie trzeba się uczyć... Ty masz o tyle dobrze, że możesz śmigać za granicą i masz dużo torów do zwiedzania... Ja mogę teraz jedynie patrzeć na Superbikowe Ducati z poziomu użytkownika drogi, gdzie wszystko, odbywa się dużo wolniej i mniej nerwowo, więc poziom dyskusji z mej strony jest poziomem z innej planety hihii... Trzymaj się i zbyt szybko nie wracaj do PL- tu nie ma gdzie jeździć..., a nawet jak jest to rzucają kłody pod nogi ile się da...no i uważaj na siebie- owiewki się podłata i poskleja, z człowiekiem różnie bywa...Pozdr.J 999
-
Boa muszę Ci skorygować - raczej 1098 R.... Z tego co czytałem z opinii o Desmoseidici, to jest o wiele łatwiejszy do jazdy niż 2-cylindrzaki... Kurczę jeszcze mi ręce drżą... Znów nie będę mógł spać...Pozdr. J-999
-
Kolega, zamiast szukać optymalnych ustawień zawieszenia i podniesienia tyły itp ( 1098 S nie ma regulowanej główki ramy- tooo bad), kupił sobie koła tylko do zastosowań torowych- to też jest wyjście, jednak przyczyn ciężkiego wkładania się należy szukać w innym miejscu...tak myślę...Pozdr.J-999
-
I pierwszy wyścig w piz....u, chociaż Haga doczłapał się do 8-go miejsca...coś się niedobrego w zespole dzieje... Pozdr. J-999 Drugi wyścig niewiele lepiej... oj chyba i przepisy powinni zmienić...najlepiej na 1000 Ducati i 750 reszta świata...Pozdr. J-999
-
Dokładnie też tak sądzę, już na ebay.com kiedyś były takie numery, z tym że na świeższe motocykle, np 999 R - za 6-8000 dol. , opisywali, że motocykl zabrany za długi czy cóś, i tak rozsyłali na cały świat - jak się Federalni za to zabrali, się ukróciło..., ale widocznie szukają gdzie indziej jeleni... Pozdr. J-999
-
Zadzwoń i zapytaj... Co nie dasz rady??? Olej to... W 1998 roku nie było wersji S chyba że SpS, lub nieraz tak nazwali podstawową wersję- czyli Strada..no i piszą Warsaw, Poland, a adres do kontaktu podają Kajmany(?) Pozdr. J-999
-
Franz, to tak różne motocykle, że praktycznie nie ma porównania... 163 KM na kole z pełnym Termi + ECU+ Filtry to nie w kij dmuchał, tym bardziej, że moment ma przeoogromny, moto robi się szybkie jak japonia i kopie w du....e momentem bez opamiętania... Jest dużo większa różnica między 999 a 1098 niż między 749 a 999... taka prawda. Do normalnej jazdy po naszych drogach dużo lepsze jest 999, bardziej komfortowy no i 2 osobowy, a 1098 już same podstawowe- najbardziej miękkie ustawienia są sztywniejsze niż 999, no i jest 1 osobowy bo ten zadylek z tyłu to chyba dla żartu dodali... Franz, ale Ty przeca wiesz... Pozdr. J-999 P.S. Do zastosowań po torze to 1098 R, a na ulicę 999 R
-
Oj chyba konieczna jest reorganizacja zespołu, albo ktoś tam sabotaż zrobił... Ciekawe jak w wyścigu...Pozdr. J-999
-
Sam nie wiem ile taki byłby wart...w Buyers Guaid ma tyle samo gwiazdek co 748/916, lecz każda nieoryginalność obniża ocenę...My startowalim w USA do 888 z brakami i przegralim za 3000 dol...a tutaj sam musisz zdecydować... Pozdr. J-999
-
Czy SS ma regulowane przednie zawieszenie?
klekot999 odpisał KingRider na temat w Mechanika i modyfikacje
Wiesz Kinga, ten Triumph co próbowalim go zrobić to porażka...daleko mu do prawdziwych jak stąd na Plutona, a do Ducati to nie wiem ale tak daleko to ma myśl nie sięga :lol: ... Już paluszek mi przeszedł, jutro zabieram się za prawdziwy motocykl hahaha...jak zwykle zaczynam od tyłu :lol: :o ...hihihihihi... Teraz to mam dużo czasu na dłubaninkę aha. Idę spać, bo jutro zapowiada się dzien 25 godzinny- nie wrócę do domu jak nie odpalę skurczybyka 1098-go...Pozdr. J-999 -
Czy SS ma regulowane przednie zawieszenie?
klekot999 odpisał KingRider na temat w Mechanika i modyfikacje
No, dzisiaj pogadalim z Ryśkiem i przez telefon z Teosiem i doszlim do wniosku,. że taka wymiana to może być mało opłacalna, ponieważ zapomnielim o półkach( też trzebaby wymienić) a ośki koła i ós główki ramy? Uzbiera się tego trochę... Kombinacja może być jeszcze z dłuższą bardziej miękką sprężyną i rodzajem oleju( 5W), a resztę załatwi zmiana sprzęta na nowszy :lol: ... no chyba najlepsze wyjście... Trzymaj się Kinga... miałem dziś zacząć składać 1098, a robiłem 749 Cytrynkę, a potem pomagałem Rychowi przy Triumphie i sobie kciuk nadwyrężyłem siłując się z struclałą wtyczkozłączką... więcej Triumfów pierd...ę nie robię... Temat 1098 zacznę jutro...Pozdr. J-999 -
92- to powinien mieć przód U-D Showa 41 mm i zbiorniczki płynów jak w nowszych czyli okrągłe- przezroczyste, tak wogóle to taki 92 - to jest Terblanche. No kuczę ja po zdjęciach widzę, że malowany, a co dopiero w realu... 851 na Szwajcarię to poszło: 1989- 50 szt.( model 1990) 1990- 125 szt 1991- 60 szt 1992-50 szt. Oczywiście wszystkie czerwone. Jakby był tzw kitowy- toby był drogi, a tak to cena nie większa niż ok. 5000 dol., chociaż i tak fajny jest.Pozdr. J-999
-
No do tych pierwszych Pantahopodobnych bloków to o części pewnie trudno- jednakże widziałem take sztuki na silnikach 916/996... Co do zastosowania na torze- to potrzebne są konieczne modyfikacje, ponieważ przy dużych szybkościach moto nieco wężykuje...co do awarii to odpowiem w ten sposób: pewien Roche potrafił zużyć 35 bloków silnika zanim nie poszli do głowy i nie wzmocnili karterów jak to zrobili w NCR... Pozdr. J-999
-
Wypuszczono ich między 1989-1990 - 2867 sztuk. - kolor czerwony z białą ramą, tutaj brakuje zamka hełmu i ma nieoryginalne wydechy ( co nie przeszkadza...). Fajny klasyk a żółć to tylko kolor ( można zmienić lub nie...). Pamiętać należy, że tu czynności serwisowe są 2 razy częstsze niż w nowszych Desmoquattro czyli luzyolejefiltryfiltrpowietrza co 3000 km, a paski co max. 10000 km ( zdarzało się że trzeba było wymienić przy 6000)... Pozdr. J-999 .
-
Ju Łelkommmm...jak coś Ci się uwidzi dawaj znać...Pozdr. J-999
-
Duka, ściągnij sobie ze strony www.ducati.com instrukcję obsługi ( jest gdzieś w maintance), co prawda u Ciebie są gaźniki a nie wtrysk, ale podstawowe info odnośnie oleju tam chyba są. Ducati są dość czułe jeśli chodzi o gaźniki, na czyszczenie i nie zrobienia odpowiednich regulacji po czyszczeniu ( czyszczenie to nie tylko sprejowanie i dmuchanie sprężarką...), na allegro, są chyba serwisówki książkowe do ww.modelu, tożsame są też gaźnikowe SS600. Cóż jeszcze,olej to pełen syntetyk: 10W40 lub 10W50, aha filtr ze zdjęcia kwalifikuje się do rzutu w kierunku tabliczki: niebezpieczne i nieużyteczne odpady.... Jeśli dla ciekawości chcesz zobaczyć jak się sprawdza luzy, to chyba gdzieś na youtube było, musisz poszukać... Nie uraź się, ale rzeczywiście koledzy nie chcą przyczynić się - nawet poprzez kontakt wirtualny do szkód w Twym Ducati... To chyba tyle./ Pozdr. J-999