Ale jaja! Bravo SMRZ...kurde a to Frenkie Chili się cieszy...no Haga nieźle jak na bóle krzyża, 6 miejsce...Forza Ducati.J. P.S. aha do wcześniejszej historyjki dodam, że zwycięzca mistrzostw 2004 roku:Toseland(999) wygrał 3 wyścigi/ 3 wywrotki, Laconi( 999)- 4 wyścigi/ 5 wywrotek, Haga(999)- 5 wyścigów/ 5 wywrotek, różnice między nimi naprawdę nie były wielkie, a ja pamiętam jak Hagi jechał, tera to jedzie rozważnie, a kiedyś to jak pamiętny Garriga :-)))) - mój styl, po łbie przeciwnika i do przodu:-))) hahahahaha...

Świece dla pewności lepiej wymienić, ale jak to gaźnikowiec, należy najpierw wyczyścić porządnie gaźniki, a potem podregulować, a nie każdy ma do tego zdolności...czy nawet intuicję...ponieważ w mocno przechodzonych gaźnikach, nieraz trzeba wymienić dyszki, rozpylacze i iglice, nie mówiąc o przepustnicach( lub/i) wkladach z nimi współpracującymi( jeśli występują...), a świece i owszem, jeśli długi czas niewymieniane, trza by wymienić... Pozdr. J.

A skąd pewność, że wina leży po stronie świec? Jaki model na gaźnikach czy na wtryskach? Pozdr.J.

Naszional Sajkl- chyba lepsza...Klaus na allegro chyba wyprzedaja na części tego żółtego Sporta... Pozdr. J.

No i nie udało się pokonać Stonerowi, zespół Yamahy, zajął 3 miejsce, i punktacja się wyrównała: Rossi, Lorenzo i Stoner mają po 106 pkt...może następnym razem będzie lepiej? Pozdr. J.

Franz, każden ma swe zdanie, jednemu pasuje, a drugiemu nie i ja innych zdanie szanuję, ale co mi się nie podoba to niepodoba... Mi pasuje styl jazdy Randego Mamoli - ten gość naprawdę tylko przez głupi przypadek nie miał nigdy tytułu Mistrza Świata, co nie oznacza że Mistrzem jest...przynajmniej dla mnie...tak samo zresztą jak Marco Lucinnelli- Italian Stallion, lub J. Garriga. Goście napewno zawsze byli przepełnieni emocjami- tylko jakoś potrafili być Naturalni, a tego właśnie brakuje Rossiemu...wrzeszczy, cieszy się skacze, a dodaje managerowi półgębkiem: "...no i jak to wypadło?..." Franz spójrz na wszystko z dystansem, " z pewnej odlegości", a zupełnie to inaczej wygląda...aaaa, dość tej jałowej dyskusji.... motóry czekają....Trzym się! Janek.

Noooo...:-)))

Franz, a podobnież słyszałem, że można tak ustawić wyświetlacz, aby pojawił się Race 1098, co Ty na to, może zapytaj Ada 848, lub Desmojaro...może cóś wiedzą na w/w temat? Pozdr. Janek.

Franz - nigdy nie lubiłem rossiego, za jego sztuczność, pozę, "gwiazdorstwo" i twinkiwinkowatość... Frencci- dawaj więcej Girl:-))))...

No to trzymam kciuki z Samuraja, narazie tylko Haga potrafi powalczyć z Texanskim Tornado next gneration :-)))...Pozdr. Janek.

A pamiętacie tytuły: "Król Mugello" jest tylko jeden( chodziło o rossiego)... pycha została ukarana...ale jak zwykle do końca sezonu sporo i wszystko może się wydarzyć...Pozdr. Janek.

No chyba gdzieś słyszałem niezbyt pochlebne opinie o tym servisie, ale sprawdzić warto...pamiętaj o tym ściągnięciu Service manual, jak nie będą umieli obsługiwać kompa, to sam usiądź i posprawdzaj... a czasami nie czas na servis Ducatka, nie pamietam ile Twój miał przebiegu...ja tam zbyt ochoczo nie siadam na czyjś sprzęt, więc nie ma problema, sam też mało którym daję Klekota, więc się nie przejmuj mną hihihihii...Jak rozwiążesz problem daj znać, coby inni też się podszkolili...Pozdr. Janek.

Hej Franz, ściągnij sobie z www.carlsalter.com ( chyba) Ducati 1098 Service Manual pdf napewno Ci się przyda, ja wczoraj próbowałem, ale za słaby przepływ miałem i error wyskoczył... Wbij w wyszukiwarke i szukaj... może coś będzie n/t kasowania itp, jeszcze przypomniało mi się n/t nierównej pracy i nbrak mocy motocykla, mimo przeczyszczenia cewkofajek i wszystkich połączeń elektrycznych dalej nie chodziło jak trza, a wziął dolał kilka razy do paliwa amerykanski specyfik do wtrysków benzynowych, i zaczęło działać :-) naprawdę - może i u Cię coś z wtryskami lub pompa zassała angielski syf? Pozdr. Janek.P.S. Tel do Ryśka: 0606814703 ...poda Ci nazwe specyfiku.

Ja też obstawiałbym sondę, a motocykl nowy czy używany i ewentualnie podaj przebieg...Pozdr. Janek.

Już jutro odbędzie się kolejna runda mistrzostw WorldSbk, tym razem w RPA na torze Kylami. Superpole zdobył znów Spies, tym razem jednak drugi Fabrizio był słabszy o tysięczną część sekundy,trzeci Biaggi na Aprili, zaś Haga znalazł się na 4 polu startowym. Bardzo nieszczęśliwie dla sympatycznego Regisa Laconiego( DFX Ducati) zakończyły się piątkowe treningi wolne, już na pierwszym kółku Regis nieszczęśliwie przewrócił się i uderzył głową w żwir, szybko przetransportowano go do szpitala gdzie pozostaje w stanie śpiączki farmakologicznej. Lekarze opiekujący się Regisem powiedzieli że jego stan jest stabilny. Pozdr. Janek.

No nie nic takiego ja nie napisał, też pamiętam Hagę na Aprili i co z nią wyczyniał...narazie... idę się szykować na wyjazd - do Kalisza dzisiaj jadę na inaugurację szkoły chorążych...Pozdr. Janek.

Oficjalnie napisali że R1-gearshift problem, no ale co mieli napisać... ja tam swoje wiem...Forza Makarony...Świętujący dzisiaj Janek :-)))

W pewnym sensie też sukces Ducati, mimo że Stoner nie pojechał w le Mans rewelacyjnie ( zresztą nie jest to jego ulubiony tor), ale przez karę Rossiego( ukończył na 16-tym miejscu), Casey zrównał się punktami z TW ( Twinkiwinki). W tej chwili klasyfikacja wygląda tak: Lorenzo- 66 pkt, Stoner- 65 pkt, Rossi- 65 pkt. Pozdr. Janek.

Jutro odbędzie się kolejna runda MotoGp, na torze Le Mans, mimo że to nie jest ulubiony tor dla Stonera, zają on 3 miejsce startowe, za Pedrosą i Lorenzo, Twinkiwinki tym razem na 4 polu. No i w tej edycji wyścigów połamał się Ducatista- Sete Gibernau zaliczył highside i złamał obojczyk, nadwyrężony "starą" kontuzją. Powrócił do Barcelony gdzie prawdopodobnie podda się operacji wstawienia tytanowego wzmocnienia obojczyka. Trzymamy kciuki. Pozdr. Janek.

DU...CA....TI...ułaaaaaaaa....ułaaaaaa, nie taka Yamaha straszna jak ją malują, w końcu silnik nie wytrzymał( prawdopodobnie zawory spotkały się z tłokami) i zrobił w 2 wyścigu buuu....., tak że w klasyfikacji ogólnej: Haga - 250 pkt., potem Fabrizio - 165 pkt, i Spies - 162 pkt. Brawo! Janek 748 S.

Franz, gdyby Ducati miało taką kasę i potencjał, jak Kawasaki Heavy Industries, to mogłoby robić WorldSBK z tylko Ducatami, bez japonii...pamiętacie 2003-2004 rok kiedy jeździły prawie same Ducaty, niestety Ducati - to maleńka firma, która musi iść na ustępstwa i kompromisy, dlatego naprawdę godne pożałowania są wypowiedzi niektórych panów redaktorów i innych pismków, co poza 4-rzędową świata nie widzą, a dla mnie naważniejsze to to że Ducati to jedyna licząca się firma , która z powodzeniem stawia czoło japońskiej nawałnicy - kuźwa w końcu jesteśmy Europejczykami a nie Azjatami, no nie? Pozdr i trzymam kciuki za Kaylami - a będzie ciężko - tor jest po zmianach i trudny technicznie, a Haga nie jest na 100% sprawny po walnieciu ptaka w ostatnim wyścigu...Janek.

Kurde znów będzie cziężko... Fabrizio startuje z 2 pola a Miś Hagi z 5 pola...1- oczywiście Spies...Trzymam kciuki za Naszych...Pozdr. Janek.

Widzisz Franz, najgorsze jest to , że japończyki nie dadzą zmienić przepisów, żeby chociaż mogli zastosować wielkość gardzieli jak w seryjnych 1198 ( 62mm), niestety mamy zdławienie i na gardzielach i na kanałach do airboxu...a na dodatek Ducat musi być 8 kg cięższy, a jeszcze jest jedna klauzula o której nikt nie mówi, że jeśli Ducati wygra 5 razy z rzędu wyścigi, to jeszcze wiecej zdlawiony musi byc i gdzie tu sprawiedliwosc...Janek.

No w 1 wyścigu, trochę nieco niebiosa pomogły, ale Ducaty i tak nieźle rwały, Spies mocno musiał się męczyć, żeby nie dać się wyprzedzić..., za to w 2 wyścigu coś ewidentnie stało się z Ducacikiem Hagi, a na koniec Miś Hagi przyładował w stertę opon, na szczęście nic mu się nie stało...i tak narazie Haga ma 200 pkt., Spies 146 pkt, a Fabrizio 125 - mam nadzieję że "Szalony Włoch" w końcu dogoni Spiesa... No cóż ewidentnie widać było, że 4-cylindrówki sporo są mocniejsze, a miejsca na pudłach Ducatów są tylko wynikiem talentu kierujących...coś musi się zmienić...Pozdr. Janek.

Może tym razem zdarzy się cud i Casey przyjedzie 1-wszy a twinkiwinki wogóle...Pozdr i trzymam kciuki... Janek.