Ju łelkom :-)

Ja mam włożone żarówki PiAAI, czy daje więcej światła nie wiem, bo nie mam punktu odniesienia, Rychowe 999 R też ma tak samo....ale nie mam problemu z jazda w nocy, a w Cagivie Elefant 350( M600) mam, dlatego zakupiłem ledy, ale jeszcze muszę rozwiązać problem montażu, a jako, że śnieg i lód u nas, z problemem czekam, aż biała ciulnia zniknie :-)... Pozdr. J-999

Ciśnienie wydaje się OK na takiego staruszka...a to połączenie musisz poprawić właśnie o tym miejscu pisałem Ci na priva :-)

Raczej wina leży po regulatorze, jak znajdziesz jakiś podobny, ale w miarę pewny że działa, z działającym ładowaniem w motocyklu, spróbuj podmienić i sprawdzić... Kiedyśny sposób na ładowanie altka to był taki- brało się żarówkę - taką na zniszczenie( np. z przedniej lampy H4 z niedziałającym włóknem mijania- a działającym drogowym żarem), podpinało między fazy - jak żarówka ostro świeci ( juz prawie ulega spaleniu- dlatego trza to szybko sprawdzać) na wolnych a po dodaniu gazu od razu rozbłyska w ogniu i huku ulega dezintegracji, znaczy że altek ładuje, wina leży po stronie regulatora... a jak żarówka świeci normalnym światłem, a po dodaniu gazu nic się nie dzieje rozbłyśnie może, ale się nie spali- alternator do 100% sprawdzenia!

A na stronce M14 ? Coś może Ci podpowie...

Są... na stronie A.6 u góry jest Main Data dotycząca wymiarów dysz i poziomu pływaka Różnica między cylindrami nie powinna przekraczać 1 atm... 4-suw pojedzie i na 6 atm. najwyżej będzie dymić....i zarzucać oliwą na świecę..... Próba powinna się odbyć na gazie do oporu pamiętaj :-).... no i w kapturki powtykaj świece... by nie upalić modułów...

Z lewej strony tej strony jest Manual index tam jest serwice manual do Paso... http://bevelheaven.com/

Ładowania nie ma, przy wolnych obrotach powinno być większe niż napięcie wyjściowe akumulatora, a jak się zachowuje po włączeniu oświetlenia na wolnych obrotach... za niskie ciśnienie sprężania , chyba że coś z rozrządem... A Ty masz serwisówkę, wszysko powinno być...

Mam parę pytań, tak chodzi i odpala na zimno, bez ssania ? Jak tak , to masz za bogatą mieszankę, jak nie to gratuluję , bo zdaje się że trzyma wolne obroty w normie, a to dużo... Sprawdź od razu jak motocykl pali stan instalacji: ładowanie, najpierw pomierz napięcie akumulatora, potem jak się uda sprawdź podczas odpalania, potem na wolnych obrotach, jak nagrzany silnik na średnich i wyższych ( czy odcina ładowanie?), no i po zapaleniu świateł.... Powinien odcinać przy 14,2, jak będzie 14,4, to jeszcze nie jest źle, ale jak będzie powyżej 17V i będzie rosło, to regulator masz walnięty...o zbyt niskim napięciu ładowania nie wspomnę, bo albo regulator, albo uzwojenie alternatora... Z prawej strony na wysokości akumulatora przy belce masz kostkę, podczas prób sprawdź, czy się grzeje czy nie, jak się grzeje trzeba wsio rozebrać poczyścić,przesmarować spec pastą do połączeń elektrycznych...

No owiewki to w oryginale były z żywicy i włókna, żeby nie było... Rysiek z Jedwabnego ma akurat ten lewy brakujący "slot " z lewej strony... jakby co :-) Nie znam sposobu na pękanie owiewek w miejscach mocowania- może potrzeby porządny podkład, pod lakier?

+1 :mrgreen: :clap:

Krzysiek, już się chyba z nim kontaktowałeś to Prezes Desmobsesion z Krakowa :-) Marcinek :-)

No problemo Faza Men :mrgreen: ...

Puszki do zbierania oparów oleju, gdzieś z tyłu, lub jak w innych rozwiązaniach do przodu w okolice owiewki a sama pucha przezroczysta, do kontroli co się dzieje z silnikiem...

Hehhe... :thumbup: POzdr. J-999

Ja bym odpalił, bo jak silnik złom, to mocno bym się zastanowił....chyba, że zrobić hybrydę, np. silnik od ST2 wrzucić ( da się)...? Pozdr. J-999

TTQ, jak chcesz zadać mi dodatkowe pytania, to wal śmiało na priva... bo jest co sprawdzać... Pozdr. J-999

Heheh... jednak pomyłka... to Truteń odkupił te 2 sztuki.... :mrgreen: ...

http://forum.motocyklistow.pl/index.php/topic/174636-lodowka-z-telewizorem-ducati-paso-750-limited/ a tutaj moje małe conieco z innego forum... Pozdr. J-999 Poprzedni właściciel tego białego Paso, to prawdopodobnie Hellogrish

Te 2 sztuki ( z czego 1 na części) coś kojarzę, że to były niejakiego Titi z Ostrowi Maz., ale odsprzedał i nie wiem, czy nie poszły do Poznania do słynnego Macieja lub jego syna(?)... A ten biały to kiedyś Ci mówiłem od kogo były, ale zapomniałem... Do sedna. ja swe zdanie wyraziłem, jak koleś poczeka aż się odkuję ( po ostatnich osobistych perypetiach), to może ( jak nie znikną) ja wezmę..... ale czas pokaże, ja się nie boję wyzwań...

Już znalazłem, ten opis dotyczył innego Ducati Paso - czerwonego, ogłoszenie już nieaktualne....

No ja mam Paso Limited, ten z ogłoszenia posiadał chłopak z Dolnego Śląska, i z oryginalnego czerwonego przemalował na biały... Cena ciekawa, jak jeszcze postoi z pół roku ( tyle mi potrzeba by się trochę kasowo odkuć) może sam po niego bym pojechał... Dodam, że trzeba wiedzieć na co się decydujesz....tutaj text który wysłałem jednemu , który chciał kupić tego Paso... No mogę kontynuować... Nie bardzo wiem, jaką rolę ma spełniac u Ciebie Ducati Paso... Generalnie to : - klasyk pełną gębą- stylistycznie doskonale wpisuje się w połowę lat 80-tych plastic-fantastic, konkurencja miała w ofercie podobne stylizacyjnie motocykle- CBR 600/1000, Kawasaki GPX 600, Suzuki GSX600 F - czajnik oraz najcenniejszy motocykl dzisiaj kosztujący krocie - Bimota DB1 ( zresztą bardzo tożsama z Paso 750) - parametry techniczne może nie powalają - 72,5 KM, 210 km/h ( Paso LTD- 83 KM, 215 km/h), za to zbiornik paliwa jest duży i pojemny, a niskie spalanie (4,5-5,5 l/100km), predestynują Pasiaczka do dalekich podróży... - hamulce przy właściwej obsłudze i wymianie na stalowy oplot, mogą nieźle zamieszać w głowie, jak na tamte lata rewelacyjne a i teraz wg. mnie lepsze niż w Bandit 1250, zasługa to prawdopodobnie użycia żeliwnych tarcz i klocków z odpowiedniego materiału - zawieszenie miękkie i ma możliwość ( niewielkiej, ale zawsze) regulacji, zwracać uwagę należy na tylne pokrętło napięcia sprężyny, i duży o-ring w tylnym amortyzatorze- jak sparcieje olej wypłynie i napięcie sprężyny szlag trafia, trzeba wtedy wymienić o-ring i nalać do regulatora oleju... Trzeba pamiętać, że silnik pochodzi bezpośrednio od sportowej wersji F1, oraz jego wyścigowego odpowiednika 750 TT1, oczywiście po paru modyfikacjach, powodujących, że nadaje się do użytku codziennego, jednak zawsze o tym trzeba pamiętać, to jakby w Ducati ST4 użyć zmodyfikowanego silnika Carla Fogart-ego !!!!! No i ja np. odczuwam, silnik jest "bardziej" sportowy od np. późniejszych SS750( to zupełnie inna konstrukcja), po mojemu lepiej i szybciej się wkręca na obroty, oczywiście czuć "dziurę" (ale małą) w obrotach( ok. 3800-4100), ale ten typ naprawdę tak ma i żadne wymiany gaźników tego nie zmienią, ja np. lubię te lekkie zadławienie- i szybkie wkręcanie się w obroty - to jego cecha charakterystyczna... Ze spraw exploatacyjnych: - wymiany- jak najczęściej - co prawda oleje mamy dużo lepszej jakości niż kiedyś, ale ja wymieniam i tak co rok- nawet jak nim nie jeżdżę (!), tak samo filtr oleju - paski tanie- ja wymieniam co 2 lata nie napiszę 20 tys, bo nie mam takiego przebiegu hahahhahahaha.... - rozrząd ja sprawdzam co 5000 km, tak samo napięcie pasków - u mnie filtr powietrza jest K@N czyli "wieczny", czyszczę i smaruję co sezon - opony - do niedawna z tylną oponą był problem- ja jeździłem na Avon Azzaro 150/80/16, ale teraz wymieniłem na Shinko- 160/60/16, kosztuje w USA 110-150 $, przód nie ma problemu- bo podobne rozmiary( chyba inny profil), były w CBR 900, i starszych Hornetach Zwracać uwagę należy na elektrykę motocykla, ponieważ często dochodzi do awarii regulatora napięcia - ja wymieniłem narazie na Ricks,a, ale czasem wysiada też przekaźnik rozrusznika, ciężko oryginalny dostać, ale można poszukać podobnego typu od starych Yamah i Suzuki, kable od alternatora należy poddawać corocznym przeglądom, sprawdzać jego końcówki, silnik typu wyścigowego - akumulator musi być dobrej mocy i porządnie naładowany... Ten konkretny egzemplarz z olx. trzeba poddac dokładnym oględzinom, ponieważ nieoryginalny tłumik( ja mam też nieoryginalny, ale u mnie jest wymieniony cały układ wydechowy..), ale za to oryginalne Micheliny na tyle( nie produkowane od 2002 chyba roku) - nie wiem, czy tak specjalnie, czy komuś tak wyszło- nie podoba mi się to bardzo- znaczy, że albo sprzedaje handlarz, albo ktoś komu nie zależało na własnym życiu- bo taka stara opona nie dość że popękana to i twarda nie ma przyczepności... czyli jak handlarz, to nie obchodzi stan silnika- aby odpalał, a że paski z 1987 roku - jakie to ma znaczenie - się kręci, tarcze hamulcowe cos za bardzo się błyszczą- może z powodu użycia zbyt twardych klocków, szybciej się zużyły (?)....a jak dyletant techniczny, to rozrządu pewnie też nie robił.... Jedyny plus to niska cena- w takim ładnym stanie kolorystycznym ( niepotrzebny ten napis Desmo - tam chyba bylo Controlled Air Flow), w USA to ok. 3000 dolarów, w Europie 3000 Euro, wersja Ducati Paso Limited - jest 2 razy droższy... Tak więc wszystko trzeba brać pod uwagę, jeśli motocykl ma być używany sporadycznie i jako przyszłościowa lokata kapitału- to spokojnie można go brać pod uwagę, oczywiście ja jeszcze bym się potargował... ...ale oczywiście bardziej poszukiwana wersja LTD będzie nieco lepszą lokatą na przyszłość !!! :mrgreen: Do śmigania po torze opony powodują wstawanie motocykla w zakrętach przy ujmowaniu gazu i delikatnym przyhamowaniu, a nisko zawieszone podnóżki i tłumiki powodują szybkie nimi przycieranie... Na koniec jeszcze jedno: plastiki - to włókno szklane - to jest tak w ORYGINALE !!!! Pozdr. J-999

Pod krótki zadupek z siedziskiem, potrzebny "krótki" stelaż...

A od kogo brałeś, od Szymona ? Bo z tego co wiem, to on ma te zbiorniki pod Hondy... i pod Ducatka trzeba modyfikacji... Świetnie prace posuwają się do przodu...myślę, że dodatkowe wzmocnienia w zakamarkach ramy raczej nie są potrzebne- wszak motocykl dość lekki i relatywnie mała moc.... A jak będzie z zawieszeniami motocykla- myślałeś nad modyfikacją przodu: "trzecia półka" , sprężyny, olej, zaworki do regulacji poduszki powietrznej ?