Jak macie kraniki przy chłodnicy to przymykajcie je na czas rozgrzewania zawsze szybciej będzie może by sprawdzić też filtr paliwa :/ ?

a do tego ten hałas nie do zniesienia na dłuższe trasy :lol: Bierz potwora :D ps.monstery to najlepsze turystyki ;)

Dawać foty nie spamować :P

Pokaż <font color='red'>[desmo]</font> :lol:

No ładnie ,ale bigos :lol:

Wiadomka ;) i informuj nas :D

Też z czasem musiał bym wymienić te klamoty ,dasz cynk po ile chodzą i gdzie ?? ;) Dzięki wielkie Efekt będzie pewnie zarombiaszczy,dobra robota :thumbup:

:thumbup: super

nooooooo trzymamy za słowo :D

Jeśli jeszcze aktualne to nr.2 ten duży i brzydki :D to jest praktyczne więc fajne .Nie torba zdobi maszynę lecz maszyna zdobi Kierowniczkę ;) :D Poza tym jest podobna do mojej,może bym poszukał takiej bez tego małego na samej górze bo lepiej się będzie komponowało :)

święta racja zabierz kogoś kto się zna a najlepiej co ma duca i niech się rychnie :)

nie bierz tego theodor bo byś się wyróżniał z tłumu ducatów :D ładne to caco :lol:

i tu nasuwa mi się jedna myśl :arrow: im mniej komputerów tym lepiej śpisz :D

dam namiar ekipie z Gniezna ;)

Mój sprzęt też kupiłem zimą,tak samo się męczył przy odpalaniu i takie same objawy miał co twój ;) dodam że też stał pod chmurką.Kiedy w końcu udało mi się go rychnąć a temperatura pozwalała na jazdę testową to bardziej przypominało agonię sprzęta i przy okazji moją psychiczną bo wszystko było w nim nie tak,nic normalnie tam nie działało. Oddałem go czym predzej do zaufanego doktora od wszystkich motongów z wyjątkiem duca ;) i już było o niebo lepiej,po regulacjach wszystkich pierdułek ,linek ,przewodów,wymianie zniszczonego napędu, płynów,czyszczeniu filtra itp.wszystko co mógł zrobić z wyjątkiem silnika(bo tego nie chciałem żeby ruszał a że wie co robi to nawet sam by się nie podjął ) wczesniej naczytałem się tu i tam (różne fora na których przewijały się wypowiedzi niektórych z was) :lol: z wyjątkiem tego forum bo jeszcze nie wiedziałem 8-) Mechanior powiedział "zrobiłem wszystko co mogłem Bierz i jedz,On musi tera odżyć ! tak też zrobiłem z czasem nakręcania kilometrów było coraz lepiej! przez ten czas zbierałem fundusze na to żeby mu zrobić prawdziwy zabieg na otwartym sercu w Poznaniu w serwisie,po kilku tysiącach km.wiedziałem co gdzie stuka i wszystko nabrało kolorów więc kiedy wysiadło sprzęgło to był najlepszy moment żeby go podrzucić do serwisu.Tak że DuCa zrób to co można i bez cudów na kiju i próbuj nim jechać a wtedy on powie tobie co go boli :D a ten płyn do paliwa to na zimę lej jak stoi żeby się woda nie wytrącała itp. ;)

Hmm szkoda że wypstykałem się z kasy bo mam lipny błotnik :D

DuKa jestem pewien że dostaniesz odpowiedz na wszelkie twoje pytania tylko uzbroi się w cierpliwość bo nie chcemy zarzucić Cię odpowiedziami i robić tu bałaganu gdzie jeden przez drugiego będzie zapodawał linki, namiary i swoje złote myśli wylewał :D Powoli a systematycznie ;) daj sobie czas i swojemu ducatowi, porób w nim wszystko co możesz zrobić spokojnie i bez obaw że kiedy go otworzysz to nie będzie musiał go zamykać ktoś inny. Myślę że w/w filtr się nada tylko porównaj ceny u różnych sprzedawców ,dodam tylko że mój KNa bodajże kosztuje nie mniej niż 200zł jest to sportowy filtr jeśli się nie mylę i można go skuteczniej czyścić a te zwykłe są jak gdyby jednorazowe. Jeśli zle prawię to robić korektę plz 8-) natomiast jeśli chodzi o spray do łańcucha to używam teraz tańszego ,nie pamiętam firmy za naście zł.i dobrze się spisuje-smaruje co tankowanie i jest si.Używałem też tych z górnej półki za prawie 100 za puszkę i różnicy poza kolorem nie stwierdziłem :lol: Rozprostuj potworowi kości,zrób mu pucu pucu a grube prace zostaw innym niech się męczą a będziesz się cieszył jazdą :D

A no możliwe całkiem tak nazwał go pewien mechanior :D ten pręt który idzie od sprzęgła przez silnik i do wysprzęglika(pompy sprzęgła) Tak przy okazji to polecam sprawdzić te pozostałe elementy aby uniknąc w przyszłości dodatkowych kosztów bo wszystko muśi grać bez żadnych zakłuceń.. wrażliwe chyba to skubaństwo takie :D Wyrylany kosz wyruchał łożysko na tym prencie który zaś dosłownie starł się i wbił w pompe jak wyostrzony ołówek heh !

A no widzisz mogłeś nawijać temat ,znam Romana i może by się lepiej dogadało to i tamto :lol: No koleś trzyma pod chmurką ale na te ilości co upycha motongów to się nie dziwię w zaszłym roku sprzedał chyba 200 sprzętów dajecie radę?? hehe więc czymś przyciąga :D Te gumowe badziewia wystające to norma ale ktoś je widocznie zapodał w sposób żeby w razie wycieku nie poszło nic pod koło jak to w standardzie robią(ta włoszczyzna) :lol: myślę że jak doprowadzisz go do ładu ,świece filtry itp. to dojdzie do siebie bo po takim ciężkim śnie zimowym nie jest łatwo.Też tak miałem ;) ale jak zacznie już jezdzić będzie si. Tym czasem zbieraj na konkretny serwis . ps.Widziałem go tam kilka razy przejeżdzając a kiedy chciałem się zatrzymać to już go nie było hehe

Tu się raczej dowiesz wszystkiego oswoim dziwnym wynalazku :lol: Ja wymieniałem przy swoim i koszt to ok.800zł za tarcze i przekładki co wychodzi że jakieś 100 za sztukę o ile pamiętam ;) bo pózniej się pogubiłem w kosztach kiedy doszedł kosz,wysprzęglik i wodzik :D mam nadzieję ę nie sugerujesz się tym że wydaje dziwne odgłosy jak by się miało zaraz rozsypać hehe ;)

No i co się chwalisz :P :lolno:

Ja nie mogę :lol: ciekawe czego jeszcze się dowiesz o swoim sprzęcie

pasował by jak nic :lol: predzej czy pózniej taki muszę mieć :P

osobiście jeżdżę z takim i jest ok.pojemny a wicher w klatę mniejszy,łatwo się mocuję,mocne magnesy dużo dają ale na jasnych lakierach pozostawia ślady od ocierającej się powierzchni(taki mały bród do starcia) Lepiej zainwestować w możliwością regulacji pojemności żeby się sprawdzał a nie za kosmetyczkę robił bo mój kolo kupił torbę ale nie praktyczna bo mała i i tak pożycza moją ;) W tej akurat wiozłem nagłośnienie do kompa na imprezę :lol: dwa głośniczki i bas + inne rupiecie 8-) posiada praktyczne kieszonki i kapok na deszcz,mapnik itp.

to jest 750? myślałem że mają suche grzechotki :roll: ładny ;)