Skocz do zawartości

Desmo Maniax is a group with desmo in their hearts!


Welcome, Guest!

By registering with us, you'll be able to discuss, share and private message with other members of our community.

Quanti

Użytkownik
  • Zawartość

    75
  • Rejestracja

  • Ostatnio

O Quanti

  • Ranga
    Ducatista Newbie
  • Urodziny 25.02.1980

Inne

  • Kraj
    Polska
  • Miasto
    Poznań
  • Płeć
    Mężczyzna
  • Motocykl
    Ducati Multistrada 620
  • Gadu Gadu
    1100202
  1. Multistrada 620 - mój obieżyświat

    Podstawka akurat zostaje w każdej opcji, ale jak ktoś kupi golasa to zostanie troche turystycznych bajerow. Q.
  2. Multistrada 620 - mój obieżyświat

    Nie, jeszcze czeka na nowego właściciela. Odświeżone ogłoszenie tu: http://allegro.pl/show_item.php?item=2365178733 Pozdrawiam, Q.
  3. Multistrada 620 - mój obieżyświat

    Przynajmniej miałbyś już jakąś świadomość z kim przyjdzie Ci mieć do czynienia... to już spory plus... Nie tylko z kim, ale też z czym :) Choć po trzech latach i tak Monster byłby do sprawdzenia, na ile się przez ten czas zmienił. Q.
  4. Multistrada 620 - mój obieżyświat

    Gwoli informacji - cena z pełnym wyposażeniem to 15.000. Golas (bez 3 kufrów, stelaży i płyty pod centralny, bez bagstera i tankbagu): 13.000. I zabawna historia - odbieram telefon i po dwóch zdaniach wymienionych z rozmówcą oboje łapiemy się na tym, że w 2009 roku sprzedałem mu mojego Monstera. Teraz kolega chce go zamienić na coś bardziej turystycznego... Będzie jeszcze śmieszniej, jak się pozamieniamy i Monster wróci do mnie :)
  5. 620 czy 1000? Pomóżcie wybrać!

    To może i ja coś powiem w temacie, bo akurat mamy z żoną doświadczenie w 2+bagaż (i to sporo bagażu - polecam nasze relacje ;) Dynamika moim zdaniem wystarczająca. I tak na trasie wyprzedzasz wszystkie puszki jak chcesz. Pewnie w porównaniu do standardowej 620 nasza ma przewagę w postaci komputera + dolotu + wydechów - kompletny zestaw Termignoni, który trochę poprawia moc / moment / dynamikę. Prędkość przelotową ogranicza słaba ochrona przed wiatrem, a w naszym przypadku też nastawienie na tempo, które pozwala coś po drodze zobaczyć. Z innymi motocyklami nigdy się nie ścigam jak jadę z cennym ładunkiem ale faktycznie, nie jest to sprzęt do rozstawiania innych po kątach. Co innego na krętych trasach. Tu każda Multi pokazuje pazur a jego pazurowatość nie leży w silniku tylko w umiejętnościach :) Spalanie trochę niższe niż 1000, choć jak chcesz lecieć szybko to musisz kręcić i automatycznie rośnie... Gabaryty - przymierzałem się do 1000 i nie czułem różnicy w wysokości. Nasza jest nieco obniżona na przednich lagach (kilka mm). Masa i owszem. Na 1000 czuć, że masz pod sobą już kawałek motocykla. Na 620 (pewnie z racji przyzwyczajenia i objeżdżenia) czuję się jak na rowerze. W mieście to ułatwia manewrowanie. Ktoś wspomniał o hamulcach - trudno mi coś złego o nich powiedzieć. Zjeździliśmy z pełnym obładowaniem najwyższe przełęcze w Alpach i ani razu nie powiedziały "dość". Inna sprawa, że zawsze pomagałem im silnikiem... Może problem się pojawia w wersji Dark, która ma tylko jedną tarczę. Zwykła 620 ma dwie. Klekot kiedyś na oko ocenił, że podobnie wyglądają tarcze z 748 po 1998 do 2002, więc to chyba dobrze o nich świadczy :) Takie detale jak schowek pod owiewką w przypadku naszej Multi nie mają znaczenia, bo już trochę tych schowków mamy w innych miejscach ;) Komputer - detal. Wskaźnik paliwa - we wszystkich MTS'ach pokazuje co chce i i tak trzeba jeździć "na licznik". Gdyby nie inne plany finansowo - czasowe być może szukałbym zmiany na 1000. Ale mi dopiero po trzech latach śmigania przyszedł taki pomysł do głowy. I to nie "z braku mocy", tylko dla wyglądu tylnego monowahacza :) Ale jak ktoś słusznie zauważył - serwisowanie tego jest droższe. 620 jest w pewnym sensie bardziej "oswojona" niż 1000. Nie zaskoczy uślizgiem koła, nie stanie sama dęba (przy 2+bagaż i ruszaniu trzeba uważać), jest - moim zdaniem - bardziej przewidywalna. Jeżdżąc z żoną na dalsze wyjazdy, których celem nie było "dojechać i wrócić w 24h" tylko przejechać przez kawałek Europy i zobaczyć po drodze ile się da - ten motocykl zdawał egzamin. Pozdrawiam i życzę udanego wyboru :) Q.
  6. Pochwal się swoją Multi

    Na potrzeby tej jakże przykrej okoliczności - poszukiwania nowego domu dla naszej Multi - zrobiłem małą sesję foto. Pochwalę się, póki jeszcze mam czym. MTS I generacji uchodzi za brzydkie kaczątko i nocny koszmar Terblanche'a. Coś jest na rzeczy... Jednak moim zdaniem Multi ma coś w sobie. Po 9 latach od premiery nadal wygląda... oryginalnie :) No dobra, miss piękności nigdy nie będzie. (jeszcze jej nie sprzedałem a już się robię sentymentalny) Q. https://lh5.googleusercontent.com/-e2jzIn6oJ5M/T28-jy2CemI/AAAAAAAACFY/rtJH7jbO_GM/s800/2012_03_25_0031.JPG[/img] https://lh4.googleusercontent.com/-grwzER3PH-8/T28-b--JyXI/AAAAAAAACEc/duGuM27QdPk/s800/2012_03_25_0019.JPG[/img] https://lh3.googleusercontent.com/-v1nSQZ3jjN8/T28-g3nMg0I/AAAAAAAACEs/z8Ubiyz3KlI/s800/2012_03_25_0029.JPG[/img] https://lh6.googleusercontent.com/-6dll8E-xEzA/T28-OqHYeRI/AAAAAAAACEM/dHGlXTKiY1s/s800/2012_03_25_0003.JPG[/img] https://lh5.googleusercontent.com/-Xfp3ikg6pEQ/T28-jWLkD3I/AAAAAAAACEk/cwnkhk_4-lA/s800/2012_03_25_0030.JPG[/img] https://lh5.googleusercontent.com/-CSRethCPtvc/T28-Yo3jSYI/AAAAAAAACE4/BdVpVjZVlws/s800/2012_03_25_0014.JPG[/img] https://lh3.googleusercontent.com/-Zb9AkNWnsko/T28-X88A43I/AAAAAAAACFc/Em9-1PWGWqI/s800/2012_03_25_0013.JPG[/img] https://lh5.googleusercontent.com/-uVGaz6rCY6E/T28-WZDMDzI/AAAAAAAACFg/8_RaywM-4nQ/s800/2012_03_25_0012.JPG[/img] https://lh5.googleusercontent.com/-UIGEQBK9ODs/T28-Q_lOCJI/AAAAAAAACFw/QtDoNYCWKLk/s800/2012_03_25_0006.JPG[/img] https://lh5.googleusercontent.com/-8SnPJLbVSE4/T2zaDIy8kNI/AAAAAAAAB_8/EDA7g6I3sc4/s800/zdj%25C4%2599cie%25204.JPG[/img]
  7. Multistrada 620 - mój obieżyświat

    Dorzuciłem kilka fotek i parę zdań do opisu. Ogłoszenie jest tu: http://allegro.pl/show_item.php?item=2227823139 Na allegro nie mogę się do tego przyznać, ale wprawne oko wychwyci aluzję, że w grę wchodzi też zamiana na Monstera 600 lub 620, rocznik w okolicach 2000, tak żebym nie dopłacał, a raczej mi trochę dopłacono. W końcu czymś muszę po mieście latać... :)
  8. Drodzy, Szukam nowego domu dla mojej Multistrady. :( Kilka faktów: Rok produkcji: 2005 Pojemność: 620 Przebieg: zbliżamy się do czterdziestki :) Wyposażenie: kufer centralny, kufry boczne (ori), centralna noga, deflektor, tankbag z dodatkowymi bocznymi torbami + bagster - skóra na bak, dorobione przedłużenie przedniego błotnika, dołożony błotnik tylny z Monstera, zestaw komputer + filtr powietrza + wydechy Termignoni. https://lh4.googleusercontent.com/-LISNsMvloLU/TrmyShU85HI/AAAAAAAAAv4/hO3rmVwL80U/s640/zdj%25C4%2599cie%25202.JPG[/img] https://lh6.googleusercontent.com/-hhe13ESxZZE/TrmyTe4ncaI/AAAAAAAAAv8/BUM2p-eBdjc/s640/zdj%25C4%2599cie%25203.JPG[/img] Motocykl kupiony w styczniu 2009 roku, z przebiegiem 9000km. Przed zakupem dokładnie sprawdzona rama (mam jeszcze papiery z tego testu). Także w 2009 (lipiec) drobna kolizja (edit: to nie była kolizja z czymś. Wpadłem w poślizg na rozlanym oleju, nie było uderzenia w przeszkodę) i ślizg na prawym boku. Motocykl został wówczas przemalowany na wersję Dark (czarny mat). W toku późniejszej eksploatacji - jak wiecie z moich relacji - bezawaryjny. Na bieżąco serwisowany przez Macieja - obecnie w HRG, wcześniej we wrocławiu i w prywatnym warsztacie Macieja. W pewnym sensie MTS podróżował za Maciejem :) Na dzień dzisiejszy motocykl wymaga wymiany opon i przeglądu przedsezonowego. Jeździł już w tym roku i tradycyjnie sprawuje się bez zarzutu. Cena "wywoławcza" to 16.000 zł. Zainteresowanych proszę o kontakt mailowy: [email protected] lub telefoniczny 600 410 186 Gdyby ktoś pytał "dlaczego?" - poniżej odpowiedź. Postanowiłem spróbować swoich sił w amatorskich zawodach na czterech kołach: BMW-Challenge i w tym roku będzie ciężko i z czasem i z finansami, więc niech się Multi nie marnuje. https://lh5.googleusercontent.com/-gLqhZB9kuEo/T15NVcoVqPI/AAAAAAAAB8g/lFm_E3-NE2o/s640/IMG_1427a.JPG[/img] PS. Zastrzegam możliwość sprzedaży poza tym ogłoszeniem. I jak na Ducatisti przystało - zastrzegam sobie możliwość opamiętania się i odwołania tych herezji... ;)
  9. Ej Martini, nie przeceniaj mnie (nas w sumie, czyli mojej Żonki i mnie, bo wszędzie latamy razem), bo pytanie chyba dotyczy trasy na raz, a nie na raty, co? Jak na raz to max mamy słaby, bo trochę ponad 600 km w drodze powrotnej z Chorwacji. Na usprawiedliwienie dodam, że tempo mamy spokojne bo w dwie osoby z pełnym obładowaniem, 620 pod maską i unikamy autostrad + mamy tryb na luzie, staniemy tu, skręcimy tam, bez zabookowanych hoteli tylko z namiotem w kufrze więc się nam nie spieszy. A na raty to trochę inna historia. 2009: ok. 3000 km - Toskania + Alpy. 2010: poślubnie :) ok. 3500 - Langwedocja, Lazurowe Wybrzeże, Alpy. 2011: ok. 4500 km - Chorwacja. A jaki z tego morał? Przede wszystkim awaryjność to mit. Odpukać... ani jednego razu nie mieliśmy problemu z motocyklem, zarówno na tych trzech wyprawach, jak i na bliższych wycieczkach jak góry, morze, mazury itd. Kwestia serwisowania i może szczęścia by trafić na udany egzemplarz. Po drugie - MTS jest bardzo wszechstronnym motocyklem. Czuje sie dobrze i w korku przed Saint Tropez ;) i na dziurawej Alei Snajperów w Sarajewie i na agrafkach w Alpach. Trochę tylko niedomaga na autostradowych przelotach bo słąbo chroni przed powietrzem no i ja mam model, który raczej nie jest orient expressem (620 z 2005 roku). Co mniej więcej 1,5-2 godziny jest pretekst, żeby się zatrzymać i spalić papieroska czy napić się kawy: albo skończy się paliwo, albo tyłek ścierpnie. To drugie to może moja fizjonomia, ale pierwszego nie da się obejść. Mały bak i do tego nie zawsze da się zalać do pełna bo jest poprowadzony pod kanapą aż na tył i jak odpowietrzenie się przytka to wchodzi z 70%. Po trzecie - świetnie sprawdza się z pasażerką. Wygodne siedzienie + kufer z oparciem i można lecieć na drugi koniec świata. Siedzenie pasażera jest też wyżej niż kierowcy, więc ogranicza niekontrolowane wychylanie się plecaczka bo ten i tak wszystko widzi nad kierowcą. Co by tu jeszcze napisać, żeby coś przybliżyć... O, mam. MTS dużo zniesie. Niby wydaje się delikatna w budowie, ale ta fotka powinna mówić sama za siebie. W tym roku doszły plastikowe kufry, więc chyba nawet nieco więcej. Jakby ktoś chciał poczytać to tu jest 2010 - viewtopic.php?f=47&t=4457&start=15 Na zimowe wieczory spisuję tegoroczną Chorwację, a kiedyś wreszcie usiądę też nad Toskanią z 2009 :) A w razie konkretnych pytań chętnie służę swoim skromnym doświadczeniem. Ciao Q.
  10. wiosenne porządki. c.d. - tankbagi (x2)

    Dla ewentualnych zainteresowanych - jutro wysyłam oba do Frankowej przymierzalni. Dam znać po weekendzie czy / który pozostanie aktualny. Pozdrawiam, Qutani
  11. wiosenne porządki. c.d. - tankbagi (x2)

    Franek, jak pokryjesz koszty kuriera to jutro wysyłam. ten duży ma w komplecie magnesy. W MTS to bez znaczenia bo bak jest plastikowy. Na bak zakładam bagstera (skóra) więc już to powodowało lepsze trzymanie niż do plastiku. Ale dodatkowo od spodu torba ma podszytą warstwę gumopodobną (nie wiem jak to nazwać bo to nie guma ale tarcie jest większe). Paski: ja dawałem jeden z przodu, owinięty o główkę ramy + dwa po bokach do ramy i było git (na jednej z fotek widać małą torbę spiętą w ten sposób paskami). Trochę się tylko trzeba pobawić przy tankowaniu, ale jak już się znajdzie patent to raptem trwa to 15 sekund. Obydwa nadają się też jako dodatkowa torba na tył. Obie torby mają też chowane paski, żeby można było sobie na plecy zarzucić :) Pozdrawiam, Quanti
  12. Jak w temacie. Czyszczę garaż i znalazłem jeszcze dwa tankbagi, kupione do mojej multi, więc: - montaż na paski (ten większy ma jednak w komplecie magnesy, które można wykorzystać do montażu. - bardzo wąskie Różnią się pojemnością i wiekiem. Pierwszy - mniejszy - kupiłem w 2009, przejechał jedną wyprawę. Fotki: Drugi - większy - kupiłem w 2010 tuż przed podróżą poślubną. Po 300 kilometrach w Berlinie kupiłem wynalazek z dodatkowymi bocznymi torbami na bak więc ten jest praktycznie nie używany. Duży składa się z dwóch niezależnych poziomów. dół + góra Jak w przypadku bocznych sakiew - te dwa tankbagi mogą się komuś przydać, niekoniecznie mi. Skoro trzeba określić cenę to wyjściowa 200 za duży i 150 za mały. Tel. 600 410 186 lub PW. Pozdrawiam, Q.
  13. Witam i o zdrowie pytam. Sakiewki zarezerwował już Geni. Sprzedaż w toku. Q. Jako że nabyłem twarde kuferki do mojej Multistrady, toteż sprzedaję miękkie boczne sakwy do niej. Fotki: Torby mają zmienną pojemność. W opcji max - 2x26l. Po "spięciu" zmniejszają się o ok. połowę. Czarna dziura jest w standardzie i działa w obu opcjach. W komplecie kondomy przeciwdeszczowe. A tak wyglądają nowe. Moje są w zbliżonym stanie (nie ma dziur, przetarć, uszkodzeń mechanicznych. Paski całe, nie poprzecierane). Jedynie stelaż nie wygląda jak nowy, tu i ówdzie dostał z kamieni spod kół. Cena? 500 zł. W razie pytań / propozycji - tel. 600 410 186 lub PW. Pozdrawiam, Q.
  14. Witam, Jako że stałem się szczęśliwym posiadaczem oryginalnych kufrów do mojej Multi - sprzedaję miękkie, też oryginalne (DP) sakwy boczne do tego modelu. Chodzi oczywiście o I generację MTS. Sakwy są regulowane, każda od 16 do 24 litrów. Stan bardzo dobry, by nie powiedzieć idealny. Używane przez ten i poprzedni sezon. Wystawiłem na allegro i tam też znajdziecie opis i więcej fotek. http://allegro.pl/show_item.php?item=1288051861 W razie pytań jestem pod mailem - [email protected] albo tel. 600 410 186 Cena do dogadania bo mi już nie są potrzebne. Jak ktoś ma MTS i nie chce się szarpać finansowo na twarde (sam szukałem ponad rok...) to szczerze polecam te miękkie. Jedyny mankament to konieczność zdejmowania i zakładania codziennie wieczorem i rano (to doświadczenia z kempingowych wojaży), ale i to nie jest kłopotliwe bo zajmuje 5 minut. Pozdrawiam, Quanti
×

Ważne informacje

By using this site, you agree to our Warunki korzystania z serwisu.