-
Zawartość
511 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Typ zawartości
Profile
Aktualności
Fora
Galeria
Kalendarz
Mapa użytkowników
Wszystko napisane przez robsonick
-
Czujnik ciśnienia oleju (539.4.030.1A Switch)
robsonick odpisał robsonick na temat w Mechanika i modyfikacje
Z przyjemnością, takie cenne rady warto dzielić między sobą, bo po co przepłacać. Na marginesie nawet oplowski oryginał kosztuje w pobliżu setki tylko po co przepłacać za logo na pudełku, którego i tak potem na moto nie widać ;-) A jak mówił mi Theoś te czujniki padają dość często. PAmiętaj, żeby przełożyć podkładkę aluminiowa pod czujnikiem bo ta w kupionym była bardzo symboliczna i jak dokręczasz, to nie przesadzaj z siłą dokręcania bo wtedy często się uszkadzają plastiki i czujnik przecieka. Jak mi radził facet w sklepie, trzeba dokręcić palcami do oporu a potem kluczem 24 nie więcej jak ćwierć obrotu. -
I na mnie przyszedł moment, tylne łożysko zaczęło strzelać, zatem zabieram się za wymianę, znalazłem odpowiedniki (na DucatiWIKI a potem także na forum Desmosilesia), może komuś się przyda: łożyska przednieg/tylnego koła (po 2 na koło) Ducati: 75162.2566 SKF: 6005-2RS1/C3 NTN: 6005LLUC3 FAG: 6005.2RSR.C3 łożyska tylnej zębatki: Ducati: 75162.3075 SKF: 6006-2RS1 NTN: 6006LLU więcej zamienników łożysk dla Ducati ST na DucatiWIKI : http://www.ducatiwiki.net/index.php?title=Bearings
-
Dokładnie tak tu się z Toba zgadzam w 200% :-)
-
I tak, i nie, na suchy zbiornik faktycznie wchodzi trochę ponad 18l reszta to bańka powietrza. Miałem przypadek, że po przejechaniu 18km od zapalenia się rezerwy paliwo się skończyło, od tej pory tankuję na najbliższej stacji po zaświeceniu się kontrolki. Zresztą od tego momentu komputer pokazuje że do tankowania pozostało tylko 0 km ;-). Jak tak uczynię to do pełna tankuję 14-15l zatem rezerwy było ok 3-4 l...
-
Nie wiem czy sprawdzona ale popytaj u nich może coś mogą dorobić: http://allegro.pl/ducati-ss-szyba-nowa- ... 23186.html
-
Filipos, nie wiem jak się jeździ z nogami do przodu ;-) ale na ST masz sylwetkę wyprostowana i skręca się jak na normalnym motocyklu turystycznym, miejskim (pamiętając o przeciwskręcie). Oczywiście można wprowadzić elementy sportowej jazdy, wyhamowujesz lekko przed zakrętem pochylasz się do przodu, zapierasz na zewnętrznym secie nogę, wychylając ciężar ciała (dupsko) do wewnętrznej, dociskasz zewnętrznym kolanem zbiornik, a wewnętrzne kolano odchylasz jak najniżej. w tym czasie wewnętrzna ręka wypycha kierownicę (przeciwskręt) a w połowie zakrętu dodajesz gazu. A jak oderwiesz przednie koło to nie panikuj bo wpadniesz w shimmy ;-). JA na początku też myślałem, że się moje ST dziwnie prowadzi w zakręcie, ale teraz... bajka jak po szynach, kwestia przyzwyczajenia i opanowania sprzęta. No ale zaraz odezwą się jeszcze bardziej doświadczeni :-D
-
Jak to mówią są gusta i guścidła, mi się podoba, no ale to tylko pojedynczy głos... ;-)
-
Moim zdaniem nie jest przystosowany do jazdy "bez ubrania" (moje st3 wygląda prawię identycznie) ze względu na wiele elementów osprzętu, które wtedy w nietetyczny sposób znajdują się na wierzchu, już sam akumulator szpeci, wiązki kabli i elektryka... Oczywiście jeśli ktoś się zastanawia czy można rozebranym STekiem śmigać na co dzień... ;-)
-
A Ducati masz? może to czerwony ryżopęd z przyklejonym Bolońskim logo ;-)
-
w esteku to demontaż 2 owiewek, a u mnie łącznie z odkręceniem crashpada, więc minut trochę więcej ;-), dlatego do ładowania wyprowadziłem sobie zmyślny kabel pod kanapę z hermetyczną wtyczką ;-)
-
Frankowi się szyja odkręca, do w lewo to w prawo, jeszcze głowę straci dla jakiejś niewiasty... prawdziwy Dukatista :D może też podkleić ;-) sorrki wieczorna głupawka. BTW to żeby do serwisu na klejenie śrubki jechać... Jak się ma sprzęta, to śrubkę powinno się samemu umieć wkręcić...
-
a Fałka dużo prądu potrzebuje ... tak miałem pod koniec poprzedniego sezonu. Kupiłem moją ST3 z "nowym" akumulatorem, ale ukazało się ze pan przyoszczędził i włożył z za małym prądem rozruchu (70A) i po miesiącu zdechło... Musiałem aku zmienić, a po wymianie jak podchodzę to już odpala, nawet dotykać nie trzeba ;-). dlatego naładuj i sprawdź czy nie włożył poprzednik aku z prądem poniżej 100A...
-
hahaha, chyba w najbliższy weekend Dukaty z DesmoManiax zaliczą akcję serwisową. No cóż to ampule w dłoń! :D
-
oj tam, oj tam, jak dla mnie w sam raz :-D.
-
No zgadzam się, że to przesada dokręcać wszystkie i sam tego nie robię, ale spędziłem ostatnią zimę na dopieszczaniu i co dokręcałem własnoręcznie smarowałem LOCTITEm, a gdzie się dało dawałem nakrętki samokontrujące. a resztę bacznie obserwuję i dokręcam jak coś mi niepokojąco brzęczy czy wibruje. Jak pisałem też nie ustrzegłem się zgubienia śruby od stelaża kufra i 2 śrubek od owiewek. Na marginesie muszę nawet zdemontować owiewki w najbliższy weekend bo coś mi się nie podoba dziwny hałas w okolicach dolnej półki... Napęd? wydawało mi się, że pisałeś o wydechu... Ja wydech założyłem nowy w lipcu. Jak się wkurzyłem ciągłym naprawianiem starego, ale pod mocowanie wsporników do setów dałem gumowe podkładki żeby amortyzowały wibrację z myślą o komforcie (już rok temu przy starym wydechu) a śrubę wkręciłem na LOCTITE, opaska na wydechu spięta śrubą z samokontrującą nakrętką... jak na razie nic się nie odkręca, ale sprawdzam co jakiś czas. Tak jak i koła, klamki, crashpady (przymocowane do silnikowej szpilki). Jednak bez wpadania w paranoję, zawsze coś może się wykręcić, na wibracje nie poradzisz. Ale za to ile radochy i ile można sobie pogadać!!! :-D. No ale ... Kolega kupił sobie Vespę, nic mu się nie odkręca, tania jest w eksploatacji ;-)
-
Jak kupiłem Dukata kumpel (Tomek Kulik) poradził: "Super sprzęt ale wiesz - jeździsz tydzień, potem klucze do ręki i dokręcasz wszystkie śrubki, myjesz szamponem z woskiem, i potem smarujesz łańcuch. O zobacz już Ci się poluzowała regulacja łańcucha zgubisz śrubę i będziesz miał problem. Andrzej podaj klucz chyba trzynastkę!..." posłuchałem, dokręcam, jak na razie od roku zgubiłem jedną śrubę od stelaża kufra i 2 śrubki od owiewek. Mam nadzieję, że takich poważnych problemów jak Wy miał nie będę ;-)
-
Chyba zalałem świece przy odpalaniu ....... ST4s 2002
robsonick odpisał klaudiusz na temat w Mechanika i modyfikacje
klaudio, ST3 to nie czwórka, ale... daj znać jak będziesz się wybierał gdzieś polatać może będę w okolicy ;-) -
Chyba zalałem świece przy odpalaniu ....... ST4s 2002
robsonick odpisał klaudiusz na temat w Mechanika i modyfikacje
No to Klaudio musimy polatać na naszych estekach ;-) -
Sihaja, Ja w swojej estetrójce mam pompę od jakiejś japońszczyzny (chyba honda a przynajmniej bardzo podobna do tej z allegro: http://moto.allegro.pl/item1166379543_p ... honda.html wcześniej dopytaj się magików, np musielaka czy akurat ta będzie doraźnie pasowała) i całkiem dobrze się sprawdza, nawet szukałem jakiś czas temu oryginału bo inność tego substytutu drażni moje poczucie estetyki, ale doraźnie można spróbować. BTW wrzuć na gg lub priva ile za pompę z Włoch zapłacisz?
-
Chyba zalałem świece przy odpalaniu ....... ST4s 2002
robsonick odpisał klaudiusz na temat w Mechanika i modyfikacje
No to 3mam kciuki, za brata/ziomala w esteku ;-) -
Rozumiem, że serwisówki do ST2 już macie, ja do Swojej estetrójki kupowałem bodaj na tym portaalu : http://www.duc.nu/manuals/?model=touring
-
Chyba zalałem świece przy odpalaniu ....... ST4s 2002
robsonick odpisał klaudiusz na temat w Mechanika i modyfikacje
odżył?? ;-)