-
Zawartość
4362 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Typ zawartości
Profile
Aktualności
Fora
Galeria
Kalendarz
Mapa użytkowników
Wszystko napisane przez lkrencik
-
ja mam u siebie łożyska główki ramy - zobaczymy czy wytrzymaja gumowanie
-
Jedna mała uwaga Enzo - czy wiesz że firma all balls racing nie jest producentem niczego poza opakowaniami, etykietami i naklejkami? Jest to firma "pakująca" inne produkty - i uwierz mi że w różnych seriach możesz kupić części różnych firm? Ale nie znaczy to, że są to kiepskie produkty - sam je stosuję u siebie z powodzeniem
-
dobra nic nie pisałem...
-
kazde suche sprzegło bedzie pasowało obecnie na allegro jest zestaw tarcz i przekladek stalowych oryginal ducati za 699
-
Witam sprzedam nowy docisk rizomy o taki taki rozpakowany jedynie do przymierzenia - nawet nie zamontowany cena 300 plus przesyłka
-
u mnie wszystko sie wyswietla dobrze
-
o kurrrr ale brzydal :D
-
S2R na CafeRacera albo coś w tym rodzaju
lkrencik odpisał Patryho na temat w Mechanika i modyfikacje
Idź do pierwszego lepszego sklepu z metalami kolorowymi. Znajdziesz tam identycznej srednicyi grubosci scianki rurkę aluminiową ciętą na metry trochę zachodu i powiercisz wszystkie otworki itp i zrobisz dowolną długość wiem że część ludzi z WMMP tak właśnie tworzyła swoje clipy -
Wydaje mi się że Ianonne może zostać team partnerem Vale w nowym zespole...
-
Z dala od błysków fleszy zaostrza się sytuacja w zespole Ducati. Ostatnią tego ilustracją okazał się telewizyjny wywiad udzielony przez Rossiego po wyścigu w Katarze, z którego wyłania się obraz Włocha, niekoniecznie pożądany przez szefostwo zespołu. Rossi mówiący zrezygnowanym tonem wyjaśnia, że w sumie wszystko jest nie tak jak być powinno i utyskuje na to, że Barbera wypchnął go z toru, że na nowych oponach jechało mu się gorzej niż na zużytych, że chciał się wycofać z wyścigu, ale jechał tylko z szacunku dla swoich mechaników, aby zebrać dane, a sam wyścig był gorszy, niż w zeszłym roku. Zdaniem Rossiego szóste miejsce Haydena niczego nie zmienia w ocenie Ducati, bo Amerykanin dojechał na metę dopiero 28 sekund po zwycięzcy… Tymczasem Rossi jak sam zaznaczył, nie po to jest w MotoGP aby dojeżdżać do mety w okolicach 5 miejsca. Ducati w ocenie Włocha ciągle zmaga się z tymi samymi problemami, co w roku ubiegłym. Mimo dwukrotnego przeprojektowania całego motocykla maszyna jest ciągle podsterowna i sytuacja raczej nie poprawi się w Jerez, bo Rossi takim motocyklem nie może dobrze jeździć. Na sugestię prowadzącego rozmowę dziennikarza że przecież przez ostatnie dwa lata motocykl Ducati był przebudowywany pod wymagania Rossiego, ten odparł że tak naprawdę zmiany nie są do końca zgodne z jego oczekiwaniami, a poza tym on nie jest przecież inżynierem… Pewnie fani Ducati byliby w stanie wybaczyć Rossiemu te gorzkie żale, gdyby nie sarkastyczny uśmiech przebijający momentami na jego twarzy. Oczywiście Rossi mówił także o pozytywach, o postępach w różnych obszarach, ale we włoskim Internecie fani Ducati zdążyli już osiągnąć temperaturę wrzenia. Teraz miejsce uwielbienia dla dziewięciokrotnego Mistrza Świata zaczyna zajmować jawna niechęć. Coraz częściej słychać głosy, że kontrakt z Rossim powinien być rozwiązany, a pieniądze które Włoch „ukradł” powinien zwrócić. Marco Lucchinelli, Mistrz Świata GP500 a przy okazji komentator wyścigów stwierdził po wysłuchaniu wywiadu z Rossim, że ten „brzmi jak stary Biaggi”, co z kolei wywołało falę oburzenia kibiców Maxa… Ach, ci Włosi… Niezależnie od wszystkich przepychanek sytuacja w ekipie Ducati staje się poważna. Nagle może okazać się, że włoski koncern po dwóch latach intensywnych prac i jeszcze intensywniejszego wydawania pieniędzy zaszedł w szczere pole i ciągle nie ma ani konkurencyjnego motocykla, ani konkurencyjnego zawodnika. Pytanie także czy Rossi jest ciągle materiałem na Mistrza Świata? Filippo Preziosi twierdzi, że talent i umiejętności Vale są poza dyskusją, ale fakty są takie, że Włoch był najsłabszym zawodnikiem dosiadającym GP12 w trakcie rundy w Katarze. W kwalifikacjach wyprzedził go nawet Karel Abraham. Pocieszeniem dla włoskich kibiców może być pozytywna postawa Haydena. Amerykanin stwierdził: “Czułem, że mamy potencjał, aby jechać z Dovizioso i Crutchlowem, ale biorąc pod uwagę moją kontuzję i ograniczony czas testowania motocykla, myślę że szóste miejsce to całkiem nieźle. Straciłem trochę pozycji na początku, bo utknąłem trochę za Spiesem i nie byłem w stanie bardzo dobrze hamować, ale w trakcie wyścigu właściwie wykorzystałem opony i jechałem dobrze. Grupa w której jechałem ostro ze sobą walczyła i cieszę się, że utrzymałem Bradla za plecami i wyszedłem na prowadzenie w naszej grupie. Zdobyliśmy trochę punktów, zebraliśmy dane i dużo nauczyliśmy się w trakcie jazdy przeciw innym zawodnikom. Jestem podekscytowany rozpoczynającym się sezonem. Myślę, że gdy poprawimy niektóre rzeczy, mamy potencjał aby osiągać dobre rezultaty. Chciałbym podziękować zespołowi, sponsorom i wszystkim w Ducati za całą ich pracę, ponieważ wykonaliśmy znaczący krok do przodu w porównaniu z ubiegłym rokiem.”
-
Z dala od błysków fleszy zaostrza się sytuacja w zespole Ducati. Ostatnią tego ilustracją okazał się telewizyjny wywiad udzielony przez Rossiego po wyścigu w Katarze, z którego wyłania się obraz Włocha, niekoniecznie pożądany przez szefostwo zespołu. Rossi mówiący zrezygnowanym tonem wyjaśnia, że w sumie wszystko jest nie tak jak być powinno i utyskuje na to, że Barbera wypchnął go z toru, że na nowych oponach jechało mu się gorzej niż na zużytych, że chciał się wycofać z wyścigu, ale jechał tylko z szacunku dla swoich mechaników, aby zebrać dane, a sam wyścig był gorszy, niż w zeszłym roku. Zdaniem Rossiego szóste miejsce Haydena niczego nie zmienia w ocenie Ducati, bo Amerykanin dojechał na metę dopiero 28 sekund po zwycięzcy… Tymczasem Rossi jak sam zaznaczył, nie po to jest w MotoGP aby dojeżdżać do mety w okolicach 5 miejsca. Ducati w ocenie Włocha ciągle zmaga się z tymi samymi problemami, co w roku ubiegłym. Mimo dwukrotnego przeprojektowania całego motocykla maszyna jest ciągle podsterowna i sytuacja raczej nie poprawi się w Jerez, bo Rossi takim motocyklem nie może dobrze jeździć. Na sugestię prowadzącego rozmowę dziennikarza że przecież przez ostatnie dwa lata motocykl Ducati był przebudowywany pod wymagania Rossiego, ten odparł że tak naprawdę zmiany nie są do końca zgodne z jego oczekiwaniami, a poza tym on nie jest przecież inżynierem… Pewnie fani Ducati byliby w stanie wybaczyć Rossiemu te gorzkie żale, gdyby nie sarkastyczny uśmiech przebijający momentami na jego twarzy. Oczywiście Rossi mówił także o pozytywach, o postępach w różnych obszarach, ale we włoskim Internecie fani Ducati zdążyli już osiągnąć temperaturę wrzenia. Teraz miejsce uwielbienia dla dziewięciokrotnego Mistrza Świata zaczyna zajmować jawna niechęć. Coraz częściej słychać głosy, że kontrakt z Rossim powinien być rozwiązany, a pieniądze które Włoch „ukradł” powinien zwrócić. Marco Lucchinelli, Mistrz Świata GP500 a przy okazji komentator wyścigów stwierdził po wysłuchaniu wywiadu z Rossim, że ten „brzmi jak stary Biaggi”, co z kolei wywołało falę oburzenia kibiców Maxa… Ach, ci Włosi… Niezależnie od wszystkich przepychanek sytuacja w ekipie Ducati staje się poważna. Nagle może okazać się, że włoski koncern po dwóch latach intensywnych prac i jeszcze intensywniejszego wydawania pieniędzy zaszedł w szczere pole i ciągle nie ma ani konkurencyjnego motocykla, ani konkurencyjnego zawodnika. Pytanie także czy Rossi jest ciągle materiałem na Mistrza Świata? Filippo Preziosi twierdzi, że talent i umiejętności Vale są poza dyskusją, ale fakty są takie, że Włoch był najsłabszym zawodnikiem dosiadającym GP12 w trakcie rundy w Katarze. W kwalifikacjach wyprzedził go nawet Karel Abraham. Pocieszeniem dla włoskich kibiców może być pozytywna postawa Haydena. Amerykanin stwierdził: “Czułem, że mamy potencjał, aby jechać z Dovizioso i Crutchlowem, ale biorąc pod uwagę moją kontuzję i ograniczony czas testowania motocykla, myślę że szóste miejsce to całkiem nieźle. Straciłem trochę pozycji na początku, bo utknąłem trochę za Spiesem i nie byłem w stanie bardzo dobrze hamować, ale w trakcie wyścigu właściwie wykorzystałem opony i jechałem dobrze. Grupa w której jechałem ostro ze sobą walczyła i cieszę się, że utrzymałem Bradla za plecami i wyszedłem na prowadzenie w naszej grupie. Zdobyliśmy trochę punktów, zebraliśmy dane i dużo nauczyliśmy się w trakcie jazdy przeciw innym zawodnikom. Jestem podekscytowany rozpoczynającym się sezonem. Myślę, że gdy poprawimy niektóre rzeczy, mamy potencjał aby osiągać dobre rezultaty. Chciałbym podziękować zespołowi, sponsorom i wszystkim w Ducati za całą ich pracę, ponieważ wykonaliśmy znaczący krok do przodu w porównaniu z ubiegłym rokiem.”
-
a co ma wspólnego przepustnica w gaznikowym silniku i 5 bieg? Może przerasta to mojąwiedzę techniczną ale chyba nie są połączone ze sobą
-
Z tego co jedna mądra głowa forumowa pisała coca cola ma zamiar wejść w motogp i prawdopodobne jest ze rossi stworzy własny zespół oparty na satelickiej jamasze. Jak widać po dovim i calu nawet satelickiej maszynie da radę jechać szybko. Rossi pewnie by powalczyć o pudło A karierę zakończy na Panigale w sbk
-
Prawdopodobnie sprzeglo mówi baj baj
-
Ty mi lepiej pokaż 996 SPS w Polsce :lol: Jeżeli to ma być torowka to zrobiłbym czerwono-białego bo to wg mnie najlepsze połączenie. A na ulice czarny z białym ogonem na czerwonej ramię i kołach :)
-
S2R na CafeRacera albo coś w tym rodzaju
lkrencik odpisał Patryho na temat w Mechanika i modyfikacje
Się mnie podoba -
Nie jest tak źle. Można zmienić: - manetki - końcówki kierownicy - klamki - zbiorniczki przy pompach - sety - carrier tylnej zębatki - carbonowa osłonka pompy wody - carbonowa osłonka pompy hamulcowej - nakrętki kół i carierra na kolorowe - ceramika na kolektory.... jest pole do popisu
-
a pokaż mi na forum czerwono białe monoposto...
-
Dodam jedynie, że świetny czas zanotował Cal Crutchlow na yamasze satelickiego zespołu tech3 A Rossi... cóż jak tak dalej pójdzie to chyba Rossi i Ducati nie wytrzymaja ze sobą do końca sezonu
-
mnie pozytywnie zaskakuje ładne tempo Barbery
-
748C życie po życiu projekt by lkrencik
lkrencik odpisał lkrencik na temat w Mechanika i modyfikacje
obiecane zdjecie wahacza -
treningi były tez na sport extra hd
-
1. Luthi 2. Rabat 3. Marquez 4. 5. 6. Ianone - mój faworyt