Zobacz we wczesniejszym poscie. Zebatki z lancuchem juz mam i to dobre. Kilka zebatek do szybkiej wymiany, na testy, tez :D Lepszy ECU ....moze. Co do silnika.... nie bardzo chce grzebac w silniku i skrzyni biegow. Juz to robilem w jednym japonczyku i wiem jak to sie konczy. Chce tez tym jezdzic po drogach (czasami) i po 3 latach eksploatacji, sprzedac z zamiarem kupna 1198s. Chociaz mysle o R. Tylko co ja zrobie z tymi wszystkimi czesciami jak wezme R-ke? Dlatego pasuje mi kupic 1198s, wywalic wszystko standartowe i zamontowac to co mam teraz w 1098s. Moze ktos wie czy full system od 1098s bedzie pasowal do 1198s. Bo jeszcze o tym nie myslalem. A... jakie zle/dobre doswiadczenie we wzmacnianiu silnika.....to taki ''off top'' ponizej: :lol:

Ja tam wcale taki szybki nie jestem. To tylko zabawa i 1098s mam dopiero jeden sezon. Wiec ciagle sie go ucze mimo przejechania na nim 8 tys.mil. Nie, nie.... nie wszystko na torze :lol: Mysle, ze koniec tego sezonu powinien byc dobry bo mam juz zaplacone miejscowki na 8 TD jeszcze przed latem. A to dopiero bedzie polowa sezonu. Licze, ze ok 15 torow(TD) powinienem zaliczyc.

Dobra, przejdzmy dalej do modyfikacji :D Po sezonie oczywiscie przyszla zima wiec poza nowymi kolami do wymiany poszedl lancuch z zebatkami. Oczywiscie 520. Ten orginalny jakis .....taki malo wytrzymaly. O-ringi czy tam x-ringi bo nie wiem co bylo orginalne zaczely wypadac po 2 tysiacach mil :? Naciaganie tez dosyc czeste a oczywiscie smarowalem tak jak nalezy. Dalej w ruch poszlo sprzeglo. Oczywiscie Rizoma bylo piekne ale na tor potrzebowalem czegos bardziej praktycznego a nie pieknego. Padlo na slippery clutch JHP. Troche dziwnie sie z nim jezdzi ale musze sie przyzwyczaic. Wazne, ze na torze nie bede musial myslec o przygazowkach przy redukcji a zajac sie innymi aspektami techniki jazdy 8-) By sie mniej 4 litery slizgaly i bylo troche wygodniej doszlo siedzenie DP performance. No i wszech obecne czesci karbonowe. Tylko nakladki dolozyly kilka gramow :lol: Jeszcze klamki, ''nie lamiace '' sie, niby ;) CDN :D

Znam Moto Rapido z Whinchester-u. Duzo u nich kupuje i servisowalem tez tam bika. Zawieszenie tez mi robili :D Ale teraz jak cos robie to w JHP Coventry. Poprostu blizej.

Wiedzialem, ze nawiazesz do dobrych zawieszen. Niestety zawieszenia Ohlinsa w Ducati sa takie jakie chce Ducati a nie takie jakie chcialby Ohlins by tam byly. Te pozadne sa poza moim zasiegiem i dla amatorskiej zabawy nie warte inwestycji. Ale prezentu bym nie odmowil ;) No i wlasnie tak jak wspomniales, punkt widzenia zalezy od punktu siedzenia :)

I tu sie z toba nie zgodze. Wiele ustawien juz wyprobowalem i nic nie pomagalo (profesjonalisci od ustawien tez mi pomagali). I nie chodzi tu o to, ze motocykl nie chce wchodzic w zakrety ale o to ile sily/zaangazowania trzeba wlozyc by motocykl sie polozyl. Podniesienie tylu motocykla przyniesie jeszcze gorszy skutek (probowalem - standartowa dlugosc drazka 165-170mm jest najlepsza). Ciezar ciala przesunie sie na kierownice i nie czujesz sie swobodnie, rece sa naprezone mimo iz sie staralem zapierac nogami. Musial bys najpierw przejechac sie 1098 i R6 po TORZE by zrozumiec o czym mowie. Na drodze absolutnie nie mialem zadnych problemow z kladzeniem sie w zakrety. Ale warunki/predkosci na publicznych drogach sa inne niz na TD. Karbonowe kola sa jak najbardziej legalne i drogowe. Nie sa mniej wytrzymale od aluminiowych. Jedynie mniej wytrzymale na glupote tego co wymienia opone. Jedynie kola magnezowe zalecane sa tylko na tor ze wzgledu na wlasciwosci uzytego materialu. Rozmawialem z wieloma kolesiami jezdzacymi po torach na 1098 i na temat wchodzenia w zakrety mieli takie same opinnie. Najtanszym sposobem byla wymiana opon z Pirelli Dragon/Diablo na Michelin Power lub Metzeler Racetec. Wtedy bylo troche latwiej. Najlepszym to co ja zrobilem. Tu chodzi o mase nieresorowana ktora bedac wieksza powoduje gorsze prowadzenie, przyspieszanie pojazdu. Nie bede doglebniej tego rozpisywal bo wszystko jest na necie, tylko pogoogluj ;) Co to dalo? Teraz dopiero to jezdzi :D Co do biegow.... myslalem o race pattern ale nie bede tego robil mimo, ze w wielu wypadkach przydaloby sie takie rozwiazanie. Poprostu mam tez inne motocykle z ''normalnymi'' biegami i nie chce przestawiac oprogramowania swojego mozgu za kazdym razem jak wsiadam na inny motocykl. Mozna sie naprawde pomylic :lol:

999 na torze.....full gaz prawie non stop, zadnych stresowych chwil. Oczywiscie nie bylo problemu z objezdzaniem japonskich 1000-ow :lol: Sluchala sie tak jak chcialem, lekko w zakrety wchodzila. Dla poczatkujacego na torze jak najbardziej. 1098s...... lobuz, z moca trzeba uwazac, na kolo ciagle staje wiec rozne kombinacje ustawienia zawieszenia probowalem a i tak nic nie pomoglo. Klasc sie na zbiornik trzeba. Co do zakretow, hym... ciezko w nie wchodzi, wiele wysilku trzeba wlozyc by go polozyc IMO. Probowalem na RC8 i jest roznica jak niebo i ziemia. Lekko jak w 600-tce. Ale za to jak juz Ducati sie polozy to lezy przyklejone i stabilne nawet przy 220km/h. Czasy jakie robilem na poczatku jezdzac 1098s byly takie same lub niewiele mniejsze niz na 999. Ale tak bylo na poczatku jak uczylem sie nowego sprzeta. Pod koniec sezonu roznica miedzy najlepszym czasem na 999 a najlepszym na 1098s na tym samym torze dochodzila do 10s :o Hamowanie silnikiem w 1098. Az sie prosi o slippery clutch. No i jak kolega juz opisal. Wygoda. 999 na drogi jak najbardziej, 1098 juz gorzej. Ale kto nie wycierpi dla takiej przyjemnosci ;) Z powodu tego oporu z jakim 1098 wchodzi w zakrety aby temu zaradzic, wymienilem kola na karbonowe BST. Jazda na torze dopiero w Wielkanoc ale po paru probach na drodze moge z cala stanowczoscia stwierdzic, ze jest to najlepsza modyfikacja jaka mozna zrobic w sportowym motocyklu. Kladzie sie teraz jak te skosnookie 600-ki. Lekko, sama przyjemnosc. Gorzej tylko z trzymaniem kola na ziemi bo na 4 biegu ciezko nie jechac na jednym kole. Ale cos za cos. Jednak na TD bedzie najlepiej widac jaka jest roznica. CDN ;)

Motocykle drogowe musza miec pozaklejane lampy z przodu, tylu, kierunkowskazy i lusterka jezeli posiada. W razie przewrotki szkla musza sie jak najmniej rozprysnac, w tym przypadku wcale. Mniej czasu traci sie na sprzatanie no i jakies pewnie bezpieczenstwo.