Moto wróciło na sprzedaż, inny sprzedawca: http://otomoto.pl/ducati-monster-1000-s2r-2007-rok-szwajcaria-M4101339.html Na 99% to ten egzemplarz (pożółkłe zegary, ten sam przebieg, kraj pochodzenia), odświeżam ku przestrodze.

Ducati Monster s2r 800ccm 2007r. okazja!http://otomoto.pl/ducati-monster-s2r-800ccm-2007r-okazja-M3622242.html Byłem w weekend obejrzeć, nie jestem mechanikiem, więc uwagi "amatorkskie": - Motocykl, co widać na zdjęciach miał szpachlowany i malowany bak (po szlifie na lewą stronę), czego sprzedawca w rozmowie telefonicznej nie ukrywał. - Sprowadzony z Holandii, 3 lata temu - porysowany reklaktor, mam wrażenie, że wymieniane/malowane lagi. - wygięty zawias zbiornika; - nie działa tylni hamulec, ponoć pompa, - moto posiada zegary od 620.. - sprzedawca usilnie przekonywał, ze takie być powinny... - moto moim zdaniem nie jeżdzi prosto - wrażenie jakby tylne koło było scentrowane/niedokręcone, wibruje. Ja zrezygnowałem z zakupu, może sie komuś powyższe info przyda.

Cześć, Kupię Ducati s2r 800 lub 1000, idealnie gdyby był młodszy niż 2005, prosta rama, zadbany i z historią serwisową :). Budżet ok. 15tys. Oczywiście przygarnąłbym również s4r w takiej cenie.. Jeśli ktoś z forum myśli o sprzedaniu swojego dukata, proszę o kontakt 661 310 101 - Konrad

podbijam, nikt nie chce się rozstać ze swoim S2R?:)

ZDMM416AA56079097 lub AX zamiast AA

No tak, zapomniałem dopisać puenty: jeszcze tego samego dnia wystawił go bez zmiany w opisie:)

Wybawiony z opresji klient potwierdza. Jeszce raz dzięki chłopaki i czekam na wieści jeśli się jakiś s2r u Was pojawi. Handlarz oczywiście zarzekał się, że nie był świadomy historii motocykla i bijąc się w piersi obiecał, że treść ogłoszenia zmieni.

Cześć, Czy ktoś z Was oglądał poniższe motocykle? http://otomoto.pl/ducati-monster-s2r-1000-M3471500.html http://otomoto.pl/ducati-monster-800-rs ... 34515.html Jeśli tak, to czy możecie coś o nich powiedzieć? Szczególnie mnie ten pierwszy interesuje, cena moim zdaniem ok, ze zdjęć wygląda na prawdę fajnie, a ogłoszenie długo już wisi na allegro.

widiałem, niestety zapewne 2x wiecej niż mój budżet.. Za swa lata go odkupie od kolejnego właściciela:)

Sprzedam motocykl Ducati Monster 620S i.e. z 2003r W bardzo ładnym malowaniu. Moto posiadam od 2 sezonów. Sprowadzone na początku 2010 roku z UK. Posiada dużo dodatków m.in. - crash pady, - kierownicę Risomy - oliwiarka do łańcucha - alarm - akcesoryjne wydechy (super brzmią, głośne) - zmienione kierunki z przodu (oryginały posiadam) - filtr powietrza K&N W tym sezonie zostały wymienione: - olej i inne płyny eksploatacyjne, - klocki hamulcowe (przód, tył) - napęd Opony 2 sezony, w zeszłym też kilka rzeczy w moto zostało zrobione. Moto nie sprawia żadnych problemów, mam do nie go 2 kluczyki, kartę pojazdu i 2 piloty do alarmu. Najchętniej sprzedałbym go pod koniec października:). Sprzedaję, ponieważ zakochałem się w monowahaczu i chciałbym w przyszłym sezonie sprawić sobie trochę mocniejsze Ducati. Moto do obejrzenia i objechania w Warszawie (Gocław lub Ochota). Kontakt 661-310-101, udzielę więcej szczegółów. link do aukcji na allegro http://allegro.pl/show_item.php?item=1855344669 No i na koniec najważniejsze: cena - 11 500 zł.

Motocykl sprzedany. Temat do zamkniecia.

Zapomniałem dodać przebiegu - 15 500km I nowa cena 10 800zł:)

Cena oczywiście nie 11 00zł tylko 11 300zł:)

Cześć Ponawiam ogłoszenie. W zeszłym roku odstąpiłem od sprzedaży, uznałem, ze nie znajdę nic fajniejszego mieszcząc się w ograniczonym budżecie. W 2012 zmieniłem miejsce pracy (mam 800m do fabryki), więc moto częściej stoi niż jeździ. W 2012 wymienione: - olej i płyny eksploatacyjne, - nowy akumulator (25.07.2012) Reszta jak poniżej. Link do allegro: http://allegro.pl/show_item.php?item=2528237175 Cena 11 00zł Kontakt 661 310 101 Konrad

http://otomoto.pl/ducati-monster-1000-m ... 92624.html - ja dostałem zdjęcia tego moto:

Czesc Ja będę się rozstawał ze swoim 620 z 2003r po sezonie. Jutro umieszcze pełne ogłoszenie, jeśli byłbys zainteresowany daj znać. Moto wygląda tak:

Cześć Mam problem z moim potworem. Otóż oddałem go w ręce mechaników (nie specjalizujących się w ducati), celem wymiany napędu. Przy okazji, namówiono mnie na wymianę klocków, bo starte. Powiedziałem ok i dzisiaj szczęśliwy, zgodnie z umową przychodzę po odbiór, a tu niespodzianka: podobno zablokowały się tłoczki hamulcowe i nie chcą się odblokować. Moto nie gotowe, unieruchomione, panika, nie wiadomo skąd wziąć nową część itp. Powiedzieli, że coś tam naoliwili, może do jutra się odblokują, ale gwarancji nie dają. Ja mam niespecjalnie przyjemne doświadczenia, jeśli chodzi o mechaników wszelakich, sam jak coś rozkręcę i skręcę z powrotem to nie jedna śrubka mi w kieszeni zostanie, generalnie jestem jeśli chodzi o mechanikę zielonym łosiem. Ale wydaje mi się, że wymiana napędu, a tym bardziej klocków inżynierią rakietową nie jest - stąd niespecjalizujący się w ducati mechanicy. Po tym przydługim wstępie mam kilka pytań, będę wdzięczny za pomoc i poradę: - czy takie rzeczy się zdarzają, czy chłopaki nie wiedzieli o co chodzi i coś schrzanili i koszty chcą przerzucić na mnie? - gdzie takie coś kupić, jak to się nazywa, czy nowe czy używane? Pasuje jakaś np. japońszczyzna do tego jako zamiennik? - jak w się w takiej sytuacji powinien zachować dukacista z klasą? jaki jest protokół? czy mam grzecznie pokryć koszty, czy wykłócać się o swoje (co w tym przypadku jest moje:)? Dodam, ze 2 tygodnie temu wymieniałem w tym samym warsztacie olej i filtry + zapłaciłem za przegląd i uzupełnienie płynów 100zł - a sprawa klocków do wymiany wyszła na drugiej wizycie po mojej uwadze, ze w jednym zbiorniczku poziom płynu (hamulce tył), jest grubo poniżej minimum. Czyli nie rzucili okiem na klocki w czasie przeglądu... podsumowując mam dziś wątpliwości co do rzetelności tego warsztatu. Motocykl: montster 620i e 2003r, warsztat, prawa strona warszawy co robić, co robić do pracy na rowerze w jedną stronę 25km, długo nie pociągnę zwłaszcza, ze od piątku ma lać... PS: w forum uczestniczę pasywnie, przywitałem się w zeszłym roku:)

Uff, tym razem historia z happy endem. Przeczyścili, naoliwili i ponoć wszystko jest gites. Dzięki za rady i wsparcie w jakże trudnych dla mnie chwilach :D

Dzięki za info, mam tylko nadzieję, że nie będzie kosztował 645zł..:)

Dzięki za info Czyli trzeba to po prostu umiejętnie wyczyścić - niech zamówią zestaw naprawczy do tłoczków (to dedykowane do ducati? czy ogólne) i jest do uratowania. A jeśli się nie da, bo zużyte - zamówić uszczelniacze oring to zacisków? (znajde to w intercarsie? na allegro nie widzę..) Sorry, ze tak dopytuje, ale jak mam jutro stawić czoła mechanikom, chciałbym chociaż przez pierwsze 30sek. stworzyć pozory, że wiem o czym mówię:)

cześć Wczoraj w garażu podziemnym na Gocławiu w Wawie, jakiś !#@%$@ ukradł mi zadupek do monstera... Kolor ciemnoszary. Jeśli ktoś się spotka z taką częścią na jakimś forum, aukcji bądź w warsztacie - proszę o kontakt - własnoręcznie tego złodzieja lub pasera uduszę. Dziękuje za uwagę

dzięki bez zadupka ten motor już nie wygląda tak samo..

Hej, pojawiły się pierwsze problemy; Zanim odwiozę go do mechanika, zapytam, może da się jakoś łatwo naprawić. Objawy: Na wolnych obrotach potrafi mi zgasnąć. tzn pracuje sobie, pracuje, po czym obrotomierz lekko spada w dół, i gaśnie Na pierwszym biegu nie ma mocy, tzn dodaję gazu a on często tak jakby potrzebował kilku chwil, żeby zaskoczyć. i potem rwie do przodu bez problemu. Prawie zawsze tak jest z jazdy na pierwszym biegu bez dodawania gazu (w sensie jak manetkę od zera przekręcam). Czyli wygląda to tak, jakby miał trochę za nisko wolne obroty ustawione czy coś (moja prywatna diagnoza laika:) Filtry i olej nowe, świec nie sprawdzałem. Zdjąłem owiewkę, może jakiś kabel zamókł? (wyglądają na dobrze zaizolowane i nie specjalnie wystające) Da się coś z tym zrobić? Ktoś wie jaka może być przyczyna? aha, i jeszcze jedno: odpalam go ( na skręconej na maksa w lewo kierownicy) to pracuje na wyższych obrotach niż na wyprostowanej... czy to normalne w motorach/motorach włoskich/ motorach marki ducati? czy moj potworek (stan igła wg sprzedawcy:), ma kolejną usterkę?

@msj - dzięki za porady, mój monter to 620 i.e, czyli ssanie zdaje się automatyczne, więc to nie do końca ten problem. Problemem też nie jest długie rozgrzewanie silnika, powiedziałbym, że nawet częsciej dzieje się tak przy rozgrzanym silniku. @martini555 - dzięki za odp, też pomyślałem, że to coś z linką od gazu (regulować sam nie będę, to jednak nie rower i linka hamulcowa:), Filtr powietrza na razie sprawdzałem, nowy czysty, tak sobie myśle, że to może być wina świec, w weekend obejrze co i jak, jak nie pomoze, to do Motormaniaxa, skoro polecacie.