piekna sztuka, doskonały materiał na kolekcjonerski klasyk

myślę że poradę na temat modelu należało by zacząć od pytania o twoje doświadczenie.

pokażesz foto jak to wyglada ?

wiem, że straszne wykopki robię, ale jestem ciekaw efektów. ktoś, coś ?

ciekawy swap. nie lepiej ci pakować 1000 ?

to chyba wbrew fizyce. układ jest zamknięty, ciecz rozszerza się pod wpływem temperatury, jak więc ma wpadać (pedał lub klamka) skoro ma mniej miejsca bo w układzie więcej zajmuje go gorąca ciecz? chyba że się mylę i fizyka inaczej działa

to jest chyba niekończąca się wojna stare vs nowe, jako, że zjadłem zęby na grzebaniu starych VAG i innych klasyków to mogę potwierdzić to co teo mówi, nie można nawet odzyskać czasu pracy nie mówiąc o $$ włożonych w modyfikację. sprzedajesz więc ze stratą lub rozbierasz i boli cię serce. większość kierowców kończy swoją przygodę na długiej prostej i umiejętności kończą się kiedy trzeba skręcić, dlatego zawsze stałem na stanowisku, że dla przeciętnego kierowcy (w tym mnie) w aucie moc powyżej 200 koni to tylko sztuka dla sztuki. podobnie z modyfikacjami mechanicznymi s4r jaki procent z nas powie że ogarnia w 100% możliwość tego moto ? do mnie zawsze przemawiał argument, że każdy może wejść do salonu i kupić nowe (kwestią jest tylko zasobność portfela), nie każdego zaś stać na włożenie serca w klasyczną konstrukcję. okiełznać nowe 200koni z absami, kontrolami trakcji i innymi bajerami jest łatwiej niż okiełznać 150koni tylko za pomocą manetki lub pedała gazu. tu trzeba mieć umiejętności i głowę na karku a to większa sztuka niż zapłacić za komputery robiące to za nas. problem polega tylko na tym, że dzieci wychowane na cyfrowej technologii wsadzone na analogową maszynę nie potrafią jeździć, w drugą stronę przesiadka nie jest tak bolesna. sam wygląd pozostaje jak zawsze kwestią gustu, jeden lubi kwiatki a drugi jak trzeciemu nogi śmierdzą

3 :)

świetne siodło :)

z passata b5 tdi zaadoptowany

też go oglądałem, podejrzanie tani

fajnie wygląda!

to owiewka sobierobiona czy jakis aftermarket ?

stary jak szukasz s2r to odezwij się, mój jest serwisowany u Cinka, i chyba dojrzałem do przesiadki na 749 więc może się dogadamy

jasne, mam nadzieję, że inspiracją a nie kopią :)

wygląda pięknie

pochwal się jak sfinalizujesz wszystko !

ciekaw jestem mega efektu na gotowo

kupiłeś niebieskiego z wawy ?

fajny wieszak na kurtki

do 13 tyś powinieneś coś trafić rozsądnego ale raczej bez monowachacza bo za s2r 800 trzeba by pewnie położyć z 14-15tyś w dobrym stanie a s2r 1000 koło 17-18tys. pamiętaj też, że L2 (lub jak ktoś woli v2) to zupełni inny motor niż R4, i nie chodzi tu o to, że straszny czy mocny ale po prostu inny. dół jest mocny, średni zakres obrotów o optymalny a góra nie jest bardzo wybuchowa. dlatego wydaje mi się, że trudno porównać bezpośrednio japońskiego 1000 do włoskiego 1000. co do samego użytkowania to raczej nie powinno cię nic zaskoczyć. tak jak chłopcy pisali, serwis nie jest w polsce zmorą (zwłaszcza we wroc gdzie masz cinka i ducati na szczecińskiej). części dostępne czy to na allegro, czy w serwisie czy nawet via internet. monster w codziennym użytkowaniu jest dość wdzięczy, zwinny, zgrabny no i pięknie brzmi. apetyt na paliwo też jest ok. nie jestem pewien czy nadaje się do dużej turystyki bo po 500km boli dupsko i kręgosłup ale pewnie są twardziele co i 1000 potrafią zrobić. problemem jest sprawa bagażu przy podróżowaniu w 2 osoby ze względu na układ wydechowy w niektórych modelach, ale oczywiście wszystko da się ogarnąć (na forum masz topic "monster a sprawa bagażu"). tak jak pisałem wcześniej aby uniknąć problemów warto kupić na starcie lepszy egzemplarz niż wygrzebywać się z jakiegoś strupa. jak masz ochotę się przymierzyć to wpadnij bo osobnym problemem może być wzrost. jeśli jesteś z mikro ludzi poniżej 165cm to możesz mieć problem który też da się rozwiązać modyfikując siedzenie, jeśli zaś masz powyżej 190cm to małe monstery będą zbyt małe. jak masz jakieś pytania to pisz. wydaje się rozsądny http://allegro.pl/ducati-monster-dark-800i-e-2003r-jedyny-taki-i5787216745.html

No i po ostatnim wyścigu. Dla mnie zasłużone zwycięstwo Lorenzo. Jechał dobrze i równo cały wyścig.Nawet zakładając pomoc Marq w obronie przed Perdosą to i tak miał tytuł w kieszeni. Byli poza zasięgiem Vale. Tracił na każdym okrążeniu, a szkoda. Ma u mnie wielki szacunek za pogoń i 4 miejsce. Bardzo żałuję, że nie udało mu się zdobyć tytułu... Czekam z niecierpliwością na przyszły sezon. Ducati na 3 pozycji konstruktorów to dobra perspektywa na 2016 rok

wydaje mi się, że to całe porzucanie sponsorów to tylko bicie piany, na miejsce HJC jest 5 następnych.

nie wiem jakie masz doświadczenia z moto. wydaje mi się, że najfajniejszy wybór to moto na wtrysku jeśli nie chcesz mieć problemów serwisowych z gaźnikami. oczywiście wszystko da się ogarnąć ale gaźniki to zawszę 1 więcej problem. co do części to raczej nie ma problemu. ceny są podobne do ryżowców. ile masz kasy na zakup moto ? co to znaczy rozsądna kasa ?

Szkoda, że nie na cały cykl :(