Może już widziałeś: http://www.scigacz.pl/Ducati,Monster,geneza,potwora,16299.html Jest tam kilka przydatnych informacji, może skłonią Cię do zainteresowania S4R - tam chyba nie ma co narzekać na brak mocy. No i klasyczna sylwetka Monstera. Musisz chyba zdecydować, czy szukasz Mocy, czy rocznika(nowego modelu), czy może kompromisu. ;) W każdym razie - powodzenia w poszukiwaniach. Sorry - ale w mity na temat strumiennic (w puszkach) dodających 10%, filtrach K&N + 5% i innych tego typu patentach nie powinieneś już chyba wierzyć. Są oczywiście konkretne mody/kity, ale to wszystko weryfikuje hamownia (przed, i po modyfikacjach). Na tzw. "dupohamowni" nawet założenie stożka w aucie podnosi moc ;) :lol:

No ja myślę, że tak ze 20 koni Oprócz tego Termi Tytan + 10 do lansu, a Termi Carbon + 8 do lansu (bo carbony wszyscy zakładają) :lol: :lol: :lol: :lol: A tak na poważnie: powiem za siebie - zmieniając układ wydechowy bardziej zwracałbym uwagę na walory dźwiękowe :!: i estetyczne (czyt. pasujące do reszty lub po prostu "podobające MI się"), a nie na jakikolwiek przyrost mocy. Chcesz koni - kup Japonię. :lol:

Skromniś ;) http://www.knox.pl/index.php?option=com_content&view=article&id=230:dr-redu-cigant-z-przeszoci&catid=34:nowoci&Itemid=84

Delta, ale z nas ch***, co ? ;) :lol:

Nie ma za co :lol: ;)

Rozumiem, że eksperymenty dotyczyły S4 i chcąc "wydziobać" sobie otwór w pokrywie K&N, ale przy DS-ie potrzebne są próby na "organizmie" mojego sprzęta ?

Marshal - dość popularna swego czasu metoda oszustwa. Po wystawieniu komórki na Allegro dostałem maila w jęz. angielskim z propozycją kupna za kwotę nierealnie wyższą niż rynkowa cena w PL. Odpisałem, żeby poi prostu zalicytował lub wykorzystał "Kup Teraz" - zero odzewu - zgłoszenie do Allegro. Poszperaj u wujka Gugla - na 100% znajdziesz więcej przykładów. pozdr

O TO Ci chodzi ?

Fajny - carbonowo-czerwony ;) Gratulacje :thumbup: M900 to chyba na suchym ? - Uwolnij je ;) 8-) "Matrix has You" ;) Nie są głośniejsze od mojego poprzedniego "singla" ;) W planach: 1.Osłony rozrządu - carbon (oryginał ;) - nie folia ;) ) 2.Crashpady - Benon mi obiecał te wygrane w Żerkowie, tylko nie mam czasu do niego pojechać :cry: 3.Osłona sprzęgła - otwarty carbon 3.Na zimę: - odnowienie felg (lakier złazi miejscami) - może klamki :roll: - owiewka - jak starczy kasy to tylny błotnik w carbonie - no i oczywiście polerowanie kolektora :lol: :lol: :lol: Może zdarzy się wymiana kominów :roll: kolektor mam, więc otwierają się nowe możliwości ;) :lol: Przecież w Monsterze zawsze coś można zrobić :!: :lol:

Dzięki, Janusz, za wsparcie duchowe ;) :mrgreen: Jak będzie trzeba - to na "długie zimowe wieczory" będę sobie kolektorek polerował :lol: :lol: :lol: Profi maszyny powiadasz ? Sieć już była przekopana - niestety skończyło się na "ręcznej" robocie - na jeden raz za drogo dla mnie. ;) http://allegro.pl/przystawka-do-szlifierki-bosch-gws-850-ce-i1754542090.html Pozdrówka :wave:

Wiertarka, kółko "włóknina ścierna", kółko filcowe, pasta. Początek kółkiem z papierem ściernym ;) potem patent: dwa paski papieru 240 sklejone w koło PowerTape'm - wiertarka jako napęd i wyszła szlifierka pasowa do rur ;) Bestia przestała "pierdzieć choperowato" i zaczęła nisko buczeć :twisted: :mrgreen: Ile to chłopu do szczęścia potrzeba, co ? :lol:

No to kolektor po polerowaniu :D Wreszcie mam DWA kominy - co prawda używki (thx Arnelize), ale są DWA - jak Ducati mieć powinno ;) P.S. Fotki na szybko - robione komórką. :oops:

Przeceniasz mnie ;) Żaden fart - gość wystawił w Allegro tłumiki z dopiskiem "Monster 1000S i.e." więc zadzwoniłem i zapytałem o kolektory. No i mam :mrgreen: P.S. Polerka w trakcie, ale już widać światełko w tunelu. :mrgreen:

Pokażę, pokażę - jak skończę. Zamontuję i wrzucę do "Pokaż swojego Monstera" :mrgreen:

Dzięki Darku za chęć pomocy - to też się liczy :mrgreen: Temat ogarnąłem "na własnym podwórku". Do zamknięcia. P.S. Nie zdawałem sobie sprawy, że polerowanie kolektora jest tak pracochłonne :lol: Ale uparłem się, że ma być "lustro". ;) :twisted:

Znany, znany :mrgreen: "Bliźniak" w Wlkp :lol: Gratulacje Kris :thumbup:

Ładny - no i "bialy" :lol: , więc MI baaardzo się podoba. Plotka mówi, że był już widziany wczoraj w towarzystwie streetfightera i s4 w Przeźmierowie ;)

I tu właśnie pokazuje się KLASA człowieka - brawo Darek. :thumbup: Mój ś.p. Dziadek mnie nauczył: "Porządki zaczynaj zawsze od Siebie" - mimo, że był "chłopem ze wsi", a nie inteligentem z 6 fakultetami, przekazał mi sporo życiowej mądrości.

Tak się bezczelnie wtrącę - motocykl właściwie pierwszy, więc na tematy czysto techniczne (nawet włączając "smarowanie łańcucha) nie będę się wypowiadał. Za to dobrze jest mi znana opinia "sprzętu drogiego w utrzymaniu". Po zakupie pierwszego Rovera właśnie takie coś usłyszałem. A bo dziwadło, a bo klamoty drogie, a bo się psuje...normalnie porażka - jak Ducati :lol: W Klubie Rovera można znaleźć właściwie wszystko - i tu ewenement: serwisanci żyjący z napraw bez "żenady" udzielają wskazówek, owszem przestrzegają przed "przerostem ambicji nad umiejętnościami domorosłego mechanika", ale POMAGAJĄ !!! Nawet manuale "step by step" się trafiają - i jakoś nikt nikomu chleba nie odbiera. Z moim Roverkiem nie jeździłem do "autoryzowanych serwisów" - wystarczył gość, który powiedział: "A czego tu się bać ? Silnik to silnik - trzeba wyszukać w necie potrzebne dane i uszczelkę pod głowicą dokręcić odpowiednim momentem i w odpowiedniej kolejności śrub". Kliku Klubowiczów wstawiło do niego swoje "skarby" i poszła fama, że gość jest godny zaufania - roboty przybyło, renoma wyrobiona. Nie krytykował nikogo za próby samodzielnego grzebania, mimo, że żeby wykonać daną czynność prawidłowo potrzebne są "specjalistyczne narzędzia i sprzęt wart 3000zł". Chcesz grzebać sam - OK - ale miej świadomość, że robisz to na własne ryzyko. - I to był koniec "krytykanctwa" - u nas wątek o samodzielnej wymianie pasków rozrósł się do 6 stron (http://forum.docpoland.com/viewtopic.php?f=131&t=5528&hilit=wymiana+pask%C3%B3w) i "niepokorni" cagiva i plpt prawie zlinczowani zostali. Franz stawał w obronie mechaników - którzy, (może nie wszyscy - nie znam sprawy do końca) tak się opiekowali Jego sprzętem, że Praga włosy z głowy rwała...Pewnie - błędów nie robi ten, co NIC nie robi. Czy kwestie mechaniczne w Ducati to jakaś kosmiczna technologia ?? PODSUMOWANIE: Panie i Panowie: Chociaż tutaj, wśród ludzi jednakowo kochających swoje (klienta) Ducati opanujmy złe emocje, dajmy sobie nawzajem prawo wolnego wyboru (sam, czy do serwisu) i bądźmy dla siebie siostrami i braćmi. Jeśli Mechanicy podzielą się swoją "wiedzą tajemną" to od razu stracą chleb ? - Nie sądzę - w moich oczach zyskają: wiem i POWIEM - a czy dasz sam radę to, czy tamto wykonać sam - to już Twoja sprawa. Wiem, że po kilku próbach samodzielnego rozwiązania usterek w autach przyszło mi zapłacić "frycowe" i teraz na zimno oceniam co mogę, a z czym lepiej nie zaczynać - ot taka "wolna wola". :D Jeśli ktoś podejmuje rękawicę i sam zmienia sobie paski rozrządu - Jego wola - albo mu się poszczęści i będzie wszystko Ok, albo nie i będzie masakra. Ale to w każdym razie Jego sprawa i Jego maszyna. Mechanik bezrobotny nie zostanie. A tak z drugiej strony: skąd opinia "drogi serwis Ducati" ? Kto narzuca ceny za wykonanie konkretnych czynności ? Kto buduje opinię o kosztach serwisowania ? Czy nie lepiej taniej, a częściej ???? Jeśli się nie mylę, to u nas wymiana pasków jest konieczna częściej niż w Japonii - mechanik z głodu nie umrze. A jeśli cena by niektórych nie odstraszała - pewnie wolałby oddać w zaufane ręce. Mogę tutaj powiedzieć jedno: Theo, Musieli, Misiek, klekot i inni - ile razy o coś zapytam - tyle razy otrzymuję odpowiedź krótką, zwięzłą i na temat. Tak trzymać Koledzy - krytykować zawsze jest łatwiej niż pomóc, więc zostawcie w spokoju tych, co chcą sami paski wymieniać - Ich wolna wola. Bez urazy. :D Swoją wypowiedzią nie zamierzam z nikim zadzierać lub kogoś obrażać. Taki po prostu jest mój pogląd. I myślę, że wolno mi go wyrazić publicznie.

Jak wyczuwam - Bern już po nim płacze ;) witam "bliźniaka" w Wlkp. :thumbup: A coś Ty tam dłubał ? - w "fotach" jakieś "szkieletory" widać...

TUTAJ widać tarcze - zadzwoń/napisz - może akurat... Ja w taki sposób "wykopałem" kolektor wydechowy do M1000DS :shock: za 170 zł z przesyłką :shock: :clap: Zapytać nie zaszkodzi ;)

Bardziej mi chodziło o dostępność niekoniecznie w Ducati ;) Jak sam widzisz - różnica w cenie jednak jest - nawet doliczając lakierowanie. A nocowanie w domu...hmm...mi groziła wycieraczka przed drzwiami lub piwnica jeśli kupię moto :lol: Póki co, mieszkam w domu :lol: :lol: :lol: ;)

Qr - przecież łapy poobcinać przy samej *upie !!!! Ewa - miej nadzieję - może złapią sqr...... :evil:

I - jak widać - chcecie się rozstać ? http://allegro.pl/ducati-749-i1759437336.html

Wiem od kolegi, że wkładał regulator "Ducati" do Hondy Shadow. Typu nie znam, ale skoro pasuje w tę stronę...Może warto poszukać na forach Hondziarzy ?