Że tak się wtrącę ;) Polecano mi niedawno crashpady Zipser (za 260 zł) do mojego M1000DS... Coś możecie skomentować ? Wyszperałem takie CUŚ

Zaklepuję - jakby co ;) :lol:

Zajrzyj TUTAJ Cena 130 z przesyłką. Jakbyś był zainteresowany - pisz lub dzwoń :D

Ja z kolei wychodzę z założenia, że jeśli wiem na 1000% jak przeprowadzić daną naprawę, wymianę czy regulację - to robię. Jeśli natomiast pokaże się cień wątpliwości - powierzam sprawę "wprawionym" w temacie. Najlepiej uczyć się na błędach innych, a dość już się nasłuchałem opowieści o próbach samodzielnych napraw, które swój finał i tak miały w warsztacie ze zdwojoną ceną na "wprowadzenie na prostą". Słowa mechaników: "co za ... tu łapy wkładał ?" to też na pewno znany Nam zwrot :lol: Pewnie, że wypada znać sprzęt, który ma wpływ na nasze "być, albo nie być", ale nie można znać się na wszystkim. Dajmy również mechanikom zarobić na chleb. Na szczęście dla majsterkowiczów, jak ja, istnieją ludzie określani mianem technicznych antytalentów i takim właśnie warsztaty nawet powietrze w gumach muszą sprawdzać, więc jakaś tam równowaga w świecie istnieje.

Ze tak się podepnę pod temat ;) U mnie zdarzyło się tak: Kupiłem Monstera z dwoma stożkami i wydechem przelotowym puszczonym w jeden komin. Sprzedający stwierdził, że po przeróbce, jakiej poddał wydech należało "udrożnić" dolot (skoro spaliny są odprowadzane szybciej przez zastosowanie przelotu, to należy zastosować również bardziej wydajne napowietrzanie silnika) Ma to dla mnie jakiś sens. Jednak nie trafiało to wszystko do mojego gustu i wróciłem do airboxa (na szczęście dla mnie poprzednik zatrzymał sobie oryginalny układ filtra powietrza), ale zamiast seryjnej wkładki filtra powietrza zastosowałem właśnie wkładkę K&N. Następnym krokiem ma być powrót do klasycznego wyglądu wydechu (kolektor + dwa tłumiki po robocie Edzia - tu niestety nie dostałem serii od zbywcy :cry: ). To wszystko niestety uzależnione jest od posiadanych środków finansowych ;) Czy moje obawy o przyspieszone wypalenie gniazd zaworowych przy obecnym stanie (K&N + pojedynczy przelot) są uzasadnione i muszę szybko zajmować się wydechem, czy wrzucić na luz i wydech zarobić np. po sezonie ?

Uuuuppppssss - ślepota przy 40+ :shock: :oops: :lol:

Coś tam widać, ale lepiej będzie pod zasilaczem 12V :lol: Dymiona komponuje się ładnie z "kaczym dziobem" ;) - Ja nie mam tej łopaty, więc biały lub czerwony wchodzi w grę. Najlepiej połowę sezonu zrobię na jednej lampie, a drugą część sezonu - na drugiej. Wilk syty i ... wilk syty :lol: :lol: :lol:

A może zastosować jako swój znak rozpoznawczy - tak dla wtajemniczonych ;) :lol: "Bialy" ma biały klosz. :lol:

Ulala !! Błotniczki - karbon, boczki - karbon, wydeszek - karbon ! Ale "letki" musi być !!! :lol: Do kompletu brakuje karbonu na osłonach pasków (chyba, że ja niedowidzę - i są karbonowe) i pokrywie grzechotki (j.w.) Tak ogólnie - szacun Koleżanko Kingo - ponoć S4 to nie jest "grzeczny motorek". Ja przy M1000 mam miękkie nogi, a Ty ogarniasz S4 :oops: Gratulacje !!

http://allegro.pl/nakladka-na-siedzisko-ducati-monster-nowa-dr415-i1377945746.html

Im częściej patrzę na te dwa zdjęcia, tym bardziej skłaniam się do białego klosza. Logicznie rzecz biorąc: jak "stoi" (Ikrencik - only for you ;) ) niech inni się ślinią :twisted: pasuje jak ta lala. Jak jedzie i świeci na czerwono - zgrywa się z nakładką - i jest SI !

Może będzie okazja coś nagrać, jak wstawię na serwis do HRG - w środku zimy nie odpalam ze strachu, że bez jazdy silnik dostanie w kość :cry:

Złotem zalatuje przez pompy i części klamki - z tego co wiem ( a niewiele wiem :oops: ) to oryginały. Nie znalazłem jeszcze sprzętu (mikrofonu, aparatu), który byłby w stanie oddać wiernie dźwięk tego wydechu Ale, jak pisałem wcześniej - "gniew Boży" :D :D :D

Plany zmiany (powrotu do serii) są - gorzej z funduszami na to ;) Najpierw wizyta u Dominika i Maćka - w połowie stycznia. Potem się zobaczy, na co jeszcze wystarczy $$$ :D Właśnie na tym kominie są grzmoty - jak to ktoś określił - "gniew Boży" :o Jeśli zostanie - mogę często bywać na stacji diagnostycznej i Wydziale Komunikacji po odbiór dowodu ;) :lol:

Taa - a dwa tygodnie wcześniej kurtki Ducati z ochraniaczami CE :lol: Sorry Gorzko - nie mogłem się powstrzymać :lol: Jestem trochę "mniejszy", więc na mnie by nie pasowała - ale chętnie bym w takiej pomykał ;)

Obiecałem - dotrzymuję: Oto kilka fotek po drobnych modach mojej Bestii: Poprzedni stan TUTAJ

No właśnie o to mi chodzi: Skoro w M620 i M1000 mamy 2 x 320mm/ 4 tloczki na przód, to czy w M1000 nie powinny być zastosowane lepsze (nie wiem - większe tarcze, lepsze zaciski) ze względu na większą moc i masę moto ?? Pytam jako świeżak - bo na moim "Red Beast" zdążyłem przed zimą nawinąć tylko ok 100 km :oops: :cry: (kupiony 26.10) Nie mam też porównania z innymi Monsterami (np. 695, czy 620). Ze względu na jazdę "ropoznawczo-zapoznawczą" (czyt. prędkości do 120 km/h) samo hamowanie silnikiem z pomocą przedniego hamulca już zrobiło na mnie piorunujące wrażenie. Moto pięknie przysiada na lagach i - nie wiem, czy to dobrze, czy źle - ale nie użyłem jeszcze hamulca tynego :oops:

Upss. Miało tam być 695, a nie 696 :oops:

No Maestro ! Informuj, chwal się - ja jestem bardzo ciekawy co Ci po głowie chodzi. Życzę pełnego sukcesu i zadowolenia.

Theo - my tu rozważamy zakup pierwszego Monstera po zrobieniu prawka ! Myślisz, że to jest do wyczucia na tym etapie ?? A przytaczałem stwierdzenie "mądrzejszego" ode mnie - ze mnie żaden "wyczynowiec" :lol: Ja się nie znam, ale za http://www.motorcyclespecs.co.za/model/ducati/ducati_monster_600%20dark%2098.htm widzę, że M600 ma pojedynczą tarczę 320 mm i 4-tłoczkowy zacisk, a 696 - 320mm/2 tłoczki. A...i żeby poczuć różnicę trzeba spróbować jednego i drugiego ;) :lol: Tak OffTopowo: Skoro M620 i M1000 ma taki sam układ hamulcowy - nie wpływa to na pogorszenie hamowania w M1000 ? Różnica w mocy, masie, a hebel taki sam. :roll: To coś tak, jakby wstawić hamulce od Fiata Punto do Alfy 156 ( przepraszam posiadaczy M620 za porównanie :oops: )

Dobrze gada ! Wódki mu dać !! Tyle, że wybór trochę ograniczony: posezonowe obniżki już wykorzystane przez motocyklistów, a kolekcja na 2011 rok jeszcze w fazie produkcji :lol: Odżi - skrobnij do mnie na maila, to podeślę Ci kilka ciekawych linków i telefonów ;) i nie mówię tu o adresach i telefonach do "niegrzecznych dziewczynek" :lol:

Odnośnik do strony UK podawał mi już Misiek :D Ale oklaski za samodzielność ;) i chęć pomocy innym :D

Jeśli nie masz pewności co do regulacji luzów zaworowych i wymiany pasków rozrządu - to musisz jeszcze trochę doliczyć ;) i razem z wymianą oleju, filtrów, ewentualnie świec trzeba mieć pod 2kpln zajrzyj na cennik u Dominika :TUTAJ Najlepiej wyciągnąć moto do HRG - specjalista od Ducati (Maciej "Izowiec" i Dominik Szymański) lub pytać sprzedawcę o możliwość sprawdzenia w "Twoim" serwisie (HRG ;) :lol: ) Nie wiem, czy liczysz też zakup porządnego kasku i ubrania z ochraniaczami, butów... Wiem po sobie, że na tzw. pierdołki nie związane ze stanem technicznym moto poszło ok 1000 zł (nakładka na siodło, lakierowanie jej, kierunkowskazy itd...) Od mądrzejszych wiem, że doświadczony motocyklista jest w stanie wyhamować 2m krócej na dwóch tarczach - w ruchu miejskim i przy jeździe "rekreacyjnej" - nie sport - nie ma różnicy ! No chyba, że tak, jak napisał Gorzko - wizualna :D Wniosek: NIE KUPUJ SERCEM - wiem, że to prawie awykonalne przy Monsterze, ale przynajmniej zabierz ze sobą kogoś do "ostudzenia" Twoich emocji. Idealnie, jak będzie to mechanik Ducati :lol: Polecam wizytę w HRG i rozmowę z Maćkiem, Dominikiem lub Waldkiem - nie gryzą tam, a dowiedzieć się można wszystkiego. Powodzonka ! P.S. Drugi link - wisi od chyba września :roll:

W tym wypadku raczej poszedłbym w renowację oryginalnej i dokupienie szyby. Moja oferta (owiewka) wciąż aktualna ;)

To raczej oryginalna owiewka bez szyby - widać specjalne "profile" do mocowania ;)