Miszczu ! Ty masz KOLEKCJĘ !!! :shock: Nie dość, że Monster "wycacany", to jeszcze takie perełki w garażu !! Respect Man :D

Cymesik ! :lol: A w tle Junak i (chyba) SHL :shock: Łanie Panie, ładnie !! ;)

Arachnia zapewne też tak woli ! :lol: :lol: Ale my tu koleżance spamu, spamu, a koledzy z okolic Lublina cichutko :lol: Może jak gentelmani wstaną to się któryś poświęci i organoleptycznie sprawdzi "co to za ptica" z tego s2r ??

Bern - będziesz miała ! - ale ciiii - bo może theodorowi ta wersja też odpowiada :lol: :lol: ;)

No zaraz - "stan - jak nowy" ? Radzę popatrzeć w dziale "Sprzedam", popytać musielego - może coś będzie miał w niedalekiej przyszłości, poczekać. Pojechałaś z Wawy do Lublina oglądać to moto ?? Jeśli czerwony M750 by Ci podpasował - Gorzko jest z Wawy i wiedziałem na AlleDrogo, że sprzedaje: http://allegro.pl/ducati-monster-750-red-devil-zapraszam-i-polecam-i1250760363.html Masz na miejscu - możesz sprawdzić - a ja myślę, że to pewna sztuka. Sam miałem na niego chętkę, ale nie mój pułap finansowy. :cry:

Gdzieś widziałem posty podobnej treści...było też, że "baby oglądają się za Monsterami" cy cuś w tym stylu :lol: ;) Nie mogę odnaleźć. Co do tematu: Trzymaj się jednej - i niech stanie się to "żelazna zasada" : NIE KUPUJ ...nie, nie - nie Ducati, tylko - SAMA !! Jak widzę Wawa rośnie w siłę, więc masz w okolicy wielu posiadaczy. Zacytuję tu sam siebie :lol: "Tu, jak w rodzinie (albo w ING ;) - przyjeżdżają, sprawdzają, prowizji nie pobierają :lol: ) Ktoś podjedzie, zobaczy i już coś bliżej będzie. " Jeśli znalazłaś interesujący Cię egzemplarz - pozwól żeby Fachowiec go ocenił. Czy "Twój" egzemplarz wart jest zainteresowania - oddaję głos mądrzejszym. Niech się wypowie musieli, theodor - to chyba Twoja szansa na ominięcie "miny". Powodzenia

Oj, stary ! Grabisz sobie ! Za porównanie V2 z L-Twin tu się leje w ryj :lol: Joke - of course :lol: No teraz zaczynasz mówić do (od) rzeczy - już blisko do desmoszpitala :lol: To "coś" , o którym piszesz, to DUSZA, niepowtarzalność, styl, legenda, dreszcze, wibracje pod du**. Tak, to nie jest kolejna Kawa, Chąda, czy inny przecinak spod Mc Donald'a. To jest INDYWIDUUM ! - a za to - czasami - się płaci. Zerknij w moją historię motoryzacji w stopce - większość posiadanych kiedyś samochodów to nie były pospolite sztuki. Albo silnik rzadko spotykany, albo marka odstraszająca "statystycznych Kowalskich". JA byłem zadowolony przez 90% czasu - te 10% to naprawy, za które trzeba było zapłacić za posiadanie "rodzynków". Ryzyko wliczone w posiadanie - ale jaka radocha Z posiadania !

Cześć. Już słowo "chciałbym" zamiast konkretnego "MUSZĘ" stawia pod znakiem zapytania Twoją chorobę nazwaną Desmoholizmem :D A skoro nie jesteś chory - kup "japanese" :roll: :lol: Jedna odpowiedź jest murowana i to ja (jeszcze marzyciel, a nie posiadacz) mogę Ci jej udzielić: Jeśli już dojrzejesz do używania słów "muszę kupić", "kupię" lub przynajmniej "chcę kupić" Monstera - NIE KUPUJ SAM ! Weź ze sobą posiadacza Monstrum, mechanika DUCATI lub po prostu umów się w serwisie. Wtopić jest bardzo łatwo i wtedy koszty są ! Co do "przeróżnych opinii" - zapewne słyszałeś je od ludzi, "którzy słyszeli, że szwagier kolegi sąsiada miał kiedyś Duca i się psuł" :shock: Ja wiem po sobie - nigdy nawet nie siedziałem na Monsterze, ale na 1000% MUSZĘ MIEĆ swojego, najlepiej jeszcze przed zimą, żeby mieć czas na wstawienie do serwisu, odebranie i w pierwszy cieplejszy dzień odpalić i poczuć dreszcze i wstające włoski na rękach ;) :lol: Jeśli się zastanawiasz, to znaczy, że nie jesteś PEWNY ! W takim przypadku możesz się zawieść. Tylko prawdziwa miłość potrafi wybaczyć humory, awarie, nerwy i takie tam... Co do linków: Spróbuj nasmarować do posiadaczy Monsterów z okolic sprzedawanych sztuk. Tu, jak w rodzinie (albo w ING ;) - przyjeżdżają, sprawdzają, prowizji nie pobierają :lol: ) Ktoś podjedzie, zobaczy i już coś bliżej będzie. Powodzenia i nie słuchaj plotek - przekonaj się sam !!

Thx Misiek Manuala już mam, ale nie doszukałem się. Twoja odpowiedź rozwiała wszelkie wątpliwości. Pozdrawiam

Boa - thx Tyle i ja znalazłem (jak to się mówi: "szukajka nie boli" ;) ) Mądre głowy ja poproszę o konkret: 2 lata lub 20 tys km dotyczy wszystkich Monsterów ? Lub inaczej jaki czas(przebieg) przy M620ie ? P.S. Trochę tu spamu teraz się zrobiło - może Mr Mod przeniesie albo usunie niepotrzebne posty ? Oby po uzyskaniu odpowiedzi :lol:

Właśnie, chciałem się dowiedzieć, co ile trzeba wymienić paski rozrządu w monsterze 620ie Dark. Na razie nie znalazłem. Ale manual z częściami też się może przydać. Nie przekopałem jeszcze całego forum, więc jeśli było - proszę o usunięcie.

Ostatnio zauważyłem: http://allegro.pl/ducati-monster-600-i1245003561.html Ktokolwiek widział, ktokolwiek wie ? Ktoś stąd ?

Raceboy Jest po prostu idealny Mam nadzieję, że będzie mój :D

2wheels - thx za info - znalazłem jeszcze tu: http://www.swapmeet-models.co.uk/minich ... er-red.htm

A mówi się, że kobiety nie zwracają uwagi na rozmiar :lol: - wybacz - nie mogłem się powstrzymać :lol: Tak poważnie: skala 1: 18 (11cm długości) Czerwone były tylko SS - Monstery tylko żółte (chciałem czarnego lub czerwonego) http://allegro.pl/listing.php/search?string=ducati&from_showcat=1&category=16218&change_view=1 To może być fajna sprawa: http://allegro.pl/ducati-monster-s4-skala-1-9-i1238426615.html ;)

nick pochodzi od koloru moich włosów ;) - ale zastanowię się nad Twoim pomysłem :lol: Był opisany jako 900, ale nie mogę jeszcze dokładnie sprawdzić :lol: Faktycznie - cały swój dotychczasowy żywot spędził w pudełku - tfu - "garażu" ;)

No nie wytrzymałem - KUPIŁEM MOJEGO PIERWSZEGO MONSTERA Cena była tak atrakcyjna, że nie zdążyłem nikogo z Was poprosić o pomoc w zakupie. :lol: :lol: :lol:

Echhh.... Gdzie ta kasa... Jak widzę taki maszyny ... Musieli - 2 fotka z tym niebem w tle, gdyby tylko bez białej ściany - powiedziałbym - plakat reklamowy Monstera. Gratulacje - zazdroszczę Ci :oops:

:shock: Zaje... kur....bisty :!: :!: :!: Taki Czerwony Diabeł :twisted:

Ups... ośliniłem się, jak dziecko na Snickersa Może się nie znam, ale ta kanapa z czerwonym jest bombowa. Tak już mają wersje "Red Devil", czy to przeróbka ? Carboniki miodzio. Jak sobie tak patrzę na Wasze Monstery to już się nie mogę doczekać swojego. P.S. Jedno u mnie jest pewne: jeśli trafię oryginał, to tyłeczek idzie do ścięcia od razu. Ta "łopata" psuje cały motocykl.