Skocz do zawartości

Desmo Maniax is a group with desmo in their hearts!


Welcome, Guest!

By registering with us, you'll be able to discuss, share and private message with other members of our community.

gothrider

Użytkownik
  • Zawartość

    32
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Posty napisane przez gothrider


  1. Niemożliwe aby te same crashe pasowały do 620-ki i S4R-a. Inne srednice szpilek. Generalnie te od 620-ki będą pasować do 695. Niemniej odradzam stanowczo puiga w kwestii crashy. Chcesz ochronić moto to montuj dobre akcesoria.

    A co jest nie teges z tymi od puiga ? No i jakie inne byś polecił?


  2. Hej,

    Na stronie www.puig.pl znalazłem crashpady, które opisane są jako przeznaczone do Monstera 620 / 800 / 1000 / S4R. Nie znalazłem do 695, a takie chcę kupić. Pytanie - czy te do 620 / 800 / 1000 / S4R będą pasowały do 695 ? U dystrybutora nie potrafili mi odpowiedzieć. Problem pewnie sprowadza się jedynie do ramy i ewentualnych mocowań, ale ja nie mam takiej wiedzy, więc proszę o podpowiedź czy można je kupić. Oto link

    http://www.puig.pl/crash_pady/inne_mark ... -p837.html


  3. Witam wszystkich. Ja tu tylko na chwilę gościnnie z "Monsterowni". Chciałem pogratulować doskonałej roli Sporta 1000 w najnowszej produkcji Disneya "Tron: Dziedzictwo". Właśnie wróciłem z kina - Oscar w kategorii "najlepszy rekwizyt pierwszoplanowy" murowany :D . Pozdrawiam wszystkich


  4. A nie interesuje cię przeróbka twoich fabrycznych tłumików na przeloty.Kilka kompletów już tego robiłem na Śląsk i do Krakowa ale głównie do S2r 800 .Wyjdzie znacznie taniej. :)

    Mnie interesuje ale do 695 - robiłeś już takie ??? Jeżeli tak, to z jakim efektem tj. co można tymi przeróbkami uzyskać ? Czy masz jakieś konkretne propozycje?


  5. Mojego udziału było naprawdę niewiele - tyle co zrobiłem ogólny ogląd, raz się kawałek przejechałem i odprowadziłem go na jedyne słuszne miejsce. Ta odrobina udziału w przedsięwzięciu - nie powiem- sprawiła mi dużo frajdy. Jednak przede wszystkim, to Ty go znalazłeś, skontaktowałeś się z gościem, zrobiłeś wywiad z właściwymi ludźmi znającymi sprzęt i znającymi się na rzeczy bardziej niż ja, zaaranżowałeś spotkania ze sprzedającym, i pewnie jeszcze szereg innych rzeczy, ... no i w końcu za niego zapłaciłeś. A najpiękniejsze w tym wszystkim jest to, że jest to właśnie taki motocykl jaki chciałeś mieć, a nie pierwszy lepszy, kupiony dlatego "bo innych nie było". I tak trzymaj - to jest najważniejsze.


  6. No, no, no. Skąd ja znam ten motór ???? ;) W ten weekend masz chyba jedną z ostatnich okazji go wypróbować - ma być świetna pogoda. Szkoda odpuszczać takiej okazji. Jakby co to jestem do dyspozycji na jakiś wspólny nawet krótki wypad - daj znać jakbyś się zdecydował. Jeszcze raz wielkie gratulacje - to jest naprawdę świetny zakup za bardzo dobrą kasę !!!!! :D


  7. W moim 695 dosyć silnie pocił się filtr oleju. Uznałem, że gdzieś puszcza uszczelka. Stwierdziłem więc, że to dobry pretekst na wymianę puszki i oleju. Niestety po wymianie problem nie znikł. Dodam, że zgodnie ze sztuką (jak we wszystkich motocyklach jakie miałem do tej pory) filtr przykręcam ręcznie. Czy ktoś się już z takim problemem spotkał, a jeżeli tak to jakie jest rozwiązanie? Mnie się nasuwa jedno - dokręcić filtr kluczem :shock: - pytanie tylko czy potem, jak go podciśnienie dociągnie, da radę odkręcić?

    Druga zagadka związana z wymianą oleju - ile wchodzi oleju do 695 ? Książka podaje, że 3,4 L a u mnie już po wlaniu 3,2 L w okienku jest powyżej górnej kreski :?:

     

    W Ducati filtr oleju powinno się dokręcać kluczem dynamometrycznym, wskazanie fabryki dla 695 to 11 niutków.

     

    No patrz !!! I kto by pomyślał :? I pewnie też stoi to jak wół w książce!!! No ale od czego ma się kolegów forumowiczów. Dziękuję ;)


  8. Zrobiłem wszystko to o co pytasz i nigdzie nie przydzwoniłem spodem motocykla. Zdaje się, że problem został już rozwiązany przy pomocy klucza zaciskowego - po prostu delikatnie dokręciłem filtr o ok 1/4 obrotu - przy czym w nie było większego oporu, był chyba za słabo dokręcony (za mało chleba jem :( !!!. - może włoski sprzęt potrzebuje nieco silniejszej ręki niż japońce) Po przejechaniu niewielkiego odcinka na razie bez żadnych wycieków, zobaczymy po dłuższej jeździe. No i mam nadzieję, że potem da radę go odkręcić bez większych problemów. Zagadką nadal dla mnie nadal pozostaje rozbieżność pomiędzy ilością oleju podawaną w przez producenta a wskazaniami w okienku :?: Dziękuję za porady.


  9. To i ja pokaże... czym śmigam.

    Czysta klasyka 100% oryginał 2004r. aktualny stal licznika 4202mil (6760km).

    zero dodatków poza wyposażeniem modelu Capirex...

    Serce mnie boli aby cokolwiek przy nim kombinować...

    ...do takich celów planuję w przyszłości kupić drugiego :)

     

    W myśl zasady co może być lepsze od Duci?

     

    Dwie Duci ];->

     

    Też tak uważam - po prostu nie ma potrzeby zmieniania czegokolwiek a już na pewno broń Cię Panie Boże przed jakimikolwiek zmianami tłumików. Takie kominy do japońców kupuje się za ciężką kasę jako akcesoryjne - a tu masz niejako w gratisie fabryczne. Ja w swoim 695 odważyłem się jedynie na zmianę podnóżków na aluminiowe bo to była jedyna rzecz jaka mi się nie podobała. Dodam jeszcze crashpady i na tym koniec !!!


  10. W moim 695 dosyć silnie pocił się filtr oleju. Uznałem, że gdzieś puszcza uszczelka. Stwierdziłem więc, że to dobry pretekst na wymianę puszki i oleju. Niestety po wymianie problem nie znikł. Dodam, że zgodnie ze sztuką (jak we wszystkich motocyklach jakie miałem do tej pory) filtr przykręcam ręcznie. Czy ktoś się już z takim problemem spotkał, a jeżeli tak to jakie jest rozwiązanie? Mnie się nasuwa jedno - dokręcić filtr kluczem :shock: - pytanie tylko czy potem, jak go podciśnienie dociągnie, da radę odkręcić?

    Druga zagadka związana z wymianą oleju - ile wchodzi oleju do 695 ? Książka podaje, że 3,4 L a u mnie już po wlaniu 3,2 L w okienku jest powyżej górnej kreski :?:


  11. [attachment=1]monster-bags.jpg[/attachment]

     

    Może pięknie to to nie wygląda ale na pewno daje radę :) Tylko szybę większą założyć i można Europę objechać!

    ...

    W dzisiejszych czasach ludzie się strasznie rozkaprysili. Jak nie mają owiewy, kompletu oryginalnych kufrów, oparć, radia, nawigacji - sracji to nie przejadą 200-tu kilometrów. Dawniej wystarczyło że motocykl jechał i tyle! :) Pamiętam artykuł ze starego "Swiata Motocykli" o parze co WFM-ką dookoła Europę objechała. I to "za komuny" :) ...mięli szczęście, że paszport dostali! :)

    ...ale to były inne czasy...

     

    pozdrawiam i powodzenia :)

     

    To wszystko prawda, ale ja bym jednak swojemu Monsterowi tak ekstremalnego "liftingu" nie odważył się zafundować. To tak jakby zamówić espresso a potem dolać do niego 12% śmietanki, albo pić dobry koniak z colą i plasterkiem cytryny.

×

Ważne informacje

By using this site, you agree to our Warunki korzystania z serwisu.