gothrider
-
Zawartość
32 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Posty napisane przez gothrider
-
-
Niemożliwe aby te same crashe pasowały do 620-ki i S4R-a. Inne srednice szpilek. Generalnie te od 620-ki będą pasować do 695. Niemniej odradzam stanowczo puiga w kwestii crashy. Chcesz ochronić moto to montuj dobre akcesoria.A co jest nie teges z tymi od puiga ? No i jakie inne byś polecił?
-
Hej,
Na stronie www.puig.pl znalazłem crashpady, które opisane są jako przeznaczone do Monstera 620 / 800 / 1000 / S4R. Nie znalazłem do 695, a takie chcę kupić. Pytanie - czy te do 620 / 800 / 1000 / S4R będą pasowały do 695 ? U dystrybutora nie potrafili mi odpowiedzieć. Problem pewnie sprowadza się jedynie do ramy i ewentualnych mocowań, ale ja nie mam takiej wiedzy, więc proszę o podpowiedź czy można je kupić. Oto link
-
Witam wszystkich. Ja tu tylko na chwilę gościnnie z "Monsterowni". Chciałem pogratulować doskonałej roli Sporta 1000 w najnowszej produkcji Disneya "Tron: Dziedzictwo". Właśnie wróciłem z kina - Oscar w kategorii "najlepszy rekwizyt pierwszoplanowy" murowany :D . Pozdrawiam wszystkich
-
Zapytaj gościa czy lusterka też się zniszczyły od gleby "garażowej" czy też może taki kształt jest wymagany w niektórych stanach ??? Wg. mnie nie są oryginalne - kształt jak z lat 80-tych ub. stulecia
-
A nie interesuje cię przeróbka twoich fabrycznych tłumików na przeloty.Kilka kompletów już tego robiłem na Śląsk i do Krakowa ale głównie do S2r 800 .Wyjdzie znacznie taniej. :)Mnie interesuje ale do 695 - robiłeś już takie ??? Jeżeli tak, to z jakim efektem tj. co można tymi przeróbkami uzyskać ? Czy masz jakieś konkretne propozycje?
-
Łoooooooo !!!!!!!! .... ale czadowy sprzęt !!!!!!! GRATULUJĘ !!!!!
-
Mojego udziału było naprawdę niewiele - tyle co zrobiłem ogólny ogląd, raz się kawałek przejechałem i odprowadziłem go na jedyne słuszne miejsce. Ta odrobina udziału w przedsięwzięciu - nie powiem- sprawiła mi dużo frajdy. Jednak przede wszystkim, to Ty go znalazłeś, skontaktowałeś się z gościem, zrobiłeś wywiad z właściwymi ludźmi znającymi sprzęt i znającymi się na rzeczy bardziej niż ja, zaaranżowałeś spotkania ze sprzedającym, i pewnie jeszcze szereg innych rzeczy, ... no i w końcu za niego zapłaciłeś. A najpiękniejsze w tym wszystkim jest to, że jest to właśnie taki motocykl jaki chciałeś mieć, a nie pierwszy lepszy, kupiony dlatego "bo innych nie było". I tak trzymaj - to jest najważniejsze.
-
No, no, no. Skąd ja znam ten motór ???? ;) W ten weekend masz chyba jedną z ostatnich okazji go wypróbować - ma być świetna pogoda. Szkoda odpuszczać takiej okazji. Jakby co to jestem do dyspozycji na jakiś wspólny nawet krótki wypad - daj znać jakbyś się zdecydował. Jeszcze raz wielkie gratulacje - to jest naprawdę świetny zakup za bardzo dobrą kasę !!!!! :D
-
W moim 695 dosyć silnie pocił się filtr oleju. Uznałem, że gdzieś puszcza uszczelka. Stwierdziłem więc, że to dobry pretekst na wymianę puszki i oleju. Niestety po wymianie problem nie znikł. Dodam, że zgodnie ze sztuką (jak we wszystkich motocyklach jakie miałem do tej pory) filtr przykręcam ręcznie. Czy ktoś się już z takim problemem spotkał, a jeżeli tak to jakie jest rozwiązanie? Mnie się nasuwa jedno - dokręcić filtr kluczem :shock: - pytanie tylko czy potem, jak go podciśnienie dociągnie, da radę odkręcić?Druga zagadka związana z wymianą oleju - ile wchodzi oleju do 695 ? Książka podaje, że 3,4 L a u mnie już po wlaniu 3,2 L w okienku jest powyżej górnej kreski :?:
W Ducati filtr oleju powinno się dokręcać kluczem dynamometrycznym, wskazanie fabryki dla 695 to 11 niutków.
No patrz !!! I kto by pomyślał :? I pewnie też stoi to jak wół w książce!!! No ale od czego ma się kolegów forumowiczów. Dziękuję ;)
-
Zrobiłem wszystko to o co pytasz i nigdzie nie przydzwoniłem spodem motocykla. Zdaje się, że problem został już rozwiązany przy pomocy klucza zaciskowego - po prostu delikatnie dokręciłem filtr o ok 1/4 obrotu - przy czym w nie było większego oporu, był chyba za słabo dokręcony (za mało chleba jem :( !!!. - może włoski sprzęt potrzebuje nieco silniejszej ręki niż japońce) Po przejechaniu niewielkiego odcinka na razie bez żadnych wycieków, zobaczymy po dłuższej jeździe. No i mam nadzieję, że potem da radę go odkręcić bez większych problemów. Zagadką nadal dla mnie nadal pozostaje rozbieżność pomiędzy ilością oleju podawaną w przez producenta a wskazaniami w okienku :?: Dziękuję za porady.
-
Taaa !!! Wszystko dokładnie obejrzałem i wyczyściłem przed wkręceniem nowego filtra. Było ok. czyste , bez ciał obcych i resztek czegokolwiek.
-
To i ja pokaże... czym śmigam.Czysta klasyka 100% oryginał 2004r. aktualny stal licznika 4202mil (6760km).
zero dodatków poza wyposażeniem modelu Capirex...
Serce mnie boli aby cokolwiek przy nim kombinować...
...do takich celów planuję w przyszłości kupić drugiego :)
W myśl zasady co może być lepsze od Duci?
Dwie Duci ];->
Też tak uważam - po prostu nie ma potrzeby zmieniania czegokolwiek a już na pewno broń Cię Panie Boże przed jakimikolwiek zmianami tłumików. Takie kominy do japońców kupuje się za ciężką kasę jako akcesoryjne - a tu masz niejako w gratisie fabryczne. Ja w swoim 695 odważyłem się jedynie na zmianę podnóżków na aluminiowe bo to była jedyna rzecz jaka mi się nie podobała. Dodam jeszcze crashpady i na tym koniec !!!
-
W moim 695 dosyć silnie pocił się filtr oleju. Uznałem, że gdzieś puszcza uszczelka. Stwierdziłem więc, że to dobry pretekst na wymianę puszki i oleju. Niestety po wymianie problem nie znikł. Dodam, że zgodnie ze sztuką (jak we wszystkich motocyklach jakie miałem do tej pory) filtr przykręcam ręcznie. Czy ktoś się już z takim problemem spotkał, a jeżeli tak to jakie jest rozwiązanie? Mnie się nasuwa jedno - dokręcić filtr kluczem :shock: - pytanie tylko czy potem, jak go podciśnienie dociągnie, da radę odkręcić?
Druga zagadka związana z wymianą oleju - ile wchodzi oleju do 695 ? Książka podaje, że 3,4 L a u mnie już po wlaniu 3,2 L w okienku jest powyżej górnej kreski :?:
-
[attachment=1]monster-bags.jpg[/attachment]Może pięknie to to nie wygląda ale na pewno daje radę :) Tylko szybę większą założyć i można Europę objechać!
...
W dzisiejszych czasach ludzie się strasznie rozkaprysili. Jak nie mają owiewy, kompletu oryginalnych kufrów, oparć, radia, nawigacji - sracji to nie przejadą 200-tu kilometrów. Dawniej wystarczyło że motocykl jechał i tyle! :) Pamiętam artykuł ze starego "Swiata Motocykli" o parze co WFM-ką dookoła Europę objechała. I to "za komuny" :) ...mięli szczęście, że paszport dostali! :)
...ale to były inne czasy...
pozdrawiam i powodzenia :)
To wszystko prawda, ale ja bym jednak swojemu Monsterowi tak ekstremalnego "liftingu" nie odważył się zafundować. To tak jakby zamówić espresso a potem dolać do niego 12% śmietanki, albo pić dobry koniak z colą i plasterkiem cytryny.

Monster 696 z 2010r. jaka moc??
w Monster
Napisano
a tutej se nawet możesz i to łobejżeć http://www.youtube.com/watch?v=LYT1UBb3KUY&feature=fvsr