HanSolo
Użytkownik-
Zawartość
12 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Typ zawartości
Profile
Aktualności
Fora
Galeria
Kalendarz
Mapa użytkowników
Wszystko napisane przez HanSolo
-
MTS 1200 - PRZEKONAJCIE MNIE!!! WYBÓR ZAWIESZENIA....
HanSolo odpisał cinek78 na temat w Multistrada
Witam. Sam kiedyś pisałem, że "Zawieszenie Ohlins, dla kogoś kto jeździ głównie sam po asfaltowych drogach jest raczej zbytecznym wydatkiem". Obecnie wycofuję się kompletnie z tego twierdzenia. Różnica w jeździe przy różynch nastawach jest ogromna. Jak chcę trochę poszaleć na dobrej drodze to utwardzam na maksa, jak jadę na luzie lub po wyboistych drogach do robię na miękko. Zawieszenie Ohlins jest warte każdej wydanej na nie złotówki. Co do Twoich rozterek zakupowych polecam Ci Ducati Berlin. Dają duże upusty, choć przy dzisiejszym kursie szału nie będzie. Vatu również da się sporo ominąć i to zgodnie z przepisami ;) -
Tomek, bardzo mnie ciekawi ta szyba. Miałeś okazję porównać ją z innymi akcesoryjnymi szybami? Dla mnie turbulencje za owiewką to nadal problem nr 1 w MTS. Nie statysfacjonuje mnie w pełni ani akcesoryjna owiewka od Ducati ani Givi. Kupiłem też jedna owiewkę z USA, ale to kompletna porażka (szczególnie jakość wykonania). Innym chętnym odradzam, chyba że myślą o krótkiej szybce (ja kupiłem XL) http://www.calsci.com/motorcycleinfo/Stradaprod.html
-
A ja kupiłem MTS w Berlinie. Częściowo dlatego, że akurat miałem walutę, częściowo dlatego, że w naszym kraju akurat nie szło kupić, bo były problemy z importerem. Nie mam więc pretensji, że u nas w Poznaniu nie można zrobić serwisu. W Berlinie na bank by mi serwis zrobili. Najbardziej w tym wszystkim pozytywnie zdziwło mnie to, ze motocykl w Berlinie (z przywozem pod dom) wyszedł ponad 10 tys. taniej niż w Polsce. Moto było od ręki i bez targowania się. Liberty jest mimo wszystko bardzo ok. Robią co mogą. Poczekajmy tylko żeby dorobili się sprzętu i trochę doświadczenia w serwisie Multistrady.
-
To jednak nie spalanie stukowe. Przejrzałem troche net i poradziłem sie mojego mechanika samochodowego. Jego zdaniem coś nie tak z softem (zapłonem) albo złej jakości paliwo - przy puszczeniu manetki gazu pojawiają się wystrzały z rury wydechowej - szczególnie na zimnym silniku. Ciekawe kiedy ASO w Poznaniu dorobi się komputera... Tak czy siak po wyjechaniu baku wracam do lepszego paliwa.
-
Z serwisem Ducati będzie problem. Chłopaków z Berlina znam i robią bardzo dobre wrażenie. Ciekawe tylko, czy idzie za tym faktycznie jakość. Ciekawi mnie też jakie są wasze doświadczenia z paliwem, jaką benę lejecie do Waszych Multi? Ja generalnie wlewałem 98 oktan, ale ostatnio skusiłem sie 2-3 razy na wlanie 95, moto ma duże tendencje do spalania stukowego. Jak skończy mi się ten zbiornik wracam do 98, ciekawe czy praca silnika sie polepszy. Komputer zaniża spalanie, narazie wykonałem jeden pomiar (liczę się z możliwością błędu) ale wynika z niego, że komp oszukuje o 0,2 l/100 km.
-
Tomek, wykasowali Ci "1000 km oil service"? Jak się okazuje moja MTS kwalifikuje się jednak do upgradu softu. Już się nie mogę doczekać. Co prawda ostatnio nie gaśnie, ale też ostrożniej obchodzę się z manetką. Ciekaw jestem jak zmieni się charakterystyka pracy na niskich obrotach. Odnośnie użytkowania motocykla: muszę się całkowicie wycofać z pierwszego twierdzenia nt zawieszeń Ohlinsa. Zwykle jeżdżę na "twardo" czyli tryb sport i obciążenie jak z dwiema osobami. Ostatnio miałem jednak okazję polatać więcej po mieście - gdzie jeździ się z reguły wolniej i po większych niż na autostradzie dziurach i stwierdzam, że możliwość zmiany ustawień motocykla w trakcie jazdy to jednak bajer bardzo przydatny. Po zmianie ustawienia na urban i jedną osobę - banan na ryju. Spalanie przy spokojniej jeździe poza obszarem zabudowanym 5,6 l. (wg wskazań komputera).
-
Multi uziemiona? Czyżby przgląd 1000 km? Napisz proszę gdzie robisz przegląd i czy udało Ci się wykasować info 1000 km oil service. Moja Multi ma już nakulane 3750 km. Do dzisiaj nie udało mi się zamknąć opon - i ich krawędzie nadal są jak nowe. Będę się musiał wybrać na tor Poznań, żeby wreszcie dotrzeć gumy. W ogóle stwierdzam, że jazda na drogach publicznych nie daje możliwości wykazania się w pełni motocyklowi (poza odwijaniem na prostej i małymi slalomami). Nie udało mi się też przytrzeć podnóżkami. Wchodzenie w zakręty w pełnym złożeniu na drodze publicznej odpada. Trochę drażni mnie też wyprostowana pozycja. Żeby schować się przed wiatrem ostatnio jeżdzę pochylony i mam wrażenie, że to pomaga. Miałem też okazję pojeździć trochę nocą i jestem zaskoczony jak często włącza się kontrola trakcji! Szczególnie przy wychodzeniu z zakrętów. Próbowałem już kikakrotnie hamowania awaryjnego na dobrym suchym asfalcie i rozgrzanych oponach i nie mogę spowodować, żeby ABS się włączył (chodzi o przednie koło). Moto ma dużą skłonność do robienia w takiej sytuacji stopie. Pirelli dało dobrą mieszankę, bo na innych motocyklach to się udawało bez większego problemu. Multi miała być motocyklem docelowym, ale ostatnio zaczynam już myśleć o BMW 1300 GT albo S. Muszę sie umówić na jazdy testowe. Mam nadzieję, że BMW mnie rozczaruje. Pozdr.
-
O! To super, że ktoś w Poznaniu ma komputer serwisowy do Multistrady. Niech kolga z HRG napisze ile kosztuje podłączenie do komputera. Proszę.
-
Jeszcze kilka słów nt MULTI. Odnośnie bezprzewodowego kluczyka - trzeba sprawidzić w instrukcji gdzie znajduje sie antenka. Zasięg faktycznie nie jest najlepszy, nie można trzymać kluczyka w kieszeni np. za portfelem. Po dłuższym użytkowaniu można łatwo to obczaić. Jeszcze dwa zdania odnośnie skrzyni biegów - zdarza się, że wyświetlacz biegow wskazuje 1, gdy w rzeczywistości jest N. Ostatnio zdarzyło mi się również, że wypięła się dwójka. W sumie po przejechaniu 3200 km, mogę powiedzieć, ze 3 razy złapałem luz pomiędzy 4 a 5, 2-3 razy błędnie wyświetlacz wskazał 1 gdy był luz, raz wypięła się dwójka. Moto zgasło juz chyba z 10 razy podczas redukcji. Charakterystyka jazdy w mieście przy prędkościach 40-50 jest faktycznie specyficzna, za to multi rekompensuje to z nawiązką przy większych prędkościach i podczas przyspieszania. Jeśli chodzi o owiewkę GIVI, to poprawia ona znacznie komfort. Jazda z prędkościami do 170-180 jest bezproblemowa. Natomiast przy szybszej jeździe i porywistym wietrze moto mocno wężykuje (instrukcja do szyby mówi, że nie powinno sie wtedy przekraczać 100 km/h!). Może zmieniłem ostatnio technikę jazdy (nieświadomie) ale spalanie spadło mi do 6,4 l./100 km.
-
Zdaje sie, że nowy soft dotyczył innych rzeczy (np. ABS i systemu blokady kierownicy). Obecnie mam najnowszy soft. Niestety oficjalny serwis Ducati nie ma nawet komputera, zeby wykasować info o przeglądzie na 1000 km (1000 km Oil service). Poza tym muszę odwołać to co powiedziałem nt zawieszenia Ohlinsa. Udałem sie dwa dni temu na przejażdzkę z kolegą. Ustawiłem zawieszenie na 2 osoby + bagaż i mieliśmy okazję pojeździć z prędkościami ponad 200 km/h. Moto szło jak po torach. Na innych motocyklach jazda z pasażerem to była udręka. Kolega również bardzo chwalił umieszczenie uchwytów na ręce - nawet przy dużych przyspieszeniach utrzymanie sie na Multistradzie nie wymagało większego wysiłku. Gwoli informacji muszę jeszcze wspomnieć, że jazda w pojedynkę z topcasem jest mało stabilna, bardzo pomagają za to boczne kufry. Niestety ich zamontowanie powoduje zwiększenie zuzycia paliwa o 0,6 l./100 km. Moto przez ostatnie 1,5 tys. wyciągnęło średnią 6,8 l./100 km (z bocznymi kuframi) przy średniej prędkości 88 km/h (jazda w zakresie do 7 tys. obrotów). Cieknących amortyzatorów ani problemów ze światłami nie zauważyłem.
-
Witam, chciałbym się podzielić moimi wrażeniami z przejechania 2500 km nową Multistradą 1200 S Touring. Już wiele miesięcy wcześniej przeszukiwałem internet w w nadziei znalezienia ciekawych opinii użytkowników. Nie ma ich zbyt wiele. Moje są następujące: Minusy to: słaba ochrona przed wiatrem (jak na motocykl turystyczny), przy wrzuceniu sprzęgła na zimnym silniku i wysokich obrotach motocyklowi zdarza się zgasnąć. Czasami można również znaleźć luz pomiędzy 4 a 5 biegiem (gdy słabo naciśnie się dzwignię zmiany biegów). Jeśli ktoś myśli o lepszej owiewce to polecam GIVI. To tyle jesli chodzi o minusy. Reszta to same plusy. Motocykl prowadzi się doskonale. Korzystam z trybu sport i właściwie inne tryby mogłyby dla mnie nie istnieć. Dojeżdzam codziennie kilkadziesiąt kilometrów do pracy drogami asfaltowymi (autostrada i drogi lokalne). Zawieszenie Ohlins, dla kogoś kto jeździ głównie sam po asfaltowych drogach jest raczej zbytecznym wydatkiem. Silnik to czysta poezja. Uważam, iż powinno się pobierać opłaty od innych uczestników drogi za oglądanie i słuchanie Multistrady. Odejście zapiera dech w piersiach, a aż do 3 biegu trzeba się mocno koncentrować przy przyspieszaniu, bo przednie koło strzela w niebo. Moto skręca doskonale. Wykończenie detali w motocyklu, sposób w jaki pracuje sprzęgło, skrzynia biegów, hamulce i cała reszta jest perfekcyjny (oprócz spraw o których pisałem wyżej). Elektronikę łatwo ogarnąć w wersji potrzebnej zwykłemu śmiertelnikowi do używania motocykla (zagłębianie się w jej niuanse można sobie odłożyć na zimowe wieczory). Czy jest to motocykl doskonały? Raczej nie, ale lepszym jeszcze nie jeździłem. Pozdrawiam wszystkich ducatistów.