dziwna sytuacja odkleiło mi się szkło z ramką z obrotomierza i gdzieś po drodze zgubiłem. Czy może mi ktos pomóc?? gdzie mogę zdobyć tą część. Chyba nie muszę kupować całej obudowy liczników :D

cena do negocjacji link allegro , prawdopodobnie panewka http://allegro.pl/ducati-monster-s4-usz ... 20153.html

Włodi, koszt wymiany 650 zł., usługa w Ring Road w Rzeszowie, a silnik tylko do wymiany, naprawa nieopłacalna.

No niedługo sie nacieszyłem moim nowym sprzętem, teraz stoi w serwisie. Juz się cieszyłem, że tylko siadł regulator napięcia i akumulator, a tu nagle po odpaleniu odgłosy jakby metal tarł o szkło. Motor został przywieziony do serwisu Yamahy w Reszowie do Marka Krawczyka on robi Ducati i się zna, także jest w dobrych rękach. Jutro go będzie rozkładał, mam nadzieje, że to nic poważnego bo juz spać nie mogę. :cry:

Jasne - ja byli potrzebni "kumple" do porady, to wiedziałeś, gdzie ich szukać, a teraz - proszę -FOCH. :lol: I żeby wszyscy byli równo obdzieleni - wpuścił w kanał Ciebie - no po prostu Przyjaciel !! :thumbup: Tak -dobranoc -miłych snów o bezawaryjnych maszynach WSZYSTKICH marek. Pozdrawiam i życzę udanych zakupów. Może już to kiedyś mówiłem, ale... NIE KUPUJ DUCATI !!! Dziękuje za rady, również życze Ci wszystkiego dobrego.

Sory, ale nie zauwazylem zeby ktos tu nie szanowal Twojego zdania. Trwa po prostu zwykla dyskusja, jakze inna (w sensie, ze kulturalna i rzeczowa ) od tej, jakie toczymy miedzy soba zazwyczaj :mrgreen: Mozna miec Yamahe i kochac Ducati (jak nasz BoB 100% Budowniczy), mozna miec Ducati i nie kochac Ducati. Jak w naszym metroseksualnym zyciu, gdzie wielu majac kobiete kocha sie w mezczyznie... Można mieć kobiety w łóżku a nie na zdjęciu. Niektórym pozostaje tylko Ducati

Dobranoc

Na minę trafiłem dzięki właśnie takim klubowiczom wiernym jak ty. Motor kupiłem od kolegi, który kupił motor od św. pamięci Wojtka z Desmobsessions Kraków, jako w super stanie i przejechał nim 2 tys.km. i stał w garażu rzadko używany, tylko mój kolega zwrócił mi kasę bo wiedziial, że go ktoś wpuscił w kanał. Po głębszym zastanowieniu się jednak nie czuje waszego klimatu i tym bardziej rezygnuje z tego forum. Owszem są ludzie na tym forum z którymi można rozmawiać rzeczowo a z resztą nie mam ochoty. Jeszcze raz bardzo dziękuje koledze z serwisu Ducati z Warszawy za wyczerpującą informacje na temat awarii. Pozdrawiam serdecznie

Na minę trafiłem dzięki właśnie takim klubowiczom wiernym jak ty. Motor kupiłem od kolegi, który kupił motor od św. pamięci Wojtka z Desmobsessions Kraków, jako w super stanie i przejechał nim 2 tys.km. i stał w garażu rzadko używany, tylko mój kolega zwrócił mi kasę bo wiedziial, że go ktoś wpuscił w kanał.

Teraz zrozumiałem dlaczego nie jest na allegro. :P

Tak tak kolego dowiedziałem się znaczy Ducati,stanie na poboczu i czekanie na pomoc, to moje odczucia co do tej marki. Natomiast, rzeczywiście nierozumie wyjątkowości w cenie zwykłego japońca. Jeżeli kupuje BMW to nie płacę jak za VW. A w tym przypadku tak jest, pozatym drogi serwis i słabo dostępność części cała wyjątkowość tej marki. Niestety musiałem to napisać, bo sami wywołujecie niepotrzebne emocje, nie szanując zdania innych ludzi.

to ciekaw jestem kiedy ? , juz po sezonie, to już rok w plecy ! i to 2007 to już 5 lat zaraz ,to nie te czasy, zobaczysz wspomnisz moje słowa. Każdy pojmuję inaczej markę, ja nie kupowałem, że ma klasę tylko mi się podobał, czyli kupowałem dla wyglądu. Jestem z tych typów ludzi, którzy wybierają przedmioty do użytku. Uważam, że Ducati to taka marka jak i inne a producent powinnien ją zrobić dla klienta czyli w miarę dostępny serwis i umiarkowane ceny części i myśle, że tu jest słaby punkt tej marki.

Może, kwestia gusty, zależy co kto potrzebuję. Ja nie potrzebuję, dodatków, które nic nie dają tylko efekt estetyczny a kosztuja krocie. Wolałbym sobie za to kupić nowy motor z gwarancją. Jak sprzeda ten moto za 30 tys.zł to góra.

Nie walcze, biorę kasę a co do Ducati to jak się cos trafi być może kupię znów Monstera, ale napewno nowszego. Ale czekam do wiosny i napewno będe uważał, na zakup. Widzieliście tego, chyba gość przegiął z ceną http://szukaj.pl.mobile.eu/pojazdy/show ... geNumber=1

Bardzo dziękuje za odpowiedż w sprawie naprawy motocykla. Najlepiej wymienić silnik na jakis używany, to co piszesz o naprawie to jest bardzo skomplkowany proces, który pochłoną by fortune.Niestety jak pisałem wcześniej mój żal jest ogromny, że juz nie wsiąde na niego. Pozdrawiam serdecznie i dozobaczenia na drodze

mechanik powiedział, że jest niemozliwe, zeby panewka sama z siebie się rozsypała. On twierdzi, że motor był grzebany i że nie wygląda na tylko 30 tyś.km. Żle mógł być dobierany nawet olej. W pątek go odbieram to coś więcej napiszę. Mam pytanie przy okazji, czy można zrobić ta panewkę? Jakie to koszty

To prawda, chyba dojrzałem do kupowania nowych rzeczy

Mi też bardzo przykro, ale sprzedający to mój naprawdę prawdziwy kolega, który okazał się prawdziwym przyjacielem i zwróci mi pieniądze bez żadnego problemu. Jemu tez było bardzo przykro z tego powodu a ja niemogę sobie przeżałować bo myśłałem, że Monsterka zostawie na zawsze. Niestety naprawa jest za kosztowna.Mam pecha

Przykro mi niestety czarny scenariusz panewka, także definitywnie kończe przygodę z tą marką. Wracam do Yamahy, która mnie nigdy nie zawiodła.Życze powodzenia wszystkim użytkownikom Ducati

Cześć, będe w piatek mój nr.727607727, dalej nic rozrząd ok, juz nie odpala o 17.00 następny telefon. Mozesz go zobaczyć jak będziesz w pobliżu dziś, sam jestem ciekaw co Ci powiedzą

Tak stan oleju był ok, takze się chyba nie zatarł, katowany też nie był. Myślę, o wysprzęgliku może to te stuki, ciężko diagnozować.Dziś się okaże :shock:

Piter, chodzi mi o serwis ring road w rzeszowie. Był w azmot w Krakowie i tylko naładowali akumulator a juz wtedy był regulator napięcia padnięty i jakoś niezdiagnozowali, więc nie chcę komentować serwisów. A było to tak jadę sobie 80 km/h nagle zapala się kontolka oleju, zjezdzam odrazu sam zgasł i koniec. Akumulator po sprawdzeniu nie daje napiecia, kupiony nowy bo miesiąc wcześniej padł stary.Po ogledzinach okazuje się regulator napięcia na śrubach się aż podtopił z gorąca. Akumulator wrzątek, po założeniu nowego regulatora i akum. pali, ale zaraz gaśnie i te stuki, jak pisalem wcześniej. czekam jutro na dalszą diagnoze.

Witam, mam możliwość kupienia monster s4 z 2001 r. za 14 tys.zł w bardzo dobrym stanie. Przebieg 30 tys. Czy ta cena nie jest za wysoka? jedyna wada sprzęgło szarpie przy ruszaniu

Nie nic poważnego akumulator miał zwarcie i świeca była padnięta. Mam tylko czasem problem z odpaleniem, tak jakby nie łączył przycisk start. A tak pozatym, to jestem chory jak nim nie jeżdze to prawda. Dozaobaczenia na zlocie w Radawie

Witam, jednak stałem się szczęśliwym posiadaczem tego cudeńka, i mam nadzieje, że będzie mi słuzył. Pozdrawiam Was wszystkich, będe na zlocie motocykli w Radawie w dn.19.08 - 21.08. :lol: