Tutaj jestem ciekaw jak rama, którą producent podkreśla, że nie ma homologacji, mogłaby przejść w naszym kraju jako zdatna do ruchu na drogach publicznych? Customy od podstaw też mają fajną ścieżkę przez prawo i ciekawe jak badają ich ramy, żeby dopuścić je do ruchu? Wcześniej zastanawiała mnie rama z aluminium DM Telai dedykowana dla S4R o wadze 5,250 kg. Tam producent od razu podkreślał, że jest przeznaczona na tor i była testowana z silnikami powyżej 140 KM. Jeszcze podziwiałem ramę niczym z Alien :D Carbonówka z br bikeresearch z podobną wagą co aluminiowa. O cenach lepiej nie wspominać... Zostanę wyznawcą ramy OEM :roll:

Kusząca rama, tak samo jak z carbonu, czy aluminium, tylko ból w braku homologacji :?

Nie wiem czy stronka Wam znana, ale zamieszczę link ;) http://www.scoop.it/t/cafe-racers

Mam, wiedziałem, że gdzieś go jeszcze widziałem... jest carbonowy puszczony przez DUCATI PERFORMANCE. Znajdziesz go w katalogu z 2005 roku. Kod: 96943902B Wydaje mi się, że teraz głos powinien zabrać musieli

DuKa miał malowany w swoim monsterze. Zobacz na 34 stronie "Pokaż swojego Monstera". Nie wiem czy ten pług z Twojego zdjęcia jest w carbonie, czy tylko ma taki złudny szary.

Myślałem nad tym, ale jeszcze nie mam ostatecznej koncepcji na przednią lampę. Rozumiem, że chodzi o słabe światło z fabrycznej? Gdzieś w swojej bazie zdjęć mam multi refrector PIAA.

plpt, jak mawiają w wojsku: zmiana decyzji świadczy o ciągłości dowodzenia :D Przerabiać będę M1000. Więcej wyjaśniać nie będę, bo to nie ma sensu. Kaszany nie projektuję, nadal będzie to monster, z okrągłą lampą, klasyczną sylwetką, walką czerni i bieli, z akcentami czerwieni ...finezja budująca prostotę. Na tym polega zabawa, żeby fajnie złożyć elementy z całego świata, aby współgrały, a jednocześnie nie zakłóciły ducha Ducati. Już więcej Wam nie zdradzę, to co znajduję w zakątkach internetu na długi czas zostanie w moim umyśle. Czas żeby projekt przeszedł w fazę podziemia :twisted: W odpowiednim czasie będzie odświeżony. 3majcie się ;)

Ej, nie strzelaj focha ;) Wpadłeś na chwilę po gotową receptę? Tu jest szpital, to fakt, ale takich lekarzy nie ma nigdzie- sam szukałeś z wujkiem g. Chcesz moto zrobić w 5 minut i co? Powiesić na ścianie, bo nie będzie jeździć tylko wyglądać. Tu każdy coś rzeźbi, ale w granicach rozsądku i finansów w dodatku jeżdżąc Dukatem, co jak pokazał pewien dziennikarz paląc sprzęgło- nie jest takie łatwe :mrgreen: To co chcesz zrobić wygląda na dłuuuuuuuuuuuugi proces. Nie ma, że masz kilka dni i bingo. To nie powiększanie bimbałow, czy inne szybkie akcje upiększające. Rilaks, czilaut, pis end laf. Pomyśl, prześpij, napij- czas nie jest z gumy, ale to nie powód, żeby się spieszyć. A rundka Dukiem może dać dużo więcej niż rundka w necie. Focha? :lol: to się uśmiałem. Faktycznie po moim zdaniu można było mieć takie myśli, ale nie o takim odejściu myślałem. Teraz mam wolne i główne zajęcie dnia, to szukanie części do "mojej" maszyny. Jest to najbardziej dynamiczny okres we wstępnym planowaniu moto, potem niestety muszę wrócić do swoich obowiązków i pewnych spraw, które od sierpnia spadną mi na głowę. Nie będzie dla mnie problemem zajrzeć na forum, ale już ciężko będzie szukać część, którą zobaczę na jakimś zdjęciu monstera, a do jej odszukania będą potrzebne najdalsze zakątki wujka google (czyt. duuużo czasu i dziesiątki, jak nie setki stron). Ducati-dni mam jeszcze trzy, potem spadam na wybrzeże, aż do złowieszczego sierpnia ;) Coś w tym jest, że szukam części mniej popularnych marek od pewnych polskich wyznań, ale nie robię tego jakbym gloryfikował swoją inność. Mimo wszystko pewne produkty Rizoma, Ducati PERFORMANCE, czy chociażby Brembo, nie zamienię, bo są piękne i nie ma dla nich odpowiedników (w moim guście oczywiście ;) ) Np. sety do Monstera 1000 ...tylko Rizoma ...nigdzie indziej nie udało mi się odnaleźć fajnych setów i 'pasażerskich podnóżków' w jednym stylu. Wracam do szukania... ;) pozdrawiam ;)

ArturN, ciekawy ten Ducati, zdecydowanie odmienny od całej rodziny. Pewnie fajnie śmiga, coś jak dziki scrambler :D Ducafil, właśnie ta personalizacja cieszy mnie najbardziej, dzięki ;) Chcesz mieć tylko świecidełka czy coś co spełnia założone przez konstruktora cele? Po to łączę wiele części różnych firm, żeby max ubrać moto w mój gust i estetycznie ma cieszyć moje oko. Poza tym te świecidełka nie są gorsze technicznie i na pewno nie pogorszą fabrycznych możliwości Monstera. KrisB4 ogólnie mi nie pomagasz, tylko mnie jedziesz. Względem Was jestem zielony, ale uwierz, że przerabiam potężną ilość materiałów o Monsterach i ciągle się uczę, z du.. tej wiedzy nie wezmę. W projekcie jestem bardziej wizjonerem i działam w prosty sposób... wyszukuję co mi przypasuje do gustu i potem sprawdzam czy dana część pasuje do Monstera. Nie jest łatwo budować elementarną wiedzę o czymś czego niemożna na co dzień zobaczyć na własne oczy... W przypadku Matris, nie bezpodstawnie pytam się Was, bo nawet wujek google nie znajduje nic poza podstawowymi danymi ze strony producenta i niewielką ilością polemizowania o tym producencie na zagranicznych forach. O dziwo udało mi się odpowiedzieć na pytanie o pasującym M05 ...dobrze pasuje M05R. Zostało mi tylko kilka dni intensywnego szukania odpowiednich części, potem muszę wrócić do wszystkich innych ważnych zajęć... zamknę i nie będę zawalał Wam forum.

Witam, chcę poruszyć temat trzech producentów wysokiej klasy amortyzatorów. Tworzą sprzęt, który nie tylko jest świetny w działaniu, ale również pięknie wygląda :D Może uda się poruszyć dyskusje na temat ich produktów. bitubo RACE SUSPENSION ...born to Ride! http://www.bitubo.com/prodotti.php marzocchi mają coś w sobie :D http://www.marzocchi.com/Template/listP ... &idIU=8837 Matris DAMPERS http://www.matrisdampers.com/

Scramblera znam ;) Był dla mnie potwierdzeniem, że szprychy w Monsterze nie są jakimś wydziwieniem. Szprychy to chyba przez rozdarcie pomiędzy klasą Monster a Sportclassic ;) Myśl skleciłem chociażby z takich zdjęć: Każdy z nich ma coś co mi się spodobało i co wbijam w swój projekt.

Mają piękny design, stylistycznie pasują do mojego projektu. Ciekawią mnie opinie z jazdy na takim zawieszeniu. Zakładam, że moto przy takim sprzęcie niemal klei się do drogi i można trochę szybciej wchodzić w zakręty. Wiem, że ich możliwości przewyższają możliwości swojego kierowcy i raczej nigdy nie wykorzystałbym pełni polotu tego sprzętu. Theodorze na tor w Poznaniu pewnie kiedyś wyjadę, chociażby zaspokoić swoją ciekawość tego typu jazdy, ale nie ulecę tam tak jak Ty ...nawet trudno mi myśleć o robieniu dobrych czasów na okrążeniach :lol: Na razie muszę opanować podstawy jazdy, ale chciałbym tym motorem zostawić sobie furtkę na wypadek gdybym kiedyś dojrzał do (trochę) ostrzejszej jazdy. Z suchych danych wiem tylko, że: Amortyzator skrętu jest ładny, ma 18 pozycji, cylinder wykonany z tytanu, ciśnieniowy zbiorniczek N2. Widelce są piękne, lekkie - alluminium, regulowane i F43P mają również ciśnieniowy zbiorniczek N2. Amortyzator centralny również regulowany, wyposażony w zbiornik N2. Nie spotkałem się jeszcze z zastosowaniem N2 w widelcach, więc co dodaje ten element? Czy do Monstera będzie pasował amortyzator M05-R, czy musi być M05KE z regulowanym położeniem zbiornika N2? Nie wiem ile jest miejsca pod pod siedzeniem Monstera. Theodor, zakładam, że Tobie będzie bliższe to zapytanie, bo sprzęt wpada w racing. pozdrawiam

W końcu dowiedziałem się, że część przeglądanych przeze mnie zdjęć Ducati, to nie tylko indywidualny custom, a wytwór Radicala i NCR :D Nie zaprzeczę, że to fajne maszyny, jest na czym oko zawiesić, ale wolę coś "mniej agresywnego stylu", w tym złożenie Monstera wg własnego gustu i własnej inwencji twórczej. Z doświadczenia wiem, że milej patrzy się na rzecz, w która samemu włożyło się cząstkę siebie ;) Jak mnie wyślą, to się nie dam. Przynajmniej nim to nastąpi zdążę pojeździć na Monsterze :D Tutaj świetnie Ciebie rozumiem. Gdybym miał rodzinę nie sypałbym kasą w moto, jak to się mówi: są rzeczy ważne i ważniejsze. Myślisz, że dlaczego swego czasu nie kupiłem 848 :twisted: ...włączyła się kontrolka na budowanie przyszłości z kobietą. Teraz póki jestem free, mam ostatni czas na zrealizowanie marzenia. Już jestem przyzwyczajony do krytyki kosztów z Ducati ...od lat to słyszę. Proponuję już nie wracać do rozmów o wydatkach, w sensie - jak drogie to będzie i że szkoda wydawać tyle kasy ;) Potrzebuję więcej informacji o owych produktach: Strasznie ciężko jest mi odnaleźć jakiekolwiek informacje, opinie. Może w Waszym środowisku jest wiedza o tych produktach. Wiem, że są drogie i nie potrzebuję w tej kwestii komentarzy ;)

Naturalnie, że M1000 nie będzie pierwszym. Zdecydowanie będę brał sezonówkę, najprawdopodobniej 620 i.e. i to będzie jedyny motocykl w moim życiu, który odsprzedam. Nie chcę monowahacza do kół szprychowych, nawet nie wyobrażam sobie takiego połączenia :? Chociaż wahacz od GT 1000 będzie cięższy od fabrycznego z Monstara, to nie powinno to mieć żadnego wpływu na trakcję, tym bardziej, że ucięcie dzioba, carbonowy bak, wydechy Mivv i trochę innych drobnostek, będą lżejsze od fabrycznych. W efekcie moto i tak będzie lżejsze od tego co daje fabryka. Co do kasy, to nie ma gadania. Może to i moja wada, ale zawsze wolałem brać raz a dobrze, póki mogę zaszaleć, to wcisnę odpowiednie fundusze w Ducati. Jakby nie patrzyć wpakuję w niego tyle kasy, co za chociażby nowe 848 EVO, ale co w tym nadzwyczajnego jeżeli będzie to litrowy monster i to niemal jak nówka. Po prostu tworzę własne Ducati, a personalizacja zawsze nie była tania... Ile będę w stanie zmontuję sam, akuratnie nie mam dwóch lewych rąk i od dziecka coś sam tworzę, reszta pójdzie do fachowców. Muszę tylko wybadać ile zapłacę za wahacz, może być najdroższy ze wszystkich części, ale zlecę jego wykonanie. Przy nowych setach, krótkim tłumiku, wahacz będzie ładnie tworzył całość z rurkową ramą. wojskowe :D jakby nie patrzyć jestem strzelec-ratownik pola walki i pisana mi będzie jakaś misja, tym bardziej, że wyrażam chęć ...więcej się dowiem po poligonie w Drawsku Pomorskim ...będę tam miał ćwiczenia za ok. miesiąc

Misiek, ale chyba w swoich zmianach motocykli mimo wszystko podbijasz sobie poprzeczkę i są co raz lepsze :D Też bym tak robił, ale ten system jest wadliwy kiedy wkracza się w świat odpowiedzialności, czyli dom, rodzinę ...wtedy gorzej już pakować fundusze w coś co, nie ukrywajmy, jest naszą egoistyczną dość drogą pasją. Już raz przez kobietę zaprzepaściłem kupno 848. Przynajmniej w mojej sytuacji lepiej jest zrobić wielką koncentrację budżetu "na raz", póki korzystam z dachu rodziców, nie mam rodziny, cała wypłata leci do mojej kieszeni i dzięki jednej misji zagranicznej mogę mieć 100% kasy potrzebnej na pimp my ducati. Teraz mam trochę wolnego dlatego poszerzam wiedzę o wszystkim co będzie związane z przerobieniem moto. Już podjąłem decyzję, że nie 695, a M1000 będzie obiektem mojego wojowania w garażu. Jak na razie latam tylko po estetyce motoru, żeby go max spersonalizować. Kwestia silnika, w tym jego części, to obecnie za wysoki level dla mnie. Poza fabrycznymi częściami, podbierania motywów z Sportclassic, to latam po Ducati PERFORMANCE, Brembo, alpina, rizoma, Mivv, BrakeTech, CNC Racing, SpeedyMOTO, LigchTech i Matris DAMPER... Projekt ciągle ewoluuje, ale nie będę go przeobrażał w PS, zostanie w mojej głowie do czasu realizacji. Przydałoby mi się nieco informacji o odpowiedniku Ohlinsa, czyli Matris DAMPER. Może ktoś z Was miał styczność z tym producentem? Chciałbym zastosować ich ich amortyzator centralny, amortyzator skrętu i frontowe widełki. Koszta jeszcze nie są zsumowane, obecnie kontaktuję się z firmami, które mogłyby się podjąć przeróbki wahacza od GT 1000 na potrzeby Monstera. pozdrawiam

Po powrocie do virtualnego świata widzę, że niemal skazano mnie na banicję. W myśl, że człowieka poznaje się po czynach, a nie słowach... nie będę się spierał co do prawdopodobieństwa zakupu i przerobienia Monstera. Przede wszystkim to projekt: wizualny kierunek i myśl w stworzeniu czegoś pod siebie. Jestem tu po to, żeby wystarczająco wcześnie zebrać dostateczną ilość wiadomości aby moją wizję przenieść na realne, mechanicznie prawidłowe podłoże. Wybór 695 był swego rodzaju racjonalny, żeby kupić pierwsze moto dobre do nauki, a jednakowo wystarczająco silne, żeby je zostawić na resztę mego życia. Dzięki temu forum zacząłem żyć Waszymi radami, to możliwe, że motor do nauki, a motor do przerobienia, to będą dwie różne pojemności... sezon 620 i.e. ,a potem 1000. Teraz tylko pytanie czy macie mi zamiar pomóc, czy raczej utrudniać rozwój własnych pomysłów? Wątpię, żeby któryś z Was urodził się w fabryce w Bolonii, bawiąc się korbowodem i kolorując schemat budowy silnika. Chyba rozważnie podchodzę szykując projekt w ponad rok przed modyfikacjami? Dzięki, nie widziałem wcześniej tego katalogu, teraz zapoznaję się z nim dzięki Twojej stronce :D

Myślałem, że wszystko z Rizoma jest z homologacją... to się teraz zwiesiłem. W praktyce chyba nikt na to nie patrzy. W zasadzie gdzie mogliby się do tego przyczepić? Serwis? Drogówka? To już chyba u szczytu upierdliwości. Gorzej jak ubezpieczenie prze coś takiego szlag trafi :?

Raczej zapał ;) ...ale jako żołnierz dam radę ziścić marzenie. To jedyny kosztowny nałóg :D Z chęcią skorzystam z pomocy, szczególnie w sprawach iście mechanicznych. Dopieścić estetycznie, to nic w porównaniu z "sercem". Brakuje mi wiedzy do takich posunięć jakie zrobił theodor. W przypadku 695 podniósłbym mu trochę mocy, tylko nie znam się na tym. Wydechy lekko wpłyną, ogólnie moto będzie lżejsze. Może tego na projekcie nie widać, ale jest tam wiele elementów z carbonu, w tym bak będzie carbonowy i na nim zlecę rzucenie bieli. Ten czerwony pasek na garbie baku, to obwódka oddzielająca białe malowanie od carbonu. Może wkrótce pobawię się nad rzutem z góry, żeby pokazać, to czego nie da się zobaczyć w bocznym profilu ;)

W przypadku Rizoma jest gdzieś zaznaczone, że lusterka są bez homologacji? Fakt faktem nie przejrzałem wszystkich ich modeli, ale nie spotkałem się z jakąkolwiek informacją o braku homologacji. Jak to jest ujęte prawnie, lusterka muszą mieć jakiś minimalny wymiar? kształt? :?

Uuuuaaaaa... chwilę mnie nie było, a tu tak wiele do odpowiedzenia :D Projekt ogólnie zakłada suche sprzęgło, trochę w tym temacie pomógł mi kolega biały114... ogólnie mógłbym kombinować z przerobieniem rodzaju sprzęgła w 695 albo złapać jakiś inny model już z suchym. Myślałem chociażby nad zakupem 620 i po jednym sezonie zmianę na M900 z jego dalszym dowartościowaniem. Tylko, że zastanowiły mnie pewne dane. Chciałem zapytać o to w oddzielnym wątku, ale jak już trochę tu wypływa, to tutaj zamieszczę tę kwestię. Chodzi o to, że z suchych danych takich jak moc, to M900 w starszym wydaniu jest tylko o 1 KM mocniejszy od 695, natomiast względem rocznika 2001 różnica między tymi motorkami to 5 KM... Zaznaczę też, że 695 jest naście kg lżejszy, więc mógłbym postawić te dwa motorki na równi w osiągach. Tutaj moja filozofia się kończy, bo nie znam praktycznej różnicy. Do odpowiedzi na tę moją myśl potrzebuję Waszych uwag. Co do dalszych Monsterów: 1000 s2r, s4r, to nie mam pytań, bo to zdecydowanie mocniejsze maszyny. Żeby rozwikłać brak mojego zapędu do bardzo dużej pojemności w Monsterze, odpowiem, że nie będę potrzebował go do szaleństw, bo ode tego będzie najprawdopodobniej 848 EVO ...ale to już inny rozdział. 848 miałem brać na raty na początku 2009, ale nieco zrąbałem sobie życie i motor poszedł znowu w sferę marzeń. Dzisiaj kieruję się etapowym wkroczeniem w świat Ducati, na pierwszym froncie będzie Monster i nie planuję sprzedawać maszyny, w którą włożę jakąś inwencję dopasowania go pod siebie. ;) Mój projekt zrobiony ze sklejania wielu zdjęć w photoshopie nie ma wielu szczegółów, w tym też nie dopasowałem tych mocniejszych Brembo ...wynikło to ze zmęczenia poszukiwaniem zdjęć pasujących ułożeniem do profilu bocznego. Ogólnie zakładam zmianę widelców na czarne Ohlinsy i opcjonalnie traktuję zmianę hamulców. Cały czas mimo wszystko jest to projekt i w takich bardziej wątpliwych sprawach, decydujący będzie moment spotkania się z praktyką, w przypadku Brembo sam w swoim czasie osądzę, czy warto dać mocniejsze, czy też nie ma to sensu. Ale jak dowartościowywać, to ile dowartościowywać :D Kół szprychowych nie odpuszczę, więc i na odpowiednie opony znajdzie się nieco grosza. Nie ma co ukrywać, że będę dążył, żeby zrobić z używki coś jak nówkę. Nie decyduję się na 696 ponieważ tutaj gust się odezwał i pomimo fajnego stylu tego modelu, to nadal wolę klasyczną okrągłą lampę i dwie puszki po bokach. Nie ukrywam, że wzrostu mam nieco wiele i dawne Monstery przez ich smukłość są dla mnie lepsze. Tylni wahacz od GT 1000 najprawdopodobniej będzie nowy, z salonu Ducati... ostatnio byłem w salonie we Wrocławiu i pytałem się o ten wahacz. Dokładnej ceny nie pamiętam, ale było to prawie 3 tys. zł. Swoją drogą chciałoby się mieć taki program do części jak mają w salonach Ducati ...wszystko, każdy element ładnie przedstawiony w formie schematu :roll: Motocykl będzie sporo kosztował, tzn. dużo kasy wejdzie w jego ulepszanie. Jeszcze nie mam ostatecznego podsumowania finansowego, ale systematycznie robię listę części ...stworzyłem tabelkę gdzie mam zagraniczną nazwę produktu, polskie określenie, numer produktu, cenę i zdjęcie. Całość przekształcania moto będzie w przeciągu jednej zimy, później to już może sporadycznie coś mnie skusi. Ale jak na razie trzymajmy się, że to projekt i plany, bo jak to w życiu różnie bywa, może coś wypaść i wszystko co było w planach upadnie. W każdym razie cieszę się, że informacji o Ducati jest co raz więcej, bo jak zacząłem się interesować tą marką w 2006, to kojarzę tylko liczne posty Janka, wszyscy chyba wiedzą którego ;) Również dzięki Waszym maszynom powstał mój projekt i nadal ewoluuje ;) pozdrawiam

Osobiście, to nie chciałbym dodawać owiewki pod silnik... kiedyś byłem za, ale na dzień dzisiejszy mam zapędy do klasycznego wyglądu motocykla, stąd też i te koła szprychowe. Mój projekt nie jest opatentowany, więc każdy może coś z nim zrobić. Chciałem Wam pokazać m.in. jak mógłby wyglądać Monster ze szprychami. Może komuś spodoba się jakiś element i wcieli go w swoje moto. Nie ma tutaj zbyt wiele nadzwyczajnych rozwiązań, jest to raczej zwykłe powiązanie pewnych części różnych firm. Np. nie wiem czy ktokolwiek myślał o puszkach MIVV Sauno, które w wystroju carbonu bardzo ładnie wtapiają się w ciemną kolorystykę motorka. Na stronie MIVV nie ma informacji o istnieniu ich puszek w ciemnym wydaniu, dla takiego mocowania jak mam na projekcie, ale po sklepach internetowych na zachodzie można się ich doszukać :) kod: D.019.L9 Myślę też nad mocniejszymi brembo: Polecam też połączenie clutch cover Rizoma z gwiazdką tej firmy Więcej o częściach do Monsterów może w innym, do tego przeznaczonym temacie ;)

Ducati M695 ma mokre sprzęgło ...chyba, że w opisach tego moto na necie kłamią ;P Muszę Wam zaznaczyć, że kiepski ze mnie mechanik i bardzo słabo znam budowę Monsterów, ciągle się uczę. Osobiście widziałem je tylko kilka razy w życiu, ale marka Ducati twardo wbiła mi się w moje serce, szczególnie za brzmienie :roll: Owy projekt powstał również ze zdjęcia GT 1000, dlatego patrząc na silnik dostrzeżecie pewne różnice. Nie mniej myślałem nad tym, żeby zamontować mu chłodnicę oleju, tak jak to miały stare Monstery. Jeżeli jest to mało praktyczny element, to uwzględnię to przy przeróbce i go nie dam. Po to tu piszę, żeby zażyć odrobinę Waszej wiedzy, bo macie z tym styczność i wielką pakę wiadomości w świecie Ducati. Bardzo podobają mi się koła szprychowe w Monsterze, jest bardzo mało zdjęć w necie z takim połączeniem. Traktuję to jako kwestię gustu ;) U mnie będzie to wytwór firmy Alpina podaję kilka zdjęć ich kół: