Aaale,żeś poszedł Janek! Za grubo!! W europie za 80 euro kupisz. A to siedzenie do 999 to jak wygląda?

Szukam siodełka do oryginalnego zadupka monoposto. Siodełko z biposto ma inny rozstaw śrub mocujących I jest "wyślizgane" :)

Polecacie konkretny model lub firmę?

faktycznie czujniki TPS różnie ulegaja awariom , ale doswiadczony mechanik powinien wyłapać anomalie... Poza całkowitą odmową współpracy TPS może też mieć "przeskoki" w płynnej zmianie napięcia , może tez np. nie pokazywać pełnych max/min wartości...

Cena nowego w ASO to ok. 1000 zł :mrgreen:  Co zrobić, jak żyć Panie Premierze?

Biorę go w łapę i jadę do serwisu Fiata.

Wiem, że jest inny. Chodziło mi o to,że można znaleźć taniej ;)

Spoko, Korkir, zrozumieliśmy się dobrze. Kupiłbym go ale nie mam 100% pewności,że to jest to. Słyszałem też opinię,że jeśli TPS nie jest walniety "na amen" komputer nie musi wcale pokazać błędu. Czy się zgadzacie?

Szukam takiego TPSa bo moto stoi w Bielsku i mechanik powiedział,że to prawdopodobnie jest uszkodzone. Mógłby mi ktoś pożyczyć taki czujnik? Jeśli się okażę,że to jest winowajca to kupię nowy.

Prawdopodobnie identyczny jest w monsterze 620, 750, 900 i takich samych SSach. Ma charakterystyczne bananowate otwory mocujące na regulacje.

Dziwne jest to,że wg katalogu Ducati TPS powinien byc identyczny np. w ss1000, 800  a nie jest. O co kaman? 

Aha prawdopodobnie taki sam TPS jest w którymś fiacie, tylko w którym? :)

Super! Gratuluję zdolności manualnych. Marian, może Cie poproszę o podobną usługę :razz:

Też doszedłem do tego wniosku. Używany silnik i tak wymaga serwisu więc lepiej zrobić ten mamy.

Dzięki Theo. Wiem,że się da ale kwestia czy sprawa jest warta zachodu. Na razie podjęliśmy decyzję,że próbujemy zrobić ten silnik.

Kiedyś kupiliśmy z bratem Monstera 900 z 1994 roku. Zrobiliśmy wszystko na igiełkę ale przyszedł czas na regulację silnika no i się okazało,że:

1. kompletne sprzęgło do wymiany

2. nowe paski

3. wszystkie płytki zaworowe

4. membrany w gaźnikach nieszczelne

itd., itp.

Koszt w ASO samych cześci to ok. 3000 zł. Pomyślałem więc,że może kupić nowy silnik. Zacząłem szukać i znalazłem silnik od ST2, który gość zamontował do ramy monstera. Wszystko już sprzedał poza silnikiem. Fajny byłby projekt ale trzeba by dorobić mocowanie chłodnicy przede wszystkim i trochę się pobawić w rękodzieło.

Znalazłem też silnik 900 z 2000r. , ostatni na gaźnikach. Pytanie czy wejdzie bez problemów do ramy z pierwszych lat produkcji?

Mimo wszystko jednak byłbym za oryginalnym silnikiem. Co Wy na to?

Bardzo ciekawe. Ja chcę podobne mody zrobić w ss900 ie. Zobaczymy

Ja też bym robił na tor. Właśnie po szlifie moim DSem kupilem ss900 i tak się zaczęło. Żałować nie będziesz...

Jak widać Panigale nadaje się do (prawie) wszystkiego...

https://www.facebook.com/#!/photo.php?v=745469928803611&set=vb.212594882211004&type=2&theater

Moim zdaniem 899 jest super alternatywą jeśli ktoś ciężko zapracował  na taki moto, jak Ty. 1199 nie masz szans wykorzystać na drodze więc po co przepłacać. Mnie ten moto się bardzo podoba i chyba kupiłbym 899 jeśli już. BMW może i jest dobry na torze i ma parametry ale kogo to obchodzi poza wymiataczami torowymi. Poza tym , sorry, wiem,że o gustach się nie dyskutuje ale kto tu wizulanie porównuje te dwa moto. Nie da się ich porównać. BMW przy Panigale to kupa.

Ja też jestem skrzywiony psychicznie na Ducati i Alfę i najzwyklej w świecie nie porównuje Ducati z Hondą czy BMW ani Alfy z Audi. Tamte marki dla mnie nie istnieją i finał :mrgreen: 

Plan masz fajny ale finalnie będą to koszty i kupa wysiłku. Tak czy siak dopinguję...

Jest taka firma MG Motosport. Pewnie zmieściłbys się w 1500 zł

A dzięki Janek. Widzisz co znaczy być laikiem :) Chodziło mi bardziej o czterozaworówkę więc to taki skrót myślowy ale masz rację.

Ok, to dlatego tak niska cena.

A wracając do tematu, jakiej pojemności miał silnik ten monster? Ja z bratem kupiliśmy monstera 900 z 94 r. od naszego klubowicza. Ten model staje się już klasykiem. Ostatnio widziałem ogłoszenie we Włoszech Ducati 999S sprzedam lub zamienie na monstera 900 z pierwszej serii.

Mnie przeraża ta moc...maskara!!! Na ulicę taki motor to nieporozumienie.

SS-Papuga z wysokim wydechem to tylko jak w  Supelight czyli zdjęcie powyżej. Inne to profanacja.

tzn, z filtrem cząstek stałych :razz: ? K.... wszędzie te diesle ładują.

Ja mam ss900 rok 2002 i ss1000ds rok 2004 :) Jak chcesz porównać to wpadnij do mnie.

SS1000 kupił nówkę w salonie i mam 35 tys na budziku. Jest tak zaje...,że zostawiam go sobie i mimo,że mam 150-konne desmoquattro, nie brakuje mi w nim mocy po przesiadce. Bardzo udany piec. Zakochałem się w nim na jeździe próbnej Multi w 2003r.

SS 900 też fajny i ten z 2002 też ma amor Ohlinsa z tyłu w serii i piecioramienne fele Marchesini, nowszy wahacz. Suma sumarum wziąłbym 1000ds.

Wiem,że temat stary jak to forum ale nie chcę zakładac nowego. Rzecz dotyczy ss900 rok 2002. Chcę puścić wydechy wysoko bo ryginalne łatwo przycierają na torze o asfalt. Najłatwiej kupić używki na ebay ale to koszt ok. 300-400 euro. Tańszym wyjściem jest przerobienie orygialnych wydechów na wysokie. Koszt : 650 zł w profesjonalnej firmie zajmującej sie wydechami. Macie jakieś inne pomysły?

Apropos wydechów pod siodełkiem. Oczywiście to rzecz gustu ale najładniej w Papudze wyglądają wysokie wydechy ala 888 sp5. Tego się powinieneś trzymać:) Pozdr

No powiem Ci,że kupowanie okazji w naszym pięknym kraju wymaga dużych "cohones" ale kto nie ryzykuje ten nie wygrywa. Znam kilka przypadków dukatów, które wyglądały na podejrzane a potem okazały się w super stanie. Jak już kupiłeś to nie wymiękaj, tylko na spokojnie sprawdź to i owo.

Co do prostowania ram to sam mierzyłem ramę monstera 900 mojego brata w Tekrolu w Bielsku bo podobno są najlepsi. Rozmawiałem o nich z wieloma osobami z branży. Wpakowali duży szmal w sprzęty ale efekty mają dobre i cena jest OK moim zdaniem.

choć niektórzy mówią, że to dwa najbrzydsze motocykle w historii :D mi jednak podobają się najbardziej!

Może jestem dziwny ale niewiele motocykli budzi we mnie emocje takie jak 999. 1098/1198 jest ładny ale taki "powszedni". 916/996/998 jest piękny ale prehistoryczny. Groszek, Twój 999s jest od CookieMonstera, tak?