To tak odnosnie polemiki wywolanej przez (nie) podanie cen :)

Powinni jeszcze wydechy dolem puscic, jak w oryginale. Wtedy bylby juz wypas :)

i tak w lepszym stanie niz http://moto.allegro.pl/ducati-696-monst ... 44638.html :)

Mowcie co chcecie - ale to wyglada MEGA!

Grrr... :)

Byczy monsterek :)

Ten drugi wyglada jak moj. Srednio to stabilne... Sam sie nie przewroci, ale usiasc bym sie bal.

Zwlaszcza ze "na dniach" ma byc zaprezentowany R1250GS ()chlodzony ciecza) i znowu 10 lat zaden motocykl nawet sie nie zblizy do niego... w testach niemieckich gazet :)

No dobra, Monster do jazdy na co dzien - JEST Multistrada 1200S do jazdy w trasy - NIE MA Klasyczny dukat do dbania o niego i niedzielnch przejazdzek - NIE MA Trzeba zaczac powaznie myslec o nadgodzinach. Tydzien ma 168 godzin, czyli jeszcze 128 z nich zostalo do zagospodarowania zawodowo :P

100% z Wami zgadzam, ze rece powinno sie ucinac, PS. mialem takie same migawki w mojej Yamaszce, tyle ze czarne. Chyba wypada mi sie cieszyc ze rok czasu mi ich nikt nie skroil... delikatnie edytowane ze względu na wydzielenie i połączenie magda

Ekhm, pozwole sobie zarzucic memem :)

I juz wiadomo co to jest to nowe zawieszenie: http://www.motorcyclenews.com/MCN/News/ ... EPI-138006 Podsumowujac w skrocie - jest lepiej niz w BMW :)

Po raz koejny powtorze - dobrze, ze nie mieszkasz koo mnie, bo jak widac definicje granic rozsadku mamy rozne :D Ja sie po prostu juz chyba starrzeje ( 30cha na karku :lol: ). Moje pierwsze moto mialo prawie ze puste wydechy, bylo duzym V2 i waczalo alarmy w samochodach. Wtedy uwazalem za swoj obowiazek obudzic polowe osiedla jadac na 7 do pracy. Kazde koejne moto miao co raz cichsze wydechy :) M11 ma fabryczne, i wymienie je, a i owszem, ale nie na glosniejsze a na troche lepiej brzmiace - brakuje mi troche barwy. Wniosek - do "cichego" motocyka trzeba dorosnac :)

115 to granica bolu, przy 120 pekaja bebenki w uszach. 3 db to 2 krotny wzrost poziomu halasu. Czyli 2 takie monstery to juz moze bolec a 4 takie dzialaja na uszy jak czeski alkohol na oczy :)

Nom, wypadało by sie chociaz przywitac... :(

Nie, ale zacznij mi jezdzic po ulicy to normalnie druciakow do naczyn napcham Ci do wydechow :P

Ja wiem ze cruisery trzymaja cene lepiej niz inne motocykle, ale nigdy nie moglem pojac skad biora sie takie sumy za intruzy 1400... prawie 20 tysi za prawie 20 letni motocykl? Kurcze, ja swojego intrudera 1600 w wieku ledwie 6 lat sprzedalem za naprawde tylko niewiele wieksza kwote... Nie zrozum mnie zle, nie twierdze ze to ty chcesz za duzo. Ja wiem ze one po prostu w takich cenach chodza. Zupelnie nie rozumiem tylko dlaczego...

I w koncu jakies rzeczowe porownanie z doswiadczenia wziete! :) a tu pierwsze z brzegu porownanie z butikowym motocyklem DUU w tercecie: http://www.motocykl-online.pl/testy/duc ... ike-8217-i

I obiektywnie stwierdza to Diavelista :D Ale fakt, w porownaniu z diavelem, vmax to czolg... Diabelek to typ motocykla ktory powinien idealnie grac na moich strunach. Pozycja, silnik, moc, charakter, lekki uklon w strone cruiserow... Wszystko jest takie jak powinno byc. Ale nie moge sie przekonac do ilosci plastiku jakim obudowana jest przednia czesc motocykla. Zamiast dodawac muskulatury (patrz - VMax) sprawia, ze calosc zlewa sie w jeden wielki ksztalt z ktorego wystaje kolo i cale moto przez to wyglada troche jak kijanka. Moze i kozacka, ale jednak kijanka :) Z niecierpliwoscia czekan na jakies EVO albo Diavel'a 2 :) Akurat powinienem skonczyc splacac auto :lol:

Za duzo czarnej farby zostalo? :) A tak serio, to rozumiem ze niektorym sie to podoba i to nawet bardzo, ale ja jakos generalnie nie jestem zwolennikiem czarnego matu... a tym bardziej w takich ilosciach :)

Na pewno praktyczniejszy i bardziej "wykorzystywalny". A co do wygladu... :)

A ja mam argument "z zycia" wziety, dlaczego dwie tarcze sa lepsze niz jedna. Posluchajcie. Znajomi z pewnego jeszcze nieoficjalnego klubu turystyki motocyklowej wybrali sie kilka dni temu do Chorwacji. Kawalek drogi to jest. Gdzies za Praga prezes, czlowiek ktoremu banan z twarzy nigdy nie schodzi, dals ie poneisc emocjom i stuknal sobie czeszke... w audi. Uszkodzenia po obu stronach niewielkie, wiec pomogli zmienic kolo w audi, dali jakis grosz na naprawe uszkodzen i pojechali dalej. Po kilku kilometrach okazalo sie, ze tarcza hamulcowa w Hondzie prezesa sie wziela i wykrzywila. Dlugo nie myslac, odkrecili jeden zacisk i pojechali dalej (obecnie wlasnie sa w Chorwacji). A teraz wyobrazcie sobie, co by bylo gdyby honda miala tylko jedna tarcze z przodu :)

"na rynku" w sensie do kupienia :) sprzedajesz swoja tez?

Dokladnie. A tymczasem w moim Monsterze, z elektronicznych rzeczy wspomagajacych kierowce mam rozrusznik i kierunkowskazy :)

Nie napisalem ze im wychodzi, tylko ze sie stara :) Moze te wszystkie plastikowe szlifierki sa lepsze, szybsze, mocniejsze, wydajniejsze, tansze etc... ale popatrz nawet na swoja multistrade i pokaz mi japonskie "turystyczne-enduro" ktore poziomem zaawansowania technologicznego i gadzeciarstwa byloby gdzies w poblizu. W najlszym wypadku dostaniesz do sushi ABS i jakas druga mape zaplonu na deszcz :) Albo Diavel kontra VMax. Monster EVO kontra jakies FZ1 czy CB1000. Panigale vs. R1... Moze motocykle ducati nei sa konstrukcjami najwydajneijszymi ani najszybszymi i oceniajac pragmatycznie przegrywaja na calej linii, ale w ilosci zamontowanych "bajerow" zostawia daleko w tyle japonska konkurencje. I to mialem na mysli mowiac ze stara sie przodowac w tej kwestii. To jest tak zwany "selling point" wspolczesnych ducati. I dlatego nie wierze, zeby w multistradzie zrezygnowali z czegos co juz jest zamontowane :)