Sprobowac zawsze warto :D O jakis miesiac-poltorej za pozno pojawil sie ten potwoerek na sprzedaz, jak juz sie poddalem i stwierdzilem ze fajnego (wg moich kryteriow) dukacika w moim budzecie nie znajde...

Z niewielka doplata ze strony wlasciciela tego drozszego s4 moge sie zamienic na roczne sushi FZ8 :)

Oj z tą najnowszą technologią to trzeba uważać już był motocykl który miał 8 zaworów na cylinder, zresztą nie tylko to go wyróżniało. Owalne tloki, podwojne korbowody i astronomiczna cena :)

Prawde mowiac, ja tez bym sie nie zastanawial - jakby mnie bylo stac, bralbym tego mlodszego. Szkoda ze to jeszcze 996 a nie teska...

Hejka. Ja mam 185 wzrostu, waze podobnie i jeden z najwiekszych bananow na mojej twarzy jakie pamietam w czasie jazdy motocyklem to bylo 696 :) Gabarytowo wszystkie monstery sa identyczne (poza malymi zmianami w kierownicy i wysokoscia siodelka, 696 jest nizsze), wiec mozesz przymierzyc sie do ktoregokolwiek. Kiedys tez mi sie wydawalo, ze 796 byloby dla mnie optymalnym wyborem - w ostatnim motocyklu byl jego test - krzywa momentu obrotowego wyglada tam jak krajobraz tatrzanski... Nie zdecydowalbym sie na 769 bez przejechania sie na nim.

Obydwa klubowe - poszperaj po forum, duzo o nich znajdziesz :)

Grunt to wziac piekne ducati i... zaslonic mu silnik :D

Ostro. Chociaz koles na 'Busie spail start :P

W to nie watpie :P Tylko ze jakbym dysponowal taka kasa na moto to nie stalo by w moim garazu uzywane sushi a jeszcze pachnacy fabryka monster 796 :)

Ja bym go w salonie postawil...

http://www.twowheelsblog.com/post/8859/ ... embly-line Pierwszy zjechal juz z tasmy :) To teraz czekamy - kto pierwszy na forum pochwali sie swoja 1199 ? :D

2 kluczyki to nie troche za malo? W monsterach z tamtego okresu byly 2 czarne i bardziej niz obowiazkowy czerwony.

Jak masz za duzo kasy na moto, to Rizoma robi genialnie wygladajace cliponsy do s2r - zintegrowane z cala polka gorna, pokretlami do zawieszen etc: (pierwszy z brzegu link) http://www.motovationusa.com/mvstore/sc ... roduct=470 cena cos ponad 1k niestety...

nie mowiac juz, ze mocy mu nie zabraknie jak droga zacznie isc pod gore :) a tak serio - takie wynalazki maja to do siebie, ze jak cos ci sie zepsuje (rymowalo sie inne slowo:))...

Sory ikrecik, zrobilem Ci bajzel w poscie :/ A chcialem sie tylko dowiedziec czy bedziesz mial tez inne klamy...

Jak sie to wpisze w googlu to pojawia sie jakas kobieta(?) o wlosach wlasnie w tym kolorze - tak pogladowo :)

Choćby takie że po takiej odpowiedzi nie mam ochoty pomagać. Nawet nie napisałeś jaki motocykl kupiłeś. Kolega zareagowal nam najby to byl jakis wstyd... A z tego co czytalem to moto Gajosa to byla calkiem niezla sztuka, ktora potrzebowala tylko troche milosci i uwagi :) Dlatego najzwyczajniej w swiecie pojawila sie ciekawosc czy Monster zostal w braci.

Tak, wlasnie takie mialem na mysli. Na alledrogo sa po jakies 300 zl (te z pierwszego postu chodza po 250 + przyesylka). A zaskoczenie bylo pozytywne czy negatywne ? :)

A kiedy bedziesz zamawial? I czy wzorem innych "hongkongskich" producentow maja tez klamki z regulowana dlugoscia i te lamane i czy maja lusterka typu "nie chcialo nam sie nawet zrobic swojego zdjecia wiec wzielismy ze strony Rizomy" - bo bym reflektowal. Wiem ze sushi to nie duka, ale i tak chcialbym cos w niej zmienic :P

Szkoda tylko ze definitywnie sie żegnasz z moto... :( Ale rozumiem, masz swoje powody.

Kurcze, chlopie - jakbys go sprzedawal 2 miesiace temu a nie teraz to bym stal juz u ciebie pod garazem przebierajac nogami zeby obejrzec ta bestie :/ Ech...

http://www.rideitmoto.com/products.php?id=18 - to te :) generalnei made in HK, gdzieniegdzie czytalem ze ludzie chwala sobie. Rizome podrabiaja do tego stopnia, ze nawet przy niektorych produktach nie fatyguja sie zeby zdjecia swoje zrobic :)

Hej wszystkim! Skoro sprzedajemy tu nie tylko rzeczy zwiazane z Dukacikami, to ja tez wrzuce cos - dla odmiany, torche sprzetu muzycznego :) Moze ktos z Was bedzie zainteresowany albo zna kogos "nakreconego". Wszystko stoi od poltora roku (rozpad ostatniej kapeli) i sie kurzy. Po pierwsze wiosło (basowe). Cort C4 WS. o taki http://muzyczny.pl/118801_Cort-C4-WS-gitara-basowa.html Grałem na niej jakieś półtora roku. Zawsze w futerale, zawsze dbana. To że jest używana widać jedynie po tym, że wosk (gitara nie jest lakierowana) na korpusie nad przystawkami jest lekko wypolerowany od ręki (błyszczy się a nie jest półmatowy). Elektronika aktywna, włożony akumulatorek 9V. Struny zmieniałem kilka razy, nie mam pojęcia jakie są teraz założone... Po drugie combo (rowniez basowe). Ashdown 5-15, 100W. o takie: http://allegro.pl/ashdown-five-fifteen- ... asowy-i1... Używane było w domu i kilka razy na próbach - w sumie może kilkadziesiąt godzin. 100 W, 15'' głośnik sztuk jedna. Bardzo fajne brzmienie. Wygląda jak nowy, spokojnie wystarczy na proby i male koncerty. Po trzecie - multiefekt Boss ME-20B. o taki: http://allegro.pl/multiefekt-basowy-bos ... od-ss-i1... Zero śladów użytkowania, służył tylko w domu. Jak bym dobrze poszukał, znajdzie się pewnie i do niego zasilacz. Po czwarte - dwie analogowe kostki Ashdowna - Dual Band Compressor http://www.ashdownmusic.com/bass/detail.asp?ID=153 Drive Plus http://www.ashdownmusic.com/bass/detail ... dal&ID=152 kupiłem je już używane, więc ślady użytkowania są bardzo widoczne (zwłaszcza na kompresorze). Obydwa działaja jednak bez zarzutu. Do kompletu jeszcze pokrowiec (miekki) na gitare, stojak, pasek, może kable się znajdą etc. Ceny - no coż, nie wiem. Za komplet mysle ze satysfakcjonowaloby mnie jakies 2500 zl (to troche wiecej niz polowa ceny nowego sprzetu). Za pojedyncze rzeczy - do dogadania. Do obejrzenia i ogrania we Wrocławiu. Ze względu na rozmiary mile widziany "odbiór osobisty", w niewielkiej odległości od Wrocka mogę dowieżć sprzęt. Pozdrawiam, KGr.

i 12 kafli... a za 15 byla sliczna S4R tu na forum dopiero co. Moim zdaniem, nawet jakby bylo dobre, to stanal bym na rzesach i kupil tamto s4r !

Niestety motocykle uzywane za taka cene u nas sprzedaja sie raczej powoli. Ja swoja suzie w tip top stanie za cene sugerowana przez eurotax (25k) sprzedac probowalem przez pare ladnych miesiecy. W koncu poszla, jednak za troche mniej niz chcialem. Kolega z drugiej strony sprzedawal Virago w stanie "rupiec" (okreslam ja tak, tylko dlatego ze znalem historie tego moto - a i rozbieralem je do malowania) w kilka dni, za cene troche wygorowana (7500 za rocznik '85!), bez targowania... Inna smutna sprawa ze u nas dziwnie ludziska na przebieg patrza. 30 tys km to nic jak dla nowoczesnego jednosladu, a jednak wiekszosc kupujacych woli byc oszukiwana, ze ich 10 letnim przecinakiem jezdzil jeden wlasciciel, emeryt z Wloch/Niemiec, tylko do kosciola i wlasnie dlatego ma tylko 5-10 tys km na liczniku. Wiadomo, ze przeciez tak sie motocykle na zachodzie uzytkuje. Smutne, ale niestety prawdziwe. A i okres na sprzedaz moto sredni. Aprilka jest sliczna, w koncu znajdzie sie na nia amator - pewnie najdalej na wiosne, jak sie zacznei jednosladowy szal :)