W załączniku zdjęcia amortyzatorów.Pozdrawiam Paweł

Tak jak w tytule mam do sprzedaży cztery nowe amortyzatory skrętu Firmy Ohlins z możliwościa regulacji tłumienia. Cena do oddania połowa ceny katalogowej. Więcej info na telefon lub e-mail. Pozdrawiam Paweł [email protected] tel.514559197

No mój to tez słabota okropna, nie mam takich sytuacji,że mi wpada pedał w asfalt ale jak cisnę a to bida.................. Jestem umówiony jutro na oględziny i ewentualną wymianę. Co jak co ale ten tylny hebel tez do czegoś powinien służyć. Pozdrawiam Paweł

Moja jest 2012 i przejechałem na niej 6500 km w zeszłym sezonie.Na razie wszytsko hiper (nie licząc gwoździa w tylnej oponie po powrocie z Czarnogóry).Pozdrawiam Paweł :razz: :razz:

Moja Multi jest na Ohlinsach ale według nr Vinu się też nie łapie.Pozdro Paweł

Polecam Czarnogórę i Serbię jest przepiękna. Trzeba tylko uważać szczególnie w Montenegro bo mają takie dziwne asfalty.Jeden kolega się położył i drugi zresztą też.Jest tez tanio.Gorąco polecam. My w przyszłym roku planujemy Korsykę.Zobaczymy co z tego wyjdzie bo wiadomo zycie pisze swój niestety scenariusz.... Pozdrawiam wszystkich szczęsliwych posiadaczy Multistrad - Paweł ps.po drodze widziałem chyba z pięć MS ale wszystko te starsze wersje.Jakie było zaskoczenie kiedy mnie mijali ale usmiech był zawsze!!

Piękne zdjecia. Nie wiem czemu nie mogę wstawic swoich wyprawy tegorocznej z Czarnogóry

Faktycznie bardzo mocno wyczepujacy temat.Jest wszystko to co potrzeba. Bardzo wielkie dzięki. Póki co 6000 nakręcone w tym wycieczka do Czarnogóry.Moto OGIEŃ!!! Pozdrawiam Multistradowców serdecznie. Paweł

A to moje sliczności..........

Kupiłem duala i niestety nie pasuje,dlatego zamonowali mi pojedyńczą rurkę. Rozstaw jest niestety za szeroki.

Ta dokładnie dlatego czeka mnie jeszcze odmalowanie lewej kapy bo farba zjedzona przez elektolit ale damy radę.Ale i na to juz znalazłem radę.Moto mnie kosztowało smieszne pieniadze i dlatego cos za coś, ale powoli wraca do życia i czekam za ciepłem żeby trochę poganiać na V-ce (trochę inaczej) hi hi.Obecnie na warsztacie Quota 1000 i w poczekalni 850 T a czas ucieka kruca bomba, malo casu.Pozdrawiam serdecznie Paweł Ps.Pierwsze - wjazd na Stelvio i mój rydwan miłości drugie to w Verona i salon tamtejszego optyka oraz blond głowa mojej Zosi a trzecie i ten malutki to ja - wjazd do Morterone.(było słaboooooooooooo :roll: ) to lek na te ponure dni

Chciałem jeszcze ponowic moją prośbę odnośnie długiej osłony pasków, albo kontakt do kogoś kto posiada taki model.Co juz by było zrobione i skończone to juz pewien temat zamkniety i można brac sie do innego projektu.Jeszcze raz proszę 8-) o pomoc.Pozdrawiam Paweł

Nie będę opisywał tego motocykla bo za duzo pisania ale podstwaowe to zawiacha złoty Ohlins, Tłumik QD, carbony,Sinik 125 KM (ceramiczne sportowe sprzegło, lekkie koło zamachowe, wałek rozrzadu, korbowody, kute tłoki głowice dwu swiecowe Bruno Scoula, zapłon DynaTec itd.Dodatków jest sporo i jest to moto budowane przez Milleperecento na specjalne zamówienie.Bazą było v-11 Sport.Co do tłumika to kolega się nie zna, przynajmnniej na MG.Dzwięk to rodem V-6 i to na dobrym odpuście :lol:Swego czasu spotkalismy się z Kingą i jej meżem w Toruniu i tu pozdrawiam bardzo serdecznie .Ale jestem na Forum Ducati i powiem,że Monster sprawia mi wiele radości i na pewno jedeno Ducati bedzie stało w garażu bo to jest to czego szukam.Co do staroci pochwale się jeszce Moja Saharą(only 300 szt robionych do Arabii Saudyjskiej) którą robiłem prawie trzy miesiące oto efekt mojej cięzkiej pracy. Ps.Zapraaszam tez do siebie oczywiście na włoska kawę (oczywiście w czajniku Bialetti).Inne motocykle później bo będę samochwałą hi hi.Pozdrawiam braci z Ducati Paweł

Błotnik nie chcę ciąć bo chlapie po d....e, a plecy lubię mieć czyste i suche.Pomóżcie chopy z tą osłoną ładnie proszę.Nie chcę tego za darmo jak o to chodzi.W załączeniu moja prawdziwa miłość MG Millepercento Produced by Bruno Scuola 125 KM jeżdżącego SEXUUUUUUUUUUUU!!!!!!! :P

Witam. na wstępie chciałbym podziekować Maciejowi i Theodorowi za nieocenioną pomoc i cierpliwość co do moich pytań odnośnie mechaniki w Ducati.Mam nadzieję, że się kiedyś spotkamy i będzie okazja się zrewanżować.Duck prawie na ukończeniu, jeszcze ostatnie szlify i bedzie piękny.Ze złoma zrobiła się całkiem niezła furka.Jeszcze czekam za kominami bo robią mi Carbonowe osłony.Mam ostatnią prośbę jak ktoś by był uprzejmy a kto jest w posiadaniu Monstera 900 i użyczył mi długą osłonę pasków w celu zrobienia carbonowego odpowiednika.Krótką mam a długą niestety makarony buchneli.Potrzebował bym tak na tydzień czasu do momentu zrobienia formy.Pozdrawiam serdecznie Paweł.