Jako młody gniewny zawsze miałem włoskie 2suwowe pszczółki, 'dorosłe' motocykle już tylko CBR w ilościach 4 :P Generalnie po tylu latach jeżdżenia plastikami mam dosyć i chce coś bardziej uniwersalnego i wygodnego, i z mniejszą mocą (tak naprawdę te ok. 90KM i 90Nm to optimum na codzień). Z przeglądami to nie problem, mam u siebie w mieście fachowca. A cena wyjściowa plus przegląd mnie nie przeraża, za swoje moto powinienem dostać koło 14tys. to może i na wydechy starczy :) Generalnie jestem podjarany i czekam na kubeł zimnej wody albo gorące poparcie :)