7 błędów w komputerze, ale coś z czujnikiem stopki też było nie tak. Dzięki za pomoc :)

Nie, wszystko jest ok. Chociaż dzisiaj nie wiadomo czemu nie mogłem odpalić na 1, zapłon się nie włącza w ogóle, gasł przy zmianie z luzu na pierwszy bieg od razu.

Najprościej byłoby to narysować, tyle razy pytano mnie jak to się stało a ja nie mogłem się wysłowić :P Powiem więc tylko że uderzyłem w samochód boczną lewą owiewką oraz (w większości) kolanem które boli do dziś, na lewej owiewce zostało parę rys i czarny ślad po plastiku. Odbiłem się od samochodu i i upadłem na asfalt prawą stroną, pękł zadupek, wykrzywiły się oba hamulce i powstało parę rys na bocznej owiewce. Dodam że prędkość nie była duża, zdążyłem wyhamować prawie do końca, brakowało metra, może dwóch.

To nie jest akumulator, na luzie moge krecic na jakie chcę obrotyi pracuje przez caly czas tak jak kiedys, problem pojawia sie przy zmianie biegów. Jako że mieszkam w małej miejscowości, a do najbliższego salonu ducati jest jakies 250 km to wolałbym poszukać najpierw sam, bo może się okazać że przejade tyle drogi dla jakiejś małej głupoty ;p.

To nie to, sprawdzałem. Może inne pomysły? Każdy się przyda, już nie wiem co mam robić ;)

nie drugie ducati, tylko drugi temat haha :lol:

temat do usunięcia, mam drugi :P

Otóż miałem ostatnio drobną kolizje, żadnych uszkodzeń mechanicznych, tylko optyczne sprawy ( :evil: ). Ducat leżał na ziemii jakies 3 sekundy, żadnych wycieków nie zauważyłem. Problem polega na tym, że moto gaśnie po wrzuceniu dwójki, gdy silnik jest nagrzany czasami nie mogę wrzucić nawet pierwszego biegu. Znajomy mechanik twierdzi że jest to wina jakiegoś "zabiezpieczenia które wyskakuję po położeniu motocykla". Jak wy myślicie?

Otóż miałem ostatnio małą kolizje. Żadnych uszkodzeń mechanicznych, tylko sprawy optyczne. Ducat leżał na asfalcie 3 sekundy. Moto na luzie kręci normalnie, gdy silnik jest zimny mogę wrzucić pierwszy bieg, gaśnie po wrzuceniu dwójki. Gdy jest nagrzany to nie mogę wrzucić nawet jedynki bo gaśnie. Znajomy mechanik powiedział że może być to przyczyna jakiegoś "wyskakującego zabezpieczenia" które trzeba po prostu wcisnąc. Jak myślicie?

Mam problem, posiadam ducati 848 i bez względu na to w jakiej pozycji wyjmę kluczyk ze stacyjki, cały czas miga czerwona lampka. Wiecie może co ona oznacza?