Świetnie, dzięki, Oleśnica jak najbardziej mi odpowiada.
Klejenie czy spawanie, nie ważne. Ważne, żeby nic nie ciekło, a lakierowanie najpewniej faktycznie będzie zbędne.
Czy myślisz, że mogę podjechać z motocyklem na lawecie? Zdecydowanie chciałbym uniknąć zdejmowania baku, bo to rozkręcanie połowy motocykla.
Cześć,
na zakończenie ostatniego sezonu wrocławski wicher zrobił mi niespodziankę i przewrócił moją Multi 620 na prawy bok. Polało się paliwo, a po zdjęciu popękanej owiewki okazało się, że niewielkiemu uszkodzeniu uległ też sam bak. Pęknięcie widać dokładnie na załączonych zdjęciach, a moje pytanie brzmi: komu we Wrocławiu zlecić taką naprawę? Wiadomo, zależy mi na tym, żeby było to zrobione profesjonalnie. Ma ktoś jakiekolwiek doświadczenia ze spawaniem plastikowego baku?
Z góry dzięki za pomoc!