-
Zawartość
538 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Typ zawartości
Profile
Aktualności
Fora
Galeria
Kalendarz
Mapa użytkowników
Wszystko napisane przez enZo
-
Kupione jest też monoposto które będzie lada dzień - 2 SC na jedną osobę to jednak za dużo ;) więc siłą rzeczy jedno trzeba sprzedać. Pozdro
-
Odświeżam: http://allegro.pl/ducati-748-nie-749-99 ... 72942.html
-
Witam, jak w aukcji - znajomego, fabrycznie nowe, rozmiary 46 i 48. http://allegro.pl/dainese-1pc-jednoczes ... 65112.html http://allegro.pl/dainese-t-nitro-v-pro ... 66639.html http://allegro.pl/texport-1-czesciowy-r ... 26264.html http://allegro.pl/dainese-1pc-jednoczes ... 65112.html
-
A już podejrzewałem że Ci się nie chciało czyścić ;)
-
Panel pierwsza klasa ;) :lol: Też mi się coś widzi że to wszystko jakieś usyfione - jak to jest Ikrencik ? przyznaj się :P
-
heh, a jeszcze jakiś czas temu... http://p1.bikepics.com/2009%5C07%5C18%5Cbikepics-1729194-full.jpg http://p1.bikepics.com/2009%5C07%5C18%5Cbikepics-1729195-full.jpg http://p1.bikepics.com/2009%5C07%5C18%5Cbikepics-1729192-full.jpg Faktycznie! brzydszych motocykli nie ma! Jest taki sam , multi stara! 999 też nigdy nie "trafiały" do mojej estetyki :)
-
Jak to się mówi u Nas - nie takie rzeczy klepaliśmy ;)
-
Jest CZAD :lol: :lol: :lol: :lol:
-
Świetny wyścig - działo się zarówno na suchym jak i na mokrym - dobre widowisko :)
-
Tylko smaru nie pij :P Zdrowia ! :D
-
No to dyskutujmy dalej skoro się nie zgadzasz :P bo jak nie to kończymy temat :D
-
Cieszę się że się zgadzać i mogliśmy o tym podyskutować :D
-
W RSV miałem polerowany wahacz z aluminium, do tego tuż przy łańcuchu szczotkowane wydechy - używałem Motul PTFE i inne najlepsze, najdroższe smary mokre na rynku - efekt taki że po każdej jeździe nie mogłem znieść widoku przypalonych na wydechu kropek z oderwanego smaru oraz ufajdanego wahacza - jak byś nie jechał zawsze coś odpadnie, zwłaszcza jak nawet przez chwilę pojedziesz szybko. Kończyło się to tym że odrazu zapocony w kombi brałem naftę lub zmywacz i klęczałem jak debil żeby to na świeżo zmyć zanim się przypali jeszcze mocniej. Później odkryłem takie coś jak suchy smar - od tamtej pory już nie klęczę przed moto ze szmatą po każdym wyjeździe ;) Nie przekona mnie już nikt do mokrego nigdy choć bym miał nawet napęd 2 razy częściej wymieniać :P (a tak nie jest) I do tego pewnie puszka smaru, którą akurat Ty masz w posiadaniu jest lepsza od pozostałych puszek z tym samym specyfikiem tego samego producenta... :lol: Nie, nie jestem producentem smaru do łańcucha, nie sprzedaje produtów tego typu, jak również moja puszka nie jest w żaden sposób wyjątkowa - nie podałem również producenta smaru jakiego używam więc może być to dowolny "suchy smar". Co do Twojej dygresji to chyba macie problem ze zrozumieniem znaczenia formy "forum dyskusyjnego" - dyskusja na zasadzie "bo tak" dla mnie nie jest dyskusją a jest nią wtedy gdy przedstawia się jakieś stanowisko odmienne podając argumenty lub doświadczenia popierające to stanowisko. Gdy się wszyscy zgadzają w temacie nie mamy do czynienia z dyskusją bo każdy ma to samo zdanie i temat się kończy. Przynajmniej ja tak to widzę :P
-
Nikogo nie przekonuję - podałem rzeczowy przykład z doświadczenia z mokrym i suchym smarem - iknecik posmaruję czym zechce, ale dyskutując każdy z nas pokazuje mu swój punkt widzenia - nie koniecznie taki sam. Nie wiem w czym masz problem ?
-
W RSV miałem polerowany wahacz z aluminium, do tego tuż przy łańcuchu szczotkowane wydechy - używałem Motul PTFE i inne najlepsze, najdroższe smary mokre na rynku - efekt taki że po każdej jeździe nie mogłem znieść widoku przypalonych na wydechu kropek z oderwanego smaru oraz ufajdanego wahacza - jak byś nie jechał zawsze coś odpadnie, zwłaszcza jak nawet przez chwilę pojedziesz szybko. Kończyło się to tym że odrazu zapocony w kombi brałem naftę lub zmywacz i klęczałem jak debil żeby to na świeżo zmyć zanim się przypali jeszcze mocniej. Później odkryłem takie coś jak suchy smar - od tamtej pory już nie klęczę przed moto ze szmatą po każdym wyjeździe ;) Nie przekona mnie już nikt do mokrego nigdy choć bym miał nawet napęd 2 razy częściej wymieniać :P (a tak nie jest)
-
Musiałbym i napęd wymienić a na to mnie nie stać Tak czy siak prędzej musisz go wymienić a lakier w połysku Ci pozostanie :P ja bym nie szedł tą drogą, a dwa cała robotą w piz...u jak teraz to wszytko ubabrzesz masą mokrego smaru którego po przejechaniu 2 tys km będziesz miał pełno wszędzie - w każdym teraz wyczyszczonym zakamarku. Już chyba wolał bym umyć stary napęd detergentem, smarować go suchym smarem i nawet go zajeździć 2 razy szybciej niż ubabrać wszytko od nowa :P Nie ma nic gorszego niż szlachetny węgiel usyfiony smarem przemieszanym z syfozą z drogi :P Ale ja to fetyszysta jestem i esteta jeśli chodzi o te klimaty 8-) :D
-
Walnij sobie suchy smar i nie będziesz musiał nic czyścić :P
-
Jakitaki, jesteś wielki, to własnie to, już rozmawiałem z gościem i zamowiłem :) Szalejesz Maestro :o :D
-
Ja mam to samo - dla mnie malowanie pierwsza liga, ale liczba naklejek mnie "przerasta". Jeszcze żebyś choć dostał 1 zł od pierwszej lepszej firmy którą sobie nakleisz (bo Carl raczej nie naklejał tego dla większej mocy ;)) Osobiście nigdy bym tego nie zrobił - trochę jak pisanka wielkanocna ;) :P ale może ja się nie znam albo jestem za bardzo ortodoksyjnym zwolennikiem "czystej formy" :mrgreen: P.S 1. Moto Carl Fogarty chyba raczej nie miało czarnego wahacza tylko nakładkę z węgla z wypustką zabezpieczającą zębatkę od dołu wymaganą przez przepisy. 2. Szkoda z tą ramą 3. Co z felgami ? 4. Co z przednim zawiachem i hamulcami ? Idzie OHLINS I Brembo ?
-
ale o co chodzi? sam w zeszłym roku mi to doradziłeś i wiozłeś do ożarowa na lakierowanie proszkowe właścnie Dla mnie malowanie półek to też lipa - surowe aluminium niech będzie surowe :)
-
Tak, tylko jako zwykły "zjadacz chleba" jak ja, w 90 % użytkujac moto na drodze a nie na torze nie zauważy różnicy w tym tarciu między sprężynką 0,5 mm, a 0,8 mm średnicy - a na trwałości owszem. Dodatkowo zawieszenie ma tyle możliwości regulacji że można je ustawić "pod siebie". Ohlins też podaje w swoich serwisówkach ilość oleju różną - jest wykres który pozkazuje jak zmienia się charakterystyka zawieszenia w zależności ile i jaki olej zalejemy do lagi - więc tu też mamy nieścisłość, nie jest powiedziane że zawsze ma to być 155mm zwierciadło oleju od krawędzi i basta. Więc jeśli nikt z nas nie jest Rossim (a nie jest) to nie widzę potrzeby ani też nie odczułem różnicy w użytkowaniu zawieszenia OHLINS z oryginalnym uszczelniaczem i nie oryginalnym. A jeśli chodzi o SHOWA itp to owszem różnica jest znaczna.
-
Tego nie wiem, ale patrząc na uszczelniacz z "ich" opakowania i ten Ohlins wyjęty z lagi to All Balls wygląda jak Hi-Tech i działa min 3 razy dłużej, a kosztuje 3 razy mnie - więc ja tam się nie przejmuję, zakładam i jeżdżę :) To przecież tylko gumka ze sprężynką i metalem w środku - jej zadanie do uszczelnianie, jak by to była jakaś mechaniczna cześć to bym się zastanowił 2 razy, to z powodzeniem się sprawdza :)
-
LUXy są też czarne :P http://www.legato-motocykle.pl/files/ga ... 3B_(Medium).jpg To gdzie Ty takie moto zostawiasz że Ci kręcą >? U mnie urwał bym komuś rękę jak bym zobaczył że mi kręci :twisted: :mrgreen: To golas - ma kastrować głowe :P Jak się nie podoba to kup se Pan z owiewką :P :mrgreen: Jak sama nazwa wskazuje to "uliczny wojownik" a nie "cipkowóz" :crazy: :mrgreen: A klamki takie mi chodziło http://www.ducati.ms/forums/attachments ... 26_big.jpg To czekamy na resztę ekstrasów :) Pozdro
-
Nie podoba mi się - za mało naklejek :mrgreen: :P