Poniżej 1098 i SC 1000 - dla mnie 2 najpiękniejsze linie w starym wydaniu - kierownica na wysokości siodła, piękna linia baku z zadupkiem, ostry i długi bak. Oraz 1199 które jest już "mutantem" - zadupek idzie w linie baku ale sam bak "sklepany" i nieco wyżej kiera - widać idą w ślady japonii :P Oraz reprezentant "new age" czyli kiera wysoko, krótki i ścięty bak. Dla mnie kontrukcje jak 916, 996, 1098, SC 1000 to esencja czystej formy, gdzie do kierownicy sięga się daleko, bak wchodzi w żebra, a półkę trzyma się w zębach :mrgreen: Zupełnie nie trafiąją do minie takie bryły jak Monster, motocykle uniwersalne czy nowe pokemony:P ble Ale cóż, ponoć o gustach się nie dyskutuje :P Ja jednak bardzo mocno trzymam kciuki za ten projekt bo też mi chodzi po głowie podobny :)

Ta, jasne - oko to Ty masz, ale chyba na maroko :D Uzyskaj kofiakowy efekt "płaskości" nadwozia na monsterowej kratownicowej ramie :lol: Dlatego większość dukatowych kofiaków bazuje na ramie SSowej, o sportclassic-ach nie wspomnę. No jak a RAD ? większość bazują na ramie w kształcie V a linia baku i zadupka jest prosta. Do tego dla mnie kierwonica powinna być na tyle nisko że jej końce tworzą linię z siodłem lub siodło jest nawet wyżej - czyli jeździsz z <font color='red'>[desmo]</font> wyżej głowy :P to stara szkoła projektowania hardcoru, tak sama ma 1098 i inne radykalne superbike dla których CF było protoplastą - w nowych super bike bak jest ścięty jak w monsterze a kierownica dużo bliżej i wyżej niż siodło.

Musieli też kasztan te zbiorniki co przesłałeś :P Moim zdaniem linia CF powinna być czysta, oraz tył powinien tworzyć z bakiem jedną linię - w końcu to protoplasta super bike więc powinien być czysty w formie :) Dodatkowo konstrukcja wizualnie powinna być bardzo lekka a dobrze wygląda jak między bakiek a silnikiem jest wolna przestrzeń która nadaję "lekkość bytu" :) Moim zdaniem linie powinny biec tak jak niżej.

Ten zbiornik to jakoś mi nie pasi z Monstera i chyba cieżko bedzie z niego wydobyć styl CF - może lepiej poszukać coś np 999 lub innego ? chyba że naprawdę potrafisz go przerobić - czekam na efekt :) i trzymam kciuki :thumbup:

Kąt między zbiornikiem a zadupkiem jest docelowy ? Wydaje mi się że trochę za ostry - zadupek i zbiornik w CF chyba powinny tworzyć jedną prostą linię. http://www.ducaticorsefriends.com/wp-co ... adical.gif

A przepraszam, mówi się 5 kilogramy :lol: Tytan też se walnę, na cały silnik :D

Będą potem LŻEJSZE? :lol: 5 kilo :lol:

Witam, mam do sprzedania w dalszym ciągu moją pierwszą włoską miłość RSV 1000 R z 2008 roku. Jak każdy motocykl w mojej stajni traktowany jak własne dziecko - i teraz czuję się jak bym miał je oddać do adopcji :( Dla mnie RSV 1000 R to biały kruk, na zachodzie mniej tego niż Ducati lecz nieststy nie stać mnie na 2 motocykle klasy SUperbike więc muszę się jednego pozbyć :( Doskonały lotniczy silnik Rotax z suchą miską to naprawdę niezawodna konstrukcja (dużo tańsza w utrzymaniu jak Ducati - brak pasków, kłopotliwej regulacji rozrządu, wymiana oleju co 10 tys k itp) dla mnie RSV1000 R w wielu miejscach dużo lepiej wykonana niż 1098 - prawdziwa biżuteria gdzie widać dbałość o każdy detal - świetny jest. Podaję link do aukcji: http://www.allegro.pl/show_item.php?item=1910649819 Więcej zdjęć tu: https://picasaweb.google.com/1102362788 ... V1000R2008 https://picasaweb.google.com/1102362788 ... tZKochanka Jeśli macie kogoś kto chce dołączyć do grona posiadaczy nietuzinkowych elitarnych motocykli to zapraszam :) Pozdrawiam

Póki co inwestycja w beton a nie karbon ;) :D Betonowy nie za ciężki będzie? :shifty: Będzie na koło lepiej szedł :mrgreen:

Póki co inwestycja w beton a nie karbon ;) :D

To samo napisałem tu: viewtopic.php?f=131&t=8034&p=73553#p73553 Uszczelniaczy są również zamienniki - ok 100 zł, olej nie ma moim zdaniem sensu lać Ohlinsa tylko najepszy możliwy pełny syntetyczny dostępny na rynku o tej samej klasie lepkości. Co do ilości na lagę to podaję je serwisówka. Jeśli chodzi o pomiar od krawędzi to musisz to zrobić po kilkukrotnym przesunięciu tłokiem tak aby z zalanego oleju wyszło powietrze i poziom się ustabilizował - również szczegółowo podaję to serwisówka. Samo wciśnięcie uszczelniaczy nie jest trudne. Pozdro

Motocykl sprzedany.

Bajera :) a co to ten system MICC decat ?

Przecież żonę na tor zabiera ;) :P :D Zawsze tak robię, siada plecami do mnie i pstryka fotki w czasie wyścigu chłopakom na 10-ach i 11-ach ;) :lol: E no git, będę miał extra fotosy :D

Przecież żonę na tor zabiera ;) :P :D

Przeciwskrętu nie widać - to że widać ruch kierownicą w przeciwną stronę do zakrętu to kontra ponieważ motocykl jedzie bokiem - tylne koło wykonuje mniej obrotu niż przednie. nie da się zobaczyć przeciwskrętu.

Bo przecież podstawowym hamulcem w motocyklu jest hamulec tylny ;) :lol: na kurs kat. A nie chodziłeś :P

Wykonanie profeska ;) - spaw oraz "peszel" na instalacji elektrycznej to działo prawdziwego "miszcza" :mrgreen:

http://allegro.pl/show_item.php?item=2109705326 Ponawiam :) W dalszym ciągu zero oglądających mimo że dużo pytających :) Trzeba ją wywieść bliżej klienta bo jakoś nikt nie chcę zawitać do stolicy Podkarpacia :)

Dokładnie :thumbup: ja również jeżdżę na Wurth HHS.

Jaki problem ? Podstawowa zasada to nie myć łańcuch rozpuszczalnikami, naftą itp, bo wszytko to wchodzi pod uszczelniacze, nowy w miarę łańcuch trzeba umyć detergentami i nasmarować suchym - po pierwszym smarowaniu wychodzi później jeszcze maź ze starego mokrego więc po ok 100 km wycieram wszytko szmatą do sucha i znowu suchy. Jeżdżę w deszcze, słońce, tor, i jakoś nie mam "lekkiej" ręki i napęd na spokojnie wytrzymuje 30 tys więc przy moim przebigu raz na 3 lata wymiana - 700 zł raz na 3 lata mnie nie przeraża, za to wachacz, koło, wydech, zadupek, blok silnika i wiele innych zakamarków zawsze wygląda jak z salonu :P nawet jak się lekko przybrudzi wytarczy zwykłe mycie i wraca blask :) Lans przede wszystkim :P :twisted: :mrgreen: ;)

Na szczęście Twój cały czas nie jest jeszcze czysty... :twisted: jak tylko kac ze mnie zejdzie bedzie czysciutki Zastosuj sobie suchy smar, po kolejnych 10 czy 20 tys nie będziesz miał spowrotem wszędzie nalotu tłustego z mokrego samru na tym wszytkim co właśnie wyczyściłeś :P jezeli chodzi o suchy smar to znam wiele opinii pozytywnych jak i negatywnych wiec pozostanę przy smarze mokrym jednak bede czyscił znacznie czesciej niz raz na poltora roku :D Ja na suchym przelaytałem 23 tys. km i złego słowa nie mogę powiedzieć. Cały łańcuch wytrzymał niespełna 30 tys. ale jeszcze można go było zostawić na kilka ale moja wrodzona wrażliwość nakazywała mi go wymienić:) myślę że całkiem niezły wynik na suchym smarze biorąd pod uwagę że to mocna V-ka, więc jak mam wymienić napęd raz na 3 lata jeżdżąc na suchym i nie mieć problemów s syfem wszędzie w dodatku na pięknym motocyklu to jak najbardziej takie rozwiązanie mi odpowiada nie zależnie ile wad ma ten such smar :P

Urobiłem się po pachy ale widać efekt zniewalający :mrgreen:

Zastosuj sobie suchy smar, po kolejnych 10 czy 20 tys nie będziesz miał spowrotem wszędzie nalotu tłustego z mokrego samru na tym wszytkim co właśnie wyczyściłeś :P

Porozmawiaj z EnZo, wytłumaczy Ci że na tor to tylko SBK :D Theo, przecież wiesz, że enZo to hardcorowiec, radykał, jakich mało ;) Ale sam marzy o SC ( bo to przeciez protoplasta sbk ) i jestem pewien, że kiedyś będzie go miał i dawał ognia na torze :) Też tak myślę że na każdego przychodzi czas i zaczyna mu się śnić po nocach SC a co do Enzo niech bierze nim wyjdzie wersja z TC,AW,ABS, KGB, CIA, NTSB itd,itp ;) :lol: Zgadzam się Panowie :P :mrgreen: SC to kwintesencja ścigania i hardcorowej pozycji (Pablo wywal te wysokie clip-ony:P) :D