W nowym roku czas na skromne modyfikacje: Pierwsza co by tyłka nie urwało podczas przejazdu przez PL na Desmomeeting ;-) Zastanawiam się nad twardością sprężyny czy aby nie zastosować bardziej miękkiej. Druga zmiana to spowalniacze: Zaciski : A pompki będą też fajne ;-) Na razie tyle ale jeszcze trochę się zmieni projekt do wiosny:-)

Fajną ma stopkę boczną ;-)

Ja mam w Hypermotardzie gazowy Bitubo właśnie tak jak na Twoim foto zamontowany i sprawdza się super. Cena może wysoka ale myślę że warto. (teraz ma trochę inne mocowanie)

a nie lepiej to robić piaskiem;-)

ale to chyba nie z dzisiaj ;-) bo w Tatrach już 35cm śniegu, a jakoś tego na zdjęciu nie widać...

Podejrzewam, że cena jest adekwatna do stanu ale z opisów wynika, że mamy do czynienia z prawdziwą igłą, dlatego napisałem, że "takie rzeczy to tylko w PL" ;-)

Dziękuję wszystkim za dobre słowa ale faktycznie niektórych to chyba poniosło z tym słodzeniem ;-) moto jak moto jakoś tam wygląda, niektórym się podoba innym nie, dla mnie ważne, że udało się zrobić to co miałem w głowie i że fajnie to jeździ. Poza tym daje dużo radości jak coś samemu uda się zrobić ale o tym wielu z Was samych wie. Projekt skończony, trzeba zabrać się za coś nowego na bazie Ducata, teraz pewnie to będzie coś bardziej w teren (chyba mnie poniosło, chodzi w porywach o szutry;-) )

Dobrze piszą koledzy, ja bym brał 796 po podobnie jak 696 jest fajnym motocyklem ale przez monowahacz i szerszego tylnego laczka lepiej wygląda. Natomiast co do silnika to różnica chyba nie jest aż tak duża, co nie znaczy, że te motocykle wybaczają błędy i tak jak w przypadku rzędówek, przy wolnym kulaniu się na niskich obrotach nic praktycznie się nam nie może przytrafić. W Potworkach już przy 3800 mamy pełen moment obrotowy. Jestem zaskoczony cenami używek na Allegro, motocykl który normalnie kosztował ponad 40 tyś. zł. po niespełna trzech latach kosztuje połowę z tego, takie rzeczy to chyba tylko w Polsce ;-)

Odświeżę nieco temat ;-) Wczoraj zamontowałem przednią lampę, wcześniej używałem zamiennika i mam problem: wszystko podłączone prawidłowo, żarówki dobre, a nie świecą światła mijania. Świecą światła postojowe, drogowe ale tylko w funkcji do mrugania oraz zapaliła się kontrolka błędu świateł na wyświetlaczu . Dodam że bezpieczniki nie są przepalone oraz podłączając lampę, która jeździła wcześniej objawy są podobne, o co może chodzić, bo już nie mam pomysłu? Przy okazji małe zmiany w projekcie: nowe kierunkowskazy(w kierownicy oraz tylne oxford nano), zrobiłem małą aluminiową owiewkę nad lampą, wypuszczone filtry powietrza, dorobione dbkillery, zrobione siedzenie. Trochę wcześniej nowe mapowanie zrobione u naszego kolegi Cinka oraz zrobiona regulacja zawieszenia pod moją wagę, teraz dopiero jeździ jak należy :-)

O kurcze grubo :(

Jestem ciekaw co powiedzą jak go zobaczą na żywo ;) w najbliższy wtorek jadę do Szwajcarii, Włoch, Francji i zabieram Helepolisa coby trochę polatać po alpejskich winklach :D Teraz właśnie dorabiam dbKillery coby mnie policjanty ze Szwajcarii nie dopadły ;)

Wczoraj nawinąłem kolejne 150 km i o dziwo nic nie odpadło ;-) Terror w wioskach jest niezły, kocham ten bulgot przy zejściach z obrotów:-) Poniżej krótki filmik, na którym myślałem, że będzie słychać wydechy w naturalnym środowisku drogowym, niestety kamera (go pro) słabo zbiera dźwięki i jest lekka kicha. Na filmie sprzęt objeżdża kolega, który normalnie jeździ GSXR 750 i po krótkich jazdach gęba mu się nie przestawała cieszyć, chyba się chłop zaraził Ducatmi, na dodatek jeszcze mruczał coś pod nosem, że na swoim moto teraz czuje się jak na odkurzaczu :-) Parę rzeczy jest do poprawki: - regulacja ECU, w prawdzie nastawiałem się, że będzie gorzej ale i tak wymaga dostrojenia. Umówiłem się wstępnie z Marcinem(Cinek) na remapping. - wyregulowanie zawieszenia, jest twardo nawet za ;-), zwłaszcza tył jest za mocno skręcony, muszę kupić klucz. - pianka na siedzenie się nie sprawdziła, trzeba zmienić na inną Poza tym motocykl super się prowadzi jest bardzo neutralny w zakrętach, ma niezłe kopnięcie od dołu myślę że to wszystko przez maksymalne zejście z wagi.

Fajnie to wygląda i pewnie nieźle będzie jeździło, zazdroszczę tępa prac.

Jak wcześniej(przed wymianą płynu) było dobrze tzn że źle odpowietrzyłeś układ. Tylny zacisk jest do góry nogami, zatem żeby dobrze go odpowietrzyć musisz go odkręcić i ustawić tak żeby odpowietrznik był do góry. Oczywiście jak zacisk będzie odpowietrzany w "powietrzu" miedzy klocki trzeba będzie coś włożyć grubości tarczy.

A dzięki, dzięki :smile: micha mi się cieszy cały dzień i z tego wszystkiego zapomniałem się pochwalić chłodnicą zastępczą :wink: bo w docelowej urwałem mocowanie za mocno dokręcając i teraz muszę coś z tym zrobić. O dziwo sama rurka też daję radę na wyświetlaczy pojawiają się maks 3 kreski ale dzisiaj u nas było 20 stopni, przy upałach może być kiepsko.

Praca nie pozwalała i dopiero wczoraj zarejestrowałem bestię i nawinąłem parę kilometrów, po drodze odwiedziłem kolegów z salonu Ducati BB i jak zwykle w tym miejscu super atmosfera, są po prosty zajarani na maksa motocyklami :-) Potem trochę winkli u nas w górach i sztorm w sprzęgle ustał. ;-) Projekt rewelacyjnie prowadzi się w zakrętach, przykro mi to mówić ale jest lepszy od Hypermotarda, na szybkich prostych(na razie jechałem maks 180) idzie jak przecinak, zero jakiegoś tam myszkowania czy coś podobnego(zatem nie wiem skąd były te "powątpiewania" co po niektórych w tym wątku, że jak się założy sportowe półki i zawieszenie to to nie będzie jeździło ale mimo wszystko życzę wszystkiego dobrego i teraz cieszę się, że nie zastosowałem się do porad tych "życzliwych") Poniżej nowe zdjęcia, lampa tymczasowa bo ta z karbonu wymaga dopracowania, a chęć jeżdżenia jest większa od doznań wizualnych ;-) :

Jakitaki super, trzymam kciuki, nieźle tą ramę ciachnąłeś ;-)

Dobry wybór ;-) Gratuluję!

Dzięki chopy za troskę, fajny pomysł z tym korkiem :D a ja myślałem raczej żeby wydech zabezpieczyć czymś z naszych stron, czyli jakimś gustownym małym góralskim daszkiem krytym gątem ;) Arvent coś Ty się tak uparł na grzanie tej nogi ;-) obecnie nic takiego nie występuje, a jeszcze nawet nie zamontowałem osłony z karbonu( i nie wiem czy ją w ogóle montować) zobacz jak poprowadzone są kolektory w nowym Monsterze, tam to dopiero powinno być grzanie nogi ;-) Poza tym przerobiłem w stosunku do pierwszej wersji górny kolektor, który obecnie jest bardziej wpuszczony w ramę. A i od kiedy zrobiłem sobie tatuaż ze żwiru na udzie to już przestałem jeździć w spodenkach ;)

Dzięki, Mi taż;-) ale szlak mnie trafia bo zaraz jadę do Szwajcarii, a chętnie bym gdzieś polatał po okolicy, to jak dać dziecku spróbować cukierka i mu go zaraz zabrać... :-(

ano śpiewa ;-) już raz wymieniałem olej, kumpel z którym objeżdżałem dzisiaj Ducata rozmawiał w tym temacie z Marcinem mechanikiem z DBB i mówił on że to norma jak moto długo stało otwarte i trzeba trochę pojeździć aby odparowało. A trzeba było nie budować akwariuma, chyba jakiegoś morświna trzeba będzie zapuścić :-) A tutaj filmik ale tylko z placyku ;-)