No nie tak zupelnie fabryczny: ogonek skrocony :thumbup: tez sie nosze z tym zamiarem, wyglada przednie.

O to to to, Bialy pieknie pisze, mysle, ze fascynacje dla tego motocykla trzeba miec dlugo przedtem zanim sie zdecyduje go kupic, to cos wiecej niz posiadanie, powiedzialbym bardziej relacja. A z uczuciami juz tak jest, sztuka dawania i kompromisow. Kup Ducati, jak bedziesz juz w 100% pewny ze to z nim(albo raczej z nia) chcesz byc. :D ;) Powodzenia Pawel

A jak kolega Kriss85 planuje rozwiazac mocowanie tablicy rejestracyjnej, pytam sie, bo to ustrojstwo zawsze troche szpeci koncowa wizje :? Poza tym chyle czola, moto wyglada wspaniale :thumbup: :clap: :clap:

A mnie sie biala podoba, wraz z bialymi kierunkami tworzy jakby jedna calosc i pieknie kontrastuje z czerwienia zadupka podkreslajac jego seksowny ksztalt. :D ;)

Mam zamiar otworzyc sprzeglo i zalozyc customowy docisk i pokrywe, nawet juz zakupilem czesci. Spotkalem sie jednak z opinia, iz powinienem z tym poczekac do ok. 5000km przebiegu. A jakie jest szanowne zdanie doswiadczonych kolegow mechanikow. :? Z gory dziekuje za opinie. Pawel

No wlasnie, dzieki Theodor, juz wiem co mam robic. :lol:

No wlasnie tez mi sie to wydaje bez sensu, gosc jest Niemcem i mowil cos o szczelinach miedzy tarczami, ze niby beda wieksze jesli to zrobie przed dotarciem silnika ;) Jako, ze jest to moje pierwsze doswiadczenie z suchym sprzeglem i mechanikiem tez nie jestem, to wolalem sie skonsultowac na forum zanim zrobie cos glupiego. Na chlopski rozum jednak, to przeciez jest prosta wymiana dekla i docisku i nie powinno miec zadnego wplywu na samo sprzeglo :? Pozdrawiam

Graty. Jeśli kiedyś zachorujesz psychicznie i będziesz chciał go oddać za darmo, to pamiętaj o mnie :D zazdraszczam. Dzieki, chory to ja juz przeciez jestem, bo go kupilem, no ale nie na tyle, zeby dziewice za darmo.... :D :mrgreen:

Zgadzam sie z wiekszoscia, Monster to maszyna jednoosobowa :!: Wiem jednak ze robia ostatnio te uchwyty ale zdaje sie ze tylko dla nowszych modeli: http://shop.ducatiberlin.de/artikel_id_ ... nster.html Pozdro

Witam, Jestem nowy na forum. Moj monster musi troche postac a dokladnie do ok. lipca przyszlego roku no i stoi juz rok, (wiem ze boli ale nie ma innego wyjscia :cry: ) jest fabrycznie nowy (przebieg 5 km). Pytanie: odpalac czy nie? Co z plynami czy mimo wszystko wymieniac? Z gory dziekuje za rady

Dzieki, o opony jednak sie nie martwie, moto stoi na stojakach no i jest ze mna, wiec wszelkie zabiegi na bierzaco moge robic. Jest to tez jedyny Dukat na wyspie i zabezpieczony na 200%. Moge polecic pokrowiec zakupiony w Louisie przez internet, http://www.louis.de/_10f3b35f62b7b67e27 ... r=10008312 W polaczeniu z pochlaniaczem wilgotnosci: http://www.louis.de/_10f3b35f62b7b67e27 ... r=10005049 zapewnia fantastyczna ochrone naszych umilowanych w czasie zimowania. Pochlaniacz co jakis czas suszy sie w piekarniku i to wszystko. Pozdrawiam

dzieki za rade Martini, tak tez zrobie a tymczasem jak bede chcial posluchac klekotu to musze sie udac na YOUTUBE :lol: ;) Pozdro

:D

Witajcie, Niestety jak juz napisalem w powitaniu, mieszkam na Sri Lance, nie moge go zarejestrowac, do tej pory przeganialem go troche na krotkiej prywatnej drodze ale od czasu przeprowadzki, nie mam wiecej takiej mozliwosci. Sprzedaz nie wchodzi w gre, jest to moj wymarzony model, kupilem go w ostatniej chwili bo nowy model juz mnie tak nie kreci, no i zabrali mu zbyt duzo dobrych rzeczy. Tymczasem trzymam go w specjalnym hermetycznym pokrowcu w ktorym utrzymuje wilgotnosc rzedu 45-60% (wilgotnosc na zewnatrz to 70-90%). Laduje aku i czekam. Pytanie, czy go odpalac, i jesli tak, to na jak dlugo? Pozdrowionka