Theo, dlaczego twierdzisz, że zapinka, to zły pomysł?

Moje 0.03PLN Wszyscy mają rację ;) Jak jeszcze miałem monstera, to podczas lekkiego przyspieszania na mega dziurawej drodze pod toruniem, przednie koło podbiło na niewielkiej muldzie. Efekt był taki, że mało pieluchy nie musiałem zmieniać, a łokieć mnie bolał, przez następne 25km. Kupiłem krótkiego ohlinsa (chyba na 23 click. Nie pamiętam dokładnie) zamontowałem do lagi <-> mocowania klaksonu. Niedaleko domu mam lekkie wgłębienie w asfalcie (ok 50cm kwadrat) na łuku. Bez amortyzatora zawsze zatrzepotało mi kierownicą, Żadna shimmy -zwykłe trzepotanie, nieprzyjemne, ale naturalne dla motocykla. Max 3 oscylacje. To robimy test. Z amortyzatorem żadnego trzepotania przy 11 click. Jazda jak po sznurku. 5 click ograniczał trzepnięcie do jednego ruchu kierownicą. Od tej pory do jazdy 'turystycznej' używałem 11. Na tor używałem 5-6, bo gdy było więcej, to czułem się tak, jakbym próbował skręcić dyliżansem. Brakowało dynamiki.

http://rzu.gov.pl/skargi/najczestsze-pytania-i-odpowiedzi/Szkoda_calkowita_w_ubezpieczeniach_komunikacyjnych__20878

Byłem w sobotę gixa zostawić. Stolik CUDO. Wklej fotę, niech i inni pozazdroszczą. Bidony w kolarce też widziałem :D Swój chłop xD

JMG Motocykle -nowy tygodnik z naszymi testami już wkrótce! :) Fajnie, rzeczowo, bez zbędnego ***. BTW, Fajny masz stolik w warsztacie.

Było o nim na forum, lagi nie są od S'ki Urban legend głosi, że moto lubiło się przewracać, bo części do duki drogie w zakupie -if you know what i mean... ;) Jeszcze tak BTW, w każdym ogłoszeniu piszą, że to ich 'prywatny motocykl'. PS Przebiegiem bym się nie kierował, bo ja kupiłem w tym roku 10 z przebiegiem 3,5k km od pierwszego właściciela, a kolega 999 z przebiegiem 4,5k.

Tu takie 'małe co nieco', na zachętę, dla tych którzy jeszcze nie siedzieli na trybunach ;) https://www.facebook.com/photo.php?v=332685840228895&set=vb.100004624440819&type=2&theater& edycja i połączenie

Ja zawszę chętny. Jaki zakres?

Ordnung muss sein. :mrgreen:

Pytałem nie bez powodu. Kolega od dłuższego czasu szuka 9-tek. Podesłał mi to ogłoszenie. Wyglądał nienajgorzej, cena spoooro za niska -uznałem że mina. Powiedziałem, żeby nawet nie dzwonił. Cóż... chyba czas zmienić tożsamość i się wyprowadzić, licząc, że nie dostanę za 20 lat z obrzyna w klatę :D

Do odratowania, czy dawca?

Bardzo mie sie podobie ;) Więcej takich maszyn na drogach i świat będzie piękniejszy. BTW, widać Theo, że zamysł nie Twój -nie jest... złoto-czerwono-fioletowo-zielony :P

Zaje*****. Rzadko wszystko tak ze sobą współgra. Bajka.

Cześć, Kolega planuje przejść na stukającą stronę mocy i wpadło mu w oko: http://allegro.pl/ducati-999-i4144262147.html Zna ktoś tą sztukę bliżej?

To już wiem, tak samo przelotowy wydech home-made, crashpady home-made, lezał na lewej stronie. Na razie nic dyskwalifikującego. Zawsze warto zapytać, bo tu same ducatowe szpiegi są ;)

Mocno, ale budżet ma ograniczony.

Fajny slalom przy 10:35 Szakunec ;) Więcej onboard'ów prosimy.

/ciach/ to nie miejsce na handel Co do tego za 13... zapomnij o dobrym motocyklu z tego rocznika, za taką cenę.

:clap: Dla tego Pana. Nic dodać nic ująć.

Dla mnie to chęć zmiany na 1098, nic na siłę. Jakby co, wiesz gdzie szukać.

Moto z wysp. Rocznik 2007 z sondą lambda. Przede mną miał go kolega Gorzko z forum ,któremu ktoś wjechał w zad. Moto było wystawione na aukcji z ubezpieczalni, z której kupił je mój znajomy i naprawił (prostowanie ramy pod zadupkiem, wymieniony wahacz i felga). Jak je kupiłem( co mi odradzano, na forum jest gdzieś foto jak leży po wypadku) miało przejechane koło 7 tyś mil. Teraz jest koło 12 tyś mil. Przez ten czas, czyli niecałe 2 sezony, przepaliła mi się 2 razy żarówka pozycji z tyłu. Wymieniłem napęd, opony maja jeden sezon. Carbonowe boczki pod siedziskiem. Krótkie regulowane klamki. Moto jedzie prosto jak po sznurku. Wszystko suche, żadnych wycieków. Obcięty bóbr (mam, oddam z motocyklem). 3 kluczyki, karta kodowa. Minusy -bez ściem: -Pęknięty na kilku cm zadupek(trzeba się przyjrzeć, żeby zobaczyć- zamknęła mi się na nim brama. -Lekko podbity rant tylnej felgi. -Przedni błotnik do malowania (lub nie) -mam niefabrycznie zamontowany amortyzator skrętu ohlinsa i przy dobiciu zawieszenia niszczy błotnik. -Do zrobienia serwis z regulacją zaworów i wymianą pasków.(serwis planowany na luty, więc mogę oddać po serwisie, ale cena będzie inna. - Carbonowe wydechy termognoni, ale z wymienionymi końcówkami -efekt tego wypadku. Mogę zrobić foty uszkodzeń i motocykla, ale tylko jeśli jesteś zainteresowany, bo... zimno ;) Cena "as is" - 14k Malowanie takie( innej foty nie mam pod ręką): https://fbcdn-sphotos-d-a.akamaihd.net/hphotos-ak-ash3/t1/598465_112949002202581_1339767203_n.jpg

Ja chciałbym się rozstać z moją 800. Na razie nigdzie nie wystawiona. Jeśli chcesz więcej szczegółów wal na PW, lub pytaj tu bezpośrednio, nic do ukrycia nie mam ;)

Za dużo roboty na głowie, żeby śledzić forum na bieżąco, więc nawet nie wiedziałem, że mam dzwonić ;) Odezwę się jutro do motonity i zobaczymy, co z tego wyjdzie. Jak będzie wyglądało obiecująco, to się do Was w poniedziałek odezwę. W weekend nie będę truł.

Mimo szczerych chęci, forum nie pozwoliło mi na PM. Jakby kolega KAMO nie był zainteresowany tym 1098s od motonity, to ja jestem. Theo, skoro moto widziałeś, to byłbym dzwięczny za jakieś informacje.

To może ja z mojego punktu widzenia dam jakąś wskazówkę... Decydując się na motocykl, wybieram motocykl fajny. Nie najszybszy. Nie wygrywający rankingi niezawodności. Tylko właśnie fajny. Ma być jak dobry kumpel. Nie zawsze będzie się zgadzał, czasem będzie miał gorszy dzień. Ale akurat w takim towarzystwie piwo smakuje najlepiej. Capiche? ;) Przejedź się. Jak zacznie szeptać -bierz. Jak nic nie poczujesz -omiń.