kamash
Użytkownik-
Zawartość
79 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Typ zawartości
Profile
Aktualności
Fora
Galeria
Kalendarz
Mapa użytkowników
Wszystko napisane przez kamash
-
Prosilem o zamkniecie tematu jako ze nie wierze aby Pan sprzedajacy byl w stanie napisac jeszcze cos merytorycznego poza epitetami.. Jesli sie jednak myle i jest szansa zapraszam serdecznie do podzielenia sie z nami...
-
Proponuje zamknąć już ten watek...
-
Czy na prawdę tylko mnie to dziwi że dzwoniąc do sprzedającego w pierwszym zdaniu słyszę ze może mi cofnąć licznik... ?
-
To ja moze kilka obiecanych slow od siebie. Moje podejscie do kupowania moze niektorych dziwic ale kupujac przykladowo ostanie subaru STI, przy zakupie pojazdu, poza ocena stanu technicznego, obowiązkową wizyta w ASO etc, koncentrowalem sie bardzo na rozmowie z kierownikiem i ocena samego sprzedającego, gdzie moja inteligencja emocjonalna potrafiła mi wiele podpowiedzieć, odzielic racjonalnego, dojrzalego pasjonata od kierownika strzelajacego ze sprzegla na kazdych swiatlach.. Nie inaczej zabieram sie do zakupu Dukata. Na wstepie chcialbym zaznaczyc iz nie mam zastrzezen technicznych do wymienionego wyzej motocykla, swoje spostrzezenia po ogledzinach wymienil Grants, choc od siebie moge dodac iz owe gniotki w ramie to fakt o ktorym nalezy uprzedzic kupujacego - zanim np zdecydowalbym sie przebyc dystans 500km dzielacy mnie z Walbrzychem. Wymieniane byly lozyska w glowce ramy co rowniez nie zostalo wspomniane a moze zastanawiac dlaczego tak wczesnie (przy takim przebiegu).. No i ta sruba ktora atakowano niewlasciwym kluczem.. niby drobnostka a jednak w takich detalach wychodzi czy ktos dba o motocykl. W trakcie kontaktu ze sprzedajacym zapalilo mi sie kilka czerwonych lampek. a) pierwsza gdy poprosilem o potwierdzenie przebiegu 18 500 km.. i uslyszalem cytuje: "tak ale jesli Pan chce moze byc mniejszy..." - do dzis nie wiem jak mam to rozumiec. b) nie do konca wyjasnione okolicznosci wykrzywienia kierownicy.. pierwiej ze puszka we wloszech wymusila.. pozniej ze tylko upadl i tak sie pokrzywil Pan generalnie jest dosc dosadny w wyrazaniu swoich racji.. w trakcie spotkania (wedlug relacji Grantsa) w Walbrzychu byl dosc nerwowy.. traktowal naszego forumowego kolege niczym intruza etc.. Mnie zwyczajnie nie przekonal. To takie niby detale i ktos moze uznac ze sie czepiam. Osobiscie jednak wolalbym kupic dukata od pasjonata, który dba, dmucha i chucha na swoj jednoslad.. jako ze sam takim pasjonatem mam zamiar zostac. Tak wiec to tylko moje subietkywne zdanie i w zaden sposob nie dyskwalifikuje powyższego motocykla. Mam nadzieje ze nabywca będzie zadowolony.. czego sprzedajacemu jak i przyszlemu kupujacemu zycze.
-
Panowie, napisze szczegolowo od siebie.. dzis wieczorem.. jako ze do 20:00 mam urwanie glowy
-
Bardzo ale to bardzo dziekuje koledze Grants za naoczne ogledziny! Jak obiecalem winny jestem w podziece dowolna butelke. Po relacji z ogledzin... wspomnianych za i przeciw.. rezygnuje z zakupu wspomnianego kanarka.
-
Jutro bede cos wiedzial na temat moich najblizszych planow wyjazdowych i jesli sie uda.. spotkam sie z Wlodim jeszcze mam nadzieje z tym tygodniu.. o ile oczywiscie Wlodi nie wybedzie gdzies na dluzszy weekend :) Motocykl wyglada bardzo zacnie.. jest nieco ciezszy i slabszy od monsterka 696 ale jak na pierwsze moto to propozycja w sam raz... grunt ze od forumowicza. Sprawdzamy jeszcze zoltego kanarka z Walbrzycha.. tak wiec na dniach bedzie cos wieciej wiadomo. Pozdrawiam!
-
Mam niesmiale pytanie. Czy powyzszy monster nada sie na pierwszy jednoslad? Planowalem 696 ale skoro mamy tutaj pewna forumowa sztuke to chetnie rozwaze zakup.. Jaka jest jego waga? Czy jest ciezszy od 696?
-
Rewelacja. Wysylam zatem PW
-
Panowie, W przyszlym tygodniu, mam nadzieje, podjade z kims z forum na ogledziny i wszystko bedzie wiadomo. Wszystkie informacje z pierwszego postu pochodza z rozmowy telefonicznej z kierownikiem. Niczego nie dodalem ni nie ujalem od siebie..
-
Odezwal sie do mnie mailowo wlasciciel wspomnianego kanarka - jako ze nie moze publikowac postow w tym dziale - z prosba o publikacje jego maila co niniejszym czynie: "Witam wszystkich dociekliwych i szukających przewału czy ktoś z was słyszał o czymś takim jak uczciwość (jestem motocyklistą od 20 lat i nie wyobrażam sobie posadzić kogoś na coś co go zabije) powiedziałem gościowi co było z Ducati to chyba dobrze a skrzywienie nastąpiło na postoju bezkolizyjnie podgięło kierownice w gorę można było ją wyprostować lecz zdecydowałem się na wymianę na oryginał co do motocykli z wloch niemiec czy francji totalna bzdura że tylko śmieci tam są jak masz układ to kupisz w normalnych pieniądzach dobry moto. Zapraszam na oględziny nawet z fabryki i jak mi udowodni że motocykl miał złą przeszłość oddam mu wszystkie koszta. Nie oceniajcie ludzi według własnych błędów życiowych i nie wciskajcie nikomu że coś musi być nie tak jak nie widziałeś motocykla na tym zakończę swój wątek i życzę Wam abyście zawsze mogli kupić taki złom jak ja sprzedaję"
-
Nikewid - bardzo dziekuje! Cenny link na przyszlosc.. Morham.. niestety masz racje..
-
Witam serdecznie, Kupie pilnie w dobrym stanie Monsterka 696... Najchetniej z okolic Warszawy.. nie mniej po dobry egzemplarz pofatyguje sie chocby i na biegun polnocny.. Jesli ktos oferuje usluge sprowadzenia jednosladu np z wloch z pelnym serwisem, sprawdzeniem stanu technicznego etc rowniez prosze takie firmy o kontakt. rkorybut (malpa) yahoo.pl lub 603 855 485 dziekuje! pozdrawiam Robert www.okamgnienie.pl/blog
-
Dzwonilem.. spoznilem sie... bylem trzeci w kolejce :)